Autor Wątek: Junacy  (Przeczytany 13132 razy)

Offline ARBUZ100

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 21
    • http://
Junacy
« Odpowiedź #50 dnia: Luty 03, 2006, 17:18:33 »
U nas znaczy w KP, boją się go dać do JRG, zdolniacha z niego nie przeciętny, co on ma spierniczyć ? przez trzy dni ogrzewanie przez tego mistrza nie działało i takich przykładów moge mnożyći mnożyć.
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2006, 17:20:11 wysłana przez ARBUZ100 »

Offline paciek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 92
Junacy
« Odpowiedź #51 dnia: Luty 04, 2006, 20:42:46 »
no to wam sie moze poprostu trafil taki nieprzecietny :-)

Ale skoro jest W KP to jest on do dyspozycji komendy i nie widze powodu zeby go dawac na JRG pozatym ktos pod kogo on podlega a domyslam sie ze jest to kwatermistrzostwo napewno okreslilo mu zakres obowiazkow ktory zreszta jest odgornie ustalony przez KG i dana KW

Offline Lukashik

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 15
Junacy
« Odpowiedź #52 dnia: Luty 05, 2006, 17:52:00 »
Witam.
U nas w KP jest dwóch Junaków siedzą w JRG po 8 godzin no i przyznać muszę mają trochę do roboty od kiedy przyszli to chłopaki na zmianch zapomnieli jak się samochody myje. Jeden jest bystrzacha działa w OSP, a drugi inteligentny inaczej strach go gdziekolwiek zabrać nawet na sprzątanie plamy oleju z jezdni pod samochód może wpaść, ich praca ogranicza siędo sprzątania w tym tygodniu skończyli sprzątać piwnicę. A czekają jeszcze na nich magazyny do posprzątania i trochę im współczuję.
Pozdrawiam Łukasz
« Ostatnia zmiana: Luty 08, 2006, 22:10:56 wysłana przez Lukashik »
W czasie pożaru nie budzić tylko przenieść w bezpieczne miejsce

Offline ARBUZ100

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 21
    • http://
Junacy
« Odpowiedź #53 dnia: Luty 06, 2006, 14:51:14 »
No niestety trafił się taki, ale kwatermistrzostwo umywa od kolesia ręce  :D  

Offline omen

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Junacy
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 28, 2006, 15:21:55 »
Jestem Junakiem od 6 miesięcy... Normalnie pracuje na zmianach lecz dopiero od niedawna... Jeżdżę do wezwań moim zadaniem jest pomoc I rocie (przynieś, podaj i pozamiataj) jak łatwo się domyśleć jestem w II rocie... posiadam własną maskę do AODO ze względu że jak jakiemuś z strażaków coś by się stało to mam go wyciągnąć po za tym zdarzają się akcje że występuje potrzeba abym musiał działać w aparacie a nie jak cieć opierać się o samochód i patrzeć jak reszta załogi zarabia się do upadłego... Wolno w zupełności wpuszczać Junaków na samochody bo to jest ich zadanie... służba zastępcza w PSP ma za zadanie przyuczyć żołnierza do ewentualnej pracy w PSP. Ja jestem od ładnych paru lat w OSP która jest w KSRG... To niektórych zdaniem mam siedzieć na koszarach i czyścić samochody przez 18 miesięcy to ja bym wolał do woja bo po 9 miesiącach bym miał to z głowy... Uważam że dzięki niektórym wypowiedzią owych osób na tym forum Junacy mają ciężkie życie w PSP bo myślą że przyszli do PSP aby robić za sprzątaczkę lub ciecia na służbie wartowniczej a po 8 godz. harówki wynocha do domu bo jesteś nam już nie potrzebny ponieważ biuro jedzie też do domów a na koszarach jest już błysk... Przeżyłem to i uważam że tego typu myślenie że junak nie może być na zmianach i na podziale bojowym a w szczególności że jest z OSP jest przesadą... Junak nie po to chce iść do straży pożarnej odrabiać wojsko aby jego zadania ograniczały się do floterki podług, okien i samochodów...

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Junacy
« Odpowiedź #55 dnia: Grudzień 28, 2006, 22:15:36 »
Witam!
omen Trudno Ci nie przyznać nieco racji -_-, ale...
Czy sprzątanie, mycie samochodów, pomoc w innych czynnościach -zawodowym str.to jakaś straszna "ujma, hańba" Przynależność do OSP nic tu do tego nie ma!! Niemal każdy <prawdziwy> strażak tak zaczynał i zaczyna na całym prawie.. świecie. Polecam m.in. program Discovery ^_^ Zresztą w Policji, czy WP  też nie jest wcale inaczej!
Kiedyś>> tzw. junacy pełnili służbę 24/24  i zamiast 24 m-cy byli sporo.. dłużej i nawet się -  z tego nieraz cieszyli ^_^
Inna sprawa przydatność pewnych osób do określonych działań i jakieś tam ich doświadczenie. 6-mcy to dla mnie osobiście zdecydowanie zbyt mało, by móc na kimś naprawę polegać, a jednak trzeba!! Takie niestety realia :angry:.
Zwykle jest tak jak piszesz, a obsadza się ich po "cichu"  bo kogo? Również fikcyjnie często funkc. "biura", a to nieraz bywa podobny poziom w razie "W"  :angry: Cóż... realia! Niektórzy zapewne wiedzą o czym mówię ale...
Podam Ci taki zwykły przykład z życia:
Wypadek masowy... kiedyś. Przyjeżdza 1 rzut - sekcja /teraz niepełny nieraz zastęp/ i z 6 ludzi 3 stanowią "junacy" którzy na widok mózgów na jezdni i trupów dzieci  w złomie, uciekają do samochodu /skąd żadną siła/ i co... im można? Chyba tylko nagwizdać :angry:
Inna sytuacja - pożar  kilku zabudowań też nikt nie wie gdzie Sz.P są - zgadnij gdzie?
Zajęcia sportowe, a niektórzy "panowie" wolą - preferują cichaczem "podnoszenie" cięż.
Nie dziw się więc zbytnio, że roztropny d-ca zmiany nauczony jakimś tam swoim doświadczeniem, unika raczej takiej - na ile może.. obsady.
Nie uogólniam, bo faktycznie przez lata pracy trafiali się również fajni "goście" którzy dziś.. czują "blusa" i doskonale dają sobie radę, ale zwykle bywa jw.
Pozdr.
Ps. Kłaniam się przy okazji <nisko> różnym "pociotkom" itp. ^_^
No.. i jeszcze nt.
Cytuj
@Ajax! Jak przychodzi do pracy młody strażak, prosto po KKS, to też nie ma doświadczenia.
Napewno, co najmniej nieco, choć lepsze niż z UP i ... ale co tam komu - obecnie!
« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2006, 22:51:55 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Junacy
« Odpowiedź #56 dnia: Grudzień 28, 2006, 22:41:55 »
6-mcy to dla mnie osobiście zdecydowanie zbyt mało, by móc na kimś naprawę polegać, a jednak trzeba!! Takie niestety realia :angry:

@Ajax! Jak przychodzi do pracy młody strażak, prosto po KKS, to też nie ma doświadczenia. Gdybyś miał 3 takich w sytuacji opisanej to też mogłoby być podobnie. Tak może być z każdym kto zaczyna pracę bez względu na to czy to junak czy "normalny" strażak.

posiadam własną maskę do AODO ze względu że jak jakiemuś z strażaków coś by się stało to mam go wyciągnąć

Nie żebym się czepiał słówek, ale skoro naprawdę Ci tak kazali, to moim skromnym zdaniem nie mają pojęcia bladego o "ratowaniu strażaków przez strażaków"... ale to już na inną dyskusję.

BTW: @Ajax - gratuluję liczby czterocyfrowej...:D
Dzięki! Ku chwale...Ajax ^_^
« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2006, 23:02:57 wysłana przez Ajax »

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline Maxx

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 185
Odp: Junacy
« Odpowiedź #57 dnia: Grudzień 30, 2006, 14:20:46 »
Uważam, że junacy wpływają demoralizująco na załogi JRG.
Tricks are for kids.