Autor Wątek: Kto dowodzi podczas akcji?  (Przeczytany 21256 razy)

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 03, 2012, 19:49:13 »
Cytuj
Zresztą co w przypadku osób które kiedyś ukończyły kurs dowódców a na dzień dzisiejszy nie są juz w JOT. Są np członkami wspierającymi. Też mogą dowodzić ??
Chyba przez telefon :P Żeby móc dowodzić trzeba najpierw wyjechać do akcji, a te osoby nie mają takiego prawa.


Cytuj
Na terenie gminy mamy 6 jednostek z czego 2 w KSRG. Gmina podzielona jest na dzielnice. Na miejsce zdarzenia w gminie przyjeżdzają 3 jednostki z (2 KSRG,1 "zwykła"). No i pytanie kto dowodzi.
Dowódca pierwszej przybyłej na miejsce jednostki z KSRG. Powód jest prosty - nie ma kto w tej sytuacji przejąć od niego dowodzenia.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 03, 2012, 20:18:07 »
A ja mam pytanie - jak to się ma do takiej sytuacji:

Strażak ochotnik idzie ulicą (np. wracając z uczelni) i w tym momencie dochodzi do wypadku. Mamy poszkodowanych. O dziwo 50 m dalej jedzie patrol policji, który widząc co się dzieje zaczyna działanie. Czy druh z OSP może wtedy dowodzić (do przyjazdu jednostki, w której ratownicy są stosownie ubrani itd. lub do przyjazdu PSP)?

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 03, 2012, 20:24:04 »
@Fistach ale o co chodzi z "dowodzeniem" - jak to rozumiesz?
Chcesz robić swoje czy ustawiać policję? Dowodzenie wcale nie jest takie fajne, wręcz przeciwnie. Ogromna odpowiedzialność.

Jeśli ładnie się przedstawisz policji - i po chwili zobaczą, że potrafisz - to na pewno nie będą mieli nic przeciwko jeśli zaczniesz działać. Na pewno możesz zadbać o bezpieczeństwo pożarowe na miejscu akcji oraz udzielić pomocy poszkodowanym.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 03, 2012, 20:28:50 »
A ja mam pytanie - jak to się ma do takiej sytuacji:

Strażak ochotnik idzie ulicą (np. wracając z uczelni) i w tym momencie dochodzi do wypadku. Mamy poszkodowanych. O dziwo 50 m dalej jedzie patrol policji, który widząc co się dzieje zaczyna działanie. Czy druh z OSP może wtedy dowodzić (do przyjazdu jednostki, w której ratownicy są stosownie ubrani itd. lub do przyjazdu PSP)?

Nie  :kwit:

Kierowanie działaniem ratowniczym rozpoczyna się z chwilą przybycia na miejsce zdarzenia pierwszych sił z jednostki.

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 03, 2012, 20:37:29 »
Czy druh z OSP może wtedy dowodzić (do przyjazdu jednostki, w której ratownicy są stosownie ubrani itd. lub do przyjazdu PSP)?
Koledzy ci już odpowiedzieli.
A ja ci powiem z doświadczenia co zrobić w takiej sytuacji.
Po pierwsze przedstawić się i powiedzieć kim się jest.
Po drugie zapytać czy można pomóc w czymś.
Po trzecie jak będa mądrzy, a w swoich takich doswiadczeniach miałem doczynienia z mądrymi policjantami (no przecholowałem, raz mi się zdarzyło że byli niedouczeni, ale to przecież każdemu się może zdarzyć), to skorzystają z zaoferowanej im pomocy o ile będzie tego wymagała sytuacja. Pomijam skrajność gdzie po uderzeniu czołowo w drzewo a w następstwie tego wypadnieciu sprawcy i poszkodowanego w jednej osobie policjanci zaczynają swoje działania od skucia delikwenta.

Na marginesie powiem, że dla łatwiejszej identyfikacji kim jestem w samochodzie woże odblaskową kamizelke z napisem straż. I w takich sytuacjach ją zakładam i od razu wadomo z kim mamy do czynienia.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 03, 2012, 21:20:15 »
Nie  :kwit:

Kierowanie działaniem ratowniczym rozpoczyna się z chwilą przybycia na miejsce zdarzenia pierwszych sił z jednostki.

Czyli z tego wynika, że nawet Komendant Miejski wracając samochodem z żoną z zakupów nie może tego zrobić.

@Fistach ale o co chodzi z "dowodzeniem" - jak to rozumiesz?
Dowodzenie wcale nie jest takie fajne, wręcz przeciwnie. Ogromna odpowiedzialność.
Na szczęście zdaję sobie z tego sprawę :)

Offline kronfwk

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 05, 2012, 22:45:05 »
Hipotetyczna sytuacja.
Mamy kapitana po SGSP pracującego w PSP w województwie mazowieckim który jeździ tam jako dowódca zastępu. Należy on do OSP w województwie Lubelskim. Czy podczas działań w OSP musi przejąć dowodzenie zastępem czy może siedzieć w "buchcie" a np. naczelnik danego OSP z przodu i dowodzić działaniami?

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 05, 2012, 22:55:40 »
Hipotetyczna sytuacja.
Mamy kapitana po SGSP pracującego w PSP w województwie mazowieckim który jeździ tam jako dowódca zastępu. Należy on do OSP w województwie Lubelskim. Czy podczas działań w OSP musi przejąć dowodzenie zastępem czy może siedzieć w "buchcie" a np. naczelnik danego OSP z przodu i dowodzić działaniami?
Zastępem OSP dowodzi naczelnik OSP jeśli stawił się na alarm, ponieważ on jest niejako najwyższy stopniem w hierarchii OSP. 
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline Marcin1986

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 486
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 05, 2012, 23:17:51 »
...ale będąc w takiej sytuacji może na rozkaz przekazać dowodzenie dla chłopaka z PSP

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 06, 2012, 07:53:06 »
Zastępem OSP dowodzi naczelnik OSP jeśli stawił się na alarm, ponieważ on jest niejako najwyższy stopniem w hierarchii OSP.
Nie do końca. A co w sytuacji kiedy naczelnik przyjechał jako kierowca. U mnie we wszystkich jednostkach jest właśnie taka sytuacja. Dlatego u mnie jest trochę inaczej. I jest to zapisane w regulaminie JOT. Zapis brzmi "W czasie akcji ratowniczych naczelnik dowodzi działaniami JOT przy pomocy dowódców załóg". Wiem, jest błąd bo zamiast akcji powinien być użyty zwrot działań. Wiec naczelnik wyznaczył osoby któe dowodzą. Posiadają one ukończony kurs dowódców. I sprawa jest rozwiązana.
Po za tym jest jeszcze inna kwestia. Zdarza się że naczelnik nie ma uprawnień dowódcy. Pomijam dlaczego. Po prostu mamy takie przypadki. A zgodnie z prawem dowodzić powinien strażak posiadający odpowiednie uprawnienia. W takiej sytuacji czy na pewno powinien dowodzić naczelnik nie posiadający uprawnień czy strażak z uprawnieniami dowódcy. Pomijam w tej sytuacji doświadczenie.

Offline Mongo_Psc

  • Skarbnik
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 63
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 06, 2012, 11:56:41 »
Hipotetyczna sytuacja.
Mamy kapitana po SGSP pracującego w PSP w województwie mazowieckim który jeździ tam jako dowódca zastępu. Należy on do OSP w województwie Lubelskim. Czy podczas działań w OSP musi przejąć dowodzenie zastępem czy może siedzieć w "buchcie" a np. naczelnik danego OSP z przodu i dowodzić działaniami?
Zastępem OSP dowodzi naczelnik OSP jeśli stawił się na alarm, ponieważ on jest niejako najwyższy stopniem w hierarchii OSP.
Musi przejąć.

Naczelnik OSP jest najwyżej w hierarchii ale to ten kapitan ma szersze wyszkolenie.
F/StrazPszczolki

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 06, 2012, 13:00:44 »
A dla mnie to nie jest takie oczywiste czy musi. Nie reprezentuje w danej chwili PSP a OSP. U mnie też się zdarzały takie sytuacje. Było proste pytanie. W jakim charakterze ktoś przyjechał. Jeśli w charakterze ratownika z OSP to podlega regułom OSP. W tym wypadku jak nie pojechał jako dowódca działa jak zwykły ratownik. Racją jest na pewno że ma szersze wyszkolenie. Ale nie jest to uregulowane prawnie tak aby to było oczywiste.
Dlatego każda jednostka powinna sobie to sama poukładać u siebie.
U mnie ostatnio doszło 4 nowych dowódców. W takiej sytuacji, gdzie w 70 % działań znajdują się ratownicy, którzy pracują również w PSP, oni nie mieliby gdzie łapać doświadczenia w dowodzeniu. Wiec jest wyznaczany dowódca i on rządzi a reszta mu się podporządkowuje. Tylko że u nas mamy to dobrze poukładane i ten z PSP wie że nie ma się wpierniczać w dowodzenie ale wie również ze jak przyjdzie do dowódcy i poradzi mu że lepiej to zrobić inaczej to dowódca go wysłucha i skorzysta z jego rady. I chyba to jest najlepsza metoda.

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 06, 2012, 14:06:02 »
A dla mnie to nie jest takie oczywiste czy musi. Nie reprezentuje w danej chwili PSP a OSP. U mnie też się zdarzały takie sytuacje. Było proste pytanie. W jakim charakterze ktoś przyjechał. Jeśli w charakterze ratownika z OSP to podlega regułom OSP. W tym wypadku jak nie pojechał jako dowódca działa jak zwykły ratownik. Racją jest na pewno że ma szersze wyszkolenie. Ale nie jest to uregulowane prawnie tak aby to było oczywiste.
Dlatego każda jednostka powinna sobie to sama poukładać u siebie.
U mnie ostatnio doszło 4 nowych dowódców. W takiej sytuacji, gdzie w 70 % działań znajdują się ratownicy, którzy pracują również w PSP, oni nie mieliby gdzie łapać doświadczenia w dowodzeniu. Wiec jest wyznaczany dowódca i on rządzi a reszta mu się podporządkowuje. Tylko że u nas mamy to dobrze poukładane i ten z PSP wie że nie ma się wpierniczać w dowodzenie ale wie również ze jak przyjdzie do dowódcy i poradzi mu że lepiej to zrobić inaczej to dowódca go wysłucha i skorzysta z jego rady. I chyba to jest najlepsza metoda.
Szkoda, że nie wszędzie jest taki sposób myślenia.
U mnie naczelnik pozjadał wszystkie rozumy. Owszem, ma znajomości i potrafi dużo załatwić na rzecz jednostki ale pod względem bojowym klapa totalna. Niby ma kurs dowódców ale co z tego. Kilka przykładów:
1) Każda konwersacja radiowa kończy się słowami "Bez odbioru",
2) Często jeździmy zabezpieczyć rejon chroniony JRG, w związku z czym jesteśmy niejako narażeni na możliwość wyjazdu do wypadku, pożaru mieszkania lub innego 'konkretu'. Naczelnik jako że dowodzi od razu nas uprzedza, że jeśli będzie pożar mieszkania to on wchodzi w aparacie, jeśli będzie wypadek-on tnie pojazd. Najlepsze jest to, że w opinii załogi naczelnik po prostu nie wie co robić przy tego typu działaniach i raczej nikt z załogi by się nie odważył z naczelnikiem wchodzić w AODO do strefy zadymionej. Naczelnik twierdzi, ze jego odpowiedzialność i on decyduje kto wchodzi, a kontakt z PSK oraz ogarnięcie działań może przekazać wyznaczonej przez siebie osobie.
3) Ćwiczenia z ratownictwa technicznego. Autko do pocięcia, kierowca poszkodowany. Wszyscy wiedzą co mają robić, naczelnik ma wybić tylną szybę, wybić szybę z prawych drzwi później założyć kołnierz i okryć poszkodowanego kocem, wybić resztę szyb i podać tlen. Skończyło się na tym, że tylnej szyby młotkiem do wybijania szyb nie potrafił wybić, od razu powybijał resztę szyb, poszkodowany cały w szkle, kołnierza nie założył, a maskę od tlenu założył odwrotnie. Dodam, że gość jest po KPP.
Co zrobić z takim człowiekiem?
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 06, 2012, 14:26:31 »
Został demokratycznie wybrany przez walne zebranie większością głosów. Pretensje możecie mieć niestety wyłącznie do siebie.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 06, 2012, 16:17:33 »
Szkoda, że nie wszędzie jest taki sposób myślenia.
U mnie naczelnik pozjadał wszystkie rozumy. Owszem, ma znajomości i potrafi dużo załatwić na rzecz jednostki ale pod względem bojowym klapa totalna. Niby ma kurs dowódców ale co z tego. Kilka przykładów:
1) Każda konwersacja radiowa kończy się słowami "Bez odbioru",
2) Często jeździmy zabezpieczyć rejon chroniony JRG, w związku z czym jesteśmy niejako narażeni na możliwość wyjazdu do wypadku, pożaru mieszkania lub innego 'konkretu'. Naczelnik jako że dowodzi od razu nas uprzedza, że jeśli będzie pożar mieszkania to on wchodzi w aparacie, jeśli będzie wypadek-on tnie pojazd. Najlepsze jest to, że w opinii załogi naczelnik po prostu nie wie co robić przy tego typu działaniach i raczej nikt z załogi by się nie odważył z naczelnikiem wchodzić w AODO do strefy zadymionej. Naczelnik twierdzi, ze jego odpowiedzialność i on decyduje kto wchodzi, a kontakt z PSK oraz ogarnięcie działań może przekazać wyznaczonej przez siebie osobie.
3) Ćwiczenia z ratownictwa technicznego. Autko do pocięcia, kierowca poszkodowany. Wszyscy wiedzą co mają robić, naczelnik ma wybić tylną szybę, wybić szybę z prawych drzwi później założyć kołnierz i okryć poszkodowanego kocem, wybić resztę szyb i podać tlen. Skończyło się na tym, że tylnej szyby młotkiem do wybijania szyb nie potrafił wybić, od razu powybijał resztę szyb, poszkodowany cały w szkle, kołnierza nie założył, a maskę od tlenu założył odwrotnie. Dodam, że gość jest po KPP.
Co zrobić z takim człowiekiem?

Walnąć go tym młotkiem... a tak na poważnie to porozmawiajcie z nim i mu powiedzcie, że: albo dowodzi albo działa jako ratownik; a jak nie podziała to zbierzcie zebranie, wybierzcie nowego naczelnika.

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 06, 2012, 17:59:21 »
Co prawda odchodzimy trochę od tematu ale współczuję wam takiego naczelnika. Myślę, że dobrym rozwiązaniem było by zorganizowanie ćwiczeń i zaproszenie jakiegoś strażaka PSP, który ćwiczenia poprowadzi a przy okazji wytknie wszystkie błędy naczelnika.

Offline Rafał998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.099
  • A 8 dnia Pan Bóg stworzył Strażaka :)
    • Ochotnicza Straż Pożarna
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 06, 2012, 19:20:45 »
Ja bym doprowadził na Waszym miejscu do Nadzwyczajnego Walnego Zebrania i mu wytknął to i owo i postawić mu warunek albo się zmieni albo przegłosować zmianę naczelnika i wybrać osobę z doświadczeniem.
Pozdrawiam

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 06, 2012, 20:16:10 »
Ja bym doprowadził na Waszym miejscu do Nadzwyczajnego Walnego Zebrania i mu wytknął to i owo i postawić mu warunek albo się zmieni albo przegłosować zmianę naczelnika i wybrać osobę z doświadczeniem.
Rafał998 o ile ich statut na to pozwala. Z reguły walne wybiera tylko osoby do zarządu a to zarząd wybiera spośród siebie naczelnika. Tak że albo walne, odwołanie całego zarządu i wybranie nowego bez tej osoby. Albo rozmowa z zarządem i zarząd zmienia naczelnika.

Offline Marcin1986

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 486
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 07, 2012, 00:08:10 »
Nie do końca uważam, że doświadczenie można zdobywać tylko podczas akcji..u mnie naczelnik jest przeważnie kierowcą, jego z-ca czyli ja, dowódca, do tego w ok 60% wyjazdów jest kolega na stażu w PSP, jak jest - on dowodzi nie dlatego, ze się go ktoś boi albo że się wywyższa, wręcz przeciwnie to bardzo skromny człowiek, którego po prostu sami uświadamiamy o tym, ze od niego chcemy się uczyć bo po prostu wie więcej i czujemy się z nim bezpiecznie. Nigdy nie pchamy się na boczny fotel dowódcy, każdy wie co ma robić w zależności od osób przybyłych na alarm. Jest jeszcze aspirant z wieloletnim stażem, d-ca sekcji jrg...sytuacja jest podobna choć on znacznie rzadziej jest na miejscu. Pamiętajcie, że to że w hierarchii OSP jesteście dowódca z racji stanowiska, nie oznacza ono postradania zmysłów i zdrowego rozsądku, myślenia.  Dowodzenie to bardzo odpowiedzialna sprawa, a wiele osób sprowadza to do podwyższania własnego ego, starając się często strażakom z wyższym doświadczeniem głównie z PSP, pokazać kto tu rządzi. Nie życzę nikomu takiego naczelnika jak w przypadku opisanym wcześniej...przede wszystkim działa na waszą szkodę i bezpieczeństwo.

Czasem, gdy ja dowodzę to osoba z PSP po prostu podpowiada co i jak robić, jak się zachować a potem sam szedł z resztą, to samo działa w odwrotną stronę, gdy on dowodzi zaznacza i mówi mi co robi i dlaczego...wiele się tak można nauczyć nie będąc bezpośrednio osobą decyzyjną. Podstawa to zgrany zespół (nie mający do siebie osobistych wycieczek czy pretensji) a nie same indywidualności przeświadczone o tym, że jestem lepszy od reszty i to mi się należy.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2012, 00:11:22 wysłana przez Marcin1986 »

Offline hapec

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 359
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 08, 2012, 15:15:14 »
Ok hipotetyczna sytuacja jade za kolkiem jako kierowca ( jestem zas. naczelnika ) nie posiadam uprawniem do dowodzenia akcja ( kurs naczelnika itd ) ii nikt nikt z zalogi tez nie posiada kursu dowodcy wiec kto zgodnie z prawem dowodzi ? najstarszy ? jak to by na to parzec
W naszym fachu nie ma strachu... Spadniesz z dachu i po fachu

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 08, 2012, 15:33:34 »
Ok hipotetyczna sytuacja jade za kolkiem jako kierowca ( jestem zas. naczelnika ) nie posiadam uprawniem do dowodzenia akcja ( kurs naczelnika itd ) ii nikt nikt z zalogi tez nie posiada kursu dowodcy wiec kto zgodnie z prawem dowodzi ? najstarszy ? jak to by na to parzec
Niekoniecznie najstarszy, za to ten z największym stażem w OSP i doświadczeniem. Ale to moja opinia, a nie żaden przepis prawny. Kwestie starszeństwa i pierwszeństwa w sprawowaniu funkcji przez ludzi choćby w sytuacji gdy mają taki sam staż i/lub "stopień" powinny być określone w regulaminie JOT.

A co do "stopni", to też taka uwaga, bo to mimo że nazywa się funkcją w zasadzie też definiuje prędzej posiadany staż i kwalifikacje, niż tą prawdziwą funkcję jaką pełni się w zastępie. Tylko komu by się chciało pisać regulamin do nadawania tych "stopni"...
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline Siedemsetter

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 656
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 08, 2012, 15:35:00 »
Macie problemy... Chyba obowiązuje u was taka niepisana hierarchia będą wynikiem podzielenia stażu przez liczbę akcji przez zaangażowanie przez zdolności przywódcze itp. U mnie robiąc szybki rzut oka na to kto jest, od razu w głowach wszystkich jest typowany ten, który "pojedzie z przodu" i pozostali bez zająknięcia zasiadają z tyłu. Jeśli nie potraficie tego zrobić na szybko przy wyjeździe siądźcie, zróbcie sobie zestawienie osób, stwórzcie taką hierarchię i wywieście ją w garażu, żeby wszystko było jasne.
"Cóż może być piękniejszego nad człowieka rycerskiego?..."

Offline hapec

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 359
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 08, 2012, 17:46:13 »
To ja wiem :P nie chodzilo mi o to , chodzi mi hmm kto w razie jakis klopotow bedzie odpowiadal bo wiecie jacy sa ludzie moga umyc rece ze on nie dowodzil ...
W naszym fachu nie ma strachu... Spadniesz z dachu i po fachu

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 08, 2012, 19:31:44 »
Przecież dowódca zastępu ma obowiązek złożyć podpis w książce wyjazdów po każdej interwencji.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: Kto dowodzi podczas akcji?
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 09, 2012, 07:45:42 »
Ok hipotetyczna sytuacja jade za kolkiem jako kierowca ( jestem zas. naczelnika ) nie posiadam uprawniem do dowodzenia akcja ( kurs naczelnika itd ) ii nikt nikt z zalogi tez nie posiada kursu dowodcy wiec kto zgodnie z prawem dowodzi ? najstarszy ? jak to by na to parzec
nikt nie dowodzi. Za cały ten wyjazd odpowiada naczelnik straży. Wszystko jest cacy do póki nic sie nie stanie. Jak sie coś stanie to już Wam prokurator znajdzie odpowiednie przepisy i wytłumaczy z czym się wiążą takie praktyki (to tak jakbyś prowadził samochód bez prawa jazdy - dopóki jedziesz jest ok, ale jak zrobisz wypadek to już konsekwencje znasz)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 09, 2012, 07:49:43 wysłana przez daro »
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz