Służba > Forum zawodowców

Kolejna Afera W Cspsp

(1/2) > >>

ponton:
He, właściwie, to już nic dziwnego.
Oto artykuł z Częstochowskiej Wyborczej:

Zarzuty dla oficera straży

Marek Mamoń 27-12-2005

O kradzież 15 tys. l paliwa podejrzany jest oficer z częstochowskiej Centralnej Szkoły Państwowej Straży Pożarnej. Olej napędowy z nielegalnej wytwórni był dowodem w śledztwie przeciwko grupie paliwowej

We wrześniu tego roku w dawnej bazie firmy Techmet przy ul. Żyznej wybuchł pożar. Paliła się cześć instalacji do przepompowywania paliwa. W podziemnych zbiornikach było 15 tys. l nielegalnego oleju napędowego, w którym - jak się okazało po badaniach - zawartość szkodliwych związków wielokrotnie przekraczała normy. Policji nie udało się ustalić, kto wytwarzał paliwo i jak długo trwał nielegalny proceder. Po decyzji sądu o przepadku paliwa na rzecz skarbu państwa, zgodziła się je przyjąć Centralna Szkoła PSP przy ul. Sabinowskiej. Po zakończeniu śledztwa i porozumieniu z prokuraturą (paliwo było jednym z kluczowych dowodów świadczących o tym, że mafia paliwowa, choć częściowo za kratami i na ławach oskarżonych, ma się całkiem dobrze) strażacy mieli go zużyć do ćwiczeń.

2 grudnia jednak na teren szkoły wjechały trzy cywilne cysterny. Paliwo ze szkolnych zbiorników przepompowano do samochodów, które kilka godzin potem wyjechały przez główną bramę. Komendant szkoły zawiadomił o sprawie policję. Zatrzymano Piotra T., zastępcę naczelnika jednego z wydziałów szkoły. Tłumaczył, że fatalnej jakości paliwo chciał tylko zamienić na nadające się do samochodów. Jeszcze przed postawieniem zarzutów Piotr K. sprawił, że cysterny wypełnione 15 tys. l paliwa wróciły na teren szkoły jak gdyby nic się nie stało.

- Nie mamy wątpliwości, że oficer straży wywiózł paliwo na zlecenie jego właścicieli, by zlikwidować dowody przestępstwa - mówi jeden z funkcjonariuszy zajmujący się sprawą. - Naczelnik miał kontakty z dostawcami paliw do szkoły pożarniczej. Będziemy sprawdzać, kto w ostatnich latach wygrywał przetargi na dostawy paliwa do wozów strażackich - zapowiadają prowadzący śledztwo. Nie mają pewności, że olej, który z powrotem trafił do zbiorników w szkole, jest tym samym paliwem, które odkryto przy Żyznej. Czekają na wyniki próbek.

Piotrowi T. tuż przed świętami postawiono zarzuty: kradzież dowodów rzeczowych, czyli nielegalnego paliwa wartego 45 tys. zł, oraz zacieranie śladów przestępstwa. Grozi mu do pięciu lat więzienia. By nie pójść do aresztu, musiał wpłacić 5 tys. zł poręczenia.


I niektóre komentarze:
Bardzo to smutne - ale szkoła która powinna być wzorcem dla strażaków, w końcu
uczą się u Was ludzie z całej Polski - jest źródłem wielu niedomówień, plotek i
co tu dużo mowić dowodów na niezbyt czyste postpowanie kadry. I co
najsmutniejsze wiedzą o tym wszyscy, mówią o tym wszyscy (również decydenci z
KG PSP) i co? I nic!!!
kompromitacja

Po co o tym piszecie i tak nikt z tego żadnych konsekwencji nie wyciagnie.Sad
pewnie zawiesi wyrok,a komendant PSP czy komendant Szkoły Aspirantów PSP
nawet nie odnotuje tego w jego papierach.W PSP o jednym wszyscy wiedza-banda
rosnie!


 

Sajmonowski:
Może niedobrze wypowiadać się przed zapadnięciem wyroku, ale powiem tak: zarzuty brzmią poważnie i jeżeli się sprawdzą, to wstyd, jaki już przychodzi nam strażakom czuć, spotęguje się a opinia publiczna swój osąd wyrazi w poziomie zaufania do naszej formacji. Zaufanie jest rzeczą, której nie sposób zbudować łatwo, za to łatwo stracić. Ciekawe czy przy ewentualnym wyroku skazującym (o ile wszystko się potwierdzi) sędzia weźmie pod uwagę zszarganie dobrej opinii jednej z najlepiej postrzeganych w społeczeństwie instytucji.... Oby tak się stało (powtarzam, jeżeli cała sprawa okaże się prawdą), bo może wyśle to oszustom sygnał, że zostaną potraktowani jeszcze bardziej surowo niż "zwykli przestępcy" (tu wybaczcie duże uproszczenie, ale chyba wiecie co mam na myśli). W końcu funkcjonariusz państwowy jest osobą, która ma pewien kredyt zaufania w społeczeństwie ..... przynajmniej na razie ma .... :(
pozdrawiam
szymon

delete:
jest jeszcze prokurator, adwokat, sąd, odwołanie....powoli

darter:
Sąd, sądem, ale wszyscy, który choć trochę znają częstochowską szkołę, słyszeli, jakie tam przekręty szły na górze.
Buduje się ogromna inwestycja. Gdyby tak sprawdzić rachuneczki, materiały itd :)
Kontrole były, a jakże, a kontroler spał, jadł, pił i bawił się za pieniądze szkoły.

DREAM:
CSP jest oczkiem w głowie KGPSP, docelowo centrum kształcenia chca tam utworzyć
 :lol:  

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej