Autor Wątek: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie  (Przeczytany 433529 razy)

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #75 dnia: Styczeń 30, 2013, 08:46:25 »
garść przydatnych informacji:

http://www.ppoz.pl/pp/pppw/32012pw.pdf - str. 16-27
http://www.straz.gov.pl/data/other/koncepcja_wdrozenia_ksztalcenia_jednoeta.pdf

"nowa" podstawa programowa w pigułce:
http://www.koweziu.edu.pl/pp_zawod.php?nr_zawodu=311919

programy nauczania w zawodzie technik pożarnictwa - przedmiotowy i modułowy:
http://www.koweziu.edu.pl/programy_nauczania/pliki_po_rec/TPOZ_311919_program_P_po_rec.pdf
http://www.koweziu.edu.pl/programy_nauczania/pliki_po_rec/TPOZ_311919_program_M_po_rec.pdf

i dla porównania programy nauczania podoficerów:
http://www.straz.gov.pl/data/other/program_nauczania_kwalifikacyjnego_podof.pdf
http://www.straz.gov.pl/data/other/program_nauczania_uzupelniajacego_dla_.pdf

za chwile okaże się, że egzaminem potwierdzającym posiadanie kwalifikacji Z.22. w zawodzie 311919 będą kończyły się właśnie wdrażane szkolenia jednoetapowe i będzie to równoznaczne z posiadaniem kwalifikacji w zawodzie 541101; być może, że również w trakcie szkolenia w zawodzie 214910 trzeba będzie kolejno potwierdzać kwalifikacje Z.22. i Z.23. - byłoby to naturalną konsekwencją przyjęcia, że zawód ten pochłania w sobie niejako zawód 311919;
nieuchronnie zbliża się kres dwuletniego szkolenia w systemie przemiennym i to jest dobre;
co do samych egzaminów eksternistycznych; jeżeli przyjmiemy, że zawód 311919 pochłania zawód 541101 (w sumie powinno to być oczywiste), to należy również uznać prawo osób wykonujących zawód 541101 przez co najmniej dwa lata do przystąpienia do egzaminu eksternistycznego potwierdzającego posiadanie kwalifikacji Z.22. w zawodzie 311919; po zdaniu tego egzaminu osoba taka, jeżeli nie zajmowałaby stanowiska, na którym wymagane są kwalifikacje min. technika pożarnictwa, musiałaby ukończyć zawodowy kurs kwalifikacyjny w zakresie kwalifikacji Z.23. w zawodzie 311919, który nie powinien trwać dłużej niż dwa semestry; jeżeli chodzi o osoby zajmujące stanowiska, dla których przepis kwalifikacyjny przewiduje posiadanie kwalifikacji w zawodzie 311919, to sprawa powinna być oczywista i bezdyskusyjna; dwa lata stażu na siódmej grupie jako podoficer i można przystępować do egzaminu eksternistycznego potwierdzającego posiadanie kwalifikacji Z.23., o ile wcześniej zdało się egzamin Z.22.
obawiam się jednak, że to co dla nas jest proste, nie będzie takim dla OKE; o tym jaki zawód wykonujemy nie decyduje nazwa stanowiska, lecz zakres faktycznie wykonywanych czynności na danym stanowisku; jeżeli st. ratownik w zakresie czynności ma wymienione wykonywanie działań ratowniczych, to może ubiegać się o dopuszczenie do egzaminu Z.22; z wyższymi stanowiskami problemu nie ma wcale, gdyż od siódmej grupy wymagane jest posiadanie tytułu zawodowego technik pożarnictwa (co do zasady - wyjątki przewidziane są w zał. 6 do przepisu kwalifikacyjnego i to właśnie dzięki tym wyjątkom pojawiła się możliwość zdobycia pełnych kwalifikacji w zawodzie 311919 w trybie eksternistycznym) co powinno być równoznaczne z przyjęciem, że osoby te wykonują zawód technik pożarnictwa;

może ktoś wkleić uzasadnienie decyzji odmownej? chodzi mi o rozwinięcie myśli "nie potwierdza wykonywania pracy zawodzie"; to co niby zdaniem tej OKE jak nie zakres czynności na zajmowanym stanowisku potwierdzałby?

edit:

co do wrocławskiej OKE będzie trzeba chyba przećwiczyć drogę odwoławczą; oni tam chyba nie rozumieją, że na stanowisku d-ca zastępu, starszy operator sprzętu specjalnego, dyżurny stanowiska kierowania czy nawet starszy ratownik wykonuje się zawód "technik pożarnictwa"; przepraszam najmocniej, ale czy technik pożarnictwa po szkole dziennej nie służy (pracuje) na stanowisku st. ratownik przez minimum trzy lata? to jaki on zawód wykonuje - tancerz-akrobata czy murarz-tynkarz? a może jednak wykonuje zawód, w którym kształcił się przez prawie dwa lata? na tym samym stanowisku, z tym samym zakresem czynności pełni służbę mł. ogniomistrz i co? robią to samo, ale w innych zawodach?
uważam, że KG powinien zabrać głos w tej sprawie i doprowadzić do tego, żeby każdy st. ratownik mógł być dopuszczony do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje Z.22. w zawodzie technik pożarnictwa, tak aby w przyszłości odbyć tylko szkolenie w zakresie kwalifikacji Z.23.; analogicznie każdy podoficer zajmujący stanowisko aspiranckie, na którym co do zasady wymagane jest posiadanie kwalifikacji w zawodzie technik pożarnictwa, powinien być dopuszczony do egzaminów potwierdzających obie kwalifikacje wyodrębnione w przedmiotowym zawodzie; nie możemy popadać w schizofreniczne rozdwojenie jaźni i twierdzić, że na tym samym stanowisku, z tym samym zakresem czynności, jeden strażak wykonuje zawód technik pożarnictwa (311919), a drugi zawód strażak (541101); robią obaj to samo, na tym samym stanowisku, na którym co do zasady wymagane jest posiadanie kwalifikacji min. technik pożarnictwa więc konsekwencją tego powinno być uznanie, że ten podoficer również wykonuje zawód "technik pożarnictwa";

kol. lukis: miałeś w zaświadczeniu wyszczególniony zakres czynności na zajmowanym stanowisku?
« Ostatnia zmiana: Styczeń 30, 2013, 10:34:11 wysłana przez lang »
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline lukis

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #76 dnia: Styczeń 30, 2013, 16:12:12 »
Niestety nie miałem. Tylko informacja od kiedy pełnię służbę i na jakim stanowisku.

Offline nikton112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #77 dnia: Styczeń 30, 2013, 17:33:48 »
lang co do tego uzasadnienia domowy to tak jak juz wklejał naps jest identyczny nic poza to nie ma napisanego. Panie z OKE Wrocław nic nie umieja wytłumaczyć tylko ciągle powtarzają brak pracy w zawodzie technika pożarnictwa 2 lata :D ehhh jak automaty tylko ja sie pytam czy ja pracuje w piekarni czy moze w jestem komieniarzem. O tutaj chyba szybciej bym sie załapał na ten egzamin niz w PSP.

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #78 dnia: Styczeń 30, 2013, 19:42:13 »
to troszeczkę daliście ciała nie wnioskując o zaświadczenie zawierające zakres czynności na zajmowanym stanowisku; być może da się to naprawić w odwołaniu; w końcu gdyby organ dołożył staranności przy rozpatrywaniu sprawy, do doszedłby samodzielnie do wniosku, że służba na stanowisku d-cy zastępu jest równoznaczna pracy w zawodzie technik pożarnictwa; trochę gorzej sprawa wygląda ze starszymi ratownikami, którzy w mojej ocenie powinni być dopuszczeni do egzaminu Z.22. (wykonywanie działań ratowniczych - wg załączonych wcześniej materiałów uzyskanie tej kwalifikacji powinno być równoznaczne z uzyskaniem kwalifikacji w zawodzie strażak); jeśli ktoś się pyta po co, to już odpowiadam; chociażby po to, żeby móc uzupełnić posiadane kwalifikacje zawodowe tylko o kurs kwalifikacyjny w zakresie Z.23., np. w miejsce kolegi, który za rok będzie mógł przystąpić do egzaminu Z.23. eksternistycznie; obawiam się tylko, że partykularne interesy części naszego środowiska wezmą górę nad dbałością o racjonalne wydatkowanie środków publicznych i kształcenie techników pożarnictwa będzie odbywało się wg schematy obowiązującego od roku szkolnego 2012/2013; osobiście jestem ciekaw, ile osób obecnie kształcących się w SA i CS w systemie przemiennym zajmuje stanowiska aspiranckie, a tym samym może przystąpić do egzaminów eksternistycznych; obawiam się, że podliczenie tych zbędnych w gruncie rzeczy kosztów to będzie kilkadziesiąt milionów pelenów, za które można by przygotować do wykonywania zawodu technika pożarnictwa strażaków, którzy do egzaminu eksternistycznego w zakresie kwalifikacji Z.23 nie mogą przystąpić, i to w ilości dwukrotnie większej niż obecnie;
ale żeby do tego doszło, trzeba jasno określić zasady agregacji zawodów wykonywanych w pożarnictwie; jeżeli przyjmujemy, że zawód inżynier pożarnictwa pochłania w sobie zawód technik pożarnictwa, a zawód technik pożarnictwa pochłania zawód strażak, to następnym krokiem powinno być określenie "kamieni milowych" na ścieżce edukacyjnej; rolę takich punktów powinny spełniać właśnie egzaminy na kwalifikacje Z.22. i Z.23., a następnie zdobycie tytułu inż. pożarnictwa i ewentualnie magisterium; tylko obawiam się, że zaraz pojawią się głosy: a po co nam tyle aspirantów... i tu jest problem; wystarczyłoby zrezygnować z obligatoryjnego nadawania pierwszego stopnia w korpusie aspirantów i problem przestaje istnieć;
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #79 dnia: Styczeń 30, 2013, 21:00:01 »
tylko zauważ, że od przyszłego roku warunkiem koniecznym do mianowania na stanowisko st. operator sprzętu specjalnego będzie posiadanie kwalifikacji w zawodzie technik pożarnictwa... jak się mówi "a", to wypada też powiedzieć "b"; co do zakresu czynności tez się trochę rozmijasz z rzeczywistością, gdyż niby skąd laik (w tym przypadku skład sędziowski) miałby wiedzieć, jaki zawód faktycznie wykonuje dany strażak? moim zdaniem jedyny sposób, by to określić, to zerknąć w przepis kwalifikacyjny (wymagania!) a następnie właśnie w zakres czynności i porównać go celami kształcenia w zawodzie określonymi w podstawie programowej/zadaniami zawodowymi; jeżeli częściowo się pokrywają, to można mówić o wykonywaniu zawodu technik pożarnictwa w ramach pełnionej służby; dlatego uważam, że bardzo istotne jest zawarcie w zaświadczeniu zakresu czynności wykonywanych na zajmowanym stanowisku;
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline kuba3021

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #80 dnia: Styczeń 30, 2013, 21:25:46 »
Witam . Jestem podoficerem PSP z siedmioletnim stażem służby( trzy lata po kursie podoficerskim). Zajmuję obecnie stanowisko starszego ratownika- kierowcy. Nie mam szans na stanowisko aspiranckie ani teraz ani za 5 lat ( duża liczba aspirantów dziennych i zaocznych). Grupa VII - starszy operator sprzętu spec..., jest na mojej komendzie zarezerwowana dla ogniomistrzów ze znacznie dłuższym ode mnie stażem. Z tego co wiem żaden z nich nie myśli o aspirantce i dociągną na tych stanowiskach do emerytury(pięć- siedem lat). Mam dwa pytania :
 1) Czy w mojej sytuacji ewentualne zdanie kwalifikacji Z. 22 , da mi cokolwiek? Jeżeli dobrze rozumiem , do Z. 23 i tak by mnie nie dopuścili ze względu na niezajmowanie stanowiska aspiranckiego. Czy nie wydaje się Wam ,że eksternistyczna aspirantka to jakiś bubel bądź mniej lub więcej zawoalowana forma uzyskania kwalifikacji dla grupy wybrańców?
 2) Czy ktoś w PSP myśli o ludziach takich jak ja ?( na mojej komendzie 1/4 załogi, którzy nie mają możliwości zwiększania kwalifikacji - bardzo ograniczone szkolenie zaoczne) . Patrząc obiektywnie na aspirantkę zaoczną miałbym szansę za jakieś 10 lat przy utrzymaniu trendu jeden podoficer na rok(  optymistyczny scenariusz ).

Powoli zaczynam się zastanawiać czy było warto. Po prostu robi się tzw. " chu..nia". Nie mam dzieci ani kredytu i coraz częściej myślę żeby poszukać szczęścia w innym kraju. Wydaje mi się że w obecnym kształcie PSP zmierza w dziwnym kierunku.

Offline Zbrodniarz

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 363
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #81 dnia: Styczeń 31, 2013, 00:03:57 »
@kuba3021 mam dokładnie takie same odczucia. Uczciwie trzeba przyznać, że najlepszy system dotyczący awansów i zajmowanych stanowisk służbowych stworzono w Policji. Wszystko jest tam jasne i klarowne. U nas jedna wielka popelina, a szanse na cokolwiek mają jedynie absolwenci SGSP, dziennych aspirantek oraz zaocznych aspirantek (jeśli oczywiście zostaniesz na nią wysłany, bo to w niektórych komendach rzecz wręcz niemożliwa). Patologia.

Offline officer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 713
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #82 dnia: Styczeń 31, 2013, 19:28:30 »
Zbrodniarz i kuba- szanowni koledzy a ja mam do Was pytanie- romumię że jesteście podoficerami- Czy składając papiery do pracy myśleliście o wyższych grupach, awansach itp. ? Dlaczego pytam, bo ja jak postanowiłem zostać strażakiem to zaczęłem przeglądać w jaki sposób można nim zostać, co daje taka szkoła lub inna itd. Zdecydowałem sie na oficerską i dziś tego nie żałuję pomimo, że będąc na szkole troszeczkę zazdrościłem koledze, który po 2 latach aspirantki już pracował, już się bawił na imprezach a ja miałem przed sobą jeszcze 3 latka. Z kolei inny znajomy złożył do KP papiery i został szeregowym strażakiem i dziś jest st.ogn. jako kierowca. I oczywiście oni tyeraz zazdroszczą a może raczej mówią że popełnili głupotę. Tak samo i wy teraz wylewacie żale podobnie jak cywile, którzy na nas teraz wylewają pomyje i chcą abyśmy mieli mniejsze pobory, mniejsze przywileje a zapominają że 20 lat temu śmiali się ze mnie kumple że idę na strażaka.

Offline lukis

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #83 dnia: Styczeń 31, 2013, 20:39:26 »
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś jest w stanie określić ile osób złożyło wnioski w poszczególnych OKE. Jak duża jest to liczba funkcjonariuszy w poszczególnych województwach. Bo jeżeli okaże się, że wnioski złożyło ponad 2/3 funkcjonariuszy w województwie to rzecz jasna, że wszystkie będą odrzucone. Czy się mylę ?
officer: wydaje mi się, że nie chodzi tu o żale, jedynie o możliwość (jednakowe z ustalonymi i przejrzystymi formami) awansowania i jego pewność.   Wierz mi, że ja również chciałbym skończyć dzienną "aspirantkę" lub "oficerkę" jednak kilka lat temu dostanie się tam było tak samo niemożliwe jak dzisiaj  ^_^ A co do "bawienia się na imprezach" - moje dzienne studia mgr również nie należały do łatwych i przyjemnych i również była zazdrość, że inni się "bawili" a mi jeszcze zostało do końca studiów.
 

Offline Liberty

  • advocatus diaboli
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 263
  • dubito ergo cogito
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #84 dnia: Styczeń 31, 2013, 20:41:47 »
Zbrodniarz i kuba- szanowni koledzy a ja mam do Was pytanie- romumię że jesteście podoficerami- Czy składając papiery do pracy myśleliście o wyższych grupach, awansach itp. ? Dlaczego pytam, bo ja jak postanowiłem zostać strażakiem to zaczęłem przeglądać w jaki sposób można nim zostać, co daje taka szkoła lub inna itd. Zdecydowałem sie na oficerską i dziś tego nie żałuję pomimo, że będąc na szkole troszeczkę zazdrościłem koledze, który po 2 latach aspirantki już pracował, już się bawił na imprezach a ja miałem przed sobą jeszcze 3 latka. Z kolei inny znajomy złożył do KP papiery i został szeregowym strażakiem i dziś jest st.ogn. jako kierowca. I oczywiście oni tyeraz zazdroszczą a może raczej mówią że popełnili głupotę. Tak samo i wy teraz wylewacie żale podobnie jak cywile, którzy na nas teraz wylewają pomyje i chcą abyśmy mieli mniejsze pobory, mniejsze przywileje a zapominają że 20 lat temu śmiali się ze mnie kumple że idę na strażaka.

Zrozumiałbym, jeżeli post napisałby świeżo upieczony absolwent SGSP ale po Oficerze z 20-letnim stażem służby spodziewałbym się troszkę większego zrozumienia realiów rozwoju zawodowego i życia w ogóle. Czym Ty się zajmujesz? Mam nadzieje, że nie musisz dowodzić JRG bo przepełniłoby mnie współczucie dla Twoich podwładnych z "niższych kast". Porównujesz podoficerów, chcących awansować, do cywili którzy chcieliby Ci odebrać "chleb"? Nie wypisuj takich bzdur bo tylko obniżasz poziom.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 31, 2013, 20:47:49 wysłana przez Liberty »
"Demokracja to ustrój, w którym dwóch meneli spod budki z piwem przegłosowuje profesora uniwersytetu"

Offline nikton112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #85 dnia: Styczeń 31, 2013, 20:48:52 »
Dokładnie Panie officer czy jak  Ci tam  to nie sa zale a chęć dalszego podnoszenia kwalifikacji awansowania i rozwijania sie a przede wszystkim wiekszej kasy.
To ze ja konczylem studia dzienne jestem od Ciebie gorszy i juz nie moge awansowac - rozwijac sie ??
Myslisz ze gdybym sie dostal do SGPSP to bym takiej szkoły  nie skonczył?? NIe kazdemu bylo sie dostac. No coz takie zycie ale sa inne metody dojscia tam gdzie ty teraz jestes ale niestety dluzsza droga.
NIe znasz mnie wiec nie mozesz oceniac. A luki ma racje chodzi o przejrzysta forme awansowania tak jak jest to rozwiazane w Policji.
Znam takich aspirantow co sa pseudo strazakami, a skonczyli aspirantke tylko dlatego ze mieli plecy pozdrawiam

Offline Zbrodniarz

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 363
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #86 dnia: Luty 01, 2013, 08:30:39 »
Zbrodniarz i kuba- szanowni koledzy a ja mam do Was pytanie- romumię że jesteście podoficerami- Czy składając papiery do pracy myśleliście o wyższych grupach, awansach itp. ? Dlaczego pytam, bo ja jak postanowiłem zostać strażakiem to zaczęłem przeglądać w jaki sposób można nim zostać, co daje taka szkoła lub inna itd. Zdecydowałem sie na oficerską i dziś tego nie żałuję pomimo, że będąc na szkole troszeczkę zazdrościłem koledze, który po 2 latach aspirantki już pracował, już się bawił na imprezach a ja miałem przed sobą jeszcze 3 latka. Z kolei inny znajomy złożył do KP papiery i został szeregowym strażakiem i dziś jest st.ogn. jako kierowca. I oczywiście oni tyeraz zazdroszczą a może raczej mówią że popełnili głupotę. Tak samo i wy teraz wylewacie żale podobnie jak cywile, którzy na nas teraz wylewają pomyje i chcą abyśmy mieli mniejsze pobory, mniejsze przywileje a zapominają że 20 lat temu śmiali się ze mnie kumple że idę na strażaka.

 :o proponuję trochę mniej megalomanii i samouwielbienia, bo nie wiem kto przy zdrowych zmysłach chciałby się z Tobą choć trochę identyfikować. Boże chroń naszą formację przed takimi "officerami".
koledzy piszący wyżej wszystko wyjaśnili- chodzi o możliwość rozwoju zawodowego i podnoszenia kwalifikacji. w korpusie podoficerów i szeregowych też jest wielu wartościowych ludzi.
pozdro dla normalnych.

Offline officer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 713
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #87 dnia: Luty 01, 2013, 17:04:23 »
SZANOWNI przedmówcy piszę z dużej szanowni abyście w pisaniu swoich postów coś zrozumieli.
Po pierwsze- nie pisałem, że podoficer chce zabrać chleb tak jak cywil ale, że podobnie jak cywil żali się za swoje złe a może raczej świadome wybranie drogi życia zawodowego
po drugie- wskażcie gdzie piszę bzdury, nieprawdę ? To właśnie we wcześniejszych postach widać pisanie głupot jakoby teraz nie ma przejrzystości w przepisach awansowych. Właśnie JEST ta przejrzystość. Jedyna wada i tu wam przyznam wasze użalanie to jest to, że zmniejsza się możliwość awansowania w danych korpusach.
Po trzecie- zamiast kogoś oczerniać i zarzucać megalomanie i samouwielbienie (nie zauważyłem tego w swoim pisanym poście) to może byście łaskawie najpierw odpowiedzieli na zadane pytanie. No ale po co? Lepiej się poużalać- no nie.
Ja podobieństwo waszych żali widzę oto w takim- Do firmy transportowej przychodzi 2 kierowców . Jeden ma prawko C drugi dodatkowo przyczepy, autobusy. Oczywiście ten drugi poświęcił swój wcześniejszy czas kosztem np. rodziny na robienie prawka umożliwiającym mu wachlarz większych możliwości. Ten pierwszy natomiast uznał, że wystarczy tylko C. Zostają razem przyjęci. Ten pierwszy zaczyna jeżdzić 10 letnią wywrotką i to za 5 zł na godz. zaś drugi dostaje nówkę no i oczywiście ze względu na wachlarz uprawnień wyższą stawkę godzinową. Na początku pierwszy nic nie mówi cieszy się , że się załapał do pracy. Potem gdy w firmie jest miejsce na kierowcę autobusu wycieczkowego i jazda w białej koszuli to oczywiście drugi się załapuje. Co robi pierwszy? Oczywiście zaczyna napier.... na drugiego i władzę. Po czasie dochodzi do wniosku, że trzeba może zrobić najpierw uprawnienia. Więc co robi? Ano idzie do właściciela i chce aby ten załatwił mu kurs na prawko, postarał się aby je zdał a jeszcze najlepiej jak wyłożył by jeszcze kasę. Gdy w części jest to niemożliwe to co robi wtedy ......?????
Pozdrawiam
 

Offline Liberty

  • advocatus diaboli
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 263
  • dubito ergo cogito
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #88 dnia: Luty 01, 2013, 18:07:41 »
Żaden kontrargument na poziomie Adwersarza nie przychodzi mi do głowy więc tylko... pozdrawiam i życzę sukcesów.
"Demokracja to ustrój, w którym dwóch meneli spod budki z piwem przegłosowuje profesora uniwersytetu"

Offline kuba3021

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #89 dnia: Luty 01, 2013, 22:04:06 »
SZANOWNI przedmówcy piszę z dużej szanowni abyście w pisaniu swoich postów coś zrozumieli.
Po pierwsze- nie pisałem, że podoficer chce zabrać chleb tak jak cywil ale, że podobnie jak cywil żali się za swoje złe a może raczej świadome wybranie drogi życia zawodowego
po drugie- wskażcie gdzie piszę bzdury, nieprawdę ? To właśnie we wcześniejszych postach widać pisanie głupot jakoby teraz nie ma przejrzystości w przepisach awansowych. Właśnie JEST ta przejrzystość. Jedyna wada i tu wam przyznam wasze użalanie to jest to, że zmniejsza się możliwość awansowania w danych korpusach.
Po trzecie- zamiast kogoś oczerniać i zarzucać megalomanie i samouwielbienie (nie zauważyłem tego w swoim pisanym poście) to może byście łaskawie najpierw odpowiedzieli na zadane pytanie. No ale po co? Lepiej się poużalać- no nie.
Ja podobieństwo waszych żali widzę oto w takim- Do firmy transportowej przychodzi 2 kierowców . Jeden ma prawko C drugi dodatkowo przyczepy, autobusy. Oczywiście ten drugi poświęcił swój wcześniejszy czas kosztem np. rodziny na robienie prawka umożliwiającym mu wachlarz większych możliwości. Ten pierwszy natomiast uznał, że wystarczy tylko C. Zostają razem przyjęci. Ten pierwszy zaczyna jeżdzić 10 letnią wywrotką i to za 5 zł na godz. zaś drugi dostaje nówkę no i oczywiście ze względu na wachlarz uprawnień wyższą stawkę godzinową. Na początku pierwszy nic nie mówi cieszy się , że się załapał do pracy. Potem gdy w firmie jest miejsce na kierowcę autobusu wycieczkowego i jazda w białej koszuli to oczywiście drugi się załapuje. Co robi pierwszy? Oczywiście zaczyna napier.... na drugiego i władzę. Po czasie dochodzi do wniosku, że trzeba może zrobić najpierw uprawnienia. Więc co robi? Ano idzie do właściciela i chce aby ten załatwił mu kurs na prawko, postarał się aby je zdał a jeszcze najlepiej jak wyłożył by jeszcze kasę. Gdy w części jest to niemożliwe to co robi wtedy ......?????
Pozdrawiam



 A posłuchaj tego . Na mojej komendzie pracuje dwóch ludzi. Jeden jest absolwentem SGSP , drugi zwykłym strażakiem. Oficer po SGSP jest na 12 czy 13 grupie uposażenia, " szarak " na 1. Zwykły strażak pochodzi z biednej rodziny , wychowywał się na wsi i mimo to skończył politechnikę ( mgr inż budowy maszyn ) . Nie mogąc znaleźć pracy po studiach , zatrudnił się w PSP i robi "karierę" od samego dołu. Godne uwagi jest , że nie miał stworzonej możliwości ubiegania się o szkołę typu SGSP czy choćby SA ze względu na ciężkie warunki oraz jakikolwiek brak znajomości . Oficer miał wujka , byłego pułkownika pożarnictwa ze sporymi kontaktami. Wujek załatwił mu  dostanie się na szkołę i dzięki temu człowiek , który nie umie wbić gwoździa w ścianę kończy SGSP . Nie grzeszy również intelektem , jest po prostu jednym z wielu , którzy skończyli tą szkołę , bo mieli taką możliwość. Teraz pomyśl , kto wg Ciebie zasługuje na większy szacunek?
To tylko taki jaskrawy przykład( większość oficerów to porządne chłopy) , ale zawsze takie rzeczy też trzeba wziąć pod uwagę. Poza tym wychodzę z założenia, że ludzie w PSP dzielą się na mądrych i głupich , a nie na elitę- oficerów i resztę szaraków. W Twoim przypadku zaliczam Cię do głupich i kończę dyskusję , bo jakakolwiek dyskusja z głupcem jest bezcelowa i uwłaczająca mojej godności.

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #90 dnia: Luty 02, 2013, 01:15:43 »
Panowie plujący, intelektem to wy nie grzeszycie...
Mimo, że się chwalicie, czego to nie kończycie lub nie macie skończonego, to dalej intelektem nie grzeszycie.
I możecie pluć dalej, z kanarka orzeł nie powstanie.
Kolega officer wielokrotnie stawał po stronie strażaków z dołów, kłócił się wielokrotnie z wieloma forumowiczami - że należy doceniać strażaków z podziału (mimo, że wielu na to nie zasługuje!!!!) - a tu strażacy z podziału nie przeczytawszy jego wcześniejszych postów plują jadem, bo facet napisał jeden post w którym też powiedział prawdę. A prawda mimo, że wielu chce ją sfałszować jest prosta: chcesz awansować? Skończ szkołę PSP. Teraz jak widać nie ma z tym problemu. Można do szkół zdawać będąc strażakiem PSP. Zarówno do SGSP jak i SA. I za to go wieszacie, plujecie i wyzywacie od głupków.
WSTYD, WSTYD!!!
Osobiście nie jestem za tym by młodzież przyjęta do PSP (różnymi drogami) miała szybką ścieżkę awansu.
Uważam, że przyjęci od tego roku powinni mieć zmienione przepisy ustawy o PSP, by okresy nadawania stopnia były wydłużone, oraz ścieżka kariery określona po nowemu. Może rozwiązaniem dla niedopieszczonych lub wiecznie pokrzywdzonych byłoby zwiększenie liczby stopni - wtedy np co rok albo dwa byłby awans w stopniu (rozwiązanie bez sensu na obecną chwilę, ale wydaje się że niedługo niezbędne bo st. ogn. idzie zrobić w 12 lat nawet a jak tu dociągnąć do 25 lat służby (lub 55 lat życia) - jak tu żyć Panie Premierze, skoro nie ma awansów i nie ma możliwości....)
Polecam przykład lekarzy jako wzór systemu organizacji pracy, szkolenia, doskonalenia zawodowego. Co z tego, ze masz super studia ratownika, pielęgniarki, rehabilitanta i np znachora. Ilość nie ma znaczenia. Nie jesteś lekarzem. Chcesz być lekarzem - skończ studia lekarskie. Chcesz mieć specjalizację, skończ od 1,5 do 3 lat dodatkowe szkolenie specjalizacyjne, możesz zrobić inne będziesz bardziej ceniony. Tam byle kogo nie przyjmą w swe szeregi. I nie ma wyjątków.

Proszę więc nie wylewać żali na temat co ktoś mógłby a czego nie mógłby i że system rzuca kłody pod nogi.
Uważam, że dobrze że rzuca, bo jak ktoś nie rozumie podstaw funkcjonowania systemu a chce być nazwijmy to średnim szczeblem systemu, to taki fakt uważam za PORAŻKĘ.

Co do rozliczania strażaków oraz określania ich ścieżki awansu (jeśli taka jest potrzebna) to tutaj większe pole do popisu należy zostawić przełożonym strażaka. Da się awansować od strażaka do oficera po SGSP, znam takie przypadki - dzięki swojej ciężkiej pracy doszli do sukcesu. Skończyli wszystkie możliwe szkoły strażackie. Od korpusu strażaka do ** i liczę (trzymam kciuki) by awansowali dalej.
Uważam, że tak powinno być.

Teraz forumowicze, możecie pluć, tyle wam zostało...

Kolego officer, myślę że młodzież strażacka pokazała co myśli - może zrewidujesz swoje nastawienie  :wacko: :wacko: :wacko:
« Ostatnia zmiana: Luty 02, 2013, 01:29:33 wysłana przez robn »
EGO = 1 / wiedza

Offline nikton112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #91 dnia: Luty 02, 2013, 11:14:25 »
Sorry robn ale nie masz racji odnośnie konczenia szkół PSP będąc podoficerem masz związane ręce. Otóż 01 nie wyśle cię do SA bo nie ma miejsc cóż szara rzeczywistość zostaje SGPSP zaocznie która też nic nie daje bo w obecnym kształcie nawet gdy ją ukończysz zostajesz inżynierem a nie inżynierem pożarnictwa. Tylko ten tytuł daje możliwość przełożonym wystąpienia o stopień i stanowisko dla strażaka. Tu nadal jest potrzebna SA i koło się zamyka  bo nie ma miejsc. Wiec nie mów że to zależy od szarakow czy chcą czy nie poświęcić swój czas na naukę bo nawet gdy chcą to nie mają takiej możliwości.

Offline Zbrodniarz

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 363
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #92 dnia: Luty 02, 2013, 14:26:02 »
Marksizm jako doktryna społeczno- ekonomiczna zbankrutował bardzo dawno temu, jednak niektóre stwierdzenia autora m.in. o tym "że to byt kształtuje świadomość" są nadal aktualne o czym świadczą posty w tym temacie :) Determinizm ekonomiczny rządzi :)

Szanowni starsi koledzy oficerowie, aspiranci itd.
Nikt tutaj nie wylewa swoich żali o czym z uporem obsesyjnego maniaka próbujecie nam wmówić. Stwierdzamy tylko fakt, czy jak kto woli "oczywistą oczywistość", a mianowicie: Większość strażaków w korpusie podoficerskim (tych z powołania oczywiście!!!) ze względu na bariery systemowe nie ma możliwości dalszego kształcenia, podnoszenia kwalifikacji zawodowych, a co za tym idzie polepszania bytu ekonomicznego swoich rodzin.  Koniec kropka ! Nie wmówicie nam, że jest inaczej, bo obala to praktyka z którą spotykamy się na co dzień.

@robn pisze:
Cytuj
Może rozwiązaniem dla niedopieszczonych lub wiecznie pokrzywdzonych byłoby zwiększenie liczby stopni

Jestem za. Na początek wystarczą dwa nowe stopnie:
- strażacy z powołania i wyboru,
- strażacy z przypadku (po cywilnych studiach wyższych, którym w życiu nie wyszło i w akcie desperacji postanowili wstąpić w szeregi PSP).

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #93 dnia: Luty 02, 2013, 21:02:26 »
robn i dr Kudłaty - jaja sobie robicie czy faktycznie nie rozumiecie o co chodzi? przeczytajcie sobie jeszcze raz wywiad z Panem mł. bryg. Jackiem Borowskim to może do was dotrze o co chodzi z tymi egzaminami eksternistycznymi... rzecz dotyczy najbardziej podoficerów zajmujących stanowiska, na których co do zasady wymaga się posiadania tytułu zawodowego "technik pożarnictwa"; ludzie ci w ocenie swoich przełożonych posiadają wiedzę i doświadczenie umożliwiające im zajmowanie stanowisk, na które od przyszłego roku będzie można mianować tylko techników pożarnictwa; egzamin eksternistyczny ma na celu jedynie potwierdzenie przez nich posiadanych kwalifikacji; kursy w SA czy CS nie są w stanie ich niczego nowego nauczyć, co byłoby im przydatne w dalszej służbie; jeżeli mogą zdobyć uprawnienia zawodowe eksternistycznie, to chyba ich kierowanie na kursy kwalifikacyjne ekonomicznie uzasadnione nie jest, ale może ja się na tym nie znam; ciekawe tylko co na ten temat powie NIK, a nikt nie zagwarantuje, że sprawa ta nie zainteresuje tej instytucji gdy sprawa stanie się głośna (a dużo wskazuje na to, że tak się stanie w związku z masowym niedopuszczaniem do egzaminu Z.22.); obecne zmiany w systemie kształcenia idą w dobrym kierunku, ale budzą znaczny sprzeciw środowiska i to nie tylko tego związanego ze szkołami (który jest całkowicie niezrozumiały gdyż nie wpłyną one negatywnie na ilość osób odbywających szkolenia, ale za to efektywność systemu szkolenia powinna się podwoić); w sumie to szkoda czasu na dyskusję z wami, gdyż stare powiedzenie już o tym mówi, że syty głodnego nie zrozumie; dlatego chwilowo wątek zamykam;

wątek ponownie otwarty;

osoby zainteresowane rzeczową i merytoryczna dyskusją w tym temacie, wymianą doświadczeń z OKE mogą się kontaktować pod adresem eksternistyczne@o2.pl; szczegóły dla zainteresowanych via mail zwrotny; dalsza dyskusja w tym wątku mnie osobiście nie interesuje;
« Ostatnia zmiana: Luty 02, 2013, 21:30:20 wysłana przez lang »
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #94 dnia: Luty 02, 2013, 23:34:29 »
@lang, mój post odnosił się w większości do najeżdżania na kol. @ officer. Pozostała część to dywagacje na temat przyszłości w PSP i rozwoju. Na szczęście mam szczęście, że umiem sobie radzić i pomóc samemu sobie. Też kiedyś jęczałem na swój los, pojęczałem, później znudziło mi się jęczenie, trzeba było się dokształcić (dostosować do systemu) - nie bolało - teraz nawet sobie to chwalę, bo wiele ciekawych rzeczy się nauczyłem (w sumie to jeszcze raz bym poszedł na coś podobnego)... Dlatego z doświadczenia mówię, że nie ma co jęczeć, trzeba się spiąć i różnymi drogami zdobyć wykształcenie w PSP (podoficerskie, SA, SGSP). Da się... głodny sytego też nie rozumie...


EGO = 1 / wiedza

Offline Zbrodniarz

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 363
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #95 dnia: Luty 03, 2013, 15:16:13 »
Cytuj
Twoja wypowiedź (część) zaprzecza temu co tutaj jest poruszane i jakie zmiany właśnie się dokonują.

Szkoda tylko, że te "epokowe" zmiany dotyczą tylko wąskiej grupy.

Cytuj
Może dojdziesz do wniosku, do którego większość doszła już dawno!

Do jakich wniosków doszła ta większość ?

Cytuj
A prawda mimo, że wielu chce ją sfałszować jest prosta: chcesz awansować? Skończ szkołę PSP.

Z największą przyjemnością. Mogę zacząć choćby od jutra. Rozmawiałem niedawno na ten temat z 01, który stwierdził, że i owszem, bardzo chętnie i nie widzi przeszkód, tyle że na chwilę obecną nie ma takiej możliwości ze względu na limity i brak miejsc. Na pytanie, kiedy się coś zmieni odpowiedział, że tego nie wie nikt. To się nazywa "normalność"  :) Ktoś ma pomysły na rozwiązanie tego tematu ? :)
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2013, 15:20:21 wysłana przez Zbrodniarz »

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.354
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #96 dnia: Luty 03, 2013, 20:30:36 »
Da się... głodny sytego też nie rozumie...
Tak ale głodny głodnemu chleb wypomni!
Z największą przyjemnością. Mogę zacząć choćby od jutra. Rozmawiałem niedawno na ten temat z 01, który stwierdził, że i owszem, bardzo chętnie i nie widzi przeszkód, tyle że na chwilę obecną nie ma takiej możliwości ze względu na limity i brak miejsc. Na pytanie, kiedy się coś zmieni odpowiedział, że tego nie wie nikt. To się nazywa "normalność"  :) Ktoś ma pomysły na rozwiązanie tego tematu ? :)
A może problem lezy w tobie a nie w innych... ?? Postarałes sie chcoaiz raz poza służba??? Skonczyłeś porzadną szkołe (prawo lub polibude)??
Naprawde nie zawsze wina lezy na górze, dużo czesciej lezy na dole.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline kuba3021

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #97 dnia: Luty 03, 2013, 20:34:57 »
]Panowie plujący, intelektem to wy nie grzeszycie...
Mimo, że się chwalicie, czego to nie kończycie lub nie macie skończonego, to dalej intelektem nie grzeszycie.
I możecie pluć dalej, z kanarka orzeł nie powstanie.

Muszę Cię rozczarować co intelektu. Całkiem niedawno musiałem zrobić obowiązkowe badanie psychologiczne potrzebne do tzw." wkładki na uprzywilejowane" .  Otóż po teście  pani psycholog wyraziła opinię , że pobiłem jej dotychczasowy rekord na inteligencję ( testy te zdaje  co ,bodajże pięć lat, każdy prowadzący pojazdy służbowe od stażysty po " 01"). Oprócz żony nikomu tego nie mówiłem . Nie piszę o tym , żeby się tym szczycić , ale po to, aby ludzie tacy jak Ty zrozumieli , że patent oficerski i nawet najwyższe stanowisko w hierarchii naszej służby nie czyni człowieka lepszym ani mądrzejszym od reszty. Tak samo jak to, że nie każdy stażysta  czy podoficer , których być może uważasz za gorszych do siebie , jest prostakiem , niewykształconym pożytecznym idiotą, którym możesz pomiatać. Występuje w naszej służbie często powtarzane słowo " kwalifikacje" - czyli de facto papier , który umożliwia Ci obejmowanie coraz wyższych stanowisk służbowych . To słowo słyszę odmieniane przez wszystkie przypadki od dnia rozpoczęcia służby w PSP. Szkoda tylko , że rzadziej słychać inne mądre słowo " kompetencje" ( czyli nie papier a zespół cech osobowych predysponujących do pełnienia określonej funkcji). Niestety te dwie rzeczy nie zawsze idą w parze.

Co do rozliczania strażaków oraz określania ich ścieżki awansu (jeśli taka jest potrzebna) to tutaj większe pole do popisu należy zostawić przełożonym strażaka. Da się awansować od strażaka do oficera po SGSP, znam takie przypadki - dzięki swojej ciężkiej pracy doszli do sukcesu. Skończyli wszystkie możliwe szkoły strażackie. Od korpusu strażaka do ** i liczę (trzymam kciuki) by awansowali dalej.
Uważam, że tak powinno być.

Moi przełożeni , twierdzą ,że mają dosyć aspirantów i w chwili obecnej ( ani przez następne 5 lat) nie mogę liczyć na zaoczne szkolenie aspiranckie. Nie mogąc zrobić aspirantki , nie mogę pójść dalej . Jak mam się realizować w pracy , która nie umożliwia mi rozwoju i powiększania ( znowu to słowo!) kwalifikacji. Nie jestem marzycielem , oczekuję tylko dania  mi możliwości, szansy, nic więcej. W tej sytuacji jest bardzo wielu ludzi , nie " użalających sie nad swoim losem" , ale autentycznie chcących się rozwijać. Też znam przypadki " od strażaka do oficera " , ale odnoszę wrażenie , że to  już minęło ( przynajmniej na mojej komendzie- być może są miejsca gdzie jest inaczej).
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2013, 20:43:15 wysłana przez kuba3021 »

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.354
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #98 dnia: Luty 03, 2013, 20:44:13 »
Po pierwsze poraw posta... bo twoja wypowiedz jest podpienta jako robna
a po drugie doda rabczewska ma wyszszy intelekt od wiekszości profesorów a wiec zapamietaj sobie jedna rzecz ogłada kultura osobista sa wynoszone z domu a inteligncja testów polega na tym że jesli ktoś rozwiązuje dużo zagadek logicznych pobije na tescie profesorów, doktorów i to nie bedzie swiadczyc o tym ze jest taki dobry ale że testy sa takie słabe.
Zaskocze cie 01 nie ma wkładki na uprzywilejowane jak wiekszosc komendy!!
A co do awansu własnie u mnie w KM wsyłalismy kwity  mł. ogn. na SPO. wiec na ten temat tez nie masz polejcia kolego Kuba
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2013, 20:50:47 wysłana przez Eqinox »
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Szkoła Aspirantów Eksternistycznie
« Odpowiedź #99 dnia: Luty 04, 2013, 10:35:35 »
Kuba, inteligencji nie sprawdzam, nie płacą mi za to, chodzi bardziej o poszanowanie kolegi z forum, kulturę wypowiedzi która mimo, że jest nie brana (nie jest wartością mierzalną) przez niektórych do badania inteligencji. Ale mniejsza z tym.
Papier uczelni cywilnych może być pomocny - jest przewidziany stołek specjalisty w każdym korpusie. Natomiast nie może być ważniejszy niż papier uczelni PSP. Wręcz normą będzie, że na nabory będą zgłaszać się strażacy z mgr, mgr inż., inż., itp. Komendant rozpisując nabór przecież lepiej punktuje osoby wykształcone niż z maturą!. Bo się mu to opłaca, bo ma już wykształconego gościa. A gościu powinien też wiedzieć, na jakie warunki się zgadza, i jaka jest ścieżka awansu. Co to za wykształcenie, skoro nie może sobie taki "wykształcony" facet doczytać, że warunki awansu ze stopnia strażaka w wzwyż są prawdziwie pod górkę. Bo są - nie powiem, ale da się wszystkiemu podołać.
Skoro Twój szef mówi, że ma już full aspirantów i oficerów, to trzeba to zrozumieć. Nie wszyscy zostaną aspirantami i/lub oficerami mimo chęci. Chcesz mimo tego awansować - powinieneś wiedzieć co masz zrobić (skoro ponad normę jesteś, to wiesz).

Rozwijając temat aspiracji na wyższe stopnie postawiłbym też nowe wymagania dla ambitnych strażaków:
Chcesz być aspirantem: 5-8 lat stażu po okresie przygotowawczym, na rok zapraszamy na SKKP, po pół roku na operacyjną, techniczny, kwatermistrzowski, 
chcesz być oficerem: 8-10 lat stażu na podziale po okresie przygotowawczym, prócz tego co aspirant czyli rok na SKKP, pół roku na operacyjnej, technicznym, kwatermistrzowskim, prewencji, kadry.
przejdziesz wydziały w Komendzie, nauczysz się obiegu dokumentacji, tego co robi każdy wydział - OK. - 01 idzie na rękę. Wysyła na szkołę (SGSP, SPO, SPF).
Prosty jasny układ. Kto na to pójdzie? Tutaj będzie widać, kto jest ambitny, a nie tylko ma chęci posiadania gwiazdek.  Zaręczam, że liczba kandydatów stopniałaby radykalnie...
pozdr
EGO = 1 / wiedza