Autor Wątek: Problem z wyjazdami  (Przeczytany 7843 razy)

Offline agent634

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 23
Problem z wyjazdami
« dnia: Grudzień 25, 2011, 12:36:22 »
Witam.
Panowie Wy jesteście obeznani w te klocki bardziej niż ja, mam pytanie jak uporać się z wyjazdami a dokładnie z brakiem wyjazdów.
Podam na przykładzie z wczoraj ( wigilia ) jestem u rodziny miejscowość obok wyje syrena dowiaduje się że pali się kapliczka przy kościele wezwana zostaje ta jednostka ( należy do KSRG ) po czym zostaje wezwana kolejna jednostka z KSRG z tej samej gminy ale odległość prawie 10 km od miejsca zdarzenia, po czym przyjeżdża kolejna jednostka z KSRG tylko że z innej gminy odległość też z 10 km, moja jednostka od miejsca zdarzenia znajduje się 3 km i tu mam pytanie dlaczego nie została wezwana ? Syrena, selektywne sprawne itp. Czy to zależy od widzimisię dyspozytora czy ktoś pociąga za sznurki tutaj. Czy można wystosować jakieś konkretne pismo do Komendy w tej sprawie czy raczej nie ? Jeśli tak to jakby takie pismo miało wyglądać ?
Pozdrawiam i liczę na konkretne odpowiedzi.

Offline michał559[S]

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 167
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 25, 2011, 12:52:04 »
Cytuj
Czy to zależy od widzimisię dyspozytora czy ktoś pociąga za sznurki tutaj
tak, bo jeżeli dyspozytor dostanie info że sobie nie poradzą na miejscu akcji, to wzywa Waszą OSP,  nie tą oddaloną o 10 km,jeżeli sie mylę proszę o poprawienie mnie. :tuba:wesołych świąt

Offline alex

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 25, 2011, 12:53:02 »
Procedura: "ALARMOWANIE I DYSPONOWANIE SIŁ I ŚRODKÓW DO POŻARU"

1. ZADYSPONOWAĆ SIŁY I ŚRODKI JEDNOSTEK OCHRONY P.POŻ., UMOŻLIWIAJĄCE PODJĘCIE DZIAŁAŃ W JAK NAJKRÓTSZYM CZASIE I W ILOŚCI WYNIKAJĄCEJ ZE WSTĘPNEJ OCENY ZAGROŻENIA NIE MNIEJSZE NIŻ JEDEN ZASTĘP.
2 .......... ITD

Bardzo dziwna sytuacja. Jednostki powinny być dysponowane wg kryterium odległości i wyposażenia w sprzęt, zakładam, że możliwość podjęcia działań gaśniczych (auto z wodą) ma każda jednostka OSP. Być może Pan Dyżurny PSK/MSK ma jakieś swoje widzimisię  lub wytyczne przełożonych.  Proponowałbym porozmawiać z szefem operacyjnej w komendzie może się to wyjaśni. Jak będzie oporny to można delikatnie go podpytać o procedurę dysponowania. W tej kwestii doradzałbym spokój gdyż bywa to "bardzo oporna materia". Procedury są po waszej stronie.

Jacek2310

  • Gość
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 25, 2011, 13:10:50 »
A nasza jednostka też należy do KSRG i też nie jesteśmy wzywani do wielu akcji.
Myślimy czy to nie są kroki w celu wyrzucenia nas z systemu;/

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 25, 2011, 13:32:07 »
Nas niedawno nie wezwali do kolizji drogowej. Odległość JRG 3,5 km. Odległość z naszej jednostki: 300 metrów

sprzęt mamy, należymy do KSRG

Offline alex

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 25, 2011, 13:52:41 »
A nasza jednostka też należy do KSRG i też nie jesteśmy wzywani do wielu akcji.
Myślimy czy to nie są kroki w celu wyrzucenia nas z systemu;/

Co do wyrzucenia z systemu to byłbym spokojny. Nie jeździcie bo was nie dysponują, co innego jak byście nie wyjeżdżali będąc dysponowanymi przez PSK.
Temat dysponowania jest dla mnie dziwny. Są procedury które jasno mówią o tym. Koniec i kropka!!!
Ale są też ludzie (strażacy) którzy wpływają na to w ten czy inny sposób. Potrafią urobić tak dyspozytora, że świata po za ich jednostką nie widzi. Tylko prokuratora nie będą interesowały układy a procedury. Oby nigdy do nich nie musiał zaglądać w pracy, bo dyżurny PSK będzie miał ciepło (za kratkami).

Offline agent634

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 23
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 25, 2011, 13:59:21 »
Auto posiadamy z wodą ochotników też nie brakuje zawsze jest pełna obsada i to już nie pierwsza taka akcja jest ze nas nie dysponują. Ostatnio tez palił się dom miejscowość obok jakieś 2km od nas a wezwali jednostki znajdujące się 10-15 km od miejsca zdarzenia. Więc ktoś tu pociąga za sznurki.

Jacek2310

  • Gość
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 25, 2011, 14:01:39 »
no ale jeśli nas nie dysponują to powiedzą potem, że nie mamy wyjazdów więc nie będą nam dawać kasy więc pa pa. Oby to się nie sprawdziło. Ale fajnie byś się czuł gdy słyszysz syreny wkoło i jesteś już koło strażnicy a tu dupa ?

Offline alex

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 25, 2011, 14:10:21 »
Od czegoś trzeba zacząć. Proponuję porozmawiać z szefem operacyjnej w KP. Jak tworzone były procedury to była mowa o jednostkach tylko z KSRG dodatkowo mogły być dysponowane jednostki spoza KSRG, ale się z tego wycofali .Między innymi dlatego, że są rejony gdzie jednostka OSP KSRG ma jedno ciężkie auto na cały powiat i musiałaby jeździć po całym rejonie przy praktycznie każdym zdarzeniu.

Offline agent634

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 23
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 25, 2011, 14:30:20 »
A to trzeba pisać jakieś pismo do komendy czy wystarczy tam iść i przeprowadzić rozmowę ? Bo na prawdę jest to już przykre to co się dzieje. Może najlepiej by było gdyby w ogóle nie było już OSP które nie są w KSRG tylko zostawić np 2 z mojej gminy bo tyle ich jest i niech sobie radzą sami jak się tak panoszą że co oni to nie są. Sytuacja jeszcze z lata pali się trawa dość spory obszar u nas we wsi kilometr od remizy a przyjechała jednostka z KSRG która ma 4 km, to już jest szczyt, najbardziej boli to że we wsi gadają że nasi nic nie robią tylko piją a do akcji nie wyjeżdżają, a jak mają wyjechać jak nie są dysponowani nawet do własnej wsi, najlepsza była sytuacja jak sie stodoła paliła 200 m od remizy najpierw wezwane zostały KSRG a potem dopiero miejscowa. No to już lekka przesada. Po nowym roku trzeba coś zacząć działać.

Offline Champion

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 738
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 25, 2011, 14:56:21 »
Na moje to dyspozytorzy mają wyrobione zdanie o Waszej jednostce i może dlatego Was nie dysponują. Znam sytuację z pewnej gminy, gdzie też jednostka nie w KSRG z jelczem GCBA i selektywnym alarmowaniem nie jest praktycznie nigdy wzywana bo często dyspozytor najadł się przez nich wstydu. Np. jednostka z KSRG musiała jechać do nich do remizy usuwać kokon os bo oni nie wyjechali, na kolizji drogowej mieli założyć bandaż poszkodowanemu to dopiero oficer operacyjny to zrobił za nich albo na pożarze stogu jeździli w 5 po wodę. Niekoniecznie za Twoich czasów podobne sytuacje mogły mieć miejsce, ale dyspozytorzy wyrobili sobie zdanie o danej jednostce i teraz trzeba się starać je zmienić.

Offline piotr92strazak

  • Cel: PSP
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.162
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 25, 2011, 17:03:19 »
Tak jak Champion mówi dyspozytorzy wyrobili sobie zdanie(coś im się może nie podoba), czasem jest tak ze dyspozytor jest członkiem którejś OSP co należy do KSRG lub nie i coś się dzieje blisko twojej OSP a on wysyła swoją jednostke co oddalona jest nawet o 5 lub 10 km.  :gwiazdki:
Straż- Pasja, Miłość, Duma, Honor

Offline podymacz

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 155
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 25, 2011, 17:20:59 »
Temat ostro dyskutowany był tutaj:

http://www.zosprp.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=3142

Offline alex

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 25, 2011, 18:17:50 »
                                                               WYROBIONE ZDANIE --------------- PROCEDURA
Myślę, że szala jednoznacznie przechyla się w stronę procedury. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby dysponować najbliższą jednostkę plus zastęp z  KSRG.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 25, 2011, 19:41:52 »
Zapisujcie sobie w jakie dni i w jakich godzinach takie sytuacje miały miejsce. Jeśli bedą się cyklicznie powtarzać tzn. że ktoś w SKKP Was "nie lubi".

Offline podymacz

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 155
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 25, 2011, 22:05:29 »
I jeszcze jedna sprawa: Służba dyżurna w MSK wie, że OSP w KSRG są kontrolowane, więc mają odpowiedni sprzęt, badania lekarskie, szkolenia - więc ślą takie jednostki. Dodatkowo nie sposób spamiętać wszystkie OSP w Powiecie (w Krakowskim mamy 170 OSP!!!), więc uczą się jakie OSP są w KSRG w danej gminie i ślą ich do zdarzeń. Podobny problem mam u siebie, choć muszę przyznać że ostatnio się poprawiło. Dużo daje dobre zżycie z mieszkańcami, którzy często znając nas osobiście, gdy coś się staje dzwonią bezpośrednio do nas. Wtedy jedziemy do remizy, puszczamy syrenę i zgłaszamy wyjazd. Mieliśmy podobne sytuacje jak kolega. Szczytem była sytuacja, gdy zwaliło się drzewo - jakieś 250 metrów od naszej remizy, a na miejsce przysłali nam OSP z KSRG z terenu sąsiedniej gminy. Wytłumacz wtedy ludziom od których zbieracie kasę z kalendarzy, że Was nie wezwali. Co mądrzejszy będzie gadał - pewnie byliście pijani, dlatego nie pojechaliście. To jest krzywdzące, ale na górze nikt nie widzi problemu. 

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 25, 2011, 22:36:38 »
Widzę że zaczynają pojawiać się teorie spiskowe.
Zapamiętajcie sobie jedno. TYLKO DYŻURNY SK decyduje jaka jednostka ma jechać do zdarzenia i rozmowy z Komendantem, naczelnikiem itp odniosą tylko odwrotny skutek od zamierzonego.
Pokarzcie mi przepis, którą jednostkę należy dysponować w pierwszej kolejności ten ma u mnie skrzynkę wódki.
Dyżurnego obowiązuje procedura dysponowania SIS i jeszcze parę innych świstków a jeśli ktoś ma jakieś żale to polecam Pana Boga.
Przykro mi Panowie ale takie jest życie.
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline laciok

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 571
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 26, 2011, 00:46:00 »
Widzę że zaczynają pojawiać się teorie spiskowe.
Zapamiętajcie sobie jedno. TYLKO DYŻURNY SK decyduje jaka jednostka ma jechać do zdarzenia i rozmowy z Komendantem, naczelnikiem itp odniosą tylko odwrotny skutek od zamierzonego.
Pokarzcie mi przepis, którą jednostkę należy dysponować w pierwszej kolejności ten ma u mnie skrzynkę wódki.
Dyżurnego obowiązuje procedura dysponowania SIS i jeszcze parę innych świstków a jeśli ktoś ma jakieś żale to polecam Pana Boga.
Przykro mi Panowie ale takie jest życie.
I dlatego dodam, że najlepszym sposobem jest mieć dobry osobisty kontakt z dyżurnymi. W moim PSK na 5 wiem, że 3 jeżeli się coś dzieje w mojej miejscowości, a nie wysyłają zastępu z JRG to lecimy my i podkreślam, że nie jesteśmy w KSRG. Trochę to trwało niejednokrotnie ("przesiedziane") spędzone godzinki na PSK na rozmowach o "wszystkim i o niczym" budując w ten sposób zaufanie u tych ludzi. Niejednokrotnie wykonany telefon w luźnej formie podczas występowania anomalii pogodowych, że w razie czego mam ludzi do dyspozycji i możemy wyjechać. Proste gesty i czynności, a zmieniają pogląd dyżurnych na jednostkę. Obecnie dosyć często jeżeli pozostałe jednostki z gminy nie mogą wyjechać na własny teren nawet ta z KSR-u dysponują nas, a w razie potrzeby i na teren powiatu. Jeszcze raz podkreślę dużo zależy od relacji międzyludzkich.

Offline Smyku

  • Pokaż mi swoje zabawki, a powiem ci kim jesteś!
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
  • Zawsze gotowy!
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 26, 2011, 09:04:29 »
u mnie podobnie jak u Ciebie laciok, kiedyś można by powiedzieć że w ogóle się nic nie działo, a teraz dobre relacje z KP, wyszkolenie naszego JOT-u i co najważniejsze powoli przybywa nam sprzętu wraz z wyszkoleniem druhów w JOT-cie (nie jesteśmy w KSR-G), no i selektywne, w naszym przypadku pozwoliło usprawnić nasz kontakt z PSK i możliwość częstszego wyjeżdżania, nie ukrywam że na to musieliśmy sobie jednak sami zapracować
Dwie rzeczy nie mają granic: wszechświat i ludzka głupota.

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 26, 2011, 10:50:26 »
Widzę że zaczynają pojawiać się teorie spiskowe.
Zapamiętajcie sobie jedno. TYLKO DYŻURNY SK decyduje jaka jednostka ma jechać do zdarzenia i rozmowy z Komendantem, naczelnikiem itp odniosą tylko odwrotny skutek od zamierzonego.
Pokarzcie mi przepis, którą jednostkę należy dysponować w pierwszej kolejności ten ma u mnie skrzynkę wódki.
Dyżurnego obowiązuje procedura dysponowania SIS i jeszcze parę innych świstków a jeśli ktoś ma jakieś żale to polecam Pana Boga.
Przykro mi Panowie ale takie jest życie.

No ten przepis "za skrzynkę wódki" to właśnie "Procedura dysponowania SiS" o której piszesz później.  Co prawda w każdym powiecie ta procedura jest trochę inna ale w większości jest dość jasno napisane o dysponowaniu najbliższej OSP z KSRG lub takiej której SIS pozwalają na działanie adekwatne do rodzaju zdarzenia.

Co do wypowiedzi innych kolegów:
Nie wyobrażam sobie, żeby trzeba było chodzić na stanowisko kierowania i prowadzić "luźne rozmowy" z dyspozytorami (czyli włazić im w dupę) bo inaczej mogą naszej OSP nie zadysponwoać do zdarzenia, które będzie w naszym rejonie.

I, że rozmowa z komendantem może odnieść odwrotny skutek?  No to co - bawimy się w "przyjaciół i wrogów" czy może jesteśmy profesjonalistami?? Za karę, że ktoś na ciebie doniósł do 01 będziesz teraz się mścił kosztem życia i zdrowia ludzkiego???

Zbliża się EURO, dyspozytorów się szkoli na potęgę a wy dalej w swoim zaścianku....

Moim zdaniem w przypadku który opisał "@agent634"  należałoby spisać dokładnie (data, godzina) wszystkie zdarzenia, i do komendanta.
Jeśli nie pomoże to do wojewódzkiej. Tam raczej sprawę wyprostują bardzo szybko.

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 26, 2011, 12:37:15 »
Zbliża się EURO, dyspozytorów się szkoli na potęgę a wy dalej w swoim zaścianku....
Tak ? Gdzie tak jest ?   :huh: ;)
A jeśli nawet , to szkolenie polega na szkoleniu , czy gadaniu  ? ;)

Offline laciok

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 571
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 26, 2011, 15:08:14 »


Co do wypowiedzi innych kolegów:
Nie wyobrażam sobie, żeby trzeba było chodzić na stanowisko kierowania i prowadzić "luźne rozmowy" z dyspozytorami (czyli włazić im w dupę) bo inaczej mogą naszej OSP nie zadysponwoać do zdarzenia, które będzie w naszym rejonie.


Z tym włażeniem pojechałeś... to zwyczajne relacje między ludzkie przynajmniej w moim przypadku... Szczerze to powiem Ci, że osobiście też wolę współpracować z ludźmi których znam i wiem na co ich stać. Nie mówię o przypadkach kiedy faktycznie 200m od remizy OSP gdzie jest powołany JOT dzieje się coś "niedobrego" i jednostka nie zostaje zaalarmowana, tylko przyjeżdża oddalona o 4 km jednostka z KSR-u. Ja na szczęście mam tak jak napisałem, większość dyspozytorów wysyła jednostkę w rejon w której ma siedziba OSP, wyjazdy na gminę/powiat, zdarzają się gdy SIS tego wymaga, albo jednostka nie odpowiedziała wyjazdem na alarm.
Dodam, że moja OSP ujęta jest w planach/procedurach (bo tak poważniej brzmi) Powiatowego SK jako jedna z podstawowych i angażowana w pierwszej kolejności do likwidacji wszelkiego rodzaju zagrożeń powstałych na terenie miasta chronionego oraz w skrajnych przypadkach na terenie powiatu i te procedury jak wiadomo nie były opracowywane przez dyżurnych tylko operacyjna wraz z Komandirem wypracowywali najlepsze dostępne możliwości jakie znajdują się w powiecie. Tenże opracowany plan, nie narzucony z góry poszedł do akceptacji KW z wynikiem pozytywnym czyż nie taka jest droga opracowywania  w/w planów ratowniczych na podstawie których pracują M/PSK.

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 26, 2011, 16:11:13 »
Z tym co napisałeś jako dodatkowe wszystko wg mnie w najlepszym porządku ale to co piszesz na początku to chyba nie jest do końca prawidłowe.

Fajnie jest się spotkać, znać i wiedzieć, że po drugiej stronie mikrofonu też są ludzie ale jak niby by to miało wyglądać w praktyce? Sto kilkadziesiąt jednostek OSP z powiatu miałaby wystawiać delegacje które co jakiś czas by odwiedzały w zależności od lokalnych uwarunkowań 3 lub 4 zmiany dyspozytorów by sobie z nimi pogadać i się z nimi poznać?

To, że niektórzy od czasu do czasu się znają na innej płaszczyźnie, odwiedzają się jest fajne. Ale jeśli to ma decydować o dysponowaniu lub niedysponowaniu to już nie jest profesjonalne.

 

Offline laciok

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 571
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 26, 2011, 16:50:04 »
@Sylwek nie jeżdżę specjalnie by pogawędzić z dyżurnymi, wygląda to mniej więcej tak, iż jadąc załatwić jakąś sprawę w KP/JRG nie omieszkam zahaczyć o stanowisko kierowania chociażby w celu przywitania się z chłopakami, a jak wiadomo nikt nie jest gburem więc wywiązuje się rozmowa w zależności od czasu. Swoją drogą w powiecie mamy coś koło 20 jednostek OSP także tu każdy każdego zna.
Nie mówię o tym, że znajomość z tymi ludźmi ma wpływać na decyzyjność dysponowania, aczkolwiek fajnie wiedzieć tak jak napisałeś kto jest po drugiej stronie mikrofonu. Ktoś wspomniał na początku, że dyżurni mogą mieć wyrobione zdanie na temat danej OSP, i tak też było w moim przypadku poprzez działalność wcześniejszego zarządu. Jakoś trzeba było skruszyć te lody na linii PSP, a naszą OSP więc najlepszym sposobem okazał się właśnie kontakt z tymi ludźmi począwszy od 11-stego poprzez 13-stych, operacyjną i PSK. Efekt kiedy za poprzednich rządów rekordami było 12 wyjazdów rocznie, na teraz mamy ich ok 70.

Offline łun

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 103
Odp: Problem z wyjazdami
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 27, 2011, 09:59:58 »
Ja sam byłem kiedyś świadkiem, jak dyspozytor dysponował OSP z mojej gminy i dzwonił do 3 gości, a u każdego poczta głosowa się odzywała, fakt nie maja selektywnego i jest to trochę patologiczna jednostka, ale to jest zadanie komendanta gminnego, aby wyprostował taką jednostkę OSP, a nie dyspozytora.