Autor Wątek: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"  (Przeczytany 261897 razy)

Offline janina

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 84
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #125 dnia: Luty 28, 2013, 22:00:42 »
a kto Ci powiedział, że czarny to zgon? prawdą jest, że zgon wypisze tylko lekarz, ale czarny może dać ratownik medyczny
istotą TRIAGE jest:
- szybka identyfikacja ofiar wymagających natychmiastowej pomocy w miejscu zdarzenia
- identyfikacja osób, które mogą być uratowane jedynie przez natychmiastowe zabiegi „ratujące życie”
- szansa przeżycia dla jak największej liczby ofiar

czarny to osoba, która teorytycznie jest zbyt trudna do ratowania, żeby poświęcać jej czas, w tym samym czasie można np. uratować 2 osoby czerwone. to są prawa masówki...
Nie bój się udzielać pomocy.. nigdy nie wiesz kiedy sam będziesz jej potrzebował..

Offline BM

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 432
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #126 dnia: Luty 28, 2013, 22:05:44 »
Po części sam sobie odpowiedziałeś. Ty dajesz czarny, a lekarz potwierdza to w segregacji wtórnej. Dla mnie trochę mylące wydawało się dawanie żółtego osobie bez szans, bo zakładając, że do zdarzenia ciągle przyjeżdżają następni ratownicy, w całym tym chaosie, każdy kto zobaczy nieprzytomnego z kolorem żółtym zatrzyma się nad nim tracą czas, myśląc np. że gość stracił przytomność i należy mu się czerwony, a po chwili którą bez sensu straci stwierdzi, że kolor jest ok. Takie moje proste wytłumaczenie. A potem oczywiście segregacja wtórna i z czarnego pan może się stać nawet i zielony, jeśli taka jest wola niebios.

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #127 dnia: Marzec 01, 2013, 00:29:12 »
Panowie, nikt nigdy nie zakazał strażakom dawania koloru czarnego, fioletowego, różowego ani żadnego innego.... Natomiast nie zalecano dawania koloru czarnego, gdyż taka decyzja praktycznie pozbawia poszkodowanego szans na przeżycie i jest praktycznie równoznaczna ze stwierdzeniem zgonu. Kilka razy w roku lekarze stwiedzają zgon u osób żyjących i to nie tylko w zdarzeniach mnogich - potem jest draka większa lub mniejsza... ale jakby się to zdarzyło strażakowi - to wszyscy przeciwnicy ratmed spoza PSP i spośród strażaków  rozjechaliby delikwenta. Znając poziom wyszkolenia i doskonalenia zawodowego w PSP kładziono nacisk na identyfikację czerwonych - innym poszkodowanym dając niższe priorytety. Zapisany w zasadach 2013 system START w swej dosyć prostackiej formie jest niezgodny z praktyką medyczną i przepisami prawa, i czyni, jak widać, zamęt  w umysłach ratowników - którzy rzadko ćwiczą, rzadko dyskutują i nie mają dostępu do rzetelnych analiz - by na podstawie zdarzeń rzeczywistych zweryfikować swe przemyślenia.
Wprowadzenie do praktyki strażackiej, na szczęście mało prawdopodobne, niebezpiecznej tezy chodzący=zielony wydaje się być nierzetelnością  decydentów wobec ratowników, którzy prawdopodobnie będą ratować jak należy, ale w warunkach dysonansu poznawczego.
Bo co widać z krótkiej dyskusji na forum ratowniczego banku wiedzy:
 "A również bywa, że osoba bez obrażeń i dolegliwości jest kwalifikowana do grupy czerwonej... ale to akurat to chyba instruktorzy dokładnie wyjaśnili..." lekko prowokacyjna teza - zero reakcji - albo wszyscy wiedzą, albo nie rozumieją, ale nie są zainteresowani - a chodzi tu o czerwonych!! w codziennej praktyce PSP!! w oparciu o przepisy prawa !!! - i (na razie?) nic...
" ...czarny to osoba, która teorytycznie jest zbyt trudna do ratowania, żeby poświęcać jej czas,..." - jakieś konkrety?
"... i z czarnego pan może się stać nawet i zielony,...." nie ma powrotu do koloru zielonego, a z czarnego - do żadnego.
Przybywające siły powinny być skierowane do czerwonych, jak jest czas na oznakowanie żółtych, to znaczy, że raczej nie ma problemu braku sił. Oczywiście "w całym tym chaosie" obowiązuje doktryna ZWPL - ale nie o to w profesjonalnym (?)  ratownictwie chodzi.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #128 dnia: Marzec 01, 2013, 07:56:35 »
Oczywiście "w całym tym chaosie" obowiązuje doktryna ZWPL - ale nie o to w profesjonalnym (?)  ratownictwie chodzi.
A co oznacza skrót ZWPL?

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #129 dnia: Marzec 01, 2013, 08:03:36 »
Dla przypomnienia katastrofy hali targowej zobaczcie relacje medialne:
http://info.wyborcza.pl/temat/wyborcza/chorzowskiej+tragedii,a tam:
Boże, on tam jest!!! Wstrząsająca historia ojca, który znalazł zwłoki syna, potem:
http://info.wiadomosci.gazeta.pl/szukaj/wiadomosci/ofiary+tragedii, a tam:
Hieny okradły ofiary tragedii w Katowicach, potem:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,3138641.html
Tam wciąż może być kilkanaście ofiar
i fragmenty analizy:
• godz. 2015 na miejsce akcji dojeżdżają kolejne, pojedyncze samochody kwatermistrzowskie z
namiotami pneumatycznymi. KDR poleca rozłożenie wszystkich namiotów i wyznacza osoby
odpowiedzialne za zorganizowanie w nich miejsc, gdzie składane będą zwłoki osób, które zginęły w
katastrofie. Ponadto w jednym namiocie poleca zorganizować miejsce, gdzie ewakuowane będą
zwierzęta i ptaki jakie uratowano podczas akcji. Ze względu na niską temperaturę powietrza
powstaje koncepcja wtłaczania ciepłego powietrza przy pomocy dmuchaw i nagrzewnic pod
zawalony dach hali. Pozwoliłoby to na zwiększenie szans przeżycia osób znajdujących się pod
elementami zawalonej konstrukcji.
http://katowice.naszemiasto.pl/serwisy/mtk/175135,tragedia-godzina-po-godzinie,id,t.html:
"Słowa jak wyrok
Co chwilę z hali wychodzą kolejne zastępy ratowników. Zmęczeni i brudni, tylko kręcą głowami, gdy słyszą pytania o szanse na przeżycie tych w środku. Jest bardzo zimno, temperatura dochodzi do minus 15 stopni. Pojawia się informacja, że może nie będzie tak źle, bo do rumowiska pompowane jest ciepłe powietrze i uwięzieni nie zamarzną. Ale wkrótce okazuje się, że nie ma dogrzewania, bo pompy spalinowe mogłyby wtłaczać do środka zabójcze spaliny, a poza tym ciepło mogłoby rozpuścić lód, na którym trzyma się jeszcze konstrukcja.- na odcinkach bojowych ze względu na bardzo niską temperaturę, co jakiś czas następują podmiany ratowników,"
- Ze względu na niską temperaturę (– 17 st. C) KDR poleca zorganizować na godzinę 200 podmianę
załóg PSP uczestniczących w akcji ratowniczej.
• godz. 2215 WSKR przekazuje do KCKR informacje dotyczące ilości osób poszkodowanych i
zabitych w katastrofie oraz zaangażowanych siłach i środkach z PSP i innych służb ratowniczych,
uczestniczących w działaniach ratowniczych. Zgłasza także zapotrzebowanie na 100 tarcz do
cięcia betonu i stali (wszystkie zapasy w województwie śląskim zostały wyczerpane).
W tym samym czasie KDR przekazuje informację, że udało się dotrzeć do zlokalizowanej żywej osoby i wydostać ją spod zawaliska (była to ostatnia żywa osoba uratowana z katastrofy). W związku z bardzo niską temperaturą KDR, poleca przygotować podmianę dla ratowników, którzy od początku uczestniczą w akcji ratowniczej
W tym czasie KDR wydaje następujące decyzje:
- między godziną 200 a 300 zarządza podmianę ratowników biorących udział w działaniach ratowniczych,
- prosi o zadysponowanie dodatkowych namiotów pneumatycznych oraz kontenera kwatermistrzowskiego,
- ze względu na bardzo niską temperaturę prosi o zadysponowanie dodatkowo kilkunastu nagrzewnic w celu dogrzania namiotów w których znajdują się ptaki i zwierzęta wyewakuowanie z zawalonej hali.
- Druga faza działań z zakresu ratownictwa medycznego.
W związku z procedurami, które obowiązują w postępowaniu z osobami znajdującymi się w hipotermii, u których nie stwierdzono podstawowych czynności życiowych, zastosowano:
- przeniesiono do ogrzanych namiotów pneumatycznych,
- podłączono do monitora EKG,
- zaintubowano,
- prowadzono resuscytację. Procedura ta u osób znajdujących się w hipotermii polega na ogrzaniu ciała do odpowiedniej temperatury, dokonaniu wstępnej analizy przyczyny zgonu (czy bezpośrednią przyczyną śmierci był widoczny uraz), wykonaniu wszystkich czynności resuscytacyjnych i w przypadku braku podstawowych czynności życiowych, stwierdzenie zgonu . Wszystkie podjęte działania nie przyniosły rezultatów w postaci przywrócenia akcji serca

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prokuratura-za-wczesnie-na-ocene-jak-zmarly-ofiary-tragedii,wid,8174814,wiadomosc.html?ticaid=1101e8:
To na razie czyste spekulacje. Modlę się, żeby było w ten sposób, że ci ludzie nie umierali tam z zimna - powiedział dowodzący akcją ratunkową komendant wojewódzki śląskiej straży pożarnej, nadbrygadier Janusz Skulich...
....
Do szpitali trafiły jednak osoby z odmrożeniami. Jak informowano w szpitalu im. Św. Barbary w Sosnowcu, u jednego z pacjentów, oprócz złamań kończyn lekarze stwierdzili również poważne odmrożenia.
 
Podczas akcji strażacy rozważali użycie urządzeń do ciepłego nawiewu, aby osobom pod gruzami było cieplej. Po analizach uznano jednak, że skutek mógłby być odwrotny do zamierzonego: spaliny z silników urządzenia mogłyby zatruć ofiary, a ciepłe powietrze mogłoby stopić śnieg i lód, którego elementy także podtrzymywały zawaloną konstrukcję

WIKIPEDIA: Z sekcji zwłok wynika, że żadna z ofiar nie zmarła z powodu wyziębienia – wszyscy zginęli na skutek obrażeń odniesionych podczas zawalenia się dachu.-  To jest ten cud....

@Ignac a dlaczego linki do gazety Wyborczej nie działają ????  Bardzo chciałem przeczytać !!!!

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #130 dnia: Marzec 01, 2013, 09:58:38 »
Jeżdżę do różnych firm szkolących w celu wyłonienia w miarę dobrej.
Nasłuchałem się wielu interpretacji.
Trzeba, moim zdaniem zacząć od edukacji firm szkolących. Na moje uwagi nie reagowali bo "oni mają swój program zatwierdzony przez ministerstwo" (czyli ALS) i koniec rozmowy.

Jeszcze co do Segregacji.
Mamy kobietę w widocznej ciąży - jakieś zmiany co do koloru?

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #131 dnia: Marzec 01, 2013, 12:03:29 »
Miko, ciekawa sprawa, jest o pogrzebach, jest o modlitwach, jest o koncercie na rzecz ofiar, a nie ma żadnego artykułu o treści deprymującej - chociaż takie artykuły były - np. że silny zapach karmy dla ptaków utrudnial działania psów.... Wygląda to na przejaw bezstronności dziennikarskiej zanurzonej w trosce o morale społeczeństwa, w Korei Północnej nazywamy to cenzurą, w środku Europy - redagowaniem portalu. Na razie jeszcze jest taka strona:   http://www.ochrona.pl/?page=Structure&id=16&aid=535 .... zaduma, radzę zapisać, zanim zniknie, podobnie zresztą jest z analizą działań w tym zdarzeniu...
Jak widać okoliczności nie sprzyjają rzetelnej dyskusji o jakości działań ratowniczych, tym ważniejsza jest wymiana poglądów na forum... Po tej katastrofie KG przygotowała zalecenia m.in. w/s opracowania technik ogrzewania dużych kubatur - w wielu miejsach w PSP są namioty z nagrzewnicami - nie powinno byc już problemu - o ile zarządzając zmiany zastępów z powodu zimna pomyśli się też o poszkodowanych, jak jacyś np. Rosjanie....
Piotr W. Jedyna pociecha to fakt, że firmy są komercyjne i można sobie zażyczyć szkolenie według określonych zasad - jak się nie zgodzą, to nie zarobią... Ciąża jest stanem fizjologicznym, ale jeżeli pojawiają się objawy sugerujące możliwość przedwczesnego oddzielenia łożyska, to taka osoba już po segregacji pierwotnej ma najwyższy priorytet transportowy do szpitala
Fistach - wypada wiedzieć...
 
"ZWPL”
doktryna ratownicza opracowana i realizowana w społecznościach na niskim poziomie organizacji i empatii, bez elementów profesjonalnej analizy danych pozyskanych w procesie rozpoznania, oparta w strefie wykonawczej na sile fizycznej ratowników, natomiast w obszarze analitycznym na skuteczności cenzury. Tania w stosowaniu, określana wskaźnikami liczbowymi, łatwa w przyswojeniu, skuteczność w zakresie redukcji liczby przypadków śmierci do uniknięcia nieznana.
"Za Wsiarz Pierwszego Lepszego"

   

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #132 dnia: Marzec 01, 2013, 13:38:34 »
jest jeszcze Polish Trauma Life Support
za bety i do karety
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Florian.998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #133 dnia: Marzec 02, 2013, 11:29:51 »
Wracając do sprzętu w R1.
Rozumiem to tak, że mamy do wyboru albo rurki krtaniowe albo maski? Nie wiem jak koledzy to interpretują?

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #134 dnia: Marzec 02, 2013, 16:26:28 »
Ja nie interpretuje i się nie zastanawiam stosuje od dawna jedno , drugie i trzecie tym bardziej że nie zawsze idzie stosować zamiennie .

Offline Florian.998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #135 dnia: Marzec 02, 2013, 17:06:38 »
Ja nie interpretuje i się nie zastanawiam stosuje od dawna jedno , drugie i trzecie tym bardziej że nie zawsze idzie stosować zamiennie .

Nie chodzi tu o stosowanie.
Mam spotkanie z naczelnikami OSP KSRG z powiatu i muszę im konkretnie odpowiedzieć jaki sprzęt mają uzupełnić.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #136 dnia: Marzec 02, 2013, 17:17:35 »
Fistach - wypada wiedzieć...
 
"ZWPL”
doktryna ratownicza opracowana i realizowana w społecznościach na niskim poziomie organizacji i empatii, bez elementów profesjonalnej analizy danych pozyskanych w procesie rozpoznania, oparta w strefie wykonawczej na sile fizycznej ratowników, natomiast w obszarze analitycznym na skuteczności cenzury. Tania w stosowaniu, określana wskaźnikami liczbowymi, łatwa w przyswojeniu, skuteczność w zakresie redukcji liczby przypadków śmierci do uniknięcia nieznana.
"Za Wsiarz Pierwszego Lepszego"

   

Przepraszam, że nie wiedziałem - widać taka doktryna ratownicza jest mi obca ;)

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #137 dnia: Marzec 02, 2013, 22:34:34 »
A to dziwne, bo powszechnie stosowana.... razem z terapią "NP"  - "Nosze Prosze"

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #138 dnia: Marzec 03, 2013, 07:33:44 »
A to dziwne, bo powszechnie stosowana.... razem z terapią "NP"  - "Nosze Prosze"
Chodziło mi, że takowej nie praktykuję - albo przynajmniej staram się nie praktykować - niestety, nie zawsze wychodzi.

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #139 dnia: Marzec 03, 2013, 08:29:56 »
Ano właśnie, właściwe postępowanie w zdarzeniach mnogich jest trudne, ratownicy, głownie medycy, są szkoleni w kierunku starannego zajmowania się indywidualnym pacjentem - jednego się przyjmuje w gabinecie, jednego się operuje, jednego się bada... A tu nagle kilkanaście lub kilkadziesiąt osób - bez ćwiczenia/przemyślenia niełatwo się przestawić. A jeszcze często publiczność ( w tym czasem strażacy, niestety) wykazuje szlachetną aktywność prowadząc działania nieracjonalne, chociaż widowiskowe - tak ulubione przez wodzów i polityków. A jeszcze PRM nie ćwiczy, bo nie ma na to funduszy. A jak ktoś piśnie, że mogłoby być lepiej - kara! Jednak powoli coś się zmienia. Pierwszy krok - to ćwiczenia na zasadzie stop-klatki - dla efektu szkoleniowego - w razie błędu - przerwania ćwiczenia, omawianie poszczegolnych sytuacji i ich ćwiczenie aż do skutku... To trwa i jest czasem mało widowiskowe, ale trudno znaleźć inną drogę do fachowości... A po powrocie do koszar - ponowne czytanie rzetelnych analiz ciekawych zdarzeń/działań - by uczyć się na cudzych błędach i nieszczęściu innych, nie "naszych", poszkodowanych. W aspekcie zdarzeń mnogich i masowych to nie jest wielki problem - wystarczy wprowadzić właściwe myślenie, bo karty segregacyjne już są w standardzie (prawie 9 lat po ogłoszeniu odnośnego rozporządzenia).

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #140 dnia: Marzec 03, 2013, 22:30:46 »
Proszę bardzo : http://fakty.tvn24.pl/rok-po-tragedii,309659.html
Cytuj
"...Ja miałam podobno czarną opaskę  nałożoną już na ręce, czyli, że jestem osobą, której już NIE DA SIĘ URATOWAĆ, i gdyby to, że..."
Chyba mocno wymowna część materiału....
« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2013, 23:10:12 wysłana przez bulon »

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #141 dnia: Marzec 03, 2013, 23:19:02 »
ja nigdy nie potrafilem zrozumiec o co chodzi z tym  " nie do uratowania". jakimi ja mam sie kryteriami kierowac ? nikt nie umie powiedziec, nikt kto to musial robic
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Kasper

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 281
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #142 dnia: Marzec 04, 2013, 10:08:14 »
W zdarzeniach z wieloma poszkodowanymi żaden schemat postępowania się nie sprawdzi jeśli jest realizowany przez kogoś kto nie potrafi zastosować tego narzędzia (podawany powyżej przykład z kolorem czarnym).

Standard szkolenia w PSP czyli KPP obejmuje temat takich zdarzeń. Niestety zakres materiałowy i czasowy pozwala jedynie nakreślić, nie, to mocno powiedziane, pozwala delikatnie naszkicować problematykę takich sytuacji. Nic więcej!

Mam w pamięci kilka zdarzeń masowych. Nigdy sprawa nie wyglądała idealnie. Zgodnie z zasadami TRIAGE w PSP nie używałem koloru czarnego. A i zdarzyło się, chodzącemu nadać kolor czerwony. Niemniej, zasada "chodzący = zielony" ani kryteria schematu START nie miały tutaj swojego udziału. Ok. 2min. po nadaniu priorytetu, człowiek ten leżał z postępującymi zaburzeniami przytomności...

Co do pytania odnośnie "nie do uratowania". W "Naszej" doktrynie, nadając priorytet kolorem żółtym, chodzi o nieskupianie uwagi i działań ratowników na poszkodowanych nie potrzebujących pomocy natychmiastowej i tych poszkodowanych, którzy nie żyją w chwili rozpoznania zdarzenia jako masowe.
Już gdzieś pisałem o tym: Ratownicy mają się skoncentrować na poszkodowanych, którzy jeszcze żyją a w przypadku poświęcenia czasu na np. resuscytację, poszkodowani będący w stanie wymagającym natychmiastowej interwencji (czerwoni) umrą tylko dlatego, że ratownicy resuscytowali przez 45min (już nieżyjącego).

Dokonujemy drastycznego wyboru czy bardziej podziału: Na tych, którzy mają szansę na przeżycie i dostaną ją od nas (podmiotów ratowniczych)  i tych, którzy w naszej ocenie szans nie mają (żółci / czarni - dot. NZK). Zgodnie z założeniem, że naszym zadaniem jest uratowanie jak największej liczny poszkodowanych, póki są "czerwoni", nie powinniśmy absorbować sił i środków na jakikolwiek inny priorytet gdyż takim działaniem odbieramy szanse tym pierwszym (czerwonym). 

Dlatego w mojej ocenie szkoleń, tzw. "masówki" powinny mieć charakter osobnego szkolenia z odpowiednim programem i wymiarem godzinowym. Oczywiście w dwóch aspektach: Dowodzenia i działań ratowniczych.
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2013, 10:12:32 wysłana przez Kasper »
Cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare. Cyceron.

Oceniając człowieka pomyśl, co byłby wart, gdyby nie był na stanowisku. Oscar Wilde

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #143 dnia: Marzec 04, 2013, 13:19:53 »
Kasper - wszystko okej, o ile jest deficyt możliwości, w innych przypadku nzk jako nieprzytomny jest czerwony...

Offline Kasper

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 281
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #144 dnia: Marzec 04, 2013, 14:54:36 »
Nie myślałem inaczej. Wszak tylko gdy wystąpi deficyt (SIS / możliwości) jest "masówka".
Każde inne odstępstwo zostanie użyte przeciwko...
Cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare. Cyceron.

Oceniając człowieka pomyśl, co byłby wart, gdyby nie był na stanowisku. Oscar Wilde

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #145 dnia: Marzec 04, 2013, 15:22:25 »
Ano właśnie, właściwe postępowanie w zdarzeniach mnogich jest trudne
W moim poście chodziło mi raczej o to, że pomimo że będę się starał działać jak najlepiej to i tak przyjedzie ZRM i uzna, że zamiast usunąć bok pojazdu lub jego dach czy wydobyć poszkodowanego przez tył pojazdu to lepiej jest usunąć tylko drzwi i wykręcając kręgosłup i wyginając szyję dadzą radę tą osobę "wytargać" przez usunięte drzwi (tak jak @ignacy b pisałem Ci kiedyś w emailu). Co nie znaczy, że nie popełniłbym błędu podczas działań.

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #146 dnia: Marzec 04, 2013, 18:18:58 »
Fistach - no to właśnie jest problem - ZWPL to doktryna powszechna w ratownictwie polskim, nie tylko wśród ochotników mieszkających w pobliżu miejsca zdarzenia. Czyli szkolenia i ćwiczenia... wspólne medykami!!! i na sali i w terenie - wdrożenie właściwego myślenia znacznie pomaga w działaniach. Szkolenie nie tylko na podstawie haseł i definicji, ale również analiz działań rzeczywistych - bardzo pouczające byłyby analizy katastrof w Babach i Szczekocinach - o ile byłyby dostępne...   
Kasper - okej, deficyt możliwości wobec "czerwonych"...

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #147 dnia: Marzec 04, 2013, 18:46:55 »
@Fistach - bardzo ciekawy temat - Kto podejmuje decyzje o sposobie dotarcia do poszkodowanego? KDR czy KDMR? Czy lekarz/ratownik ma prawo ingerować w sposób technicznego "otwarcia" pojazdu?
Moim zdaniem NIE. Choćby dlatego, że nie przeszedł szkolenia i nie zna wszystkich (heh! nawet podstawowych) sposobów dotarcia do poszkodowanego. Nie zna wielu możliwości zastosowania narzędzi. Poza tym - są takie ZRM, które wolą mieć pacjenta jak najszybciej w karetce - gdzie jest ciepło, nie pada za kołnierz cieniutkich, nie dostosowanych do pracy na zewnątrz ubrań - no i nikt (strażacy po KPP) nie patrzy im na ręce.

Ale to temat na oddzielny wątek.

Wracając do "Nowych zasad...". Bardzo się cieszę, że powstała ciekawa dyskusja na temat. Zwłaszcza na temat zdarzeń masowych. Temat od dawna wymagał dyskusji. Nie chodzi mi o dokonywanie zmian ale o przedyskutowanie, wyjaśnienie pewnych zagadnień. Właśnie takich jak: chodzący=zielony, kolor żółty dla NZK, później wychodzą takie babole jak pani, która żyła  dostała czarną opaskę.
Jeśli czarną to możemy się domyślać że nie dał tego strażak. A czarną przyznaje się jak wiemy jeśli ktoś po udrożnieniu w ciągu 10 sek. nie wykonał oddechu. Za mało ćwiczymy a już na pewno za mało ćwiczy ZRM.

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #148 dnia: Marzec 04, 2013, 19:26:10 »
Nie ma zakazu, ale radzę uważać z kolorem czarnym... Bo może być poszkodowany, który oddycha 5,9 raza na minutę i żyje.....

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #149 dnia: Marzec 04, 2013, 20:37:41 »
Ja (mimo moich osobistych przekonań) jako strażak wykonuje Pana zalecenia (kolor żółty), skoro zaleca tak jedna z najbardziej doświadczonych osób to nie mam prawa robić inaczej.

Ale ktoś jednak tę opaskę tej Pani założył... Faktycznie trzeba dużo ćwiczyć. Ale ćwicząc samemu tylko w obrębie własnej jednostki popada się z czasem w alienację. Inni (nie zgłębiający zagadnień) nie rozumieją dlaczego chcemy mieszać w obowiązującym systemie.
Dlatego jak to mówił klasyk "przejdźmy od słów do czynów".
Ja w obrębie mojego powiatu postaram się o zorganizowanie w tym roku przynajmniej jednych dużych warsztatów ze "zdarzenia masowego". Postaram się też żeby takowe odbyły się jako rozpoczęcie zawodów wojewódzkich. Bo ta impreza miała kiedyś podobno w założeniach też uczyć a nie tylko zmuszać do ślepej rywalizacji.