widzisz @lang
Na wstępie się mylisz. W tym konkretnym przypadku się mylisz. Skoro wiem, że będę prowadził działania z rat-chem, czyli z LPG to z góry muszę założyć "procedurę".
Ja nie Twierdzę, że trzeba było wyznaczyć (wytyczne) 100 m. Po materiale wideo moge tylko stwierdzić, że minimum zamknąć przecznicę. Gdyby to był teren otwarty to działania około 200m . Co do środków gaśniczych to oczywiście masz rację. Najlepszym z dostępnych (wyposażenie) jest gaśnica GPR. Uważam, że standardowe 6 kg GPr by doprowadziło do zaprzestania procesu spalania mieszaniny.
Mając na uwadze te wszystkie niewiadome, o których piszesz to gdybym miał tak postąpić jak piszesz, to sam chętnie poddałbym się karze.
Zacznę zgoła inaczej. Podam (według mnie) prawidłową sekwencję podejmowania decyzji podczas tego zdarzenia. Oczywiście językiem bardzo prostym, gdyż czytają to strażacy z różnym doświadczeniem i wiedzą.
WIEM DO CZEGO JADĘ
Przyjazd na miejsce i usytuowanie pojazdów w przecznicy prostopadłej.
Chłodzenie płaszcza zbiornika - o braku możliwości nie będę dyskutował, bo to bzdura. Stanowiska w osłonie. Wprowadzasz swego rodzaju stabilność w sytuacji zastanej do możliwego następstwa! Jak ma dojść do BLEVE to dojdzie miedzy czasem skutecznego chłodzenia, a podejściem w celu możliwego zakręcenia zaworu.
Po około nie mniej niż 5 minutach skutecznego i intensywnego chłodzenia płaszcza zbiornika rota wyposażona w 6 kg GPr udaje się do zbiornika w celu ugaszenia pożaru i delikatnego zakręcenia zaworu mają wiedzę jak "starują" zawory z butli. Zakładając, że trzeba użyć proszku, bo jeżeli jest dostęp do zaworu to lepiej zakręcić bez gaszenia.
Ta rota, o której piszę jest przygotowana jest od samego początku chłodzenia na wypadek ugaszenia pożaru i niedopuszczenia do atmosfery wybuchowej wokół zbiornika.
Udało się to chłodzenie i pomiar.
Nie udało się to chłodzenie.
Nie pisze o zaopatrzeniu wodnym, ewakuacji itp, bo to standard.
Spójrz teraz na to co napisałem ja i Ty.
Uważam, że ogromnie się różni
Przeanalizuj raz jeszcze to co napisałeś i przytocz Nam Twoja interpretację wyników pomiaru z pirometrów lub kamery ?
Ja uważam, że w du***, lub głębiej np w skrytkę pojazdu można sobie to włożyć w tym przypadku.
Skoro uważasz, że nie można prowadzić chlodzenia płaszcza to już widzę pomiar. Nawet, gdyby miał coś wnieść, a nie wniesie w tym przypadku!
Sam wyciągnąłem swego czasu wiele zbiorników z LPG. Naprawdę wiele. Zawory w kilku przypadkach prawie pozbawiły mnie dłoni co nie oznaczało wtedy, że wiem jak DOWODZIĆ podczas takich zdarzeń. Tak, dużo mnie to nauczyło, ale na dzień dzisiejszy uważam, że to może był procent.
Napisze raz jeszcze. Tu nie było niedociągnięć. W tym przypadku były podstawowe błędy (moim skromnym zdaniem).
Żeby było jasne. Ja nie mam zamiaru nikogo wieszać, a bynajmniej nie KDR'a. Myślę, że ma dobrą nauczkę "karę" po akcji.
Dla mnie ważniejsze były zgoła odmienne warunki.
Mam nadzieję , że nie, ale jeżeli uważasz tak "...odrobina pokory przydaje się również w przypadku posiadania olbrzymiej wiedzy i doświadczenia; w przeciwnym wypadku łatwo przekroczyć granicę miedzy "wielkością" a megalomanią..." to gwarantuję Ci, że jeżeli będą tylko sygnały, że to następuje to będę wiedział jak cofnąć się w czasie.
Dlaczego napisałem tak, jak napisałem, bo uważam, że wiem jak zachowuje się w zbiorniku od 0, 2 do ponad 30 tyś litrów.
PS
Pisałeś, że pewności mieć nie możemy. Oczywiście, że tak. Na dzień dzisiejszy pewność możemy mieć tylko w przypadku nieuchronnej śmierci.