Delete - Gambit jak słusznie zdążyłeś zauważyć, to mój stary adwersarz, to samo wodnik - wszyscy to moim zdaniem"prewentyści, rzeczoznawcy - po przejściach".
Wodniku - luziku. Podpier...lacze to się pojawili po waszej stronie - myślę, że jak już będziesz na emeryturze, to walcząc o swoje tak jak Wielki Kazimierz, twój "promotor", też się pojawisz w końcu w KW z donosami na aktualnie pracujących prewentystów i rzeczoznawców i co najgorsze przypuszczam, że będziesz miał rację - chyba że wprowadzą jako konsekwencje zagrożenie utraty warunków emerytalnych i wejście w układy korupcyjne przestanie być opłacalne. Na to jednak będziemy musieli jeszcze poczekać, aczkolwiek w Policji już takie projekty się pojawiają.
Nie może być tak, aby urzędnik odpowiedzialny formalnie za odbiory, nieformalnie przygotwywał je do odbioru, łagodząc swoje spojrzenie za każdym razem, gdy inwestor kasę zapłacił lub zaostrzając to spojrzenie gdy inwestor zdecydowal się zatrudnić do tego celu emeryta i kasy wskazanemu urzędnikowi w konsekwencji nie zapłacił.
Nie może być tak, aby obiekt przygotowywany przez takiego urzędnika (podstawowe naruszenie prawa) był dopuszczany do użytku z wyjątkowymi niezgodnymi z prawem ułatwieniami w systemie zabezpieczenia ppoż. (wtórne naruszenie prawa), a obiekt przygotowywany przez emeryta ma same problemy i wydłuża się proces odbioru w nieskończoność.
Taki stan rzeczy nie mógł trwać wiecznie - jako logicznie myślący facet powinieneś to sobie uzmysłowić.
W naszym kraju idą zmiany w kierunku prawa i sprawiedliwości i czas sie z tym pogodzić, że "dobrze w prewencji" to już było. Teraz poprostu będzie coraz trudniej dla wszystkich osób, którzy swoje utrzymanie opierali na tego rodzaju działalności.
Moim skromnym zdaniem im szybciej sobie to uświadomicie, tym mniej problemów życiowych was czeka. Trwanie konsekwentnie w dążeniu do przywrócenia poprzedniego "układziku" jest utopią.
Można powiedzieć, że z uwagi na tak - tak jak w komunie - funkcjonującą prokuraturę udało Wam się uniknąć konsekwencji karnych, z uwagi na system procedury dyscyplinarnej w PSP udało wam się uniknąc kary dyscyplinarnej, powinniście się z tego cieszyć, bo balansowaliście na "ostrzu noża".
Wykorzystajcie tą szansę którą Wam dał stary system prawny i nie pakujcie się w to więcej na dotychczasowych zasadach, bo drugi raz takiej szansy zmieniony system prawny może już Wam nie dać.
Abyście cokolwiek z tego zrozumieli to powinniście zacząć od zasiania w sobie ziarna samokrytyki, bo jej jak dotąd u was nie zauważyłem. Brak poczucia samokrytyki, uaktywnia w was drugą stronę - tą agresywną, pretensjonalną, z której wynika, że to nie Wy jesteście winni, tylko ci co na was donieśli. Gdyby nie donieśli dalej moglibyście tak funkcownować i byłoby ok.
Życzę Wam takiego poukładania własnych spraw, abyście nigdy już nie musieli być stroną podpier..oloną. Pozdrawiam