Autor Wątek: Wypadek wozu OSP  (Przeczytany 11522 razy)

Offline Grzesiu

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 202
    • OSP Wolica
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 30, 2012, 19:20:57 »
Historia zna przypadki jednostek pędzących alarmowo do pomocy policji przy wyciągnięciu zwłok leżących od dłuższego czasu w rowie wypełnionym wodą.

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 30, 2012, 22:06:00 »
Inna sprawa, to wszelkiego rodzaju wyjazdy do pompowania, pomocy innym jednostkom już w końcowych fazach działań itp. Wtedy powinno się jeździć nie-alarmowo.
Czyli co, oczekujemy regulacji w tej sprawie? :P

Jak do tej pory kwestia jazdy alarmowo lub nie, leżała w gestii dowódcy i/lub kierowcy. I lepiej żeby tak zostało, bo jak ktoś mądry wymyśli procedurę XYZ mówiącą o tym, że do pompowania i czy do pomocy innym jednostkom jeżeli akcja trwa dłużej niż 4 godziny, jeździmy niealarmowo, to dopiero będą jaja :P

Żarty żartami, ale nie ma dwóch identycznych zdarzeń, a ludzie którzy zgłaszają niekoniecznie muszą się znać na tyle, aby od razu podczas rozmowy z dyżurnym ocenić prawidłowo rozmiar zdarzenie czy potencjalne zagrożenie. Dla ochrony własnej d..py, w razie "W" i tak lepiej pojechać na sygnale. No chyba że sprawa jest ewidentna, jak wspomniane wcześniej wyciąganie zwłok - ale tu też bym nie generalizował.

Inna bajka że temat o rozbiciu wozu, a nagle wszyscy siedli na temat "do czego jeździć alarmowo" tak jakby zapominając, co jest podstawowym zadaniem kierowcy. A jest nim bezpiecznie dowiezienie sprzętu i ludzi na teren akcji, w jak najkrótszym czasie. Realizuje to poprzez jazdę alarmową, ale także zachowanie szczególnej ostrożności podczas przekraczania przepisów, oraz zachowanie prędkości zapewniającej panowanie nad pojazdem.
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 30, 2012, 22:23:17 »
Radhezz oczywiście zgadzam się że nie ma dwóch takich samych przypadków ale uwierz mi Dyspozytor wie do czego wysyła i często potrafi określić co i jak. W przypadku PR tak to właśnie działa, Dyspozytor odbiera zgłoszenie, wysyła kartę do karetki lub powiadamia załogę przez radio i określa w jakim kodzie mają jechać. Jeśli sprawa jest niepewna to nie ma co się nawet zastanawiać ale gdy już mamy zgłoszenie tak jak w przykładzie: pomoc Policji gdzie działania są już prowadzone przez x czasu to nie ma sensu jechać na gwizdkach. Temat rzeka  :kwit:

Co do rozbicia auta to tak jak pisałem wozy 4x4 mają dość wysoko umieszczony środek ciężkości i trzeba się pilnować za kółkiem. Kolejna sprawa wpływająca na bezpieczeństwo, zwłaszcza aut ciężarowych to stan drogi i co bardzo ważne stan pobocza. Kiedyś jak mijałem się Jelonkiem z inną ciężarówką, dobrze że to było już na powrocie więc prędkość nieduża, to z racji bardzo wąskiej drogi musiałem zarówno ja jak i kierowca z naprzeciwka zjechać właśnie na to nieszczęsne pobocze. Bardzo mocno szarpnęło mi kierownicą bo było grząsko ale utrzymałem auto, niestety jadąc szybciej i nie będąc do końca na to przygotowanym bardzo łatwo skończyć w rowie z wywróconym autem.
Może i tak było właśnie z autem Chłopaków z Kalwarii kierowca przecież był trzeźwy. Może wyjeżdżając z tego mostku i wchodząc w zakręt złapał przednim kołem miękkie pobocze i nie dał już rady utrzymać auta.
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline Marcin1986

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 486
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 31, 2012, 01:17:28 »
Dobrze Radhezz pisze, że alarmowe czy niealarmowe wyjazdy to nie o to tutaj chodzi, tym bardziej, że w 99% to człowiek jest winien, czy jest tego świadomy czy nie. tego tematu myślę, że nie należy ruszać bo sa ważniejsze sprawy w straży do zmiany.

Piszecie, że chłopaki się przyznali..myślę wręcz przeciwnie, ze podkulili ogon a przeprosiny poszły ze strony pozostałych członków/zarządu bo wstydzili się tak, jak każdy z nas by się wstydził i wkur...ił!! Konsekwencje w OSP powinny być oczywiste, choć kierowca nie koniecznie zasługuje na takie potępienie jak koledzy na promilach, pomimo że jest winny wypadku ( chyba ze okaże się usterka techniczna) wraz osobą postronną w kabinie. Jedno co mnie tylko cieszy, to to że sprawa nie jest uciszana tylko otwarcie omawiana i najważniejsze, że auto będzie naprawione.

Ze swojej strony życzę pozostałym kolegom wytrwałości, bo teraz czasy będą dla nich ciężkie, a długo będą musieli za tych baranów nadstawiać karku i odzyskiwać zaufanie. Ludzie dłużej pamiętają to co złe, niż setki dobrych uczynków.

Offline daiman998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 31, 2012, 10:13:32 »
Odnośnie jazdy alarmowej to wydaje mi się, że wystarczy kierowac się zdrowym rozsądkiem. Dyspozytor  nie zawsze jest dobrze poinformowany przez zgłaszającego, a i trawy potrafią być groźne. Przykład? Moja jednostka została wezwana jednym zastępem do pożaru "kawałeczka trawy"-tak to określił zgłaszający dyspozytorowi. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że płonie ponad 1,5 ha zagrożone 3 iglaste młodniki   stodoła i dwa domy mieszkalne. Wszystko z innych stron. I co to tylko kawałek trawy miał być. Nie wszystko musi być w procedurach wystarczy trochę logiki. W pogotowiu też w przypadku kodu 2 decyduje kierownik zespołu o jeździe alarmowej i jedni jej nadużywają, a inni wręcz przeciwnie. Przede wszystkim myślmy.
Co do wypadku kolegów to chyba już wystarczy tego znęcania się. Ktoś zawinił, ale trzeba docenić to że przynajmniej reszta jednostki potrafi przyznać się do bledu. Na kierowcy akurat bym tak pochopnie nie odreagowywał żali bo nie wiemy jak było.

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143

Offline malpa151

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Buu...
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 10, 2012, 20:39:26 »
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120410/RZESZOW/120419943
niby to samo zdarzenie ale inna wersja co do obsady i być może jazdy na sygnale

Offline darcio

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Darek- Dowódca OSP
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 04, 2012, 13:09:13 »
co tu dużo gadać... załoga trzeźwa i tylu ile liczy obsada wozu, kierowca wozu na kurs jeśli nie wie że woda w zbiorniku potrafi bujać i na zakrętach wynosi na zewnętrzną, my strażacy jedziemy z głową , działamy z głową i wracamy cali i zdrowi z głową.... na zakrętach wolniej i co do jazdy alarmowo sygnał świetlny i dźwiękowy włączony to nie oznacza że na drodze jesteśmy panami mamy prawo łamać przepisy jako samochód uprzywilejowany ale uważać na resztę użytkowników dróg.
Pozdrawiam 

Offline przedborów

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 08, 2012, 18:54:11 »
Jazda na sygnale do zdarzenia nie tyle upoważnia, co umożliwia nam łamanie przepisów, ale nie zwalnia nas z myślenia. Wręcz odwrotnie powinniśmy starać się przewidzieć ewentualne konsekwencje naszych czynów. Wielu z nas wydaje się że jak już jedziemy do akcji to jesteśmy nietykalni. Zapewne kolegom z OSP pod wskazanym linkiem wydaje się że tak właśnie jest. Podpowiem tylko że od 20 s filmu jazda odbywa się pod prąd na drodze wojewódzkiej. Koledzy może zaoszczędzili 0,5 minuty ryzykując życie osób postronnych, własne oraz uszkodzenie nowiutkiego MAN-a. Czy musi dojść do tragedii żeby się czegoś nauczyć, w tym przypadku chyba nie bo z tego co słyszałem ten sam kierowca 3 lata temu położył inny samochód bojowy do rowu.

http://www.youtube.com/watch?v=PE5VJkMIceQ

Offline MDP

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 104
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 08, 2012, 19:42:43 »
Kierowcą w OSP właśnie tak się wydaję niestety ;/. W PSP już wolą dołożyć nawet 3km wiecej ale jechać normalnie nie pod prąd itp :)

Offline tayron

  • "Wystarczy odrobina tlenu, by wybuchł w śmiertelnym szale..."
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 224
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 08, 2012, 20:37:09 »
W PSP każdy kierowca który uszkodzi samochód nawet podczas jazdy do akcji może być pociągnięty do odpowiedzialności czyli do pokrycia kosztów naprawy tego elementu, który został uszkodzony oczywiście jeśli udowodni się mu winę. Ten fakt zmusza kierowców do myślenia i do przewidywania skutków jakie mogą się zdarzyć podczas jazdy...

Offline MDP

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 104
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 08, 2012, 22:53:49 »
Kierowcy z PSP myślą, a taki z OSP to wariat :)

Offline krzysztof175

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 08, 2012, 23:50:46 »
Kolego tayron maże być obciążony tylko do wartości 3 pensji od czego raczej wszyscy są ubezpieczeni. A w PSP też znajdzie się paru gagatków.

Offline daiman998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 09, 2012, 10:56:48 »
Tak strażak z PSP to myśli, a z OSP już nie. Brawo obrażajmy się nawzajem. Widziałem ludzi robiących jako kierowcy błędy w PSP i wcale im dlatego nie ublizam. Co do działań ratowniczych straży zawodowej też mam wiele uwag raz pewnie jakbym filmik nakręcił to może chłopaki przy wypadku koło Ciechanowa by dziale dostali, ale nie zrobiłem tego bo trzeba się szanować. A ją tylko najechalem na ten wypadek i sporo widziałem.

Offline taz_org

  • aspirant
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 320
  • SKKP
    • Fotografia dronowa i badania termowizyjne
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 09, 2012, 12:03:55 »
Nie ma z góry powiedziane, że z PSP to lepszy kierowca. Może się okazać, że ten z OSP potrafi więcej, ale przecież nie chodzi o to, żeby teraz wymieniać kto lepiej jeździ, a kto gorzej. Priorytetem ma być bezpieczeństwo własne i kierowca jest od tego jak du*a od srania, by bezpiecznie dowieźć strażaków do zdarzenia i do bazy.

Offline daiman998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #40 dnia: Maj 09, 2012, 14:02:43 »
Nie ma z góry powiedziane, że z PSP to lepszy kierowca. Może się okazać, że ten z OSP potrafi więcej, ale przecież nie chodzi o to, żeby teraz wymieniać kto lepiej jeździ, a kto gorzej. Priorytetem ma być bezpieczeństwo własne i kierowca jest od tego jak du*a od srania, by bezpiecznie dowieźć strażaków do zdarzenia i do bazy.


I dokładnie właśnie o to chodzi.

Offline MDP

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 104
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #41 dnia: Maj 09, 2012, 14:53:29 »
Nie chodzi mi by kogoś obrażać, porostu wydaje mi się że kierowcy z PSP mają większe doświadczenie i niektórych rzeczy się nie podejmują w czasie jazdy :)

Offline Pumba

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #42 dnia: Maj 09, 2012, 20:16:10 »
Zauważ że kierowcy OSP często pracują jako kierowcy  i mają większe doświadczenie w prowadzeniu samochodu...


Ja pitole ,tak się będziecie wyliczać? każdy popełnia błędy, tylko ten nie popełnia błędów kto nic nie robi!
Xyz

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 09, 2012, 22:27:03 »
Zauważ że kierowcy OSP często pracują jako kierowcy  i mają większe doświadczenie w prowadzeniu samochodu...
Ja jednak chciałbym zauważyć, że jazda alarmowa to jednak inna para kaloszy niż transport z punktu A do punktu B.

Człowiek ma tak, że uczy się na własnych błędach - jak raz pojechałem pod prąd jednokierunkową to już więcej nie zamierzam tak robić, bo niby bliżej, ale z uwagi na jadących z naprzeciwka i mijanki na styk wcale nie szybciej... A ile przy tym nerwów...

Kierowca ma myśleć - za siebie i za innych, w dodatku sporo do przodu, a z ewentualnych pomyłek szybko wyciągać wnioski.
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE


Offline diabeł-wichetr

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 71
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 02, 2012, 12:55:56 »
Petro a ile ten kierowca ma lat?

Offline Petro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 714
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 02, 2012, 16:52:46 »
Petro a ile ten kierowca ma lat?

A skąd ja to mam wiedzieć  :pyt: :szalony:

Offline krzysiek_2k

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 324

Offline Marcin1986

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 486
Odp: Wypadek wozu OSP
« Odpowiedź #48 dnia: Wrzesień 06, 2012, 01:18:03 »
I cieszyć się, ze udało się wyremontowac, chodź juz widać wścipskich ludzi chcących dokopać się do wszystkiego co z tym związane.