Autor Wątek: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"  (Przeczytany 268407 razy)

Offline Lacky

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 263
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #300 dnia: Styczeń 24, 2014, 20:55:58 »
Polecam do przeczytania artykułu z gazety "NIE" o katastrofie budowlanej w Katowicach z 2006 roku.
http://www.speedyshare.com/DJnNQ/Artykul-NIE-nr-3.PDF
"Zgasiliśmy pożar w oborze. Nie spłonęła żadna krowa, utonęło dziesięć."

Offline BM

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 432
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #301 dnia: Styczeń 24, 2014, 22:17:25 »
Przeczytałem. Po pierwsze nie ma on nic wspólnego z wątkiem, po drugie jest żenujący...

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #302 dnia: Styczeń 25, 2014, 12:13:06 »
Cytuj
Przeczytałem. Po pierwsze nie ma on nic wspólnego z wątkiem, po drugie jest żenujący
z wątkiem jest niezgodny to prawda, ale czy żenujący? Żenujące jest o że podważono naszą nieomylność? Że napisano to, co strażacy szepczą między sobą? Temat był zahaczany kilkakrotnie podczas dyskusji w różnych wątkach, ale nigdy nie pociągnięty dalej. Co do użycia nagrzewnic, w nocy było u nas około -20, więc gdyby doszło do takiej katastrofy, to ogrzewać, czy nie? Co do użycia nagrzewnic, przypomina mi się zdarzenie z Rosji, zawalenie dachu pływalni. Zdarzenie podobne, do tego naszego, ale nawet większe zagrożenie bo ludzie byli w strojach kąpielowych i wyszli właśnie z wody. Jeśli dobrze pamiętam, tam na dużą skalę użyto nagrzewnic, by zwiększyć szanse na przeżycie ofiar.

Offline BM

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 432
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #303 dnia: Styczeń 25, 2014, 12:23:48 »
Żenujący, gdyż już poruszaliśmy ten temat wiele razy. Jasno Ignacy napisał, że żadna z ofiar nie zmarła z powodu wychłodzenia, ale autor artykułu najwidoczniej wie lepiej. To że poszkodowanych ogrzewano po wyniesieniu i reanimowano też jest normalną praktyką. W taką pogodę zawsze zakładamy hipotermię, a dopiero sekcja stwierdza co było przyczyną zgonu.
Pisząc artykuł należy oprzeć się nie o swoje domysły tylko o analizy, wypowiedzi ekspertów, również tych niezależnych, o fachową literaturę.
Nie chodzi mi o zamiatanie spraw pod dywan, ale o to że artykuł jest mało obiektywny.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #304 dnia: Styczeń 25, 2014, 12:28:18 »
Cytuj
Ignacy napisał, że żadna z ofiar nie zmarła z powodu wychłodzenia
może Ignacy się wypowie, bo ja zrozumiałem go zupełnie inaczej  :rofl:

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #305 dnia: Styczeń 25, 2014, 12:33:25 »
W tym wątku na stronie 6, w zeszłym roku, temat był poruszany - ja widać pan redaktor się tym trochę posłużył, to miłe dla uczestników forum...
Rzeczywiście treść artykułu jest żenująca jako element obrazu ratownictwa w Polsce.... Wątek decyzji o ogrzewaniu gruzowiska wyglądał nieco inaczej -
otóż proces decyzyjny nie trwał ponad 2 godziny - decyzja o zaniechaniu nagrzewania była podjęta już przed godz. 19 - czyli dowodzenie było dosyć sprawne... Ciekawostką jest naiwnie przytoczony na podstawie analizy wątek działań medycznych wobec osób w hipotermii - już na pierwszy rzut oka widać niespójność chronologiczną i organizacyjną z resztą analizy. To duża dziwność jest, bo wtedy (podobnie jak teraz, z małymi wyjątkami - np. LPR) pogotowie nie miało termometrów do właściwego pomiaru temperatury ciała poszkodowanych... Ale wątek poruszono i publiczność - w tym redaktor, uważa, że jest git... Niedługo minie 8 lat - może to dobrze, że pamięć o tej tragedii nie ginie - jak pisał Miłosz: "....Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta..."
Szkoda, że nie ma pewności czy polscy ratownicy wyciągnęli wnioski, że ogrzewanie może być przydatne... Bo jeżeli uwierzyli, że modlitwa likwiduje zagrożenie hipotermią, to nie jest dobrze....     

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #306 dnia: Styczeń 25, 2014, 12:56:31 »
Posłuchajcie problem jest poważny - ogrzewanie to jedno a zachowanie procedur to drugie , mnie natomiast interesuje u ilu osób podjęto RKO do ogrzania ciała .

Widziałem taki film chyba z Łodzi gdzie poszkodowany w hipotermii jest reanimowany kilka godzin przy użyciu maszyny , nawet w trakcie RKO odzyskuje świadomość co świadczy o skuteczności uciskania maszyny i podobno na drugi dzień wychodzi z szpitala.

Kolejnym problemem jest to że mija kilkanaście lat - niedawno w mojej okolicy było zawalenie stropu z ofiarą śmiertelną , nie potwierdzona obecność kolejnych osób . lekki mróz padający śnieg , psy jadące 200 km  , kilkugodzinna akcja i ....................  I moje pytanie czy te 17  zastępów użytych miało sense i szanse  powodzenia , a KDR zadbał o element ogrzewania gruzowiska . Kojarzy mi się że jest taki dokument nakazujący wprowadzić ten element działań  powstał jakiś czas po Hali Katowickiej .

http://www.psp.wlkp.pl/?art=11030

A co z tym związane bawimy się w przemieszczanie dużych SIS czy staramy się ratować ?

« Ostatnia zmiana: Styczeń 25, 2014, 13:03:44 wysłana przez MIKO »

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #307 dnia: Styczeń 25, 2014, 15:44:19 »
BM - czy ty nie potrafiłeś wyczuć ironii, gdy Ignac pisał o cudzie katowickim? jakoś dla większości jest jasnym, że chciejstwo zwyciężyło nad rzetelną ocena podjętych decyzji, ale że sprawa dotyczy osoby powszechnie uznawanej za "niekrytykowalną", to jakoś łatwiej to zaakceptować; i tak już od Kuźni Raciborskiej... i to nie jest jedyny taki nieomylny w naszych szeregach;
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline BM

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 432
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #308 dnia: Styczeń 25, 2014, 17:22:49 »
Nie chodziło mi o "Cud Katowicki", o to czy się komuś wydaje to, czy coś innego. Jeśli ktoś wysuwa jakieś oskarżenia w dość poważnej sprawie powinien przedstawić to w sposób rzetelny, jeśli nie potrafi sam powinien posłużyć się kimś kto ma pojęcie. To mi przypomina pisanie lokalnych forach, że strażacy przy ostatnim pożarze lali wodę tam gdzie się nie paliło, albo biegali w nie tą stronę co trzeba. To jak obywatel, który po "Kamieniu Pomorskim" opowiadał całej Polsce, że musiał tłumaczyć strażakom jak rozstawia się drabinę.
Analizowanie, wyciąganie wniosków, zabieranie głosu przez autorytety, karanie za błędy - TAK
Subiektywne ocenianie, mieszanie polityki do ratownictwa, czyjeś "widzimisie" - NIE

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #309 dnia: Styczeń 25, 2014, 18:29:15 »
BM - przejrzyj ten wątek, zwłaszcza stronę 5 i 6, a później pomyśl...
żebyś długo nie szukał:
http://www.strazak.pl/index.php/topic,20091.msg225356.html#msg225356
http://www.strazak.pl/index.php/topic,20091.msg225672.html#msg225672
http://www.strazak.pl/index.php/topic,20091.msg225742.html#msg225742

temat tabu - mówić nie wolno, gdyż nie ma dowodów; ale po kątach ludzie jednak mówią...
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #310 dnia: Styczeń 25, 2014, 19:06:50 »
BM - teoretycznie i pryncypialnie masz 100% racji - rzetelna analiza, wnioski - podejście profesjonalne... Prawdopodobnie znasz dokładnie analizy np. tej hali, Kamienia Pomorskiego, żaglówki na jeziorze Powidzkim, śmierci ochotnika w pożarze trawy, katastrofy w Babach, w Szczekocinach itd, itp... - Pewnie nawet jest u was specjalny segregator na ciekawe analizy zdarzeń do wykorzystania w ramach doskonalenia zawodowego ( jeżeli tak, to się nie przyznawaj, bo 02 był przeciwko!). Ale większość narodu ratowniczego nie ma dostępu do analiz, których rzetelność czasami budzi zresztą wątpliwości - taka sytuacja to żer dla mediów - pojawia się pytanie czy artykuły prasowe oparte na dostępnych źródłach nie bywają przypadkiem bardziej obiektywne, niż oficjalna opinia władz ratowniczych, "skazanych na sukces"? Zresztą, jeżeli redaktor przegiął, to prawdopodobnie KG pozwie gazetę do sądu, albo przynajmniej zażąda sprostowania - może pojawią się jakieś nowe wątki... Zarówno media jak i nasze forum w pewien sposób oddziaływują na kształtowanie opinii i postaw - to jeden z elementów demokracji i wolności wypowiedzi... Alternatywą jest dogmat o całkowitej zajebistości naszej formacji potwierdzany wysokimi notowaniami społecznymi i znaczącym socjalem... a wichrzycielom i niedowiarkom mówimy nasze stanowcze "nie" !!!   
Miko - rzeczywiście była w Łodzi długotrwała resuscytacja w hipotermii ( w szpitalu)  - staram się o rozpowszechnienie tego filmiku, a ostatnio w Elblągu uratowano ponoć (w szpitalu)  pana z temp. głęboką 20 stopni... (!!!?)
Czy w KSRG ogrzewano osoby w hipotermii - dobre pytanie...
Jeżeli nie - bo nie wyciągnięto żadnych wniosków z tragedii - to niedobrze
Jeżeli nie - bo wyciągnięto wniosek, że modły wystarczą - to chyba jeszcze gorzej
Jeżeli tak - to dobrze, szkoda, że strach to ogłosić
Jeżeli po lekturze postów na forum i gazety NIE ktokolwiek zaczął myśleć o tym problemie to pan dziennikarz może sobie wpisać dobry uczynek, my też...   

decyzja

  • Gość
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #311 dnia: Styczeń 26, 2014, 16:34:13 »
Panowie, to ja z tego już nic nie rozumiem. Przeczytałem ten artykuł i jak zrozumiałem dziennikarz powoływał się na oficjalny dokument analizy zdarzenia. Wynika z niego, że proces podejmowania decyzji trwał prawie trzy godziny. @ignacy b pisał o zaniechaniu tłoczenia ciepłego powietrza już ok godz. 19.00 a więc nie 23.05. Czy po tylu latach jesteśmy w stanie dowiedzieć się prawdy jak to było?
A tak na marginesie niezależnie jaka by ta prawda była, powołując się jednak na oficjalny dokument, to trzy godziny prac koncepcyjnych na podjęciem tak kluczowej decyzji w sytuacji poszkodowanych to chyba nie jest dobry wynik? Hipotermia jednak istnieje.

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #312 dnia: Styczeń 26, 2014, 19:07:22 »
Było tak: jechałem ze stolicy i otrzymałem telefon od strażaka z PSP(i również z lotniskowej SP), że zawaliła się hala i że na lotnisku w Pyrzowicach  są elektryczne nagrzewnice do ogrzewania samolotów, i żeby może dać znać o tym dzielnym ratownikom.... To był zwykły strażak, kierowca, on się martwił o poszkodowanych, którzy przeżyli... Niezwłocznie zadzwoniłem do woj koordynatora ratmed sugerując wykorzystanie nagrzewnic, również spalinowych i zabezpieczenie terenu czujnikami CO - duża kubatura, różnica temperatur, mogą pojawić się jakieś prądy powietrza - dla bezpieczeństwa. Dla zwiększenia efektywności ogrzewania sugerowałem okrycie rumowiska lub jego części namiotami - np. po odcięciu podłóg...
A potem zadzwoniłem do dyrektora KCKR - dowiedziałem się, że 02 KG jest w drodze na miejsce zdarzenia - prosiłem o przekazanie propozycji i uczuliłem na problem miejsca składowania zwłok - co prawda niedługo wcześniej komendy wojewódzkie otrzymały po raz kolejny opracowanie dot zdarzeń masowych, ale nie było pewności (i nie ma nadal), że to wiedza powszechna w PSP. A potem zadzwonił znajomy ratownik i pyta, jakie ma szanse, ile ma czasu osoba pod gruzami np, ze złamaną nogą - bo się media dopytują... A ja na to, czy on jest na miejscu zdarzenia? - powiedział, że tak (minął się z prawdą, był w stolicy...) No to powiedziałem, żeby się tym nie martwił, ale poszedł do KDR, padł na kolana i błagał, aby poszkodowanych dogrzewać... I dzwoniłem kilkanaście razy, aż się dodzwoniłem i usłyszałem od krm, że nie będzie ogrzewania - jak to, dlaczego? - taka decyzja!  A to było przed godz 19 - czyli proces decyzyjny był dosyć sprawny. A że byłem zwolniony z KG (po raz pierwszy) i nie byłem jeszcze krajowym specjalistą i wytłumaczyłem sobie, że widocznie ratownicy uznali, że w tej określonej sytuacji ogrzewanie jest niecelowe, to nie pojechałem na miejsce zdarzenia.... Dopiero potem okazało się, że P. Ropelewska okryła wnuczka swoją kurtką, a problem wyziębienia ratowników i ocalałych ludzi i zwierząt rozwiązano za pomocą ogrzewanych namiotów, a problem hipotermii poszkodowanych pod gruzami rozwiązano za pomocą modlitwy dzięki czemu był kolejny sukces...
Ciekawe, że dziennikarz pisze, że L. Dorn jest historykiem, chociaż w wikipedii jest, że to socjolog - tak, czy siak znawca ratownictwa jako polityk wysokiej rangi - też skazany na sukces.         

Offline huncio

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 293
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #313 dnia: Czerwiec 12, 2014, 12:42:46 »
Czy ktoś rozpracował procedurę ułożenia płasko przy wstrząsie hipowolemicznym?
Jak mam to uzasadnić strażakom? Nie znalazłem literatury i porad praktyków  w tym temacie

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #314 dnia: Czerwiec 13, 2014, 00:49:37 »
pozycji Trendelenburga nie stosuje się już z tego względu, że przy urazie czaszkowo mózgowym, bądź krwotoku śródczaszkowym zwiększasz grawitacyjnie ciśnienie w głowie - a to już bezpośredni stan zagrożenia życia...

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #315 dnia: Czerwiec 13, 2014, 13:21:52 »
to jest tylko arument przeciw tej pozycji. jest za to kupa dowowod ze nalezy ja dalej stosowac
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Kasper

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 281
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #316 dnia: Czerwiec 13, 2014, 19:39:36 »
Jak spora większość byłem uczony pozycji p.wstrząsowej tzn. Trendelenburga. Od wojny chyba wszyscy byli tego uczeni :]


Nie prowadzę  badań w tej dziedzinie i jak większość korzystam z wiedzy przekazanej przez specjalistów. Niemniej moim zdaniem obecne stosowanie tej pozycji wzięło się z naditerpretacji pewnych zapisów m.in.:
Cytat: ITLS str. 165, część: PROCEDURA, pkt 1.
"Ułożyć chorego w pozycji horyzontalnej lub z głową nieco poniżej poziomu serca"

Odnoszę wrażenie, że doszło do zjawiska dostosowania powyższego zalecenia do możliwości jakie daje deska ortopedyczna. Otóż ciężko na takowej obniżyć głowę. Co zatem należy zrobić aby głowa znalazła się poniżej serca? Tak! Podnieść deskę po stronie nóg...

I tutaj pytanie: Czy to coś złego?

Możliwe, że tak. Pomimo że jest wiele publikacji nt. zastosowania ułożenia PLR np. X. Monnet, które są "za", oraz publikacji za "nie" np. P. Marino "Intensywna terapia" s 219.
Wg. mojej skromnej opinii badania jakie prezentują są średnio przydatne w postępowaniu przedszpitalnym z jednego powodu: Wykonywane na pacjentach w warunkach szpitalnych, (względnie) nawodnionych, po lub w trakcie farmakoterapii...

Wracam do pytania o zło. Gdy się zagłębimy w anatomię, fizjologię i ruch obrotowy Ziemi wychodzi: Człowiek ma dziwnie ukrwione płuca. Szczyty płuc są "niedokrwione" (określenie użyte aby zobrazować zagadnienie) natomiast podstawy płuc "przekrwione". Oczywiście dla człowieka zdrowego to naturalny stan. Gdy się położy nie odczuwa dyskomfortu - jest OK.
Wyobraźcie sobie człowieka w hipowolemii. Zamiast go położyć na płasko, obracamy biedaka niemal głową w dół. Co się dzieje? Otóż partie płuc przywykłe do mniejszego ukrwienia stają się przekrwione natomiast przywykłe do przekrwienia stają się niedokrwione. Tak zadziała grawitacja a płuca muszą radzić sobie w utrudnionych warunkach nie tylko hipowolemią ale także zostaje dołożona pozycja.
Dodatkowo trzewia jamy brzusznej spływają na przeponę swoją masą mogąc zwiększać wysiłek oddechowy -  Jak mawia znajomy  wrać z wiertolota, cyt: "flaki cisną przeponę" :)
Nie będę się rozwodzi nad tematem pojemności naczyń. Wszak każdy wie, że aby pompa mogła pompować musi mieć co zassać. W hipowolemii ciężko odpowiednio dużo dostarczyć do pompy.

Tak interpretuję pozyskaną wiedzę. Należy przyjąć, że ciągłe doskonalenie się i poszukiwanie wiedzy sprzyja nie tylko samorozwojowi ale i jest korzyścią dla podmiotu naszych działań. Bezkrytyczne przyjmowanie wszystkiego czyni z człowieka robotyczną maszyną, bezmyślną i niewrażliwą pacynkę w czyichś rękach. A wiecie skąd dokąd operator pacynki wpycha ręce :]

Całą ta machina pewnie działa niezbyt korzystnie na
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 13, 2014, 19:43:50 wysłana przez Kasper »
Cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare. Cyceron.

Oceniając człowieka pomyśl, co byłby wart, gdyby nie był na stanowisku. Oscar Wilde

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #317 dnia: Czerwiec 13, 2014, 23:17:21 »
Panowie, jest różnica pomiędzy pozycją Trendelenburga - pochylenie całego ciała głową w dół o 45 stopni, ze zgięciem nóg w kolanach - to nie poprawia rzutu serca we wstrząsie, a uniesieniem kończyn górnych - Passive Leg Raising - co może w sytuacji krytycznego niedokrwienia mózgu w ciężkim wstrząsie dać poszkodowanemu szanse na przetrwanie, np.  do momentu przybycia ZRM - co zaleca wielu praktyków - i tak było w poprzednich procedurach - "pięty na wysokości nosa"... Prawdopodobnie autor Zasad, P. K.G. PSP, pomylił pozycję Trendelenburga z Passive Leg Raising i nikt mu o tym nie powiedział...

Offline Kasper

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 281
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #318 dnia: Czerwiec 14, 2014, 17:15:03 »
@ignacy b - to powiem więcej: Od powstania podręcznika w 2006 r. nikt nie powiadomił o tym fakcie 5 Komendantów Głównych PSP TUTAJ

Nadto, od 2006 r. i potwierdzono w 2010 r wersją poprawioną "Podręcznik (...)" w sposób obrazowy z dokładnym opisem uczono dokładnie pozycji Trendelenburga na desce ortopedycznej.

Autorzy i recenzenci:

 
Treść podręcznika:
Cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare. Cyceron.

Oceniając człowieka pomyśl, co byłby wart, gdyby nie był na stanowisku. Oscar Wilde

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #319 dnia: Czerwiec 14, 2014, 22:31:54 »
Było tak:
1/. Informacje na temat niewłaściwości projektów oraz ostatecznej wersji aktualnych procedur były przesyłane wielokrotnie drogą służbową do KG PSP, problem różnicy pomiędzy poz. Trendelenburga, PLR i pozycją poziomą dotyczy kadencji aktualnego KG.
2/. Opis pozycji p-wstrząsowej zamieszczony w podręczniku odpowiada uniesieniu kończyn (Passive Leg Raising), a nie pozycji Trendelenburga - tu proszę moderatora o wyrozumiałość w sprawie powtórzenia, ale widocznie małe litery nie trafiają: POZ. TRENDELENBURGA: POCHYLENIE CAŁEGO CIAŁA GŁOWĄ W DÓŁ O 45 STOPNI, ZE ZGIĘCIEM NÓG W KOLANACH - to nie "pięty na wysokości czoła" - różnica w kącie pochylenia to różnica w skutkach takiego przemieszczenia
3/. Prof. Gaszyński i lek. Baumberg recenzowali tylko pierwsze wydanie podręcznika, informacja o recenzowaniu wydania zmienionego jest nieprawdziwa, w normalnym kraju byłaby draka, ale w kraju odwrotnym to szkoda gadać....   

Offline Kasper

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 281
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #320 dnia: Czerwiec 14, 2014, 23:38:21 »
Ad 1. - nie mam wiedzy.

Ad 2. Tak, zgadzam się. Trendelenburg to nie to samo co PLR. Jednak różnice pomiędzy prezentacją w podręczniku a oryginalnym Trendelenburigiem istnieją wyłącznie w kącie podniesienia deski po stronie nóg. Moim zdaniem jest to jakaś dziwna hybryda PLR i Trendelenburga w kontekście zalecenia z ITLS:
Cytuj
"Ułożyć chorego w pozycji horyzontalnej lub z głową nieco poniżej poziomu serca"

Popełniłem niniejsze porównanie:


Ad. 3. Niemniej wcześniejsze wersja wygląda identycznie jak ta z 2010.
Autorzy i recenzenci z 2006 r.


Treść z 2006 r.


@ignacy b - wszyscy byliśmy tego uczni. Osobiście nie miałem powodu aby nie wierzyć swoim profesorom. Przypuszczam, że tak jak i ja, Ty i 10 000 innych uczyło właśnie takiej pozycji. Być może bardziej odporni uczą tego do chwili obecnej.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2014, 23:53:09 wysłana przez Kasper »
Cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare. Cyceron.

Oceniając człowieka pomyśl, co byłby wart, gdyby nie był na stanowisku. Oscar Wilde

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #321 dnia: Czerwiec 15, 2014, 00:17:25 »
Ad 1. No to już jest ta wiedza
Ad 2. W PLR chodzi o zwiększenie nawrotu żylnego i rzutu serca. Ponieważ w ratownictwie KSRG zazwyczaj poszkodowany jest na noszach, np. po ewakuacji z pojazdu, to dlatego zalecenie dotyczy całych noszy typu deska. 
Ad 3. Ale są wersje z innymi procedurami, których nie recenzowano...
Problem leży w tym, że aktualnie nie ma zalecenia unoszenia nóg lub końca noszy w przypadku wstrząsu, a taki manewr może uratować poszkodowanego...

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #322 dnia: Czerwiec 15, 2014, 23:42:07 »
czyli stosować czy trzymać się procedury 13 ??

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #323 dnia: Czerwiec 16, 2014, 01:06:06 »
W ciężkim wstrząsie, np. brak tętna na tętnicach promieniowych, zaburzenia świadomości - proponuję stosować PLR (unosić nogi) - to może zwiększyć szanse poszkodowanego. Stany zwątpienia i wyrzuty sumienia z powodu niesubordynacji zwalczać powtarzając w myśli zasadę postępowania w omdleniu - procedura nr 19....

Offline Kasper

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 281
Odp: Nowe "Zasady organizacji ratownictwa medycznego w KSRG 2012"
« Odpowiedź #324 dnia: Czerwiec 16, 2014, 13:51:30 »
@kamaras - masz rację. Strażaka nie obchodzą dyskusje. Strażak potrzebuje wiedzieć jak ma wykonać pewne czynności.

Dobre nie jest namawianie do niesubordynacji.

PLR:
A co w przypadku złamania k. udowej czy miednicy? Przypuszczam (opierając się swoim doświadczeniu), że to najczęstsze przyczyny wstrząsu krwotocznego z jakimi strażacy mogą mieć do czynienia.

Nadto, wiele źródeł mówi, że PLR jest skuteczne, odwracalne i krótkotrwałe (gdzieś czytałem, że skuteczność na ok. 5min ale nie potrafię teraz odszukać) TUTAJ, TUTAJ TUTAJ

Dodam, że PLR działa wyłącznie u poszkodowanych z normalnym oddechem (lub wytworzonym mechanicznie np. respirator) - aby sprawę wyjaśnić: Generalizując, serce nie zasysa krwi, jest tylko "połciem  kurczącego się mięśnia". Zasysa klatka piersiowa.
Analizując sytuację można stwierdzić, że ułożenie poszkodowanego całą sylwetką ku dołowi na wzór pozycji Trendelenburga może być niekorzystne. Dlaczego? Wyjaśniam:
1. Trzewia j. brzusznej wzmagają wysiłek oddechowy.
2. Wytworzone jest zaburzenie perfuzji płucnej (ukrwienia).
3. Wytworzone zostaje zaburzenie w odpływie żylnym z mózgu co jest wzmagane zaburzeniem ssania kl. piersiowej wymienionym w pkt. 1 oraz szybkim oddechem.

PLR ma skuteczność w 50% (źródło w linkach powyżej). Czyli może być skuteczne lub nie.

Pytanie: Którą grupę 50% wziąć pod uwagę jeśli zalecamy coś strażakom? Dodatkowo procent poszkodowanych, u których można wykonać PLR ogranicza się do poszkodowanych bez urazów kończyn dolnych / miednicy.

W mojej ocenie uniwersalność i najważniejsze kryterium aktualny stan wiedzy medycznej przedstawia podręcznik ITLS str. 165: pozycja na wznak.

Natomiast procedura w omdleniu wydaje się zdezaktualizowana.

Wyjaśniam dlaczego: obecnie zaleca się jedynie pozycje boczną TUTAJ. Dlaczego? Zgodnie z definicją omdlenia np. wg. dr n. med W. Brzoznowskiego:
Cytuj
Omdlenie jest to przejściowa i samoograniczająca się utrata przytomności, która charakteryzuje się nagłym początkiem oraz szybkim i całkowitym powrotem świadomości. Bezpośrednią przyczyną tego stanu jest chwilowe zmniejszenie przepływu krwi przez tkankę mózgową.


Wnioskujemy z definicji, że z omdleniem mamy do czynienia jeśli w krótkim czasie nastąpi powrót przytomności. Logicznym jest uznanie za nieprzytomnego, każdego kto przytomności szybko nie odzyskał. Gdzieś spotkałem się z określeniem czasu do 2 min.

Skoro z definicji wynika, że omdlenie ustępuje samoistnie, nie jest potrzebne wdrażanie specjalnego postępowania. W przyczyniewazowagalnej i ortostatycznej szybko nastąpi poprawa w pozycji bocznej.
Natomiast istnieją omdlenia z przyczyny kardiologicznej, gdzie autoprzetoczenie 700lm krwi z kończyn może przeciążyć m. sercowy. I tutaj należy się ostrożność. Pozycja boczna będzie nominalną protekcją w takim przypadku.

Podsumowując mamy dwa wskazania do nieużywania PLR w "omdleniach":
1. Samoistne ustąpienie jeśli rzeczywiście mamy do czynienia z omdleniem.
2. Ryzyko zastosowania PLR w chorobie serca.


Fraza w Google "omdlenie mp.pl" m.in. daje wyniki:
http://kardiologia.mp.pl/wytyczne/show.html?id=47285
http://zapytajlekarza.mp.pl/lista/show.html?id=65656
http://www.mp.pl/artykuly/73655
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2014, 15:12:35 wysłana przez Kasper »
Cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare. Cyceron.

Oceniając człowieka pomyśl, co byłby wart, gdyby nie był na stanowisku. Oscar Wilde