Autor Wątek: "Instrukcja 0066" - historia prawdziwa  (Przeczytany 8886 razy)

subiekt

  • Gość
Odp: "Instrukcja 0066" - historia prawdziwa
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 15, 2012, 21:46:07 »
Warto też posłuchać radiowej rozmowy przeprowadzonej z autorem książki:
http://www.radioszczecin.pl/index.php?idp=172&idx=1260

Wydawcy bali się tej książki wydać... [ROZMOWA dziś w magazynie "Dobry wieczór"] - Trochę Kultury -.
www.radioszczecin.pl

subiekt

  • Gość
Odp: "Instrukcja 0066" - historia prawdziwa
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 15, 2012, 21:48:16 »
zapraszam do ewentualnej dyskusji.

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: "Instrukcja 0066" - historia prawdziwa
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 16, 2012, 21:33:13 »
Czy Janowice Małe to Słubice, a Krzesanica to Gorzów Wlkp?
Bardzo dobra książka, przesączona całą prawdą o wymiarze sprawiedliwości.

subiekt

  • Gość
Odp: "Instrukcja 0066" - historia prawdziwa
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 17, 2012, 20:41:49 »
nie mogę oficjalnie odpowiedzieć na to pytanie ale czytelnik z pewnością się domyśla :mellow:. Z posłowia byłego wiceministra jasno to wynika.

subiekt

  • Gość
Odp: "Instrukcja 0066" - historia prawdziwa
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 02, 2012, 11:38:45 »
Zbliża się pora "prezentów". "Instrukcja 0066" doskonale do tego się nadaje.
Czyta się ją jednym "tchem" i pozostawia sporo wrażeń oraz refleksji, zwłaszcza dla ludzi w mundurach.
Jest co raz bardziej znana i rozpoznawalna. Jeżeli tylko znajdzie się "odważny", który powie o niej w "szeroko dostępnych mediach" to na prawdę doprowadzi do dużego zamieszkania, skutkującego być może nawet zmianą prawa w takim kierunku aby osoby które służą ojczyźnie i składały przysięgę miały zapewnienie bezpieczeństwa w wykonywaniu swoich zadań.
Nie spotkałem jeszcze osoby, która żałowałaby, że książkę nabyła i przeczytała.
Co raz więcej osób rozszyfrowuje o jakie prawdziwe nazwy miejscowości i instytucji chodzi oraz kto jest tą osobą, która "załatwiła" policjanta i zaszła tak daleko w karierze, cyt. "że dalej prawie już nie można".
Książka chociaż jest już znana, dopiero nabywa "prawdziwego życia"