Rozwój osobisty i zawodowy > Jak zostać strażakiem...

Większy Nabór?

(1/2) > >>

gochniak:
witam... ostatnio słyszałem od któregoś z kolegów że podobno ma być zwiększony nabór uczniów do szkół strażackich.. czy to prawda?? może ktoś wie coś więcej na ten temat?? proszę się podzielić swoją wiedzą :) pozdrawiam

napalony:
Z tego co mnie sie obiło o uszy w przeciagu najblizszych lat bedzie duzo etatow do rozdania w PSP. Ponieważ  duzo osob ma odejsc na emeryture.

Takie informacje uzyskalem od swojego instruktora nurkowania, pracujacego w PSP.
Jesli rzeczywiscie tak bedzie to bedzie sie z tym wiazał wiekszy nabór do SAPSP.

Pozdrawiam

vlad88:
zaduzo filozofujecie ^_^

nabor jest taki ile maja etatow zeby zapewnic tym osobom prace,nic wiecej ani nic mniej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ofur:
W tym roku ilosc przyjmownaych osob do szkol spadla z 80  do 60 ;/

Ajax:
Zgadza się nieco -_- Sporo osób ostatnio odeszło i drugie tyle zapewne niebawem odejdzie :angry: Do czego dobrego to prowadzi...? Jednak nabór jest jakby napewno większy - sam ostatnio zauważam. Skoro na SA kieruje się zaocznie ludzi po róznych dziwnych - mocno nieraz przyspieszonych /nocnych/ szkołach średnich. Widać nie dotyczy to więc tylko SGSP. Podoficer po 3-4 latach służby i szkole jw. zostaje skierowany do SA /nie raz/ bez egz.
Przoduje w takiej " papierowej produkcji" Cz-wa to, coż póżniej od nich wymagać i się dziwić skoro niejednokrotnie stopień i często związane z tym stanowisko znacznie przewyższa faktyczną wiedzę i umiejętności? ^_^ Idzie lepsze - widać :huh:
Trafiają ostatnio do PSP rózni ludzie z UP i szybkiego naboru. Po kursie /skrócony/ nieraz jest problem, co z nimi faktycznie dalej zrobić? Jako str. się często nie sprawdzają. Ktoś powie, więc po co cały ten "podstawowy" system kształcenia - i właśnie!
Pozdr.
Ps. Jestem jak najbardziej za umożliwianiem podnoszenia wszelkich kwalifikacji i wykształcenia, ale w granicach zdrowego rozsądku!

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona