Służba > Forum ochotników
Osp – Jaka Przyszłość?
strażak sam-olsztyn:
może warto spróbować napisać jakieś oficjalne pismo do związku w tej kwestii.
można także wziąć przykład z pana Leppera i porobić jakieś blokady(to tak żartem :lol: ))
ogniomistrz1:
już wiem ,, zgłośmy się do pana Romana G . no wiecie tego wysokiego , załatwił becikowe to i nam pomoże - może. ALBO - Lepper na prezesa.
pozdrawiam
a tak poważnie , to czarno widzę przyszłość OSP w naszym pięknym kraju.
ksiwek:
No, może bym lepiej przemyślał te kandydatury. Ale ryba psuje się od głowy, problem prezesa rzeczywiście istnieje.
tom:
jestem za , niech narobi szumu , zaproponowac mu pisemnie od strazakuw funkcje prezesa i jak to ogłosi na muwnicy ze morze miec poparcie strazakuw to zobaczycie co się będzie działo , zaraz wszyscy usłyszą o problemach strazakuw z osp i wtedy podjąc temat
komar:
Zgadzam się, że z ludzmi w OSP jest coraz gorzej. W wczesnych godzinach popołódniowych trudno jest o pełny skład samochodu (wszyscy w pracy). W późnych godzinach nocnych strażak nie przybiegnie bo rano do pracy. Ustawa taka jak w Niemczech przydała by się i u nas.
Wprowadzenia własnej ustawy na trybunę sejmową, dobry pomysł może ktoś zauwarzy nasze bolączki. Kilkaset tysięcy głosów, w naszym środowisku można chyba zebrać.
Jest nawet Ustawa z dnia 24 czerwca 1999r. o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli (Dz.U. z 1999 r. Nr 62, poz. 688).
Druhowei trzeba zawrzeć szyki i przystąpić do "zdobywania" budynku na Wiejskiej.
Pozdrawiam
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej