Autor Wątek: Problem na linii Wójt - OSP  (Przeczytany 9750 razy)

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.379
Odp: Problem na linii Wójt - OSP
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 10, 2016, 16:30:43 »
Widnieje tam taki zapis :
"Z przeprowadzonych przez Państwową Straż Pożarną analiz wynika konieczność
istnienia w każdej gminie, co najmniej jednej Ochotniczej Straży Pożarnej włączonej do KSRG.
Przedmiotowe   analizy  zabezpieczenia  operacyjnego  wskazują również potrzebę
istnienia  w  KSRG dwóch lub więcej Ochotniczych Straży Pożarnych, jeśli w obszarze chronionym występują drogi krajowe lub autostrady, zakłady przemysłowe magazynujące lub przerabiające substancje niebezpieczne, obszary powodziowe oraz akweny o przeznaczeniu rekreacyjnym, a także inne  tereny o zwiększonym zagrożeniu wystąpienia stanów nagłych lub nagłych zagrożeń środowiska lub mienia.
Co najmniej jedną OSP KSRG  z potrzebą dwóch lub więcej  OSP- JEŚLI -słowa kluczowe).
Zatem panowie jeśli kumaty wójt będzie chciał to  dostosuje swoje działania do tych analiz i po temacie.
]Abyśmy się zrozumieli, nie bronie strony wójta.
OSP w KSRG? A o pozostałych znajdź mi taki zapis... 1 w KSRG i 5 zwykłych to dobra ilość i wszędzie robić badania?
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline Feniks

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 439
Odp: Problem na linii Wójt - OSP
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 10, 2016, 16:59:33 »
To jest tylko analiza, a nie wymogi prawne. Nie znam żadnego przepisu który by obligował gminy do utrzymywania takiej czy innej ilości OSP. O ile wiem to jak się uprą, mogą stwierdzić, że 1 to dość i tyle...

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Problem na linii Wójt - OSP
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 10, 2016, 22:20:44 »
Feniks dokładnie tak jak piszesz tylko analiza ale dobitnie pokazująca realia systemu.Jak widać PSP nie bierze pod uwagę zwykłych OSP w zabezpieczeniu operacyjnym.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby zwykła OSP została włączona do KSRG ( poza kasą na wymagany sprzęt który zazwyczaj musi wyłożyć wójt burmistrz itd.)
A teraz z innej beczki nawiązując do  przepisów na które tak bardzo się powołujecie -nowy człowiek w osp kurs podstawowy.
Aby przystąpić do części praktycznej egzaminu końcowego uwarunkowane jest to przejściem komory dymowej lub rozgorzeniowej.
Gość nie przechodzi czyli nie może być w JOT i jechać na akcję bo nie ma podstawowego.
Moje pytanie brzmi ilu z was nie posiada komory i innych szkoleń jakie obecnie są wymagane na kursie podstawowym ,a uważa że badania mu się należą,bo wójt jest od tego aby je zrobić a  tym samym jest lepszy od osoby która nie przeszła komory i nie może w ogóle jeździć.
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2016, 22:53:00 wysłana przez jgk »