Przypomniał mi się temat....
Wątek dotyczy jakie latarki polecacie.
Ja napiszę jakiej nie polecam i dlaczego.
Mam w jednostce latarkę KZPT Kalisz Iskra Led z Atex.
Obudowa, świecenie i inne rzeczy bez zarzutu prócz jednej wielce istotnej: WŁĄCZNIK latarki
Umocowany w obudowie, duży, czarny, i niesamowicie wrażliwy na przekręcenie go o 360 st. Sam w sobie działa jeśli się go przestawi o 90 stopni, natomiast szybko się rozregulowuje, po kilku użyciach jest luźny, niestabilny. Przykład: człowiek chce włączyć latarkę, włącza ją, pochyla się i latarka się wyłącza... bo poluzowany włącznik sam sie przestawia!!!!
Poza tym strażak zmęczony włącza latarkę, lub ją wyłącza i zdarzy się że przestawi ją bardziej niż te 90 st. i już robi się luz... a takich sytuacji jest dużo.
Ogólnie latarka przez ten defekt jest do dupy, nikt jej u mnie nie używa ( o ile silnie nie musi), wolą używac każdej innej latarki niż tego badziewia. Tylko latarki z włącznikiem przyciskowym są odpowiednie do naszych działań, nie jakieś magnetyczne wynalazki. Ktoś wziął kasę za wynalazek, nie pomyślał jak zawsze kto nim będzie pracować i ww jakich warunkach i stworzono ładnie wyglądającą kupę (żółtą). Nie polecam... lepiej dołożyć 20 zł i mieć latarkę na lata niż kupić tanio i nie używać.