Dzięki wszystkim za poparcie, ale żeby nie było niedomówień:
- ja się krytyki nie boję, wręcz przeciwnie...z przemyślanej krytyki
zawsze wychodzi coś dobrego!
- to, że ktoś pisze treści obraźliwe pod moim adresem, jeszcze nie znaczy, że czuję się strasznie obrażony. Szczerze powiedziawszy po mnie to spływa..
I tak będę robił swoje, a najważniejsze dla mnie jest to, że nie robię już tego sam (od dłuższego czasu)
Co to tematu tej dyskusji:
Panowie i Panie: Dyskutujmy. Powiem więcej: kłóćmy się, a jeśli to ma pomóc porzucajmy trochę mięsem. Niech często się robi "gorąco" na tym forum. Moim zdaniem z gorących dyskusji zawsze coś dobrego wyniknie.
Tylko trzeba się trzymać pewnych reguł, które wszystkim ułatwią życie, czyli:
- trzymajmy się tematów w granicach rozsądku,
- czytajmy, zanim coś napiszemy
- nie piszmy bez zastanowienia na wszystkie możliwe tematy
Jednym słowem...trzymajmy się regulaminu.
Pozdrowienia dla
wszystkich...
Witek