Pożarnictwo > Ratownictwo wodno-nurkowe

Udział nurków OSP w akcjach

<< < (6/7) > >>

MIKO:
Jeszcze raz proszę mi zacytować w tej propozycji akapit który mówi że działania „ratownicze” (   w tym upoważniające do odstąpienia od zasad przyjętych za bezpieczne , czy bez kierownika prac podwodnych) prowadzi się do 90min od zniknięcia poszkodowanego pod wodą .

OSP Płońsk:
Witam, Piszę bo niestety w dniu wczorajszym tj.19.06.2013 ok 19:30  doszło do zdarzenia które miało miejsce koło Płońska. Utopił sie 16-to letni chłopak nie umiejący pływać który  się zsunął do wody w żwirowni. Serce człowieka boli że jednostka która jest aktualnie najlepszą w ratownictwie wodnym i przeciw powodziowym w województwie mazowieckim ( pierwsze miejsce w zawodach z ratownictwa wodnego i przeciw powodziowego województwa mazowieckiego) dysponująca dużo lepszym sprzętem niż PSP tj. między innymi : łódź hybrydowa z silnikiem 50 KM , łódź płasko denna z silnikiem elektrycznym, echosonda , sonar , sanie lodowe itp.  w której jest 15 ratowników WOPR włącznie z instruktorem, 20 nurków w czym 3 instruktorów, ratownicy medyczni, nie może zostać zadysponowana przez PSP do poszukiwań a właściwie do ratowania życia człowieka bo nie ma w niej „NURKA MSWIA”. Informacje o zdarzeniu otrzymaliśmy od rozgorzałej rodziny ,z informacją że "strażacy z PSP próbują znaleźć chłopaka bosakami , rzucając kotwicę i ściągając", z prośbą o pomoc w odnalezieniu chłopaka ok godziny 20:20 mimo iż siedzibę mamy w tym samym budynku co PSP, prościej i bliżej było ściągnąć jednostki które są oddalone o 60 -70km od miejsca zdarzenia niż jednostkę która w 5 minut mogła dojechać na miejsce, automatycznie likwidując szanse na uratowanie chłopaka. Gdyby Pan Minister MSWIA stworzył możliwość dla OSP zrobienia kursu Nurka MSWIA to taki kurs na pewno byśmy zrobili ( wymagane do kursu młodszego nurka MSWIA :  „ Kurs szeregowych PSP” a do nurka MSWIA  „Kurs podoficerów PSP”  co dla jednostki  OSP jest praktycznie nie do zrobienia .)  Gdzie w tym wszystkim  ginie ratowanie życia  ludzkiego  ….   
Rozgorzały członek OSP Płońsk       

Xamil:

--- Cytat: OSP Płońsk w Czerwiec 20, 2013, 07:26:42 ---Gdyby Pan Minister MSWIA stworzył możliwość dla OSP zrobienia kursu Nurka MSWIA to taki kurs na pewno byśmy zrobili ( wymagane do kursu młodszego nurka MSWIA :  „ Kurs szeregowych PSP” a do nurka MSWIA  „Kurs podoficerów PSP”  co dla jednostki  OSP jest praktycznie nie do zrobienia .)  Gdzie w tym wszystkim  ginie ratowanie życia  ludzkiego  ….   
Rozgorzały członek OSP Płońsk       

--- Koniec cytatu ---

To teraz mnie zaskoczyłeś. Byłem przekonany, że każdy cywil może zrobić sobie takie uprawnienia. Widać nie bez powodu uważa się, że wprowadzone w ubiegłym roku specjalizacje dla jednostek KSRG są dla OSP osiągalne tylko na poziomie podstawowym. Rozszerzone praktycznie tylko w PSP.

P.S. Czyli w Polsce prace pod wodą mogą wykonywać tylko funkcjonariusze PSP? Nie ma firm prywatnych świadczących takie usługi?

Grota112:
Witam, temat troszkę odświeżę. Jak wygląda dysponowanie grup ratownictwa wodno-nurkowego OSP ?
Weszły w życie zasady organizacji Ratownictwa Wodnego w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym i uważam, iż płetwonurkowie OSP mogą być dysponowani do działań poszukiwawczych. W przypadku naszym wystosowaliśmy pismo do Komendanta Wojewódzkiego PSP z prośbą o dysponowanie naszej grupy ratownictwa wodno-nurkowego do działań oraz uwzględnieniu w prowadzonych ćwiczeniach oraz szkoleniach. W załączniku przestawiliśmy listę członków grupy oraz jakie jest ich wyszkolenie. Odpowiedź przyszła do Komendanta Miejskiego z poinformowaniem naszej OSP.  " W nawiązaniu do pisma Naczelnika Ochotniczej Straży Pożarnej w Mokrej Lewej
z dnia 25,03.201 3r. proszę Pana Komendanta o uwzględnianie potencjału ratowniczego ww. jednostki OSP w działaniach ratowniczych i organizowanych ćwiczeniach, w szczególności z zakresu ratownictwa wodnego". Z tego wszystkiego wynikało by, że jednostka jeżeli posiada odpowiednie wyposażenie i nie koniecznie ma kursy MSWiA to może brać udział w działaniach.

cinek998:
Ale chyba regulacje niepozwalające pracować nurkom OSP się nie zmieniły?

Każdą taką akcje nurków można podpiąć pod stan wyższej konieczności itp itd Dowódca ma nawet prawo zagarnąć mienie prywatne a nawet ludzi do pomocy w działaniach więc dlaczego nie może wprowadzić nurków OSP? Może ale musi chcieć i się nie bać. Cała sytuacja opiera się o PSK/MSK które dysponuje SiS, więc oni z punktu prawnego nie biorą OSP pod uwagę. Na prośbę KDR dyżurny również może mu podesłać OSP. Ale siedząc na PSK/MSK nie mając w powiecie sekcji płetwonurków  prośbę o nurków kieruje do WSKR i to on wysyła zapewne jednostki PSP. Dyżurny mając na swoim terenie OSP z grupą nurkową może sobie pozwolić na dysponowanie tej jednostki i zapewne jest to też wcześniej omówione na poziomie wydziału operacyjnego.

W naszym przypadku były takie akcje gdzie
1 nurków dysponowano równocześnie z zastępami PSP,
2 dosyłano po rozpoznaniu
3 wzywano do poszukiwań po x czasie
4 nie dysponowano wcale bo osobę uratowali świadkowie, strażacy PSP lub policjanci.
5 na prośbę policji wyjechaliśmy do poszukiwań w porozumieniu z komendą

Wiele zależy od tego kto siedzi na PSK/MSK. Drugie skrzypce gra KDR.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej