Jak tam wyjazdy u was w tym roku???...u mnie od pierwszego strycznia juz ponad 900 wezwan w dystrykcie.
Niestety żaden ze mnie strażak, więc nie odpowiem.
ALE. Pisałeś, że większość strażaków w USA to byli ochotnicy. Skoro kończycie tą samą szkołę, to co decyduje o tym, że jeden ochotnik zostaje zawodowcem, a drugi pozostaje ochotnikiem?
Jak pisałem, nie jestem strażakiem, ale wiem że tutaj, w Polsce, współpraca między OSP, a PSP odbywa się z różnym entuzjazmem... Jak jest u Was? Jak zawodowcy reagują na ochotników?