Autor Wątek: "Nowy" Komendant Wojewódzki PSP  (Przeczytany 21480 razy)

Offline dago

  • Lubię Cię
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.026
    • Ratowniczy Bank Wiedzy
Odp: "Nowy" Komendant Wojewódzki PSP
« Odpowiedź #50 dnia: Marzec 31, 2006, 23:12:45 »
Wodniku, nie bardzo rozumiem czego oczekujesz, przecież ten temat jest Twój. Nie widzisz u dołu strony napisu 'zamknij wątek' ?

Apeluję do wszystkich osób biorących udział w dyskusjach 'gdańskich' o zaprzestanie prowadzenia wojny na forum. Szkodzicie Panowie już nie wyłącznie sobie, bo po takiej dawce jaką sobie zafundowaliście ciężko zakończyć ten spór w sposób cywilizowany, ale szkodzicie innym. Cała sprawa zatacza coraz większe kręgi wciągając coraz więcej osób.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 01, 2006, 19:07:24 wysłana przez dago »
Lepiej robić i żałować, niż nie robić i żałować.

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: "Nowy" Komendant Wojewódzki PSP
« Odpowiedź #51 dnia: Marzec 31, 2006, 23:36:32 »
Miałem już głosu nie zabierać w tym temacie, ale niech tam... Mam takie wrażenie, że niektórzy z użytkowników tego forum logują się pod róznymi nickami. Mam też wrażenie, że niektóre osoby zakłądają konta tylko na użytek konkretnego tematu. Ale do rzeczy. Użytkownik pod piękną nazwą pijacka ferajna kaczora zamieścił pięknie stylizowany para-wywiad nie wiadomo z kim, w którym możemy wyczytać, że anonimy i paszkwile są podpisywane przez „Dziennikarz Sosza Prawda”  oraz „Męczennik Kapturowy Jarosław”. Nie wiem co mam o tym myśleć... Jeżeli te anonimy faktycznie były tak podpisane, to dla średnio rozgarniętego człowieka oczywiste jest, że ich autorami nie były osoby, na które wskazują te podpisy. W związku z tym rodzi się we mnie podejrzenie, że faktycznymi autorami byli ci, których te anonimy miały oskarżać, bądź też ich przeciwnicy, którzy są jednocześnie przeciwnikami sugerowanych autorów.
Najlepszym wyjściem dla was wszystkich byłyby rządy kogoś całkowicie obcego dla waszego środowiska, kto wniósłby świerze spojrzenie na wasze problemy. Kto oceniłby was pod kątem kompetencji i przydatności na zajmowanych stanowiskach. Ale tak się pewnie nie stanie, więc będziecie się dalej drapać. Tylko zastanówcie się, czy gdyby np. Jarek K. był faktycznie winny, to czy nie przeszedłby już dawno na zaopatrzenie emerytalne, zamiast ryzykować rozwiązanie stosunku służby z innego powodu? Czy gdyby był faktycznie winny, to nie zszedłby ze sceny przed finałem sądowo-dyscyplinarnym, jak to już czyniło wielu oficerów, łącznie z tymi, którzy zajmowali najwyższe stanowiska w KG? Patrzę sobie z boku i tak myślę, że racja leży gdzieś pośrodku, ale ten punkt jest bliżej założyciela tego wątku.
I to byłby mój ostatni post w tematach "gdańskich"....
może wytrzymam ;)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 07, 2007, 18:57:07 wysłana przez lang »
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

DREAM

  • Gość
Odp: "Nowy" Komendant Wojewódzki PSP
« Odpowiedź #52 dnia: Kwiecień 01, 2006, 12:42:07 »
DO LANG
Cytuj
Najlepszym wyjściem dla was wszystkich byłyby rządy kogoś całkowicie obcego dla waszego środowiska, kto wniósłby świerze spojrzenie na wasze problemy. Kto oceniłby was pod kontem kompetencji i przydatności na zajmowanych stanowiskach. Ale tak się pewnie nie stanie...

Masz rację pilnie należałoby zmienić RZĄDY, co to za szef, co moderuje opinie na FORUM, albo bieże udział w niepodpisanych skargach, unika odpowiedzialnośći za podejmowane decyzje, bądź dopuszcza do bałaganu finansowego w Grupie Poszukiwawczo-Ratowniczej - czyż nowa afera nas czeka? Śpiwory, paszę dla psów wpiszą w koszty i będzie grało...(żart) Ostatnio pojawił się, jak zbawienie wspaniały człowiek z zewnątrz niezaangażowany w sprawy gdańskie, lojalny wobec swych mocodawców i z b. silnym poparciem.
http://bip.straz.gda.pl/?pid=144
Jest obecnie najlepszym kandydatem na stanowisko Komendanta Miejskiego PSP w Gdańsku. Będzie musiał sporo kadry wymienić w KM...idąc LANGA tropem OCENY pod kontem kompetencji i przydatności na zajmowanych stanowiskach. Ps. szczególnie musi pomyśleć o nowym lojalnym kadrowcu, który nie będzie papierów wynosił. Jak mawiał J.W.Stalin "kto ma kadry ten ma władzę".
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 05, 2006, 12:51:19 wysłana przez DREAM »

Offline warior

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: "Nowy" Komendant Wojewódzki PSP
« Odpowiedź #53 dnia: Kwiecień 01, 2006, 16:54:47 »
Lang, zauważyłeś, że ostatnio w straży nie lubią oficerów farbowanych, tych po kursach ciążowych? Jak myślisz polubiliby takich co nie wiedzą jakie obywatelstwo w końcu przyjąć - czy polskie, czy niemieckie? Ale Ty chyba nic na ten temat nie wiesz, Ty jesteś kadrowcem, ale nie januszkiem, Ty znasz sprawy woj. pomorskiego, ale nie jesteś nawet z tego wojewodztwa, Ty zwykle wykonujesz tylko polecenia, a uporczywe zaangażownie dopisywane jest Ci przez złośliwych. Ty przecież starałeś się być tylko obiektywnym, gdy osądzaleś swoich, a wnikliwym gdy mierzyłes winy innym. Więc jest ok, nie bój się, stosując Twój styl można napisać, że jesteś zdyscylinowany, wnikliwy i obiektywny. Oddychaj głęboko - być może jeszcze nikt nic nie wie.  :wacko:

Offline Angelina

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 19
Odp: "Nowy" Komendant Wojewódzki PSP
« Odpowiedź #54 dnia: Kwiecień 03, 2006, 08:52:09 »
Sytuacja opisywana w komendzie gdańskiej z tego, co widzę staje się powoli patowa, odsuwani ludzi (mianowani-blokują wysokie etety i znając Życie grają super "F" - fachowców bez których PSP upadnie) przechodzą do szeroko rozumianej opozycji (czyli knują i jak czytam piszą anonimowe paszkwile - KLASYKA), a NOWI szczególnie spoza OPOZYCYJNEGO jedynego słusznego układu stają się najzwyczajmniej ŹLI ? Tak - strażacy boją się zmian, ograniczeń, zasad które im coś narzucą - zawsze lepszy szef na którego haka się ma. W kraju nie ma autorytetów i nie łudźmy się nie będzie jeszcze długo. Myślę, że we wspomnianym regionie pozostaje czekać, aż to zatwardziałe środowisko naturalnie przejdzie na zaopatrzenie emerytalne i dopiero nowi ludzi z otwartymi głowami i dialogiem na ustach będą molgli coś w nowej rzeczywistości zrobić (daję jakieś 8-10 lat). Wątek pasuje do mojego "'Wzorcowej komendy..."'. Ps. jeszcze jedno z moich złych doświadczeń zaznaczam, związki były, są i będą TYLKO narzędziem w rękach komendantów, a przewodniczący w zamian czekają na GRATISY (np. jestem SŁABY (np. bez kwalifikacji, albo pseudo oficerem), a jako zwiazkowiec z zarzadu moje akcje rosną i staję się WAŻNY z krótką drogą awansowania!!!!!:wub:
"Jest w naturze ludzkiej nienawidzieć tych, których się skrzywdziło"  -

Offline delete

  • A B C ...
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Alpha against omega
Odp: "Nowy" Komendant Wojewódzki PSP
« Odpowiedź #55 dnia: Kwiecień 07, 2006, 18:02:46 »
(mianowani-blokują wysokie etety i znając Życie grają super "F" - fachowców bez których PSP upadnie) przechodzą do szeroko rozumianej opozycji

tak to jest faktycznie problem, bo każdy chce być dobry (przynajmniej oficjalnie) i nie napisze negatywnej opinii koledze, nawet jeżeli kolega (albo co gorsza związkowiec) jest bardzo słaby i opieszały w pracy!!!1
"Jeden dobry argument więcej jest wart niż kilka lepszych"  (Tristan Bernard)