Autor Wątek: S-CAPkaptur do ewakuacji z pożaru  (Przeczytany 1359 razy)

Offline mateoau

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
S-CAPkaptur do ewakuacji z pożaru
« dnia: Październik 06, 2011, 11:23:57 »
witam wszystkich serdecznie

Nie jestem strażakiem od razu na wstępie chciałbym to zaznaczyć.Mam budynek mieszkalny(stara kamienica)w którym kilka lat temu na poddaszu mieszkalnym tak zwanym słoneczkiem grzejnikiem elektrycznym pewien niestroniący od alkoholu lokator spowodował o 5 rano pożar.Mój Tata zadzwonił po straż która szybko przyjechała i ugasiła pożar,lecz dach nad mieszkaniem doszczętnie spłonął.Chciałbym się uzbroić w sprzęt w którym mógłbym oddychać i działać w razie powtórki chodż mam nadzieję że jej nigdy nie będzie.Moje pytanie jest następujące:rozmawiałem ze sprzedawcą AUERA który powiedział mi abym zaopatrzył się w kaptur do ewakuacji s-cap który umożliwi mi oddychanie w nawet tak dużym zadymieniu do maksymalnie 30min.i walkę z ogniem do czasu przyjazdu straży.Mam głębokie obawy i jestem bardzo septycznie nastawiony do jego porady gdyż uważam że zadymienie występujące w czasie pożaru jest tak duże że kaptur nie umożliwi mi oddychanie w tak dużym dymie a jedynie aparat z maską i butlą powietrzną FENZY lub innej firmy może skutecznie to zrobić.Proszę o poradę Was fachowców w tej dziedzinie będę bardzo wdzięczny
Pozdrawiam     
« Ostatnia zmiana: Październik 06, 2011, 18:43:45 wysłana przez bulon »

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: S-CAP KAPTUR DO EWAKUACJI Z POŻARU
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 06, 2011, 13:11:37 »
Ja bym zaczął od czujnika pożaru, żeby ogień nie zaskoczył Cię we śnie.
Chyba najlepszy byłby profesjonalny system z czujkami i centralką ale na początek można zainstalować też czujkę autonomiczną.
Walkę z pożarem bym odradzał bo myślę, że nie będziesz miał czym walczyć i z całym szacunkiem nie będziesz wiedział jak (jeśli chcesz się dokształcić poczytaj o rozgorzeniu, ognistym podmuchu itp.).

Możesz pomyśleć o ułatwieniu ewakuacji - są dostępne np drabinki sznurowe ewakuacyjne, jeśli klatką się nie da.

Nie mam doświadczeń z kapturem ale wydaje mi się, że on jest dla strażaków, którzy ewakuują osoby z pożaru a nie żeby sobie siedzieć i czekać w nim w czasie pożaru albo próbować walczyć z ogniem.
Oddychać to może i się da ale przed temperaturą to on nie chroni a i nie będzie nic widać.

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: S-CAP KAPTUR DO EWAKUACJI Z POŻARU
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 06, 2011, 18:26:32 »
na początek to ta kwestia 30 minut w kapturze - doświadczeni strażacy mają często kłopot tyle wytrzymać w aparacie ochrony dróg oddechowym. Kaptury to połykacze powietrza. Często zdarza się że butla idzie na wyjście 1 osoby z pomieszczenia
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline strażak biurkowy

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 515
Odp: S-CAPkaptur do ewakuacji z pożaru
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 06, 2011, 20:37:49 »
Zgadzam się z kolegą >daro< w 100%. Taki kaptur ucieczkowy który jest do kupienia u MSA Auer, Drager i Fenzy jest zgodny z PN-EN 1146. W tej normie jest wymaganie aby system z kapturem zapewniał stały przepływ minimum 35 l/min. Kaptrury można podłączyć do aparatu ratownika lub do autonomicznej butli. Reklamowany tu kaptur MSA Auer (info z ich strony intern.) jest podłączony do butli 3 l napełnionej do 200bar czyli 600 l podzielić przez 35l/min daje max. 17 min (gdzie te 30 min, o których mówił przedstawiciel MSA Auer?). Z kolei kaptur podłączony do przewodu średniego ciśnienia aparatu ratownika, (słyszałem, że w niektórych jednostkach PSP ten system juz funkcjonuje), który już zużył część powietrza na dojście do poszkodowanego bardzo szybko opróżnia ich współną butlę. Do tej pory aparaty oddechowe z przystawką dla osoby ratowanej były przez producentów przeznaczone do podłączania maski podciśnieniowej (prawdopodobnie po to aby ograniczyć zużycie powietrza). Wiadomo, że nalożyć maskę spanikowanej osobie, która nigdy nie używała maski to  czynność prawie niemożliwa do wykonania, kaptur zakłada się łatwo i szybko ale i powietrze w butli szybko się kończy  .
A co do pytania wywołującego ten temat, to dla mnie to chyba jakaś prowokacja producentów aparatów oddechowych. Gdyby tak wszyscy mieszkający na poddaszach lub w drewnianych domach kupowali aparaty ODO to dopiero byłby interes.   Na początek aparat ODO potem, aby bezpiecznie opuścić zagrożone miejsce to można kupić ubranie specjalne albo żaroodporne, buty itd.           
« Ostatnia zmiana: Październik 06, 2011, 20:41:47 wysłana przez strażak biurkowy »

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: S-CAPkaptur do ewakuacji z pożaru
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 06, 2011, 21:45:41 »
Cytuj
rozmawiałem ze sprzedawcą AUERA który powiedział mi abym zaopatrzył się w kaptur do ewakuacji s-cap który umożliwi mi oddychanie w nawet tak dużym zadymieniu do maksymalnie 30min.i walkę z ogniem do czasu przyjazdu straży.
Człowieku,  postaraj się o detekcję pożaru jak podpowiada Sylwek i w razie "W" zwiewaj ile sił w nogach! Ogień to nie tylko dym, to wysoka temperatura, utrata orientacji, zagrożenie porażeniem prądem, zawaleniem etc. Poza tym czym chcesz walczyć z ogniem? Jak się będzie palić ratuj siebie i rodzinę, niekoniecznie staraj się być bohaterem