Służba > Forum ochotników

Co Myślicie Na Temat Umundurowania Ochotników?

(1/3) > >>

Galik:
Witam wszystkich!

Ostatnio brałem udział w pogrzebie strażaka. Była tam spora ilość pocztów sztandarowych OSP.
Niestety ubiór strażaków z tychże pocztów pozostawiał obraz nędzy i rozpaczy. Nie chodzi mi tu przede wszystkim, iż były podstawowe braki w dystynkcjach, płonkach i.t.p. medale i odznaczenia poumieszczane jak się komu podoba. Chodzi mi tutaj przede wszystkim, iż większość z tych mundurów nie widziała proszku do prania!!!!!

Woda i proszek w końcu nie kosztują aż tak dużo. Przy odrobinie chęci i przy niskich nakładach finansowych można także pouzupełniać dystynkcje, płonki a nawet dostosować odpowiednio otoki czapek do dystynkcji. Nic natomiast nie kosztuje poumieszczanie medali i odznak zgodnie z regulaminem umundurowania. W końcu, jeżeli ktoś zakłada mundur, nawet ochotnika, to do czegoś to go zobowiązuje.


Jestem ciekaw waszego zdania?
 

ogniomiszcz:

--- Cytuj ---Niestety ubiór strażaków z tychże pocztów pozostawiał obraz nędzy i rozpaczy
--- Koniec cytatu ---
To bardzo częsty (za częsty) obraz i niestety rzuca złą opinię na wszystkich strażaków - a przecież nie wszyscy to fleje i brudasy. Niestety TAKIEGO "strażaka" zwykle chwycą kamery i opinia idzie "w świat". W niektórych mundurach to wstyd garaż zamiatać a co dopiero ze sztandarem występować . Widać ile szacunku mają do (swojego przecież) sztandaru. Jakby to widzieli ich pradziadkowie, którzy ginęli za sztandar ......... . A napis na sztandarze: Bóg, Honor i Ojczyzna.

--- Cytuj ---Chodzi mi tutaj przede wszystkim, iż większość z tych mundurów nie widziała proszku do prania!!!
--- Koniec cytatu ---
Ups, nie polecam prania munduru w proszku i wodzie - efekt może być conajmniej niezadowalający , za to polecam czyszczenie chemiczne co jakiś czas.

--- Cytuj ---Przy odrobinie chęci i przy niskich nakładach finansowych można także pouzupełniać dystynkcje, płonki a nawet dostosować odpowiednio otoki czapek do dystynkcji
--- Koniec cytatu ---
Zgadzam się. Przede wszystkim przełożeni nie powinni wypuszczać takich "półmundurowych" z remizy. (Ja rozumiem kłopoty finansowe ale....). A potem ludzie pytają o co chodzi w tych mundurach, że każdy inny.
--- Cytuj ---W końcu, jeżeli ktoś zakłada mundur, nawet ochotnika, to do czegoś to go zobowiązuje.
--- Koniec cytatu ---
Także racja.  Każdy mundur należy szanować.  Jeszcze gorszy element to ci, którzy występują w mundurze po pijaku (nie trudno takich spotkać). Za takim mundurem to żadne panny sznurem.
 

Młodzik:
A slyszeliscie moze o jakims przypadku zeby ukrano strazaka, ktory niegodnie reprezentowal "mundur"? bo w statucie OSP jest taki punkt mowiacy o tym  ;)  

fojer1:
Według mnie wszystko zależy od komendata OSP  

Witold:
Wszystko w porządku - zgadzam się z Wami.

Ale spotkałem się też z przegięciami w drugą stronę. U mnie kiedyś było tak, żę nowe pasy bojowe zostały starannie schowane na wypadek ewentualnego pogrzebu (jakiegoś strażaka seniora) żeby grupa niosąca trumnę dobrze wyglądała. Jakoś do nikogo nie przemawiał fakt, że strażacy w akcji mają pasy 30-letnie! A może chodziło właśnie o okazję do zaprezentowania tych pasów schowanych na wypadek.... :o  ???

pozdrawiam

  Witek

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej