Firetom... Ty to zawsze namieszasz

... ale ja to lubię.
Problem z ustawą jest o tyle poważny, że nasz kochany rząd, były i obecny ma problemy z uchwaleniem ustaw o wiele ważniejszych: np. ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym, ustawa o bezpieczeństwie cywilnym, czy zarządzaniu kryzysowym.
Sprawa GOPR-u jest też o tyle prostsza, że porównując aspekty lokalne GOPR nie pracuje na Mazurach czy Kaszubach, OSP działa wszędzie. GOPR ma członków również odpowiednio mniej... a i kryterium doboru członków to sprawa nie dla przeciętniaka.
Oczywiście trzeba z tym coś zrobić. Tylko co?
Co my możemy zaproponować rządowi, aby kolejne pokolenia strażaków ochotników chciało się w to "bawić".
Propozycji jest wiele, np. zniżki na wodę czy prąd... może gaz. Zwolnienia z podatku, profity dla zatrudniających ochotników (z możłiwością "zerwania się z pracy"). Niestety ja t czarno widzę. Ktoś wcześniej napisał o parlamentarnym zespole strażaków... nawet oni nie pomyśleli że mogą mieć po swojej stronie grono ludzi wsperających inicjatywy polityczne (w większości niestety chore).
Becikowym obecny rząd kupił sobie poparcie "chodzących inkubatorów". LPR z kolei kupuje sobie przyszłych - czerwcowych wyborców z tej grupy oferując podwójne becikowe dla najuboższych (których jest niestety najwięcej).
Panie i Panowie! Nikt nie chce nas kupić! Dlaczego?
Bo niestety traktują nas i będą traktować jak coś naturalnego... jak wyrostek. Jak jest to jest , ale jak zacznie doskwierać to się go po prostu wytnie i tyle.
Niestety politycy nie pamiętają o ważnej sprawie - przy zabiegu usuwania wyrostka pacjenci też giną... nie tylko wyrostek