Pożarnictwo > Profilaktyka, prewencja

Kable Do Czujek P.poż.

(1/1)

Witold:
Cześć,

Nie jestem prewentystą i nie zajmuję się tym w żaden sposób, ale mam pytanie:

Czy przy instalowaniu czujników p.poż. kable do tych czujników (pod sufitem) muszą być zamurowane, czy mogą być w korytkach??

z góry dzięki za odpowiedź..

Witek

straz98:
Mogą iść w korytkach

MGNACZUS:
Tak naprawdę nie ma to większego znaczenia, bo i tak każde przerwanie „połączenia” czujki (wykrywacza zadymienia) z centralką p/poż. wywołuje alarm. Generalnie przewody prowadzi się „korytkiem” lub peszlem. Są także czujki które impuls przesyłają drogą radiową. Tu także nie ma obawy. W sytuacji, kiedy rozładuje się bateria wywoła to alarm (brak łączności). Mercedesy w tej dziedzinie na pulpicie centralki wskazują stan akumulatorów (baterii).

daw_77:
Jeżeli na linii są tylko czujki, to faktycznie nie ma wymagań co do mocowania kabla, byleby był to kabel z certyfikatem.
Natomiast jeżeli w linie wmontowane są elementy, które muszą pracować po wykryciu pożaru np. sygnalizatory akustyczne bez zewnętrznego źródła, to kabel musi zapewniać ciągłość dostawy energii, więc musi posiadać odporność ogniową 30 lub 90 minut oraz posiadać aprobowany system mocowań.

ES:
Kabel w każdym przypadku powinien być mocowany do podłoża w sposób uniemożliwiający jego ruchy i przemieszczanie się, ponieważ z reguły jest to YnTKSY a więc żyły wykonane są z drutów powinien on posiadać system mocowań: korytka (najczęściej wydzielone dla instalacji teletechnicznych), rurki RVS lub podobne, lub w tynku w PESZL-u.
Nie dopuszczalne jest "rzucenie kabla" nad sufitem, musi być odpowiednio oznakowany i zabezpieczony przed uszkodzeniami.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej