Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, iż Pan Komendant z Katowic swiadomie łamie Ustawę o PSP czyli nie pozostaje nic innego jak poprzez ZZ zapytac Pana Komendanta o podstawe prawną jego decyzji a nastepnie udać się do Państwowej Inspekcji Pracy ze skargą.
ZZ pytają i Komendanci miejscy pytają a Pan Komendant odpowiada:
tu cytat fragmentu odpowiedzi"
"Uprzejmie informuję Panów Komendantów, że pismem nr BK-I-110j 16j06 z dnia 24.02.2006r. Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej wyraził zgodę na minimalną obsadę osobową zmiany służbowej w województwie śląskim na poziomie 60-65% stanu etatowego zmiany służbowej.
.Jednocześnie Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej wyraził pogląd, że nie oznacza to automatycznego przedłużenia czasu slużby ponad normatyw 40 godz. tygodniowo do 8 przypadków 24 godz. służb w . sześciomiesięcznym okresie rozliczeniowym. Jest to maksymalne dopuszczalne przedłużenie czasu służby strażaków pełniących służbę w systemie zmianowym.
W związku z powyższym informuję, że strażacy pełniący służbę w systemie
zmianowym w Komendach Miejskich/Powiatowych PSP w' województwie
śląskim pełnić ją będą w wymiarze 40 godzin tygodniowo przedł,:!żonych o 8 dodatkowych służb 24 godzinnych w sześciomiesięcznym okresie rozliczeniowym.Po zakończeniu I kwartału br. przeprowadzona zostanie ponownie analiza stanów osobowych zmian służbowych. Kolejna taka analiza zostanie przeprowadzona po zakończeniu okresu rozliczeniowego tj. po 30 czerwca br.
Wyniki tych analiz oraz zatrudnienie dodatkowych 169 strażaków w ramach pozyskanych etatów będą podstawą do ewentualnego skrócenia ilości dodatkowych służb 24 godzinnych do takiej ilości by zachowany został
poziom 60-65% stanu osobowego zmiany służbowej. .
Jednocześnie przypominam Panom Komendantom, że na podstawie § 6
ust 2 rozporządzenia MSWiA z dnia 29 grudnia 2005r. w sprawie pełnienia służby przez strażaków Państwowej Straży Pożarnej (Dz. U. nr 266 poz. 2247) "przedłużenie czasu służby następuje na polecenie przełożonego
strażaka, a o wydanym poleceniu przełożony strażaka zawiadamia
kierownika jednostki organizacyjnej".
I wszyscy pracują tak jak Pan Komendant zaleca. Każdy podziałowiec obligatoryjnie ma mieć 192 h nadgodzin na koniec czerwca i nikt nie zamierza tych godzin zwrócić.