Myślę, że problem jest bardziej złożony, bo nie chce mi się wierzyć, że rządzący nie przewidywali naszego ,,strajku"?!
Dlatego uważam, że:
- albo nam nic nie dadzą( chociaż troszkę ryzykują, bo co jak niektórzy piszą,
że PSP można zastąpić przed EURO ale co z SG?),
- albo dadzą tyle co policji, ale chcieli sprawdzić naszą reakcję,
- albo znajdą w budżecie po marnej 100 i wytrącą nam z ręki argument protestowania( opinia społeczeństwa- dostają podwyżki i jeszcze protestują?!)
A z innej beczki, gdyby przyjrzeć się budżetom KG i KW to myślę, że podwyżki byłyby nawet okazalsze!!!