Jak to ująłeś "za bardzo pojeździłeś tu po chłopakach których szanuję", właśnie jak kolegów ktoś obraża to się widzi, ale jak kolega obraża to się nie
chce widzieć. Jestem w pewnym sensie nowy na tym forum, a już na starcie mnie wyrzucacie za to że mam inne poglądy niż wy.
Błędnie to oceniasz. Wszyscy jesteśmy tu kolegami. Niektórzy zapewne określili by że mają tu przyjaciół.
Ale wiesz, jak trzeba to i koledze, przyjacielowi trzeba powiedzieć coś dobitnego.
Bo czasami, jak ja to mówię, ludzie nie widzą gwiazd bez trzaśnięcia w zęby.
To że jesteś tu w jak to ująłeś w pewnym sensie nowy na forum to nikomu nie robi to różnicy.
Młody, stary, bardziej nowy lub mniej nowy. Większości nie robi to różnicy.
I nikt nie wyrzuca Cię za poglądy. Nawet jak sam to tak odbierasz.
Po to jest forum aby wymieniać poglądy. Ale poglądy a nie narzucanie swojej woli.
Bo kiedy piszesz, że jak ktoś jest przeciw to jest be, kiedy na próby wskazania Ci braku logiki w Twym rozumowaniu od razu sie denerwujesz,
to nie dziw się ze ludzie zaczynają reagować na Ciebie alergicznie.
Sam osobiście wytykałem błędy w Twym podejściu.
I tu i na tym drugim forum.
A Ty za każdym razem od razu skaczesz do oczu z zaczepką.
Czy to w kwestii uwag merytorycznych czy ortograficznych.
Za chwilę nikt już Ci nic nie odpisze bo zaczą Cię ignorować. I sam będziesz sobie winien.
Wiesz czym się zdobywa szacunek na forum?
Mądrością, szacunkiem dla innych, znajomością tematu, pomocą innym.
A Ty oczekujesz pomocy jednocześnie kąsając wszystkich dookoła.