Dokładnie - dziękuję Marcin1986 za wyjaśnienie. Chodziło o nielegalne pozyskiwanie informacji o zdarzeniach i pojawianie się na miejscu wypadku/ kolizji.
Efektu sprawy nie znam, ale wiem, że już do zdarzeń nie jeżdżą.
Sam miałem z nimi okazję raz współpracować, historia jest nieco zabawna, więc w kilku słowach opowiem.
Organizowaliśmy (OSP Szczecin) pokazy ratownictwa podczas jednego z finałów WOŚP, rano, tuz przed imprezą zadzwonił do nas umówiony człowiek 'od lawety' informując, ze niestety nie może nam pomóc, ponieważ zmarł jego ojciec...
Tym samym nie mieliśmy jak przetransportować wraku pojazdu na miejsce pokazu, dodam tylko, że wspomniany wcześniej człowiek 'od lawety' robił to dla nas za zupełna darmochę, bo jak wiadomo, akcja szczytna.
Na szybko obdzwoniliśmy wszystkie autoholowania w Szczecinie i niestety NIKT za darmo nie chciał pomóc... nawet koledzy z "OSP autoholowanie". Zaproponowali Oni 100 zł za przewiezienie samochodu z autozłomu na miejsce pokazu - zrobiliśmy szybko zrzutkę w ekipie i problem transportu załatwiony. Wrak został przywieziony przez "osp autoholowanie", ustawiliśmy go na miejscu i zapłaciliśmy 100 zł 'kolegom'.
Niestety, laweta "osp autoholowania" już nie odjechała, ponieważ poważnej awarii uległa chłodnica.
W taki oto sposób samo życie pokazało, że czasem może nie warto myśleć tylko o zysku materialnym, zysk z pomagania innym jest DUŻO LEPSZY!