W zeszłym roku nasze władze strazackie pokazaly na ile sport jest wazny w strazy. Odbywaly sie mistrzostwa swiata sluzb mundurowych w Kanadzie. Byly sukcesy, ale byly tez i porazki. Najwieksza porazka byla organiazacja przez KG wyjazdu na te mistrzostwa, przez co wielu dobrych zawodnikow nie pojechalo z braku srodkow. A podobno strazacy powinni byc sprawni, a sprawnosc ich atutem. Ale jak tu angazowac sie w sport jak tu nie ma zadnego wsparcia ze strony tych u gory.pozdrawiam