Autor Wątek: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz  (Przeczytany 26177 razy)

Offline JON SNOW

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 370
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 22, 2011, 10:38:28 »
Kolego strazakusX, zachowujesz się jakbyś miał klapki na oczach i zdanie innych, co kolwiek by nie mówili, będzie złe. Przypomina mi to sytuację z czasów minionych, do których nie miałbym ochoty wracać, bo pismaków o których mówisz tam nie było. Nie było bo władza się ich bała. Dziś są i dla wielu to ostatnia deska ratunku żeby coś zyskać (patrz aferę w Augustowie).
Cytuj
Jeszcze raz napiszę, szkolenie, kurs nie są żadną nagrodą!
Wystarczy odrobina wiedzy z zarządzania zasobami ludzkimi żeby wiedzieć, jakie bzdury piszesz! Kurs JEST formą nagrodzenia pracownika, bo wiąże się po 1 ze wzrostem obowiązków (co potwierdza fakt, iż nasz przełożony wie, że może je nam powierzyć) a po 2- ze wzrostem uposażenia (kurs podoficerski- zmiana uposażenia, dodatku za stopień).
Cytuj
Powiedz mi kolego dlaczego jak się sprawdzasz świetnie w akcji mam Cię przenosić za biurko?

Dlaczego kurs ma oznaczać przeniesienie za biurko bo nie rozumiem? Wysyłamy podoficera na aspirantkę, bo ma doświadczenie i chcemy żeby został dowódcą zastępu. Dowódcęzastępu ślemy na SGSP bo świetnie nadaje się na dowódcę zmiany itp. Czy któryś z nich obligatoryjnie ma trafić za biurko???
Cytuj
Donoszenie do prasy jest złe - bo żaden pismak nie napisze, że jest fajna zgrana zmiana w JRG.

Skąd wiesz, że zmiana jest zgrana??? Może 6 się boi i udaje że jest ok, trzem to wisi bo idą zaraz na emkę i nie chcą sobie problemów robić a znalazł się w końcu jeden któremu chora sytuacja która być może ma miejsce nie odpowiadała, który wyczerpał wszystkie inne możliwości reakcji (raporty, ZZ) postanowił sprawę nagłośnić?
Cytuj
Tak po prostu jest - że swoje sprawy, załatwiamy między sobą - jak mężczyźni
czyli rozumiem, że jak u was coś na zmianie zazgrzyta to idziecie za blok i się pierzecie, jak mężczyźni?
Cytuj
Nie ma nic gorszego jak świnia w straży która boi się powiedzieć innemu w twarz co o nim myśli i idzie z tym do hien.
Dyktatorzy też tak uważali i każdy kto próbował zmienić system dostał kulkę w łeb. Do czasu.
Żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ... :)

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 24, 2011, 22:30:57 »
Wystarczy odrobina wiedzy z zarządzania zasobami ludzkimi żeby wiedzieć, jakie bzdury piszesz! Kurs JEST formą nagrodzenia pracownika, bo wiąże się po 1 ze wzrostem obowiązków (co potwierdza fakt, iż nasz przełożony wie, że może je nam powierzyć) a po 2- ze wzrostem uposażenia (kurs podoficerski- zmiana uposażenia, dodatku za stopień).
Cytuj
Powiedz mi kolego dlaczego jak się sprawdzasz świetnie w akcji mam Cię przenosić za biurko?

Dlaczego kurs ma oznaczać przeniesienie za biurko bo nie rozumiem? Wysyłamy podoficera na aspirantkę, bo ma doświadczenie i chcemy żeby został dowódcą zastępu. Dowódcęzastępu ślemy na SGSP bo świetnie nadaje się na dowódcę zmiany itp. Czy któryś z nich obligatoryjnie ma trafić za biurko???
Cytuj
Donoszenie do prasy jest złe - bo żaden pismak nie napisze, że jest fajna zgrana zmiana w JRG.

Skąd wiesz, że zmiana jest zgrana??? Może 6 się boi i udaje że jest ok, trzem to wisi bo idą zaraz na emkę i nie chcą sobie problemów robić a znalazł się w końcu jeden któremu chora sytuacja która być może ma miejsce nie odpowiadała, który wyczerpał wszystkie inne możliwości reakcji (raporty, ZZ) postanowił sprawę nagłośnić?
Cytuj
Tak po prostu jest - że swoje sprawy, załatwiamy między sobą - jak mężczyźni
czyli rozumiem, że jak u was coś na zmianie zazgrzyta to idziecie za blok i się pierzecie, jak mężczyźni?
Cytuj
Nie ma nic gorszego jak świnia w straży która boi się powiedzieć innemu w twarz co o nim myśli i idzie z tym do hien.
Dyktatorzy też tak uważali i każdy kto próbował zmienić system dostał kulkę w łeb. Do czasu.

Kolego Benq2 co za bzdury opowiadasz, że kurs to nagroda...
Poczytaj o czym dyskutujemy w tym wątku to może trochę przestaniesz gadać od rzeczy. Nikt nie pisze o wysyłaniu rodziny na aspirantki czy na SGSP. Tam się wysyła ludzi na realną naukę, może coś się uda z nich ulepić. Komendant swoich znajomków wyśle do swojego ośrodka na najbliższą podoficerkę albo na ciążówkę biurową w SGSP - tam się nic, nikt nie nauczy a zyska ludzi z kwalifikacjami. Oczywistym jest, że ambitny chłopak z podziału nie ma czego szukać na takich kursach.
Jabkyś rozumiał co jest napisane to byś nie wypisywał infantylnych pytań: "Skąd wiesz, że zmiana jest zgrana?". Napisałem - że, Twój idol - hiena dziennikarska nie napisze o zgranej zmianie ale o śmierdzących skarpetkach benq2. Paniał?
Jak trzeba to i w mordę facet-facetowi da. Rozumiem, że ty z rozkwaszonym kulfonem często musisz się żalić dziennikarzom?
Ostatnie zdanie bez komentarza - bo mi takim kaczyzmem zaleciało, że aż szkoda słów.

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 24, 2011, 22:50:19 »
Kurs jest nagrodą, strażak zanim nie skończy kursu podoficerskiego siedzi na stopniu st. str. i nic więcej nie może dostać - grupa to max młodszy ratownik (większej komendant mu nie da, bo oszczędności). Jak skończy kurs to otwierają mu się możliwości na dalszy awans w stopniach i w grupach a co za tym idzie większa kasa - proste jak drut na bębnie. Podobnie jest z aspirantką. I z SGSP. Ludzie są nastawieni że należy się i trzeba to dostać. A tu zaczyna się figa, można dostać - co nie znaczy że musisz dostać. Dlatego jeszcze raz powtarzam: każdy kurs jest nagrodą.
Cytuj
Oczywistym jest, że ambitny chłopak z podziału nie ma czego szukać na takich kursach.
he he, a świstak siedzi i zawija - he he he (odezwij się za 10 lat - pogadamy)
EGO = 1 / wiedza

Offline sim2003

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 23
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 24, 2011, 23:21:22 »
strazakusX.CZY Ty szkoliłeś się z musu?Czy strazacy czekający 3-8 lat na podoficerkę, czekają na nią bo chcą mieć więcej obowiązków? Nie- chcą otwarcia przez to drogi awansowania, ale głównie wzrostu uposażenia (jakie by nie było). Możesz więcej zarabiać, otwierają Ci się (choć trochę) drogi awansu .I to nie jest to nagroda? Zadajmy sobie pytanie. Dostaje ktoś możliwość studiowania na SGSP lub nauki na SA. Jak myslisz- ilu pomyśli- "ale mnie ukarali (po co mi to?")...
a ilu ucieszy się bardzo?
Jeśli SA czy SGSP (a nawet często długo wyczekiwne SU dla niektótych) nie jest nagrodą, to dlaczego tyle często zazdrości powoduje?

Offline fajerktoś

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 25, 2011, 00:24:53 »
Cytuj
Tam się wysyła ludzi na realną naukę, może coś się uda z nich ulepić. Komendant swoich znajomków wyśle do swojego ośrodka na najbliższą podoficerkę albo na ciążówkę biurową w SGSP - tam się nic, nikt nie nauczy a zyska ludzi z kwalifikacjami. Oczywistym jest, że ambitny chłopak z podziału nie ma czego szukać na takich kursach.
po co wogóle mu tłumaczycie co kurs oznacza dla strażaka PB?????
po wypowiedziach od razu widać że to ktoś z biur, najpewniej z MT, młodzian totalny, co ma wujka komandanta co się naczytał pierdół o żabach i teraz chce koniecznie zarazić tym innych.
Naopowiadali mu o chłopakach z podziału co do niczego się nie nadają bo są beeeeee i tylko węże im kulać, do niczego się nie nadają...
a sam węża widział jedynie na discovery channel....  załamka....
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2011, 07:55:12 wysłana przez Butel »

Offline jaryx

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 25, 2011, 00:33:09 »
Haha nie bądź hipokrytą, bo aż nie chce się pisać.... to , że się zapiepsza przy akcjach w/g Ciebie jest nie istotne i nie zasługuje na uznanie i awansowanie to za przeproszeniem po cholerę utworzono formację zwaną strażak ? Przecież to że trzeba dbać o własa dupę to ok ale czasami przypadki, okoliczności, awarie, klęski itp powodują, że ktoś na początek jest potrzebny aby pomóc i nie jest to komendant, naczelnik czy ta przsłowiowa kadrowa. Za to co się robi powinno się płacić a nie za to, że się jest.
Odnośnie donoszenia do prasy to nie buduje to mojej moralności dlatego, że nie utrzymuje kontaktów z nikim z prasy i podobnych mas mediów dlatego nie masz czego mi współczuć ale jeżeli potrafisz trzeźwo oceniać rzeczywistość to demokracja ma to do siebie, że oceniać i rozmawiać o osobach publicznych każdy może włącznie z oceną postępowania nas przez pismaków a jeżeli Ty tego nie rozumiesz pora zejść na ziemię.
Odnośnie podwładności żony w domu to można powiedzieć nic tylko gadała dupa z panem na wieki wieków amen.... pewnie Twoja żona nie czyta tego jakim jest jeńcem pana strażaka hahaha

Jeszcze raz napiszę, szkolenie, kurs nie są żadną nagrodą! To przygotowanie kogoś do wykonania stawianych przed nim zadań i nie może być żadną formą nagradzania. Powiedz mi kolego dlaczego jak się sprawdzasz świetnie w akcji mam Cię przenosić za biurko? Wolałbyś ziewać osiem godzin w wydziale operacyjnym za tabelkami?
Donoszenie do prasy jest złe - bo żaden pismak nie napisze, że jest fajna zgrana zmiana w JRG. Za to jak jedna menda w wyniku swojego poczucia złego traktowania szepnie słówko dziennikarzowi ten rozdmucha do skali wielkiego skandalu w całej straży. Tak po prostu jest - że swoje sprawy, załatwiamy między sobą - jak mężczyźni - a nie jak baby plotkujące jedna na drugą. Nie ma nic gorszego jak świnia w straży która boi się powiedzieć innemu w twarz co o nim myśli i idzie z tym do hien.
Czy TY chłopie masz urojenia ? Jak się sprawdzam to chciałbym awansować a bez szkolenia podstawowego nie będziesz strażakiem, jak bez podstawy i podoficerki nie bedziesz aspirantem i jak bez podstawy i podoficerki nie bedziesz oficerem. No i jak dalej brnąć to dużo dużo czasu i nerwów itp no i jest się oficerem, ale możne w niecałe 4 lata lub 1,5 roku i być aspirantem hm można dyskutować czy sensownie ale dyskusja dyskusją szara proza życia szarą prozą życia. Aż nasuwa się pytanie czy syn szewca może być brygadierem ? hm nie bo brygadier też ma syna :) Próżnością jest mówienie że gdzie jest podległość służbowa o mówieniu sobie w twarz co się myśli. Znam to z autopsji, że osoby niepokorne odstawia się na boczny tor i tyle. Nie bądźmy hipokrytami. Jeszcze jedno jak Ty byłbyś dziennikarzem też było by Tobie miło jak mówiono by o Tobie menda, pismak, hiena ? Oczywiście przyjmuję że byłbyś rzetelnym jak piszesz pismakiem..... Pozdrawiam :)
fajerktoś :zgadzam sie z tym co piszesz i ja na tyle staram się hamować z ostrzejszym komentarzem ale cóż tacy właśnie nami kieruja chyba ........ żenada :)
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2011, 00:37:52 wysłana przez jaryx »

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 26, 2011, 08:25:41 »
Myślicie, że jeżdżenie na 3 tygodniowe zjazdy, uczenie się na pamięć rzeczy o których i tak nikt na podziale nie ma zielonego pojęcia, zdawanie egzaminu państwowego - na aspirantce zaoocznej to nagroda? Znam kilkadziesiąt osób które odmówiły przyjęcia takiej "nagrody". Dla ludzi o których tu piszemy to nie są nagrody.
A co do awansów - bzdura, że tylko kurs. Są odstępstwa i aktualnie mają formę w zasadzie automatycznej akceptacji dobrze napisanych wniosków.
A do kursów ogólnie - są kolejki na min. 5 lat i nic z tym nie zrobicie. Nikt wam w nagrodę nie da kursu. Żeby przeskoczyć w kolejce trzeba mieć dojście u KW i tyle. Siedzicie i kukacie aż Wam manna z nieba spadnie bo wydaje się Wam, że za super służbę ktoś Was sam z siebie wyśle na przeszkolenie zawodowe. A tak oczekując dorobicie się st.ogn. na emeryturę. Tak nie jest - a zgadzam się, że tak powinno być z punktu widzenia sprawiedliwości społecznej. Ale w straży nie ma sprawiedliwości - jest donoszenie, kombinowanie, szeptanie za uchem, kolesiostwo, pozerstwo.
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2011, 17:21:22 wysłana przez strazakusX »

Offline jaryx

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 28, 2011, 19:24:03 »

Myślicie, że jeżdżenie na 3 tygodniowe zjazdy, uczenie się na pamięć rzeczy o których i tak nikt na podziale nie ma zielonego pojęcia, zdawanie egzaminu państwowego - na aspirantce zaoocznej to nagroda? Znam kilkadziesiąt osób które odmówiły przyjęcia takiej "nagrody". Dla ludzi o których tu piszemy to nie są nagrody.
A co do awansów - bzdura, że tylko kurs. Są odstępstwa i aktualnie mają formę w zasadzie automatycznej akceptacji dobrze napisanych wniosków.
A do kursów ogólnie - są kolejki na min. 5 lat i nic z tym nie zrobicie. Nikt wam w nagrodę nie da kursu. Żeby przeskoczyć w kolejce trzeba mieć dojście u KW i tyle. Siedzicie i kukacie aż Wam manna z nieba spadnie bo wydaje się Wam, że za super służbę ktoś Was sam z siebie wyśle na przeszkolenie zawodowe. A tak oczekując dorobicie się st.ogn. na emeryturę. Tak nie jest - a zgadzam się, że tak powinno być z punktu widzenia sprawiedliwości społecznej. Ale w straży nie ma sprawiedliwości - jest donoszenie, kombinowanie, szeptanie za uchem, kolesiostwo, pozerstwo.
No tu muszę Tobie przyznać rację tak niestety jest w tej naszej formacji. Ale jak tu nic nie komentować skoro np. Komendant pracuje razem z żoną w tej samej komendzie i do tego jeszcze trochę rodziny przecież to jest chore to jakby dwóch komendantów pracowało i decydowało o reszcie : awanse, dodatki, nagrody. Nie powinno być na to formalnej zgody. Taka jest moja ocena tej w/g mnie małej patologii.

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 13, 2011, 15:52:08 »
Cytuj
Nowe auto komendanta za 193 tys. zł. Strażacy oburzeni
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111213/BYDGOSZCZ01/501077483
« Ostatnia zmiana: Grudzień 13, 2011, 16:47:16 wysłana przez Butel »

Ryszard Ochódzki

  • Gość
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 13, 2011, 17:53:21 »
"To jest miś na miarę naszych możliwości. My tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz miś, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!"


Wypracowany za szkolenia zysk powinien iść na dydaktykę szkolną, na ludzi którzy się na tych szkoleniach się napracowali, na doposażenie jednostki, na strażaków. Jeśli pan komendant funduje sobie brykę, luksusową brykę za 200 patoli, markę Augi to jest tu coś nie halo. Powiem jaśniej: w d.... się przewróciło, bo o głowie nie ma co mówić. Może NIK zbada celowość zakupu i gospodarność? Przecież to prawie 4 osobówki a na bank 3 i nie byle jakie. Jak patrzy się na rozrzutność w PSP to wydaje się że niektórych wypadałoby wziąć za mordę i potrząsnąć. I niby kryzys. Kryzys to w poborach, bo nie na zabawkach. U mnie zrobili jedną rzecz za prawie 20 patoli, postało 2 latka i teraz zrobili identyczne, bo kase z unii trzeba wydać. Bareja to by się nakręcił nowych Alternatyw w PSP.

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Kryzys - a auta służbowe.
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 13, 2011, 20:08:05 »
Nowe auto Komendanta ze szkoły w Bydgoszczy: http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111213/BYDGOSZCZ01/501077483

KW w Lublinie za to zaciska pasa... najgorsze auto we flocie to Toyota Avensis (benzyna) z tego roku.
Zakupy z ostatnich kilku miesięcy:
1.Skoda SUPERB
2.Skoda SUPERB
3.Mercedes VITO 4x4 AUTOMAT
4.Opel INSIGNIA
wszystko w najlepszych wersjach, same Diesele. Szybki przyciemnione oddzielnie.
Żadne z aut nie zostało wyposażone w system lokalizacji pojazdów, pomimo, że w województwie już taki jest używany.
W końcu mamy kryzys...

gffe

  • Gość
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 13, 2011, 21:40:17 »
Z tego co pamiętam to jest zarządzenie Komendanta Głownego, że każdy pojazd służbowy ma być oznakowany i to w bardzo konkretny sposób. Ale to wielka ściema, bo to zarządzenie większość ma gdzieś. Teraz moda taka, że bryka musi być czarna, z kopem, full wypas, tył z przyciemnianymi szybkami. Jak na filmach. W końcu jest się bossem, a nie urzędnikiem (komendantem) na państwowej posadzie.

A wystarczy fax: proszę do godziny 13:00 przesłać zdjęcia sposobu oznakowania samochodów osobowych w pana jednostce na e-mail wraz z opisem z czego i w jaki sposób wykonane jest oznakowanie. Prawidłowość przesłanych danych będzie sprawdzona w ramach wyrywkowych kontroli w obecności przedstawicieli central związkowych. <<Sprawdzenie po to bo są mocarze, co na czas kontroli mają folię magnetyczną z napisami >>.

Ale była by jazda. I temat szybko załatwiony. A za poświadczanie nieprawdy wiadomo co grozi. Ale komu to się chce ...

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 13, 2011, 22:18:27 »
Z tego co pamiętam to jest zarządzenie Komendanta Głownego, że każdy pojazd służbowy ma być oznakowany i to w bardzo konkretny sposób.

Zarządzenie nr 1 KG.

Cytuj
5. Komendant Główny PSP może w szczególnie uzasadnionych przypadkach wyrazić zgodę na dopuszczenie do użytkowania w PSP pojazdów nie spełniających wymagań określonych w ust. 2–4.

Taka dygresja:

Jeżeli nie miałby tych błyskotek, można byłoby go potraktować jako nie specjalny i nie uprzywilejowany, tylko jako priv, ale czy takie mogą być we flocie PSP?

Offline firepl

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
  • w stanie spocz.
Audi A6 SP Bydgoszcz wstrzeliło się pięknie w nasze protesty
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 15, 2012, 19:10:59 »
Witam
Właśnie oglądałem program TVN 24 i przedstawiony w nim  zakup samochodu :
Audi A6 quatro 2,8 benzyna zakupiony za około 200,000 plz  , żenada akurat teraz kiedy domagamy się podwyżki , niektórzy nie znają umiaru i pokazują gdzie maja podatników i ich opinie i całą resztę strażaków i jeszcze żenujący komentarz st.bryg nie wiem kim on jest  ale jego słowa : o jego przydatności do służby świadczy ten znaczek quatro ,świadczą że powinien  już opuścić szeregi funkcjonariuszy pracujących na pozytywny wizerunek PSP


pyra998

  • Gość
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 15, 2012, 22:00:40 »
SA PSP Poznań - 2010 r. Przetarg - Samochód osobowy klasy średniej wykonany i oznakowany jako pojazd straży pożarnej - kupiono Opla Insignia 4x4 - 2.8 V6, 260KM, czarny, cena ponad 100 tys. zł, również nie oznakowany.
W KG w 2010 r. http://www.straz.gov.pl/data/other/0000_ogloszenie_o_wyborze_oferty.pdf
O ile się nie mylę SuperB x 2 szt. ciekawe czy oznakowane?
Takich przypadków można mnożyć. W każdej KW, KM czy KP są takie samochody, dodatkowo kupuje się terenówki Toyota HiLux, Nissan Navarra, Pathfinder itp. Po co ? Zawsze się znajdzie wytłumaczenie po co w KW jest Pathfinder czy inna pseudo terenów z oponami szosowymi. 

emeryt998

  • Gość
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 15, 2012, 22:23:17 »
witam
w pierwszej kolejności chciałbym odnieść się do zatrudniania.
wystarczy sprawdzić ankiety w szkołach strażackich SA i SGSP tam co trzeci ma ojca strażaka i nie byłoby nic złego w tym gdyby każdy z ojców nie przyłożył starań to możliwości uczenia się w tych szkołach różnymi ścieżkami.
sprawa druga chyba w każdej jednostce były przypadki zamiany ról tzn ojciec wysłużony strażak odchodzi na emeryturę ale pod warunkiem ze zostaje przyjęty jego syn.
oczywiście każdy powie co to wielkiego i ja też tak mówię ale wszystko zależy od możliwości. gdyby taki ojciec chciał się kształcić skończyłby SGSP i został komendantem np powiatowym nie musiałby się zamieniać miejscami z synem.
reasumując Panowie i Panie punkt widzenia od punktu siedzenia.

w drugiej kolejności co to tego co Pan Miś dokonał chociaż nie murował, malował, kafelkował.
gdyby Pan Miś robił takie rzeczy to kto by załatwiał środki na to?
oczywiście każdy powie bo Komendant to musi, a Komendant nie musi starać się o środki na budowę, na nowy samochód, nie musi całować starostę z prośbo o zrzutkę na nowy samochód, nie musi całować w ..... burmistrza o nowy samochód, bo sam w budżecie nigdy nie będzie miał 800 tyś na nowy samochód.
oczywiście takich rzeczy nikt nie widzi.

ktoś wspomniał, że był w SP w Bydgoszczy i nie dane było mu widzieć Pana Misia ale Panowie i Panie nie po to jest komendant szkoły żeby go oglądać, ilu z was nie widziało Komendanta Wojewódzkiego swojego na oczy lub nie ściskało jego dłoni?
i wtedy jest ok? taka rola Komendanta

więc niech Ci co krytycznie się wypowiadają niech odpowiedzą sobie na pytanie dlaczego jestem w takim miejscu w tej formacji a nie w innym i ile dla niej zrobiłem może i nawet charytatywnie (jeżeli wiecie co to słowo oznacza)   

Offline nevada998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 15, 2012, 22:45:21 »
To jest to to o czym pisałem w innym wątku.Kompletny brak gospodarności naszych komendantów. Powinni uzasadnić swoje zakupy.Po co im te auta?Koszty zakupu,koszty utrzymania(przeglądy,paliwo,ew.naprawy po gwarancyjne).
Bo widzę że zapanowała wśród nich moda na super furki.Kto kogo przeskoczy.W chwili gdy my walczymy o 300pln,oni rozbijają się fajnymi autami.W jaki to świetle stawia naszą formację,a media i opinia publiczna jest bezwzględna.

Offline jaryx

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 15, 2012, 23:04:48 »
Panowie hm jeżeli cały czas jest podobnie, ba nawet tak samo jak kiedyś w odniesieniu do dziś oglądanego filmu Barei " Poszukiwany poszukiwana " , że zawód mój to dyrektor, u nas Komendant , a płacić się będzie za to , że się jest a nie za to co się robi to to można pruć flaki w trakcie akcji i ćwiczeń i tak dla uczczenia swej doniosłości Pan Komendant w chwale i uroczyście dostanie order, wyższy stopień itp. Czasami się zastanawiam po co są ci nasi Komendanci skoro praktycznie tylko przyjmują do służby, zwalniają i uczestniczą w uroczystościach .... bo to, że heroicznie uczestniczą i walczą w akcjach to wiadomo wie każdy więc trzeba mieś najlepsze auto jakie może być czyli służbowe haha ;)

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 16, 2012, 07:41:05 »
Luksusowy "pojazd rozpoznawczy" komendanta
Cytuj
Kosztował prawie 200 tys. zł, ma napęd na cztery koła i bagażnik, który pomieści zaledwie dwa węże gaśnicze. To częściowy opis nowego "wozu strażackiego", a dokładniej "specjalnego pojazdu rozpoznawczego" zakupionego przez podoficerską szkołę Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy dla jej komendanta Marka Misia. Sam komendant nie widzi nic złego w zakupie pojazdu, bo - jak twierdzi - ma on służbowe przeznaczenie.

Prosto z Polski :

http://www.tvn24.pl/-1,1731516,0,1,luksusowy-pojazd-rozpoznawczy-komendanta,wiadomosc.html
 
Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do uczciwości naszych 01 to nadmienię tylko nie na temat :
 Niemowy" przed Komisją Finansów Publicznych?

Cytuj
Ani wiceminister, ani żaden z obecnych na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych komendantów nie zabrał głosu w sprawie podwyżek dla służb mundurowych pomimo wyraźnych zachęt ze strony przewodniczącego komisji - Dariusza Rosatiego.

Więc czego się spodziewać po tych panach Lachach

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 16, 2012, 07:50:19 »
No niestety przykre jest to że Pan Komendant swoimi wypowiedziami mówiąc wprost zbłaźnił siebie a opinia idzie na całą PSP szczególnie w aktualnej sytuacji w jakiej jesteśmy....

pyra998

  • Gość
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 16, 2012, 21:48:51 »
No niestety przykre jest to że Pan Komendant swoimi wypowiedziami mówiąc wprost zbłaźnił siebie a opinia idzie na całą PSP szczególnie w aktualnej sytuacji w jakiej jesteśmy....

Czy ja wiem czy się zbłaźnił. Po tylu nagonkach na niego mają prawo puścić mu nerwy. Jak nie molestowanie w szkole, to jakieś inne dziwne podchody. Przecież szczypią go już któryś raz z rzędu. Jest zapewne ktoś kto chciałby wskoczyć na tę ciepłą posadkę i powozić nowym Audi, ale pewnie będzie musiał jeszcze poczekać. Moim zdaniem jeśli miał na to kasę i nie kolidowało to z niczym innym to czego robić aferę. Kupił i niech ma. W poprzednim poście podałem 2 przykłady. Ile jest takich któż to wie. Do tej pory jakoś nikt nic nie mówił jak się kupowało Passaty i praktycznie każdy KW woził się Passatem. A jak Komendant Miś podniósł poprzeczkę to raptem afera i niegospodarność.
Problem powinien być rozwiązany jasno. Każdy samochód w PSP koloru czerwonego, oznakowane na trwałe a nie na magnesy, belka na dachu, itp. - nawet osobówki, operacyjne itp. A tak to wożą się jak ministrowie ale bossowie, a to tylko zwykły strażak, a że jest KG, KW czy niższy kogo to rusza, strażak jest strażak.  

Offline michol89

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 16, 2012, 22:02:17 »
Nie chce bronic Pana Komendanta, ale uważam że pismaki jak zwykle przesadzają! W europejskich jednostka straży pożarnej takie samochody to standard.
Zwykli ludzie, niezwykła robota!:)

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 16, 2012, 22:11:54 »
Ale z tym stwierdzeniem  :tuba:

Cytuj
auto jest przystosowane do działań bojowych. - (Na samochodzie) jest między innymi napis "quatro".
  :wall: raczej przed kamerami się nie popisał.




Offline strazak998

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 608
Odp: Strażacki klan Misiów- Bydgoszcz
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 16, 2012, 22:12:15 »
No jeśli Audi A6 jest szczytem marzeń to co powiecie na to -
1. http://patrz.pl/zdjecia/straz-pozarna-w-moskwie
2. http://porsche.moto24.tv/zdjecie/16889,porsche_cayenne_ii_woz_ratowniczy.html
3. http://www.autogen.pl/news-304-porsche-cayenne-ems-na-ratunek.html

Też uważam, że pismaki szukają dziury w cały. Fakt, że gdyby ten samochód był kupiony jako osobowy, a nie rozpoznawczo ratowniczy może nie byłoby problemu. Ale dziś Panoramie na TVP2 jeden gość jakiś ekspert motoryzacyjny powiedział, że gdyby miał wolne 200 tys. zł to na pewno kupił by ten samochód. I wszytko w temacie.