Autor Wątek: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.  (Przeczytany 145552 razy)

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #425 dnia: Październik 02, 2011, 22:33:33 »
Ale opisywany prze zemnie przypadek jest wezwaniem ratowniczym, a więc skąd ta odmowa ? Pomijam że macie  u Was jakiś dziwny problem, chyba doskonalenia wiedzy i umiejętności dyżurnych PSK, którzy nie potrafią ustalić z jakim wezwaniem macie do czynienia. KW zamiast ośmieszać się przed Dyrektorami powinno przeprowadzić szkolenie dla podległych sobie ludzi .
« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2011, 02:07:19 wysłana przez MIKO »

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #426 dnia: Październik 02, 2011, 23:21:26 »
A może Ty bys sie nie ośmieszał  oceniajac umiejetności i wiedze dyżurnych, oraz sposob zarządzania ludźmi przez KW ?   Artykuł prasowy to chyba znacznie za mało do wydawania takich ocen... no chyba że masz jakiś nadprzyrodzony dar ;)
Wszyscy tu wiedzą że znasz się na wszystkim, wiec dopóki mówisz bezosobowo możesz sobie wypisywac wszelkie banialuki. Jednak tego typu opinie winny byc wydawane z wielkim rozmysłem ,a przede wszystkim po dogłębnej analizie sytuacji ..  a sam pisałeś nieco wcześnie że nawet nie znasz owego pisma. 
Ale bardziej interesuje mnie to profesjonalne pismo Pana 01 czy 02 KW na Dolnym Śląsku – można je poznać w całości bo rozumiem że tajemnicą służbową nie jest  .  -_-
« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2011, 00:24:42 wysłana przez remfire »

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #427 dnia: Październik 03, 2011, 00:43:27 »
Znam się - nie – ale przeraża mnie jak co poniektórzy robią osiołków z swoich podwładnych – tworząc takie pisma . Z nam to i znam kilka innych pism w temacie Dolnośląskim . I jeśli powodem pisania do Dyrektorów Pogotowia jest fakt zwracania się przez ich pracowników ( nie systemu PRM ) o pomoc w transporcie na badania – to jawnie oświadczamy że nie panujemy nad profesjonalizmem własnej formacji .

A pytam bo może – pojawiło się kolejne pismo sugerujące i namawiające do bliskich kontaktów z Prokuratorem .

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #428 dnia: Październik 08, 2011, 09:40:59 »
Opisywane w tym wątku przypadki wzywania strażaków do pomocy przy wniesieniu/zniesieniu osoby - jako pomoc Pogotowiu można rozdzielić na minimum dwa przypadki:

Pomoc karetki typu "P" lub "S". Kiedy transport chorego do szpitala jest konieczny natychmiast.

Pomoc karetce "transportowej" - w moim powiecie wygląda to tak, że "S" z lekarzem przyjeżdża na wizytę domową, robią badania, lekarz wypisuje skierowanie do szpitala i odjeżdża.
Następnie (nieraz po kilku godzinach od wizyty) przyjeżdża karetka transportowa z dwoma "sanitariuszami" i zaczyna się wzywanie strażaków do pomocy w transporcie.


O ile w pierwszym przypadku pomoc w transporcie jest potrzebna - o tyle w drugim przypadku spokojnie dyspozytor Pogotowia może wezwać kilka następnych karetek transportowych (w każdej po dwóch sanitariuszy) i załatwić problem własnymi siłami ale jednak wolą wzywać strażaków... bo przecież nie odmówią.

Cały czas zastanawiam się dlaczego pogotowie nigdy nie wzywa do pomocy policji??? Przecież poruszają się swoimi pojazdami po mieście i na wezwanie były by w ciągu kilku minut 2-3 radiowozy.
Nie wzywają też swoich własnych załóg transportowych - a jest ich dość dużo, każda ma radiostację w samochodzie.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #429 dnia: Październik 08, 2011, 11:02:38 »
Cytuj
Pomoc karetce "transportowej" - w moim powiecie wygląda to tak, że "S" z lekarzem przyjeżdża na wizytę domową, robią badania, lekarz wypisuje skierowanie do szpitala i odjeżdża.
jestes pewoien ze to jest systemowa S ?czy przypadkiem twoje lokalne pogotowie nie jest ZOZ z przychodnią i wysyła zwykłego lekarza na zwizyte ? bo karetka S  nie moze zostawic skierowania i wysyłac na badania czyli wykonywac zadan POZ- albo realizują zespołem S inne zlecenia niz ratownictwo medyczne albo zwykła jezdzi zwykly doktor była karetką systemową.
w pierwsazy przypadku to sprawa do nfz
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #430 dnia: Październik 08, 2011, 11:07:21 »
Fakt.  Pogotowie ma też funkcję "wieczorynki" więc nie wiem za każdym razem w jakim trybie przyjeżdża "S" do pacjenta.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #431 dnia: Październik 08, 2011, 11:47:25 »
S albo npl
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #432 dnia: Październik 10, 2011, 11:42:56 »
i to jest właśnie pitolenie; spytaj sie następnym razem Ignacego, czy dyspozytor PR nie mając na daną chwilę do dyspozycji żadnego ZRM czy LPR przyjmując zgłoszenie i odraczając zadysponowanie, przekraczając tym samym zalecany czas operacyjny naruszy jakikolwiek przepis; innymi słowy, czy ma obowiązek dysponowania kogokolwiek poza jednostkami tworzącymi PRM; odpowiedź też jest jednoznaczna - nie ma takiego prawnego obowiązku; można oczywiście rozpatrywać sprawe w kategoriach moralności czy etyki, ale na tym obszarze nie ma ostrych granic, a nieszanowanie czyichś prowadzi do nietolerancji; dlatego albo jeździmy zawsze i mamy to zapisane wprost w ustawie, albo nigdy; rozwiązania pośrednie doprowadzą kiedyś do serii trudnych pytań, na które nikt sensownie nie odpowie; obrazowo: przewidywany czas dotarcia ZRM do poszkodowanego wynosi 15 minut (czas na dokończenie czynności i dojazd); jednostka z KRSG może być na miejscu po 6 minutach + 2 minuty na obieg informacji i zadysponowanie; teoretycznie pomoc, przynajmniej w zakresie KPP może byc udzielona o 7 minut wcześniej; dużo, prawda? w przypadku krwotoku zewnętrznego te 7 minut może w istotny sposób zaważyć na szansach na przeżycie osoby poszkodowanej; no i co? dysponować zastęp z PSP czy OSP? zawsze, czy tylko w jakichś szczególnych przypadkach? a co jeżeli ten czas skrócenia oczekiwania na pomoc wyniesie przypuszczalnie 3 minuty? tez dysponować, czy już nie? na takie pytania jeszcze nikt nie udzielił odpowiedzi... to w sumie nie jest nasz problem (nasz jako PSP), gdyż realizacja zadań z tego zakresu spoczywa na podmiotach tworzących PRM, a my jesteśmy tylko jednym z wielu podmiotów współpracujących (tą współpracę też wielu wyobraża sobie jako zastępowanie, a tak niestety nie jest); i mało mnie obchodzi, że to co piszę jest niepoprawne z punktu widzenia ortodoksyjnie postrzeganego etosu ratowniczego, gdyż wiem, że wielu z nas myśli podobnie i w prywatnych rozmowach przyznają mi rację; zauważcie, że wielu aktywnych użytkowników forum wcale nie zabiera głosu na ten temat i to bynajmniej nie dlatego, że nie mają zdania, ale tylko dlatego, że nie chce im się szarpać z fanatykami; mamy jeździć do stanów zagrożenia życia nie wynikających z pożaru, katastrofy czy innego miejscowego zagrożenia spowodowanego rozwojem cywilizacyjnym - prosze bardzo - ambulans na każdą JRG z obsadą przynajmniej jednego ratownika medycznego i zapisanie tego w sposób wyraźny w ustawie; jakoś nikt nie wpada na pomysł dysponowania do pożaru śmietnika na przystanku autobusowym PR, bo ma bliżej i może być szybciej, a przecież wystarczy butelka wody mineralnej, żeby taki pożar ugasić; no może tak nie do końca nikt, gdyż pewien znany mi dyżurny potrafi wysłać patrol SM na rozpoznanie zadymienia na klatce schodowej, ale to taki jego urok i absolutnie tego nie pochwalam; ostudźmy emocje i zacznijmy tak całkowicie na chłodno myśleć; bez odwoływania się do dramatycznych obrazów dziecka w stanie zagrożenia życia czy innych chwytających za gardło ratownika;
Nie bardzo wiem po co się tak rozpisujesz ale . Słyszałeś kiedyś  bo ja nie by dyspozytor RM bez wiedzy PSK dysponował zastęp jeśli już to prosi o pomoc PSK a to wielka różnica  nie slyszałem  by dyspozytor dzwonił bezpośrednio na JRG. Co do obrażania kogo kolwiek to jak to robi mod to ok jak ja to obrażam a chodzi o słowo starzy i ich przestarzałe metody . Czy młode wilki cz starzy wyżeracze procedury są jedne.
Pozdrawiam Cięń em.

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #433 dnia: Październik 10, 2011, 17:55:54 »
1. czy ja kogoś obraziłem, a juz zwłaszcza Ciebie? być może to Ty mnie zaczepiłeś, ale nawet o tym nie wiem, gdyz z tego co widzę to twój post był edytowany przez bulona;
2. kiedy twierdziłem, że zastępy sa dysponowane przez dyspozytora PR? o ile sobie przypominam, zawsze twierdziłem, że dysponowanie podmiotów KSRG to domena naszych dyspozytorów, chociaż nie wykluczam, że gdzieś kiedyś użyłem jakiegoś skrótu myślowego...
3. autorytet, który przywoływałeś, a który ja równiez uznaję, do tej pory nie odpowiedział na moje jakże proste pytanie pomimo mich zachęt ad personam... 
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #434 dnia: Październik 12, 2011, 10:26:17 »
Jeżeli chodzi o pytanie do mnie ws dyspozytorów medycznych, to przepraszam za opóźnioną reakcję i informuję, że rzeczywiście zapisy odnośnego rozporządzenia nie korespondują z zapisami ustawowymi o współpracy KSRG z PRM. Ustawodawca nie widzi problemu, więcej - próby zwrócenia uwagi na zjawisko powodują szybkie reakcje władzy wykonawczej twierdzącej, że nie ma problemu (szczegóły na priv). Ale PSP powinna przyjąć zgłoszenie o zagrożeniu zdrowotnym - szczegóły współpracy z PRM określać mogą porozumienia PRM/PSP. Niestety, w niektórych województwach takich porozumień, mimo zaleceń ministerstwa zdrowia, nie ma - zgodnie chyba z zasadą, że porozumienie to nowe obowiązki, a bez niego jakoś to będzie. Ale już są skargi obywateli na zbyt późne przybycie ZRM - i wtedy biegli, opierając się na zapisach ustawowych, wytykają, że dyspozytor nie poprosił o pomoc KSRG. Tak czy owak problem ma nie parlament czy ministerstwo, tylko poszkodowany, dyspozytor i ratownicy.  Prawdopodobnie, po kilku tragediach i ew. zmianach decydentów sprawa się wyjaśni... Na  razie wypada podnieść w SK poziom asertywności i nie dać się wpuszczać w zadania nieratownicze.     

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #435 dnia: Październik 12, 2011, 12:17:42 »
ignacy - problem jest w tym, że dyspozytorzy PR nie maja obowiązku prosić o pomoc podmiotów KSRG w sytuacji, gdy ze stanu ich sił wynika, że dotarcie do poszkodowanego będzie późniejsze niż przewiduje to normatyw; gdybyśmy założyli, że taki obowiązek mają, to pojawia się kwestia, o ile dotarcie sił KSRG musi być wcześniejsze od ZRM, żeby było to zasadne; obrazowo: zgłoszenie z terenu zurbanizowanego, przewidywane dotarcie ZRM po 20 min (czas dojazdu + czas na dokończenie czynności w toku); zastęp PSP może być na miejscu po 10 minutach; teoretycznie BLS może być rozpoczęty 10 minut wcześniej (nie można wykluczyć, że KPP już jest udzielana np. przez zgłaszającego); zasadne jest wtedy zadysponowanie zastępu PSP? a czy gdyby ta różnica w czasie wynosiła 5 minut, to dysponowanie do tego zdarzenia PSP również byłoby zasadne? a gdyby to była tylko jedna minuta? dlatego twierdzę, że albo jeździmy do wszystkiego, albo w naprawdę wyjątkowych okolicznościach, traktując to jako odstępstwo od przyjętych zasad; jakakolwiek partyzantka doprowadzi w końcu do trudnych pytań ze strony organów ścigania sprowadzających się do kwestii "dlaczego w miejscowości X zadysponowano strażaków, a w tym konkretnym przypadku nie, pomimo tego, że mogli być wcześniej o 2 minuty"; i dlatego też uważam, że jeden powinniśmy mieć system ratowniczy, przynajmniej na poziomie ZRM typu "P"; ZRM typu "S" spokojnie mogłyby działać przy SOR-ach, które notabene nie powinny być finansowane z NFZ, tylko bezpośrednio z budżetu na takich samych zasadach jak KSRG; taki podział kompetencji byłby przejrzysty, ale wiadomo, że w przejrzystej wodzie ryba nie bierze, dlatego trzeba było skomplikować system;
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #436 dnia: Październik 12, 2011, 22:58:21 »
W ratownictwie liczą się minuty, tak, że jeżeli tylko ksrg może być wcześniej, to powinien jechać... a w ogóle ciężki stan zaopatrywany przez zespół 2 -osobowy P też wymagałby pomocy strażaków - np. w resuscytacji....  itd, itp - rzeczywiście jeden system sprawę by ułatwił,  ale po co "czysta woda" - na razie są 3 systemy ratownicze, a lekceważenie zapisów prawa ( nawet tych sensownych) jest bezkarne, a jak się uda w końcu kontrolę jakości całkowicie zastąpić cenzurą to tak będzie do końca świata...

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #437 dnia: Październik 12, 2011, 23:34:42 »
a jak się uda w końcu kontrolę jakości całkowicie zastąpić cenzurą to tak będzie do końca świata...
Święte słowa... tylko jesli ktoś zauważa nieprawidłowości , pisze pismo próbując wyprostowac sprawę , a inni opierając się na przekazach prasowych zarzucają  niekompetencje jemu i jego podwładnym,  starają się go wręcz ośmieszyc , to nie jest to swego rodzaju cenzura  i próba wpływania na innych aby nie zauważali nieprawidłowości  i siedzieli cicho?
Jeśli  kilku innych zauważa inne nieprawidłowości , a czasami wręcz paranoje z jakimi spotykamy się wszyscy  coraz częściej  i mówią o tym głośno , a ktoś stara się zrobic z nich  oszołomów nie rozumiejących zasad nowoczesnego ratownictwa , a na dodatek tak interpretowac zapisy prawne że nawet sam śp. Lech Falandysz byłby pod wrażeniem  pokrętności wywodów , to nie jest swego rodzaju cenzura ? 

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #439 dnia: Listopad 18, 2011, 23:02:58 »
Cytuj
Wiemy, że taki problem rzeczywiście istnieje - mówi Jarosław Perduta z DUW. Według urzędników wojewody sprawa wymaga rozwiązań systemowych na szczeblu rządowym.
Skoro problem zauważają nawet urzędnicy zza biurka , to trudno mówic że go nie ma.

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #440 dnia: Listopad 19, 2011, 22:38:14 »
Materiał filmowy do podanego wcześniej opisu od 5:45
http://www.tvp.pl/wroclaw/informacyjne/fakty-program-informacyjny/wideo/15112011/5674271

W mieście Wrocław, w ubiegłym roku została założona Ochotnicza Straż Pożarna. Założycielami byli m.in. pracownicy Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu. OSP dyżuruje raz w tygodniu w soboty i jest dysponowana przez MSK do zdarzeń na terenie miasta Wrocławia i powiatu wrocławskiego. Realizaują działania medyczne i prowadzą ewakuację poszkodowanych z miejsca zdarzenia do szpitala z wykorzystaniem ambulansu.

Jednostka dysponuje dwoma ambulansami ratunkowymi, samochodem specjalnym i samochodem operacyjnym.

Z jednej strony PSP żada pieniędzy za działania medyczne, a z drugiej powstaje OSP, które chce za darmo prowadzić te działania.

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.957
    • JRG SGSP
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #441 dnia: Listopad 20, 2011, 14:02:51 »
Abstrahując od samego dysponowania jednostek KSRG do zdarzeń typowo medycznych...
Nie ma co popadać w skrajności, ale sam pomysł jakiejkolwiek rekompensaty za zastępowanie PRM nie jest zły. Skoro straż wykonuje zadania, za które ktoś inny bierze pieniądze, to czemu ma nie być podobnie? Pogotowie otrzymuje od NFZ ciężką kasę, a my za robienie często tych samych czynności całą figę. Trudno przeliczyć nasze interwencje na koszta, ale żadna jednostka by się nie obraziła, gdyby NFZ zakupił parę zestawów R1 albo sfinansował kursy KPP.
Byłoby sprawiedliwie i wszyscy byliby w jakiś sposób usatysfakcjonowani.

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #442 dnia: Listopad 20, 2011, 14:15:23 »
LPR wystawiło rachunek PSP za oblot śmigłowcem nad miejscem pożaru w Łodzi :)
Prośba była o oszacowanie sytuacji z góry :)
Ignacy zna szczegóły (pisał już o tym).

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #443 dnia: Listopad 20, 2011, 18:28:12 »
Trochę ponad 200,- pln za akcję śmigłowca. Rzeczywiście, pierwotna koncepcja zakadała, że oto centrum ratownictwa med na danym terenie jest SOR, on to "wyciąga rękę" do poszk. na miejscu zdarzenia  - ZRM należą do SOR lub przynajmniej całkowicie mu podlegają merytorycznie - "transport na siebie"... A tam, gdzie "ręka" nie sięga, to sięga "palec" - strażak na dachu z zestawem R-1... R-1 jest zgodny ze standardami PRM - nawet szybkozłącze w reduktorze jest jak najpowszechniejszy system AGA... I to szpital/ZRM powienien nadzorować działania strażaków i odtwarzać wyposażenie zestawów R  - to zapewnić miało ciągłość i spójność procesu ratowania... Ale, jak to u nas, SOR i ZRM to jednostki systemu PRM, ale ZRM jest finansowany z budżetu, a SOR z NFZ - to proste rozwiązanie wykluczyło możliwość kontroli jakości, ustawa o PRM nie mówi o standardzie sprzętu do kpp - i spokój, żadnych zobowiązań ani kontroli jakości - cała zabawa wg przepiusów ustawy i rozp. zaczyna się i kończy na szkoleniu za kasę; nie istnieją zapisy o dokumentacji działań z zakresu kpp - i spokój z kontrolą jakości, wolna prasa ma używanie.... Teraz widać, jak dobre były i są rozwiązania w zakresie kpp przyjęte w PSP, żeby jeszcze były w pełni realizowane...   

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #444 dnia: Listopad 20, 2011, 19:19:16 »
cale szczescie ze pogotowie nie zostalo calkowicie przejete prsez sory a nawet je traci.
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #445 dnia: Listopad 20, 2011, 23:48:43 »
Nie tak całkiem, to tylko w kraju odwrotnym szpitale żerują na pieniądzach ratowniczych - aktualnie pomiedzy karetką a SOR-em zdarza się "dziura nieciągłości" - i tam wpadają poszkodowani.....

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #446 dnia: Listopad 21, 2011, 10:48:19 »
ale tej dziury nie załatasz wkładajać ZRM do SORu.
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #447 dnia: Listopad 21, 2011, 23:47:46 »
Z jednej strony PSP żada pieniędzy za działania medyczne, a z drugiej powstaje OSP, które chce za darmo prowadzić te działania.
To jest złe interpretowanie faktów.
PSP  domaga się zwrotu kosztów ktore poniosła na wykonywanie zadań na wykonywanie których ktos inny otrzymuje finanse. Wydano środki które mogły by byc przeznaczone np na zakup np sprzetu , ale z pewnościa żaden ze strażaków PSP nie dostałby z tych środków ani złotówki do kieszeni.
OSP  o której wspominasz  utrzymywana jest również z publicznych pieniędzy - dotacja z UM  , ZOSP  czy nawet odpis 1% podatku to przecież też są publiczne pieniądze.  Nie jest więc prawdą że robicie to całkiem za darmo, bo koszty publiczne niewątpliwie są.  Zakłądajac nawet że nie pobieracie ekwiwalentów za swe akcje, mamy sytuacje praktycznie analogiczną  do tej z PSP  -  koszty są pokrywane ze środków publicznych,  osoby to wykonujące  nie pobierają za to dodatkowych pieniędz, a ktos inny otrzymuje środki na tego typu dzialnośc  z innych funduszy.
Można więc powiedziec że PSP wystepuje również i w Waszym imieniu , bo byc może dzięki nim w przyszłości bedziecie mogli otrzymac oficjalny zwrot kosztów z Urzędu Wojewódzkiego, Marszałkowskiego lub NFZu za prowadzenie swojej dzialności.

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #448 dnia: Marzec 05, 2012, 17:14:13 »
Myślę że to może byc podsumowanie tego wątku :
Cytuj
Polski system ratownictwa jest na europejskim poziomie - uważa marszałek Sejmu, b. minister zdrowia Ewa Kopacz. Oceniła, że udowodniło to m.in. działanie tych służb po katastrofie kolejowej pod Szczekocinami.
"To, że ten system ratownictwa przedszpitalnego działa sprawnie, mieliśmy okazję sprawdzić przy nieszczęściach, które ostatnio się wydarzyły. To dotyczy też tej ostatniej katastrofy. Oby tych katastrof nigdy nie było, a system ratownictwa nie musiał być sprawdzany. Ale skoro jest, to trzeba powiedzieć, że ludzie pracujący w ratownictwie medycznym są dobrze przeszkoleni i mają dobry sprzęt" - podkreśliła Kopacz.

Marszałek Sejmu zwróciła uwagę, że przez ostatnie cztery lata kupowane były m.in. ambulanse z funduszy europejskich, a także tworzone były centra urazowe w dużych miastach. "W takich centrach urazowych do stołu operacyjnego może stanąć kilku lekarzy i podczas jednej operacji można robić wielopłaszczyznowe zabiegi" - tłumaczyła Kopacz.

Podkreśliła też wagę floty śmigłowcowej Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i lądowisk przyszpitalnych. "W ciągu ostatnich czterech lat powstała też ustawa o ratownictwie medycznym i zwiększono jego finansowanie. Tego rodzaju inwestycje się opłacają" - mówiła była minister zdrowia. Dlatego - podsumowała - "ratownictwo przedszpitalne Polska ma na poziomie europejskim".
http://fakty.interia.pl/raport/katastrofa-kolejowa/news/polski-system-ratownictwa-jest-na-europejskim-poziomie,1768140
« Ostatnia zmiana: Marzec 05, 2012, 17:20:31 wysłana przez remfire »

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #449 dnia: Marzec 05, 2012, 17:51:42 »
Jesteśmy skazani na sukces...
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.