Służba > Forum ochotników

Osp – Jaka Przyszłość?

<< < (4/289) > >>

strażak sam-olsztyn:
może warto spróbować napisać jakieś oficjalne pismo do związku w tej kwestii.
można także wziąć przykład z pana Leppera i porobić jakieś blokady(to tak żartem :lol: ))

ogniomistrz1:
już wiem ,, zgłośmy się do pana Romana G . no wiecie tego wysokiego , załatwił becikowe to i nam pomoże - może. ALBO  - Lepper na prezesa.


pozdrawiam

a tak poważnie , to czarno widzę przyszłość OSP w naszym pięknym kraju.

ksiwek:
No, może bym lepiej przemyślał te kandydatury.  Ale ryba psuje się od głowy, problem prezesa rzeczywiście istnieje.  

tom:
jestem za , niech narobi szumu , zaproponowac mu pisemnie od strazakuw funkcje prezesa  i jak to ogłosi  na muwnicy ze morze miec poparcie strazakuw to zobaczycie co się będzie działo  , zaraz wszyscy usłyszą o problemach strazakuw z osp i wtedy podjąc temat

komar:
Zgadzam się, że z ludzmi w OSP jest coraz gorzej. W wczesnych godzinach popołódniowych trudno jest o pełny skład samochodu (wszyscy w pracy). W późnych godzinach nocnych strażak nie przybiegnie bo rano do pracy. Ustawa taka jak w Niemczech przydała by się i u nas.
Wprowadzenia własnej ustawy na trybunę sejmową, dobry pomysł może ktoś zauwarzy nasze bolączki. Kilkaset tysięcy głosów, w naszym środowisku można chyba zebrać.
Jest nawet Ustawa z dnia 24 czerwca 1999r. o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli (Dz.U. z 1999 r. Nr 62, poz. 688).
Druhowei trzeba zawrzeć szyki i przystąpić do "zdobywania" budynku na Wiejskiej.
Pozdrawiam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej