Panowie nie ma co się oszukiwać w większości przypadków stabilizacja pojazdów jest nie potrzebna to jest znikomy procent naszych działań auta zawsze są na tyle zniszczone że same w sobie są stabilne także nie ma co się podniecać z foto o super stabilizacji ale też fajne są warsztaty z Poznania
stabilizacja, problem który długo jeszcze będzie istniał dopóki KP/M, nie zrozumie, że taki sprzęt jest potrzebny, bo dotąd wszystkie prośby o zakup podpór w moim JRG kończy się odmową tłumacząc że WYTYCZNE DO RATOWNICTWA TECHNICZNEGO W ZAKRESIE PODSTAWOWYM NIE PRZEWIDUJĘ ZAKUPU TAKIEGO SPRZĘTU itp.... , szlag człowieka trafia ale może kiedyś sam będzie takiej podpory potrzebował wówczas chętnie mu powiem WYTYCZNE....NIE PRZEWIDUJĄĄĄĄĄĄĄ!!!!!!!!!!!!!!!!, ale tak to jest jak komendancki nigdy na podziale nie pracowali, i tak naprawdę nie maja pojęcia o działaniach ratowniczych, tylko myślą, że jak na pagonie to przelewa się samo do głowy , tutaj też popieram Policjanta który mówi że liczą się statystyki i jest to święta prawda również w naszej formacji ostatnie 3 lata to już tylko tabelki i lizanie dupy mediom aby nie napisały prawdy o straży, pozdrawiam wtajemniczonych
Niewidoczna stabilizacjahttp://kontakt24.tvn24.pl/jedna-osoba-nie-zyje-druga-w-szpitalu-samochod-uderzyl-w-pieszych,167844.html
po trzech, a jest tam stabilizacja? jest tylko podnoszenie, bez stabilizacji, z prostej przyczyny, bo większość samochodów w PSP nie ma na sobie sprzętu, którym tą stabilizację można by zrobić.
HmmmmJa cały czas nie wiem czy brakuje sprzętu - problem jest w jego pozyskaniu, czy jednak brakuje rzetelnej wiedzy popartej ćwiczeniami