Autor Wątek: Niekompetencja dyżurnego SK  (Przeczytany 11362 razy)

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Niekompetencja dyżurnego SK
« dnia: Marzec 22, 2012, 17:54:38 »
Szanowni koledzy.
Jakie czynności powinna przedsięwziąć OSP (tak, OSP) w stosunku do dyżurnego PSK który:
- ignoruje zgłoszenie policji o pożarze a jednostki wysyła po 35 minutach, po ponagleniu przez patrol
- nie odpowiada (celowo) na radiostacji
- nie odbiera przez kilkanaście minut telefonu 998
- ignoruje żądanie dysponowania dodatkowych sił i środków
- ingeruje i próbuje zmieniać decyzje KDR
i jeszcze parę podobnych?

Na pewno będzie pismo do Komendanta, jednak obawiamy się, że sprawa rozejdzie się po kościach a los mieszkańców nadal będzie leżał w rękach nieodpowiedzialnego bufona.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 22, 2012, 18:21:25 »
A po co – można ignorować w taki sam sposób – zobaczymy kto szybciej się zlęknie – a pomijam że pozostaje przejście na kanał wojewódzki ( zależy jak daleko )  lub telefon do WSKR że z uwagi na brak możliwości kontaktu z PSK/MSK – mamy takie i taką sytuację , potrzeby itd.  :tuba: :cooo:

Oduczyłem się pisać bo odpowiedz i tak zawsze jest kosmiczna – wolę być identycznie złośliwy – jak trzeba mogę składać meldunki przez KCKR  :wacko: stać mnie na 2,5 zł na kilka telefonów  :szalony:

Fakt rzadko bo nie jest źle ale  zdarza mi się jeszcze być złośliwym – ostatni raz w poniedziałek

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 22, 2012, 18:32:47 »
No nie wiem czy WSKR pomoże. Sprawa tego pana oparła się już kiedyś o KG, ale on ma wszystko daleko gdzieś, ponieważ prywatna firma przynosi mu krocie a do PSP przychodzi za karę, byleby dotrwać do 15 lat.

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 22, 2012, 19:01:21 »
Nie potrafię sobie wyobrazić takiego zachowania dyspozytora...
W końcu to jedno z kluczowych stanowisk i mimo drobnych błędów - u mnie działają chłopaki bez zarzutu.
Mogę sobie tylko wyobrazić, że gdyby do takiego zachowania doszło w moim powiecie i można by to było udowodnić (choćby przesłuchując nagrania) to na pewno naczelnik wydziału operacyjnego zrobiłby tam szybciutko porządek.
Jak się temu panu praca nie podoba (bo rozumiem że jakieś nagany, itp, już były) to przecież jest chyba wiele innych sposobów na niego. Z przeniesieniem do innej KP włącznie.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 22, 2012, 19:48:35 »
Ale tu już nie chodzi by szarpać się z gościem, czasami szkoda czasu  – cel jest by  jedynie normalnie prowadzić akcję – nie mam łączności , nie mogę się dodzwonić do PSK/MSK prowadzę przez WSKR .

I jakby nie widzę powodów dlaczego by mieli odmówić i mi nie wierzyć że nie mogę nawiązać łączności .

opinia!

  • Gość
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 22, 2012, 20:57:33 »
No nie wiem czy WSKR pomoże. Sprawa tego pana oparła się już kiedyś o KG, ale on ma wszystko daleko gdzieś, ponieważ prywatna firma przynosi mu krocie a do PSP przychodzi za karę, byleby dotrwać do 15 lat.

To trzeba Panu pomóc w natychmiastowym opuszczeniu szeregów PSP - przed nabraniem uprawnień do zaopatrzenia!
Trzy kroki i Pana nie ma!

Offline sEB-q

  • JRG
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 10, 2012, 09:18:07 »
Takich ludzi nie powinni być w szeregach PSP , niestety Panowie komendanci dla świętego spokoju wolą nie podejmować drastycznych kroków , a wydaje się np po tym przypadku że nie raz by się przydało , jak nie zwolnić to przynajmniej zdegradować do strażaka ........ a na ignorowanie zgłoszenia o pożarze to są już paragrafy
Wielkie przyjaźnie zawiązują się w pogoni za jakimś ideałem, w obronie jakiejś sprawy, w trudach poszukiwań...

Offline Kiełb998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 43
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 15, 2012, 15:22:22 »
I jak toczy się dalej z niekompetentnym dyspozytorem :)??

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 15, 2012, 15:27:15 »
Oficjalnej odpowiedzi jeszcze nie ma. Nieoficjalnie dowiedziałem się, że prawdopodobnie odczuje sprawę w dodatku służbowym.

Offline Kiełb998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 43
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 15, 2012, 15:44:19 »
Oficjalnej odpowiedzi jeszcze nie ma. Nieoficjalnie dowiedziałem się, że prawdopodobnie odczuje sprawę w dodatku służbowym.
To i tak w miarę niski wymiar kary, sądziłem że będzie większy. Tylko wasza OSP pisała te pismo w jego sprawie czy jeszcze ktoś inny :) ?

Offline ttomipsp

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 358
  • Cały czas do przodu!!!
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 15, 2012, 17:59:36 »
U nas z KP jako dyżurny ręczę, że takie zachowanie skończyło by się co najmniej upomnieniem na piśmie!!! Ja borykam się z innym problemem nie zgłaszaniem przez OSP wyjazdów czy to samodzielnych czy też po zadysponowaniu przez PSK, często są jak wiadomo pierwsi na miejscu zdarzenia i za chiny ludowe nie dowiesz się jaka sytuacja po dojeździe a to kluczowe do prowadzenia dalszej akcji. Pozdrawiam i neguje postępowanie dyżurnego  w 100 %!!!

Offline mate998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 16, 2012, 22:42:41 »
u mnie ta sama sytuacja, wysłał JRG do wypadku w  miejscowości oddalonej o 20 min drogi. Gdzie my mieliśmy(OSP) max 2 min. Osoba była uwięziona w samochodzie który leżał na dachu. gdzie z zasad dysponowania SiS wynika, że trzeba powiadomić jednostkę która możliwie najszybciej podejmie działania na miejscu zdarzenia. Było oficjalne pismo odpisali, że Dyżurny PSK dostał reprymendę oraz ucięto mu dodatki. Szczerze nic to nie dało było może 3 miesiące spokoju byłó. I tak jak przedmówcy pisali
- nie odpowiada na stacji
- prosisz o wsparcie olewa zgłoszenie
- ludzie na alarmowy zgłaszają a ten po 30 minutach wysyła czasami olewa zgłoszenia

i nie ma na niego mocnych. Utną dodatki i tyle. Podobna sytuacja bo dyżurny ma dobrze prosperującą firmę i na PSK chodzi za karę.
Pozdrawiam

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 17, 2012, 01:26:34 »
Jeśli chcecie pociągnąć sprawę z grubej rury to jest jeszcze coś takiego jak podejrzenie popełnienia przestępstwa, które należy zgłosić do prokuratury. Nie jestem zwolennikiem srania we własne gniazdo ale skoro piszecie że kolesie na SK walą takie numery to szczęka opada.
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline officer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 713
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 17, 2012, 11:45:12 »
szczerze powiedziawszy nie chce mi się wierzyć w pisane komentarze, że np. olał zgłoszenie, nie wysyłał jednostek do pomocy itp. a dlaczego to już : 1.zajęły by się tym media- nie słyszałem o tym. 2. zajął by się prokurator- nie wierzę, że w takim przypadku nie było poszkodowanych, 3. zajęli by się bezpośredni przełożeni zaczynając od Naczelnika operacyjnej, komendanta Powiatowego a po opisaniu na forum to podejrzewam że i do KG taka informacja dotarła. Uwierzę w całą sprawę owego dyspozytora jeżeli jest nim np. syn jakiegoś Ministra :rofl: a na poważnie to uważam, że jest to nadmuchane przez ochotnika obrażonego, że nie wysłał go do zdarzenia dyspozytor- widocznie były powody. Nie raz jestem świadkiem, że OSP chce wyjechać bo widzi jakis dym, albo usłyszy na radiu że jest pożar na powiecie i on też akurat jest teraz dyspozycyjny.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.365
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 17, 2012, 11:58:47 »
Szanowni koledzy.
Jakie czynności powinna przedsięwziąć OSP (tak, OSP) w stosunku do dyżurnego PSK który:
- ignoruje zgłoszenie policji o pożarze a jednostki wysyła po 35 minutach, po ponagleniu przez patrol
- nie odpowiada (celowo) na radiostacji
- nie odbiera przez kilkanaście minut telefonu 998
- ignoruje żądanie dysponowania dodatkowych sił i środków
- ingeruje i próbuje zmieniać decyzje KDR
i jeszcze parę podobnych?

Na pewno będzie pismo do Komendanta, jednak obawiamy się, że sprawa rozejdzie się po kościach a los mieszkańców nadal będzie leżał w rękach nieodpowiedzialnego bufona.
1. Skad wiesz kiedy nastapiło zgłoszenie oraz kto był zgłaszajacym.... ???
2. Skad wiesz ze nie odpowiada celowo??? Jestem dyżurnym i czasem nie słysze akcji dziejacej sie ode mnie o 15-20 km z uwagi na ukształtowanie terenu i zakłócenia z innego woj.
3. Ignorowanie a może racjonalne myślenie... nie zadysponuje wszystkich samochodów z miasta na wieś żeby gasić stodołe (lub innego zdarzenia gdzie nie ma zagrożenia życia) a miasto 70 000 tys mieszkanców zostanie bez obstawy...
4. Dyżurny operacyjny jest po to aby pomagac i doradzać KDR wiec próba zmiany decyzji KDR może słuszna, może taka rola dyżurnego??
I ostatnie z własnego podwórka... Kiedys OSP skarżyła sie na dyżurnego ze nie dysponuje ich mimo iż działania sa na ich terenie (gmina) ale jak sie okazało po rozmowie Naczelnika z innymi dyżurnymi to owa OSP sprawiał wiecej kłopotów niż pożytku bo zapominali zgłaszac wyjzadu i przybycia na miejsce wiec tylko Św. Florian wiedział co sie z nimi i zdarzeniem dzieje....
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline mate998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 17, 2012, 12:22:17 »
panowie tak się składa, że ja i  rafał.bula piszemy o jednym i tym samym dyżurnym. wiem, że do pożaru traw nie wysłał żadnej jednostki sytuacje przedstawił mi znajomy który podczas niedzielnego marcowego popołudnia spacerował droga przy lesie zauważył niewielki pożar trawy ok.300m2 zaalarmował Straż Pożarną po czym przystąpił do gaszenia tym co miał pod ręką  szczęśliwie spacerowiczów było więcej, którzy mu pomogli ugasić pożar czekał tam przez około 40 min i nikt się nie zjawił. nie chcę pisać o przypadkach w których było potrzebne wsparcie a Dyżurny albo się nie odzywał albo kwestionował decyzje KDR. Wiem, że jak to czytacie wydaje się wam to śmieszne ale kolega który założył ten temat może to potwierdzić. Naczelnik Wydziału operacyjnego KP czyli bezpośredni przełożony dyżurnych powiedział, że nie ma na niego mocnych. pismo i kara wystarczają na niego maks na 3 miesiące.

Offline officer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 713
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 18, 2012, 10:15:12 »
mate jeszcze raz powtórzę- wierzę Wam jeśli tym dyspozytorem jest minimum syn jakiegoś ministra  :rofl:

Offline Feuerwehrmann

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 671
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 18, 2012, 10:22:37 »
mate jeszcze raz powtórzę- wierzę Wam jeśli tym dyspozytorem jest minimum syn jakiegoś ministra  :rofl:

Słowa z ostatniej niedzieli - "Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" ;)



Z ustnych przekazów kilku osób znam trochę sytuację, potwierdzam to co napisał Rafał i zapewniam, że nie są to żale "nadmuchane przez obrażonego ochotnika".
Zmienność decyzji świadczy o ciągłości procesu dowodzenia.

Offline trb

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 126
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 19, 2012, 10:48:32 »
No to sprawa ma rzeczywiście poważny wymiar. Moim zdaniem powinna wylądować w prokuraturze, jeśli rzeczywiście opisywane przez Was fakty to prawda. U siebie nie wyobrażam sobie zostawić zgłoszenie bez interwencji, szczególnie w takich przypadkach jak opisujecie. Jeśli rzeczywiście strona służbowa pomija Wasze skargi to prawdopodobnie gość ma w PSP lub otoczeniu decyzyjnym (samorząd, biznes lokalny) plecy i nie dziwię się trochę, że nikt nie chce się wychylać bo na każdego znajdzie się większa ryba i czasami nawet sam 01 w KP czy KM jak to mówią "wyżej wała nie podskoczy". A z mojego podwórka, to jako dyżurny również częściej doświadczam tego że OSP "zapomni" poinformować o zgłoszeniu, wyjeździe, dojeździe na miejsce itd, niż w drugą stronę. Ale i tu powoli idzie ku lepszemu. Pozdrawiam i OSP i wszystkich dyżurnych a co do opisywanego pana, jeśli to prawda i macie dowody, to tylko prokuratura zanim komuś coś się złego stanie.

Offline Kiełb998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 43
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 22, 2012, 22:27:17 »
panowie tak się składa, że ja i  rafał.bula piszemy o jednym i tym samym dyżurnym. wiem, że do pożaru traw nie wysłał żadnej jednostki sytuacje przedstawił mi znajomy który podczas niedzielnego marcowego popołudnia spacerował droga przy lesie zauważył niewielki pożar trawy ok.300m2 zaalarmował Straż Pożarną po czym przystąpił do gaszenia tym co miał pod ręką  szczęśliwie spacerowiczów było więcej, którzy mu pomogli ugasić pożar czekał tam przez około 40 min i nikt się nie zjawił. nie chcę pisać o przypadkach w których było potrzebne wsparcie a Dyżurny albo się nie odzywał albo kwestionował decyzje KDR. Wiem, że jak to czytacie wydaje się wam to śmieszne ale kolega który założył ten temat może to potwierdzić. Naczelnik Wydziału operacyjnego KP czyli bezpośredni przełożony dyżurnych powiedział, że nie ma na niego mocnych. pismo i kara wystarczają na niego maks na 3 miesiące.

Wiem o którym dyspozytorze mówicie, dlatego tak mnie zaciekawił ten temat. :) Pamiętam jak całkiem nie dawno "swoich" wysłał do sprzątania po kolizji do nas, gdzie zgłaszał mu to strażak od nas i całkiem inną sytuacje mu przekazał(6 osób rannych i jedna dodatkowo zakleszczona)  niż tą do której wysłał "swoich", oczywiście i nas wysłał ale na miejscu okazało się że to nie kolizja tylko wypadek całkiem porządny. :)

Offline dudi1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 108
    • OSP OSINY
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 25, 2012, 18:47:18 »
Mieszkam na styku dwóch województw i trzech powiatów. Wczoraj palił się u nas młodnik, w sumie ok. 2 ha poszło z dymem. Kilkukrotnie zgłaszałem to do PSK - dyspozytor zgłoszenie przyjął i nic z tym nie zrobił. Kilku moich kolegów również zgłaszało to samo i w odpowiedzi usłyszeli że "dyspozytor dzwonił do nadleśnictwa i dostał informację, że niczego nie widzą w podanym rejonie" (a dym był naprawdę duży). Paliło się w sumie przez ok. 2,5 godziny. W końcu przyjechało PSP z sąsiedniego powiatu i zgasiło. To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie - tydzień temu paliło się poszycie (ok. 30 a) i również PSK nie zareagowało na zgłoszenie. W sobotę sąsiedzi dzwonili ws. palących się traw (ok. 2 ha) i też nie było reakcji

Offline piotrfire

  • PSK
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Już emeryt
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 26, 2012, 19:00:36 »
Cytuj
W sobotę sąsiedzi dzwonili ws. palących się traw (ok. 2 ha) i też nie było reakcji

Wszystko zależy od treści zgłoszenia bo jak wiadomo pożar to niekontrolowany proces palenia. tak więc jeśli zgłaszający jedzie samochodem i widzi ogień ale nie chce się zatrzymać i sprawdzić jakie są zagrożenia tylko żada interwencji to w takim wypadku ja osobiście nie dysponuję. Pustych zgłoszeń jest masa czasami odrobina dobrej woli obywatela i pożar zostanie zadeptany ale po co przecież jest straż , szkoda że nikt nie liczy kosztow takiej interwencji.
ab alio exspectes, alteri quod feceris

Offline łun

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 103
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 26, 2012, 21:44:38 »
Wyrzucenie takiego mistrza radiostacji z szeregów PSP wiąże się z zapłaceniem za niego składek a to może wykoleić budżet komendy. Tylko współczuć wam współpracy z takim gościem jedynie to nakierować media na niego chyba, że komendant układa się z mediami to i oni nie pomogą

Offline ryflak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 198
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 26, 2012, 21:56:27 »
Mieszkam na styku dwóch województw i trzech powiatów. Wczoraj palił się u nas młodnik, w sumie ok. 2 ha poszło z dymem. Kilkukrotnie zgłaszałem to do PSK - dyspozytor zgłoszenie przyjął i nic z tym nie zrobił. Kilku moich kolegów również zgłaszało to samo i w odpowiedzi usłyszeli że "dyspozytor dzwonił do nadleśnictwa i dostał informację, że niczego nie widzą w podanym rejonie" (a dym był naprawdę duży). Paliło się w sumie przez ok. 2,5 godziny. W końcu przyjechało PSP z sąsiedniego powiatu i zgasiło. To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie - tydzień temu paliło się poszycie (ok. 30 a) i również PSK nie zareagowało na zgłoszenie. W sobotę sąsiedzi dzwonili ws. palących się traw (ok. 2 ha) i też nie było reakcji
Nie wierzę. Coś przekręciłeś. W PSP wg mnie taki przypadek jest niemożliwy. Jeśli podtrzymujesz swoje uwagi (spostrzeżenia) - podaj szczegóły. Gdzie ? Kiedy ? Kto ? Sprawdzimy.

Offline Dawid998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
  • PSP
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 26, 2012, 21:58:36 »
A mnie dziwi tylko jedno... Wszyscy mówią prawdopodobnie o tym samym "mistrzu radiostacji", a wątek dotyczy Stanowiska Kierowania a nie jakiegoś chociażby punktu alarmowego... DO czego dążę, przecież na Stanowiskach Kierowania siedzi w 99% przypadkach co najmniej dwóch dyżurnych. Jeśli jeden nie odpowiada na radiostacji to przecież zawsze jest drugi, który także ma prawo głosu, jeśli jeden nie odbiera zgłoszenia to także jest drugi? Chyba, że ten pan wywiera presję, lub wręcz wymusza swoje decyzję na drugim dyżurnym, choć podchodziłoby mi to wtedy nawet pod mobbing...

Offline masiun1975

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 26, 2012, 22:29:20 »
znajdź na dolnym śląsku powiaty z dwoma dyżurnymi!
pomijając Wrocław,Jelenią Górę i Legnicę życzę powodzenia

Offline ADAM 12

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 123
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 27, 2012, 20:02:35 »
Całą tą jednostkę powinni rozpiździć i na nowo postawić. Bajzel to mało powiedziane.I to znęcanie się nad kursem szeregowych. :o

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 03, 2012, 13:21:28 »
Taki mały można by powiedzieć happy end w naszej sprawie: rzeczony dyspozytor zmienił miejsce pełnienia służby na inną komendę.  :dance:  :piwo: :garmoszka:

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Niekompetencja dyżurnego SK
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 03, 2012, 13:24:30 »
Taki mały można by powiedzieć happy end w naszej sprawie: rzeczony dyspozytor zmienił miejsce pełnienia służby na inną komendę.  :dance:  :piwo: :garmoszka:
Sam się przeniósł czy został do tego 'przymuszony'?
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...