Cholera, nie zazdroszczę sytuacji :-( Z tego co napisałeś, pod żadnym pozorem Twoja jednostka nie posiada tego sprzętu przypadkowo. Ciężko mi zrozumieć tę sytuację, w mojej jednostce jest przeciwnie - jeździmy do wszystkiego, PSP przyjeżdża do części zdarzeń. Trzymam kciuki, żeby sytuacja, pod tym względem, wyglądała u Ciebie tak samo jak u nas.
Pozdrawiam!
ps. a co do ODO - żeby tylko kiedyś się nie okazało, że na braku ODO ktoś kiedyś ucierpi, a jakoś nie wyobrażam sobie wejścia do zawalonego dymem/gazami pożarowymi miejsca w celu ewakuacji bez ODO, a nie zawsze PSP tak szybko dojedzie.