Autor Wątek: Osp – Jaka Przyszłość?  (Przeczytany 534017 razy)

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #450 dnia: Październik 05, 2008, 19:58:42 »
Ja bym to sformułował inaczej: góra mija się z tym, co powinno być na dole ;-)
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #451 dnia: Październik 05, 2008, 20:01:43 »
Masz rację.
Albo bym opisał to jeszcze inaczej. My sobie (patrząc na wszystko z pierwszej lini) a góra sobie (w oderwaniu od rzeczywistości).

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #452 dnia: Październik 05, 2008, 20:10:24 »
Sytuacja może byłaby inna, gdyby większością "u góry" byli ludzie służący "na dole". W tym momencie, władze wojewódzkie ZOSP mają mały podgląd na to, jak wyglądają nasze akcje, co należy poprawić, co ogólnie zmienić. W mojej (krótkiej) "karierze" w OSP nie spotkałem się jeszcze z nikim "wyższym" z ZOSP niż komendant gminny (który ma blade pojęcie o temacie, masakryczne wręcz, jeśli jest przy jakiejś akcji - to tylko przypadkowo, od razu ucieka albo z wyrzutami do nas, że dane zdarzenie nie potrzebowało straży i dlaczego przyjechaliśmy :||||| ostatnio wezwanie brzmiało "topi się mężczyzna w bajorku niedaleko domu" - dostaliśmy zjeby, że przyjechaliśmy, oczywiście wezwało nas PSK na równi z pogotowiem, niestety mężczyzna nie żył prawdopodobnie od kilkunastu godzin, znalazła go córka, która wiadomo, spanikowała i dała zgłoszenie "topi się"), tak więc wysłany na zjazd powiedzmy wojewódzki czy powiatowy za dużo nie zwojuje... Aż mi się słabo robi jak o tym pomyślę.
« Ostatnia zmiana: Październik 05, 2008, 20:20:20 wysłana przez sheldon »
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #453 dnia: Październik 07, 2008, 21:06:38 »
Mój komendant gminny (pożal się Boże :rolleyes: ) opowiadał ostatnio, że był na podobnym spotkaniu i chwalił się nawet że był reprezentantem wielkopolski (co raczej wielkopolsce by na dobre by nie wyszło... :-\ ).
Powiedział, że na spotkaniu dotyczącym strategi rozwoju ZOSP były poruszone przede wszystkim dwa tematy:

1. Praca w kierunku rozwoju JOTów
2. Jak się wyraził mój Kom. Gminny "Wywierać naciski na gminę, żeby wprowadzić CTIF na zawody dla drużyn powyżej 18 roku życia."

Dla mnie to tak jakbym usłyszał, że mamy od nowego roku współpracować z UFO... bo ani z JOTów u nas nie ma pożytku (przynajmniej nasz komendant tego nie pilnuje) ani kasy na zakup sprzętu potrzebnego do CTIF. Więc jeśli to jest strategia rozwoju to życzę wszystkiego najlpszego....

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #454 dnia: Październik 07, 2008, 21:36:22 »
Nie uważam budowy strategi za jakiś błąd. Ale myśmy (przedstawiciele dolnego ślaska - a było nas 6) doszliśmy do wniosku, że o problemach to się mówi na zjeździe wojewódzkim i na tej podstawie powinno być coś stworzone. Rozmawialiśmy o Systemie OSP i o informacjach w tym systemie zawartych i stwierdziliśmy, ze nam on nic nie daje i jest tam za dużo informacji.
Po dyskusji z przedstawicielami z innych wojeództw doszedłem do wniosku że wszędzie są podobne problemy, czasami tylko skala inna.
Osobiście uważam, że OSP powinno pójść w dwóch kierunkach. Jeden do działalnosć operacyjno techniczna i tą kwestię powinniśmy przewalić w jakąś strategię w gronie osób siedzących w tym temacie czyli naczelników i komendantów gminyych (pomijam takie osoby co są tylko na papierze lub są a sami nie wiedzą po co i tylko mieszają). Drugi kierunek to wszelka działalność pozaoperacyjna. I tutaj mogą mieć coś do powiedzenia prezesi i działacze różnej maści. Nie czarujmy się, czasami prezes jest oderwany od rzeczywiśtości i nie wie za bardzo co się dzieje u niego w zakresie operacyjno technicznym. Ale taka strategia powinna powstać na szczeglu powiatu a potem na tej podstawie powinno się ją budować dla województwa. I jak już by powstałą to powinien się jej trzymać ściśle cały zwiazek. Ale jak to ze strategiami. Tworzy sie aby coś stworzyć. I na tym sie kończy. A problemy jak mieliśmy na samym dole tak mamy. Czasami zastanawiam się o jakiejs oddolnej inicjatywie wywalenia tego wszystkiego do góry nogami. Ale co to z drugiej strony nam da. Gminy w sumie nas finansują. Od nich jesteśmy zależni najbardziej. A bez kasy ani rusz. Jedynie co to moze w uregulowaniu kwestii szkoleń by to coś pomogło. Chociaż u mnie w tym zakresie ostatnio też sie poprawiło. Reasumujac im dalej w las tym więcej drzew. Dlatego trzeba działać i liczyć tylko na siebie i co najwyżej na sąsiadów. Ale sie nawywodziłęm :)

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #455 dnia: Październik 07, 2008, 21:53:08 »

Dla mnie to tak jakbym usłyszał, że mamy od nowego roku współpracować z UFO... .

Wiesz po czym poznać dobrego przywódce?? Jak wpadnie i powie "Lecimy na księżyc" jego podwładni w tej samej chwili rozglądają się za materiałami na rakietę. A Ty (Wy) zaśmialiście się mu pewnie w twarz.  :rofl:

Po raz kolejny z przykrością stwierdzam, że ptfu Szanowny Związek żyje sobie oderwany od rzeczywistości. Oczywiście biję się w pierś i chylę czoła przed nielicznymi wyjątkami prawdziwych działaczy którzy walczą i próbują coś zrobić.
Cóż co "se" wybraliśmy to "se" mamy.

Reasumujac im dalej w las tym więcej drzew. Dlatego trzeba działać i liczyć tylko na siebie i co najwyżej na sąsiadów. Ale sie nawywodziłęm :)

Aż samo na język pcha się pytanie - po co więc ta cała szopka ze Związkiem?!?!

„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline romiwe

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 589
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #456 dnia: Październik 16, 2008, 08:54:23 »
tak na zjazdach można mówić i sie mówi i dalej .....
baro trudno wdrożyć w życie .Zapyta ktoś dlaczego.Moim zdaniem niektóre rozwiązania nie będą miały racji bytu bez podloża prawnego.
Choć z drugiej strony jest podłoże prawne prawne to i tak sie nie wykonuje ponieważ brakuje środków.Jeśli gmina ma wybierać na co przeznaczyć 1 zł w kieszeni ma 0,8 gr to ogląda to przez miesiąc.
mówicie sponsorzy .Tak dopóki są na danym terenie to zapewne przeznaczą  chociaż niewielką sumę ale zawsze coś.Dlatego trafne pytanie Jaka przyszłość OSP .
Ludzie którzy robią dla OSP to robią społecznie i chwała im za to.
winno sie z nich brać przykład i ich naśladować a nie tylko zamykać się w 4 ścianach i mieć miedź.

W naszych okolicach jest coraz mniej społeczników.a jeśli się taty znajdują to sie im kłody rzuca pod nogi.
Generalnie nasza jednostka powstała 1932 i bez trwogi o jutro trwa do dnia dzisiejszego.Po wielu trudnościach zostanie  oddana do użytku nowa strażnica na razie  z 1 boksem.
I mamy plany na przyszłość.I nie narzekaliśmy niektórych rzeczy nie da sie przeskoczyć.Trwamy i dajemy z siebie tyle na ile nas stać .Życzę wszystkim aby trwali w tym co robią i niezałamywali się małymi wpadkami. -_-

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #457 dnia: Październik 22, 2008, 19:51:36 »
u nas wyglada to to tak ze gmina nie zaluje kasy na straz w naszej gminie jest 7 jednostek w tym 1 w ksrg w przeciagu trzech lat kupilismy 4 samochody 3 nowe{2 fordy tranzity 1 reno master i 1 uzywany daf gcbam}w powiecie jako jednostka w ksrg mamy najlepszy sprzet[rowniez dzieki sponsorom]ale.........jak tak dalej pujdzie nie bedzie mial kto tego sprzetu uzywac co z tego ze jednostka liczy 100 czlonkow jak w praktyce jest tak ze jest nas czynnych 15 w tym jedna kobieta.psp traktuje nas jak 5 kolo u wozu oni maja swoie osp ktore jada zawsze do akcji byly nawet przypadki ze palilo sie u nas 700m od remizy a przyjechala jednostka oddalona o 20 km.jak im powiesz prawde w oczy to cie wysmieja nasz komendant jezdzi na zebrania do psp robi zadymy ale co z tego jak mu nikt nie pomoze nie poprze sam nic nie zdziala,a przecierz wszyscy "na dole"wiemy ze psp bez nas zginie ............tylko problem tkwi w tym ze nikt tego niechce zauwazyc,albo inaczej oni [komendanci powiatowi] doskonale wiedza tylko nic z tym nie robia udaja ze wszystko jest ok.

jak zaczna dzialac w tym kierunku bedzie juz zapuzno  :huh:

Offline malpa151

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Buu...
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #458 dnia: Październik 22, 2008, 20:01:36 »
byly nawet przypadki ze palilo sie u nas 700m od remizy a przyjechala jednostka oddalona o 20 km.
Pytanie czy wasza jednostka nie zostala zaalarmowana??
Jezeli nie to faktycznie cos jest nie tak z PSK.
Drugie pytanie czy wasza jednostka wyjechala do tego pozaru; jezeli nie to czemu syrena nie zostala uruchomiona recznie przez jednego z waszych strazakow lub mieszkancow??
A to ze jednostka z odleglosci 20km do was przyjechala to nic takiego dziwnego (zwlaszcza jezeli ona jest ta jednostka z KSRG), czesto mamy takie odlegle wyjazdy na terenie gminy pomimo istnienie w danych miejscowosciach OSP w KSRG. 2 GCBA wiecej zawsze jest lepsze niz jedno GBA mniej.

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #459 dnia: Październik 22, 2008, 20:29:03 »
Zadbaj kolego o pisownie, bo ciężko z Twoim tekstem jeżeli chodzi o jego przeczytanie. Jeżeli coś się dzieje na terenie gminy - Waszym terenie - macie obowiązek, możliwość wyjechania do akcji bez dysponowanie przez MSK/PSK. To Wasz teren i Wy dbacie o jego bezpieczeństwo.
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline piotrg

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #460 dnia: Październik 23, 2008, 14:03:50 »
(...)To Wasz teren i Wy dbacie o jego bezpieczeństwo.

Chyba się koledze niechcący wyrwało.
To nie straż powinna dbać o bezpieczeństwo - jest to zadanie własne gminy a więc naszych szanownych Radnych i Wójta/Burmistrza przede wszystkim.
Strażacy pomagają w tym obowiązku (choć nie zawsze się im pomaga).
Jeśli faktycznie paliło się nieopodal remizy, to faktycznie jednostka powinna wyjechać, mimo braku dysponowania przez PSK/MSK, tylko swój wyjazd musi zgłosić do PSK/MSK.
Nie staję w obronie dyżurnego, ale mogła być sytuacja taka, że dyżurny na stanowisku kierowania był przekonany, że jednostka bierze już udział i zadysponował inne pozostałe (skąd wiesz, że nie próbował was zadysponować?) a nie oszukujmy się, jak coś się dzieje w miejscu siedziby jednostki OSP to  bardzo często się zdarza, że nikt nawet nie zgłosi wyjazdu bo chce jak najszybciej pomóc (dzieje się to głównie w jednostkach, które rzadko wyjeżdżają).
Pozdrawiam

Offline mieszko

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 237
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #461 dnia: Październik 23, 2008, 19:33:39 »
Jeśli jakaś jednostka nie zgłasza swoich wyjazdów to chyba jest jakaś nie doszkolona więc nie warto jej pewnie wzywac.

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #462 dnia: Październik 28, 2008, 19:53:19 »
sorry za pisownie ale miałem problemy z klawiaturą.
Pytanie czy wasza jednostka nie zostala zaalarmowana
odp:nie niezostaliśmy zaalarmowani o tym fakcie dowiedzieliśmy się na drugi dzień po tym zdarzeniu.
dlatego napisałem że jesteśmy traktowani jak 5 koło u wozu.
porta -u nas w powiecie jest tak że dyżurny jeżeli nie może załączyć syreny ma 3 numery telefonu aby powiadomić nas o zdarzeniu
a zgłoszenie o wyjechaniu z remizy i dojechaniu na miejsce akcji i powiadomienie o sytuacji jest traktowane u nas bardzo poważnie i jeżeli ktoś tego nie zrobi są tego konsekwencje pużniej,także o zapomnieniu o zgłoszeniu wyjazdu niema mowy,a każdy dyżurny na psk,msk ma pokazanie ile jednostek jest w akcji i gdzie są także tu też niema mowy o pomyłce.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #463 dnia: Grudzień 18, 2008, 15:37:13 »
Cytuj
16 grudnia br. podpisane zostało porozumienie pomiędzy komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Wiesławem Leśniakiewiczem a prezesem Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej Waldemarem Pawlakiem. Porozumienie to, zastąpiło tym samym poprzednie  zawarte  w dniu 7 sierpnia 2002 r.
Nowe porozumienie określa zasady współpracy PSP i ZOSP RP przy podejmowaniu wspólnych działań na rzecz ochrony ludności, ochrony przeciwpożarowej i ratownictwa. Realizowane  będzie poprzez wspólne uzgodnienia i działania w zakresie m.in.: planowania sieci ochotniczych straży pożarnych, w tym przewidzianych do włączenia w struktury krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego (KSRG), podejmowania działań na rzecz upowszechniania w społeczeństwie wiedzy i umiejętności przeciwdziałania w obliczu zagrożeń, także za pośrednictwem środków masowego przekazu, podejmowania działań na rzecz poprawy warunków i wyposażenia jednostek OSP i jednostek ratowniczo-gaśniczych PSP, organizowania i realizowania pomocy humanitarnej ofiarom klęsk żywiołowych i katastrof w kraju oraz za granicą, współdziałania na rzecz integracji międzynarodowej, szczególnie w ramach Unii Europejskiej i CTIF oraz rozwijania współpracy z organizacjami strażackimi innych państw, tworzenia i promowania dorobku naukowego, historycznego, patriotycznego i kulturalnego pożarnictwa polskiego, wzajemnego udostępniania terenów, obiektów, pomieszczeń, urządzeń i sprzętu, służących realizacji zadań, na podstawie stosownych umów, współuczestnictwa w organizowaniu ćwiczeń, zawodów sportowo-pożarniczych i innych form doskonalenia, a także działań na rzecz usprawniania systemów alarmowania i dysponowania OSP i PSP do działań ratowniczych oraz pomocy w wyposażaniu gminnych centrów reagowania w nowoczesne techniczne środki informacji i przetwarzania danych.
Porozumienie przewiduje, że corocznie, do końca I kwartału, dokonywana będzie ocena realizacji jego postanowień, która następnie przedstawiana będzie na posiedzeniach kolegium komendanta głównego PSP i Prezydium Zarządu Głównego ZOSP RP.

http://www.straz.gov.pl/?p=/pl/news/&n=32087

Widocznie mundur ma tylko na wybory i nie koniecznie w Związku! (cywil-banda).
« Ostatnia zmiana: Grudzień 18, 2008, 15:42:03 wysłana przez grzela »

Offline nygi

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #464 dnia: Grudzień 21, 2008, 18:18:18 »
(...)To Wasz teren i Wy dbacie o jego bezpieczeństwo.

tu bym też się nie zgadzał ponieważ za bezpieczeństwona na terenie gminy odpowiada gmina, lecz w dzisiejszych czasach gmina nie ma wystarczający funduszy( środków) by zapewnić bezpieczeństwo,więc często spada to na "ramiona" jednostek OSP ,bądź co gorsza nie zdaje sobie sprawy z konsekwencii z zaniechania jednostek OSP.
"... w starciu strażak a ogień jest zwycięstwo, nie ma remisów!... Ale są i porażki!...

Offline romiwe

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 589
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #465 dnia: Styczeń 24, 2009, 08:59:31 »
cd dalszy wątku
Dziś jadę do sąsiedniej OSP na Walne zebranie.To co mnie zastanawia to coraz mniej drużyn MDP jest wystawiane na zawodach . Mniej młodych jakby garnęło sie do OSP w naszym rejonie .Jak sobie radzicie z tym tematem jaką widzicie tutaj rozwuj i nabór do OSP .Czy macie taki temat.

Offline mieszko

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 237
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #466 dnia: Styczeń 24, 2009, 09:37:02 »
No jest taki problem mysle ze duża rola to wychowanie przez rodziców mysle ze dzis młodzież i dzieci mają inne wartości niż kiedyś.
A jak sobie radzimy są różne programy unijne które dają kaske w tamtym roku na młodzież dostaliśmy 5 tyś. zł w tym ma to być 15 tyś. kaska ma być na dzieci i materiały szkoleniowe my np kupiliśmy pianke do wody koszulki i bryloczki oraz kamizelki rat. oraz zorganizowaliśmy wycieczke do PSP i WOPR dzieciaki miały frajde   ^_^
Pozatym w szkole są tak zwane punkty za zachowanie dyrektor szkoły dla każdego kto zaliczył kurs dodał kilka punkcików. Dzieci miały raz w tyg zajecia na których był szkolenia z rat wodnego czy nauka pierwszej pomocy itp większość w formie zabawy.
Myśle że dobra sprawa zawsze ktoś zostaje po tym "kursie" a i jakiś drobny sprzet zostaje nam (przyjemne z pożytecznym :rofl:)

Offline Champion

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 738
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #467 dnia: Styczeń 24, 2009, 09:39:48 »
no co prawda to prawda do mdp garnie się coraz mniej osób :/ i ciężko ich przyciągnąć :/ przeważnie są to dzieci strażaków lub wnuki. A co do rozwoju moja osp rozwija się bardzo prężnie w 2004 wybudowaliśmy 2 boksy (2 już mieliśmy), dostaliśmy GCBA 5/32 JELCZ zakupiliśmy cały osprzęt do niego i ubrania ;] Mamy 4 auta i jakoś to leci ;p a zapisywać się zapisuje coraz mniej osób, ci co z mdp przechodzą są strażakami i to jakoś leci :D

Offline pawel_jumper

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 54
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #468 dnia: Styczeń 24, 2009, 12:30:53 »
U nas na walnym też była mowa o tym problemie... Ale dzieciaki wolą teraz siedzieć przed komputerem niż biegać z wężami, taka prawda...

Offline Champion

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 738
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #469 dnia: Styczeń 24, 2009, 12:55:19 »
nie wszystkie.. np. ja jak bym miał wybierać pomiędzy osp a komputerem to wybieram straż :D zawsze było i będzie priorytetem :P więc nie wszystkie dzieciaki wolą siedzieć przy komputerach.. trzeba tylko dobrze ich zachęcić ;]

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #470 dnia: Styczeń 24, 2009, 13:51:39 »
W sumie nie ilość a jakość powinna się liczyć, prawda jest taka, że podczas akcji lepiej mieć 3 osoby (+ kierowca) z jakąś wiedzą niż 8 osób, które nie znają nawet rozmieszczenia sprzętu w autach.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline Champion

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 738
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #471 dnia: Styczeń 24, 2009, 14:18:07 »
co prawda to prawda.. tylko pierw musi być ilość żeby była jakość. Bo 50% sie wykrusza :/

Offline dawio112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 53
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #472 dnia: Luty 04, 2009, 07:08:31 »
Gdy czytam, że pijani strażacy gasili pożar a później wracając do bazy spowodowali wypadek i uciekli to poważnie zastanawiam się nad przyszłością OSP. Powiem krótko - marnie się ta przyszłość przedstawia niestety.



Dop. moderatora: Nie pisz w dwóch wątkach na ten sam temat. Chodzi o to: http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,1213.msg121879.html#msg121879 /Sylwek
« Ostatnia zmiana: Luty 04, 2009, 09:01:54 wysłana przez Sylwek »

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #473 dnia: Luty 04, 2009, 08:45:59 »
Gdy czytam, że pijani strażacy gasili pożar a później wracając do bazy spowodowali wypadek i uciekli to poważnie zastanawiam się nad przyszłością OSP. Powiem krótko - marnie się ta przyszłość przedstawia niestety.
Przesadzacie momentami. Co jakiś czas trafia się policjant pod wpływem alkoholu i jakoś policja jeszcze istnieje i istnieć będzie. Czarne owce są wszędzie.

co prawda to prawda.. tylko pierw musi być ilość żeby była jakość. Bo 50% sie wykrusza :/
Niestety, ciężko jest zainteresować "młodych" ludzi babraniem się w dymie, sadzy, smarach, krwi, błocie a czasami i w gnoju. Na szczęście - czasami jeszcze tacy się zdarzą ;-)  :gwiazdki:
« Ostatnia zmiana: Luty 04, 2009, 09:36:08 wysłana przez sheldon »
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline OSP kreda

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
  • Odwaga jest dobra, lecz wytrwałość lepsza.
Odp: Osp – Jaka Przyszłość?
« Odpowiedź #474 dnia: Luty 04, 2009, 14:04:14 »
Zdarzają się ale są to przeważnie zapaleńcy a i tych jest coraz mniej :straz: :tuba: :tuba:
pozdrawiam zapaleńców :)
Należy zawsze stosować wydatki do dochodów, bo jeżeli człowiek nie urządzi się tak, aby żył uczciwie ze swej pracy, to będzie zmuszony żyć nieuczciwie z pracy drugich.