Autor Wątek: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.  (Przeczytany 145468 razy)

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #250 dnia: Marzec 31, 2011, 15:35:32 »
Cytuj
Przestań patrzyć na problem tylko przez pryzmat dziwnych przepisów, bo Ty wyślesz PSP/OSP i dla Ciebie problem z bani.
o nie nie :) wysle ZRM i mam z bani
wysle PSP/OSP i jestem do stalej dyzpozycji dowodcy na miejscu zeby mu pomoc bo do tego zobowiazuje mnie przepis i zwykla przyzwoitosc

Cytuj
a Ty mi wmawiasz że Wóz Bojowy Straży nadaje się do transportu poszkodowanego
o transporcie czyli w przypadku PSP ewakuacji juz bylo na forum i tego juz nie bede podnosic :)

twoje dalsze postulaty o likwidacjach itd- mozemy pogadac w innym temacie o naszych marzeniach :)
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #251 dnia: Marzec 31, 2011, 15:47:15 »
Ewakuacja w przypadku PSP to po chłopsku wyniesienie osoby poszkodowanej ze strefy zagrażającej życiu czyli zadymione pomieszczenie, chemia, samochód który grozi zapaleniem itd. w miejsce gdzie takiego zagrożenia nie ma i nie naginaj tego do odwiezienia poszkodowanego do szpitala. Po ewakuacji poszkodowany ma być przekazany ZRM.

A dlaczego marzeń ??
Myślę że te zmiany przyjdą dużo szybciej niż te 5-10 lat, tylko znając polskie realia te zmiany będą bardzo błyskawiczne jak się w końcu coś pieprznie. Ot takie cuda w kraju nad Wisłą że jak się stanie nieszczęście to nagle znajdują się na wszystko środki.

A tak z ciekawości to co zrobisz jak będziesz chciał wysłać OSP a tam albo nie będzie kierowcy albo załogi ?? Kogo wtedy poprosisz o pomoc, kto wtedy będzie winny jeśli coś pójdzie nie tak ??
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #252 dnia: Marzec 31, 2011, 17:38:25 »
Cytuj
... piotr kurcze podane przepisy jasno umozliwiaja taka sytuacje i to juz tlumaczylem, nie wiem czemu jestes taki uparty :( 

Nie tyle uparty co konsekwentny > wskaż i zacytuj konkretny zapis. Tak się składa że z bliska obserwowałem tworzenie tych zapisów analizując uzasadnienia. Ktoś coś chciał ugrać wbrew zdrowemu rozsądkowi i teraz mamy pasztet...
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #253 dnia: Marzec 31, 2011, 17:51:21 »
przepis jest prosty- skladam ci informacje o miejscowym zagrozeniu osoby w stanie zagrozenia zycia i braku dostepnych srodkow pogotowia ratunkowego- rob z tym co chcesz:)

Cytuj
A tak z ciekawości to co zrobisz jak będziesz chciał wysłać OSP a tam albo nie będzie kierowcy albo załogi ?? Kogo wtedy poprosisz o pomoc, kto wtedy będzie winny jeśli coś pójdzie nie tak ??

niema to niema
nie prosze o pomoc osp tylko KSRG- ja wiem co robie jako dyspozytor- co z tym zrobi dyspozytor strazy to juz w zasadzie jego wiedza i doswiadczenie co wykombinuje.

Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #254 dnia: Marzec 31, 2011, 18:09:57 »
przepis jest prosty- skladam ci informacje o miejscowym zagrozeniu osoby w stanie zagrozenia zycia i braku dostepnych srodkow pogotowia ratunkowego- rob z tym co chcesz:)

Jedno jest pewne, że dyżurny SK w PSP , tak by nie postąpił !!! "w stanie zagrożenia życia - rób z tym co chcesz".
Przecież dyspozytor medyczny ma procedury, co powinien wezwać w razie "W".

Cytuj
zadysponowanie właściwym zespołem ratownictwa medycznego, biorąc pod uwagę jego rodzaj i najkrótszy czas dotarcia na miejsce zdarzenia; w przypadku stwierdzenia, że czas dotarcia zespołu ratownictwa medycznego, innego niż lotniczy zespół ratownictwa medycznego, na miejsce zdarzenia przekracza czas określony w art. 24 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym lub stan osoby w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego tego wymaga, zadysponowanie lotniczym zespołem ratownictwa medycznego najbliższym od miejsca zdarzenia;

Czy przed zadysponowaniem SP wykonał procedury?

Mały zbiór przepisów RM - akty prawne.

http://wzk.poznan.uw.gov.pl/?q=node/119

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #255 dnia: Marzec 31, 2011, 18:17:26 »
Oj Bulon Bulon kombinujesz jak by tu tylko przekazać sprawę dalej i mieć czyste konto. Po Twoim ostatnim poście to mam wrażenie że wystarczy wg Ciebie przekazać sprawę do dyspozytora PSP i po ptokach. A czy on będzie miał kogo wysłać to Cie to nie interesuje.

Po 5 min otrzymujesz informację zwrotną że najbliższe OSP w KSRG nie wyjedzie a zastęp z PSP ma do miejsca zdarzenia 25km i akurat ma wyjazd do pożaru śmietnika więc nie pojedzie.

Tak to sobie można teoretyzować w nieskończoność a rozwiązanie to rzadne bo to nie kuleje w tej dziedzinie PSP tylko PR.
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #256 dnia: Marzec 31, 2011, 19:06:52 »
azirafal juz myslalem ze sie ogarnales a jednak w kolo macieju...
pisze do ciebie po chlopsku, mam ci to napisac w formie procedury ? schematu  ? rozkazu meldunku ?
interesuje Cie zrobie po odlozeniu sluchawki od dyspozytora strazy ? to spytaj a nie wymyslasz moje "czyste konto"
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #257 dnia: Marzec 31, 2011, 19:42:29 »
Nic już więcej nie będe pisał w tym temacie bo po co ...
Część ludzi na forum myśli podobnie jak ja i wybacz ale nie przekonasz mnie do tego że to co się dzieje jest normalne.

Rozkazu to choć byś chciał wydać Strażakowi nie możesz i oby kiedyś jakiś Strażak nie wydał polecenia Tobie.

Ja wiem jakie mam swoje procedury choć tego słowa nie lubie bo uważam że powinno się przede wszystkim myśleć a nie układać coś w sztywne ramki tylko to ma być zdrowe myślenie a nie robienie partyzantki i udawanie że jest wszystko ok.

Pozdrawiam i już do "przeczytania" w innym wątku.
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #258 dnia: Marzec 31, 2011, 19:59:01 »
no wlasnie nie moge wydac rozkazu polecenia czy czegokolwiek :) wiec poza przekzaaniem informacji moja rola sie konczy, poza zadeklarowaniem sie do pomocy KDR :)

zdrowas !
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline pszemek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 428
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #259 dnia: Marzec 31, 2011, 21:54:48 »
Zaczekajcie, bo chyba nie tędy droga. Bulon sypnął jak to jest od podszewki bo w tym robi, ale to chyba nie on jest adresatem pretensji. Następnym razem ugryzie się w język, a my sobie pospekulujemy.
Prawda chyba jest brutalna, straż działa binarnie tak/nie, 0/1. Jest zgłoszenie o zagrożeniu zdrowia - musi być reakcja. Jak ktoś wynosi śmieci i przypadkowo zatrzaśnie drzwi, jeśli zadzwoni do straż to zostanie wysłany na drzewo, ale jeśli powie, że prawdopodobnie zostawił garnek z obiadem na ogniu, to nie ma wyjścia.

Ja bym gdzie indziej szukał sposobu na ułożenie się z pogotowiem. Bulon jak są ustalane te czasy dojazdów, śledzenie pojazdów, jakie narzędzia kalkulowania czasów masz, jak można pozwolić, żeby obszar był niezabezpieczony bo interwencyjne pojazdy robią 3-rzędne zadania, czy istnieją na to u was regulacje czy to wolny wybór dyspozytora? Dyspozytor realizuje każdy transport zgodnie z listą, czy odmawia bo ma rejon na głowie? Czy zgłoszenia przekazywane do straży są inaczej odnotowywane, jest gdzieś jakaś statystyka? Trzeba z takich odstępstw robić jakieś notatki, wyjaśniać? Jest to w końcu odstępstwo od  działań standardowych. Jeśli ktoś zechce złożyć zażalenie na działanie pogotowia, bo wymagał lekarza a przyjechali strażacy, na jaką dokumentację interwencji może liczyć? Czy telefony i radio są rejestrowane?
Każde społeczeństwo, które oddałoby trochę wolności żeby zyskać trochę bezpieczeństwa, nie zasługuje na żadne z nich i straci obydwa
Benjamin Franklin

Fałszywe kłamstwa - Foo Fighters

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #260 dnia: Kwiecień 01, 2011, 08:17:05 »
...  ja wiem co robie jako dyspozytor- co z tym zrobi dyspozytor strazy to juz w zasadzie jego wiedza i doswiadczenie co wykombinuje.
Ty wiesz co robisz - RWD - i dalej niech martwi się strażak.
Ponawiam > wskaż i zacytuj konkretny zapis prawny  :kwit: lub po prostu miej odwagę cywilną przyznać się do błędu > że w dyskusji się zagalopowałeś i weź uszy po sobie.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #261 dnia: Kwiecień 01, 2011, 08:33:29 »
Piotrek998, Jacek podał Ci wyżej:
Cytuj
przepis jest prosty- skladam ci informacje o miejscowym zagrozeniu osoby w stanie zagrozenia zycia i braku dostepnych srodkow pogotowia ratunkowego- rob z tym co chcesz:)
A ja zadam Ci inne pytanie:

Dostajesz telefon z zakładu przemysłowego o pożarze magazynów. Zakładowa Służba Ratownicza (ZSR) [Posiada załóżmy GBA, dwa GCBA i SLOp'a] SiS mają niewystarczające i proszą Cię o pomoc.
I co teraz? Będzie awantura, że SiS mają niewystarczające i nie pojedziesz? W końcu na terenie zakładu (tak jak pogotowie na terenie powiatu) powinno być samowystarczalne. Tak?


Swoją drogą dziwicie się, że PR jeździ do pierdół... A nasze koty na drzewach czy kosze na śmieci są zagrożeniem życia i mienia?
Jak mawiał mój d-ca (z żartem) " Jak wlazł to sam zejdzie. A jak nie zejdzie to zdechnie z głodu i też spadnie..."
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 01, 2011, 08:40:34 wysłana przez kamaras »

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #262 dnia: Kwiecień 01, 2011, 09:05:56 »
Ja tylko z propozycją formalną, bo mam wrażenie, że dyskusja zaczyna się kręcić w kółko i padły prawie wszystkie argumenty. Proponuję się skupić na tym, co @pszemek napisał i poczekać na odpowiedź @bulon'a.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 01, 2011, 09:09:59 wysłana przez Witold »

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #263 dnia: Kwiecień 01, 2011, 09:18:24 »
Jako głos w dyskusji, cytat z dokumentu:
... Każde przemieszczenie poszkodowanego na podstawie decyzji strażaka należy traktować jako ewakuacje, a nie jako transport medyczny stanowiący domenę zespołów ratownictwa medycznego...
... Ratownicy PSP nie są uprawnieni do realizacji transportu medycznego poszkodowanych. Transport poszkodowanych, szczególnie w stanie ciężkim, często wymaga ich przygotowania poprzez odpowiednie działania medyczne. Ratownicy PSP natomiast, jako przedstawiciele jedynej profesjonalnej formacji ratowniczej o zasięgu powszechnym, są zobowiązani do ewakuacji poszkodowanych ze strefy zagrożenia...
- Lek. med. Ignacy Baumberg
 Radca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej

> Ratownictwo medyczne podczas wypadków drogowych
i w czasie zdarzeń masowych
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #264 dnia: Kwiecień 01, 2011, 09:52:11 »
Swoją drogą kto Wam każe pakować kogoś na desce do GBA?! Udzielacie KPP, zabezpieczacie termicznie i psychicznie poszkodowanego i czekacie na ZRM... Wszystko w temacie...

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #265 dnia: Kwiecień 01, 2011, 11:01:41 »
... SiS mają niewystarczające i proszą Cię o pomoc. ... W końcu na terenie zakładu (tak jak pogotowie na terenie powiatu) powinno być samowystarczalne. Tak? ...
Nie. Ich tam w ogóle może nie być. Porównanie do pogotowia całkiem nietrafne.
Podejmuję działania do których straż jest powołana ustawowo, a nie realizuję zadań wg czyjegoś widzimisię.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #266 dnia: Kwiecień 01, 2011, 12:28:15 »
Cytuj
Bulon jak są ustalane te czasy dojazdów

ustawowo :)
8min w miescie
15 poza
co jest sprzeczne z konstytucją bo dzieli obywateli na lepszych i gorszych.
miejsce wyczekiwania zespolu ustala wojewoda na odstawie statystyk ktore sa podobnie robione ja w niektorych jrg :)

Cytuj
śledzenie pojazdów

w powiatach masz 2-3-4 pojazdy wiec co tu sledzic :)
teraz to sie zmienia bo w wielu wojewodztwach robi sie molochy i jedna dyspozytornia bedzie mial kilkanascie karetek ale kazda i tak ma swoj rejon. pewnie ze sie pozycza karetki z innych rejonow ale co z tego- czas dojazdu na poziomie 20-25 min - dla wielu to juz obojetne skad ta karetka jedzie.

gps jednak sa montowane, sledzenie pojazdow jest dodatkowo punktoewane przy kontraktacji.

Cytuj
jakie narzędzia kalkulowania czasów masz

doswiadczenie dyspozytora i kierowcy

Cytuj
jak można pozwolić, żeby obszar był niezabezpieczony bo interwencyjne pojazdy robią 3-rzędne zadania

niema przepisow w tym temacie.
albo inaczej- karetki powinny jezdzic tylko do stanow zagrozenia zycia wiec teoretycznie niema czegos takiego jako 3 rzedne zadania. w praktyce ja np na prawie kazdym dyzurze jezdze do szpitala psychiatrycznego 25 km w jedną strone. policja wzywa do zgonow bo nie stac ich na koronera, pani glosno krzyczala ze "place to żądam".
o ile sa wyjady z ktorych mozesz wycofac karetke, ale sa tez takie ze sie juz nieda...

to jak dysponuje dyspozytor opiera sie na wlasnym doswiadczeniu i doswiadczeniu starszych kolegow kolezanek- dobrej praktyce dyspozytorskiej.

Cytuj
? Dyspozytor realizuje każdy transport zgodnie z listą, czy odmawia bo ma rejon na głowie?

pogotowie niema prawa realizowac zadnych transportow miedzyszpitalnych a z przychodni tylko stany dla zespolu R -np zawal bo musi byc asysta defibrylatora itd a do poz ludzie potrafia sie zlgosic np z poderznietym gardlem itd.

Cytuj
Czy zgłoszenia przekazywane do straży są inaczej odnotowywane, jest gdzieś jakaś statystyka?

niema formuly przekazania do strazy, jest wezwanie do pomocy.
opcja gdy straz musi sama ewakuowac do szpitala jest sytuacja skrajnie krytyczną (zycia zna takie przypadki i jest to zgodne z cytowanym zaleceniem lek Baumberga z KG), wiec zawsze musi dojechac ZRM.
straz jest wzywana do zabezpieczenia poszkodowanego do czasu przyjazdu ZRM, statystyki sa rozne, nie znam ich bo sa tez zalezne od wojewodztwa

Cytuj
Trzeba z takich odstępstw robić jakieś notatki, wyjaśniać?
u mnie byla ksiega raportow i takie rzeczy sie opisywalo - glownie dla siebie. to jak z karta wyjazdową- ona jest glownie dla ciebie zebys potem sobie przypomnnial.
w duzej ilosci pogotowi takich ksiag niema. pisze sie jak szef kaze to sie pisze.
natomiast jest ksiazka wezwan i tam sie pisze w rubryczkach co wazniejsze rzeczy i taka rzecz tez powinna byc odnotowana.
Cytuj
Jeśli ktoś zechce złożyć zażalenie na działanie pogotowia, bo wymagał lekarza a przyjechali strażacy, na jaką dokumentację interwencji może liczyć

pacjent nic sobie zyczyc nie moze, co ciekawe niektorzy barddzo chorzy ludzie na haslo ze nie przyjedzie lekarz tylko ratownicy nagle zdrowieja. brak recept- zdrowieją, przejazdzka do szpitala o 2 w nocy- zdrowieją :)
zalezenie mozna skaldac, skladają na wszystko, na to ze krzywo spojrzales i byles niemily bo kaszel pani o 2  w nocy to przeciez powazna sprawa.
znam kilka smiesznych historii jak to strazacy wpadli do mieszkania a maz krzyczy na zone"kretynko pogotowie mialas wezwac ! " smiechy hihi strazacy tlumacza ze zaraz bedzie pogotowie ale oni wpadli bo bylo szybciej"

na to ze komus strazacy uratowali zycie bo pogotowie bylo zajete skarg nie slsyzalem.

Cytuj
Czy telefony i radio są rejestrowane?

nie musza. czesto sa
dla naszego bzpieczenstwa


Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #267 dnia: Kwiecień 01, 2011, 21:19:14 »
taaa... straż jedzie do "pomocy" w ramach misji i oczywiście w ramach posiadanego budżetu; nieważne czy do pomocy w transporcie do karetki, wykonaniu dostępu, otwarciu mieszkania; a kiedy PSP potrzebuje zabezpieczenia medycznego w postaci ZRM lub skorzystania z transportu powietrznego, to PR wystawia rachunek za zlecenie specjalne:) to coś jak z chłopakiem, który mówi do dziewczyny, że pozwoli jej zrobić sobie loda, a jak mu się spodoba to ją za to puknie; a później weżmie jeszcze kasę; trzysta pelenów za godzinkę; tak wyglądają nasze relacje z tym sprawnym systemem o szumnej nazwie Państwowe Ratownictwo Medyczne

PS. co niektórym z kolegów przydałoby się odświerzenie znajomości definicji miejscowego zagrożenia, gdyż mają z tym olbrzymi problem; Piotr prosił Jacka o wskazanie konkretnego przepisu umożliwiającego dysponowanie zastępu PSP (OSP) do zdarzeń stricte medycznych, ale nie doczeka się odpowiedzi, gdyż @bulon musiałby przyznać, że nie realizuje swoich systemowych wytycznych ws. dyzponowania ZRM; a tak już zupełnie na marginesie, to wszelkie SPATY/GR często mają etatowych paramedyków, nie mówiąc o lekarzach - chciałbym zobaczyć minę dyspozytora pogotowia policyjnego, jak go Jacek prosi o wysłanie SPATU do zdarzenia, które określamy jako NZZ...
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 02, 2011, 09:29:09 wysłana przez Butel »
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #268 dnia: Kwiecień 01, 2011, 22:39:48 »
Panowie, oczywiście jest asymetria w przepisach, nasze są bardziej precyzyjne niż dla PRM - ale legislacja w ochronie zdrowia to zadanie dla badaczy o przygotowaniu psychiatrycznym. Fajnie się dyskutuje o przepisach, ale pora zdać sobie sprawę z tego, że w Polsce nie ma definicji "ratownictwa medycznego" !!! (???) A kasa płynie... Nie chcę strażaków martwić, ale jesteśmy na przegranej pozycji i dlatego musimy się zabezpieczać. Strażacy nie transportują poszkodowanych - każde przemieszczenie poszkodowanego na mocy decyzji strażaka to ewakuacja ( ze strefy zagrożenia) przeto jest to wybór mniejszego zła - czasem strefa zagrożenia brakiem pomocy lekarskiej może sięgać do najbliższego ZRM albo nawet do szpitala ( np. ciężka reakcja uczuleniowa, wstrząs w wyniku krwawienia wewnętrzego, ciężkie oparzenie dróg oddechowych itp, itd....) GCBA nie jest skonstruowany do przemieszczania poszkodowanych, ale jak trzeba, to można, zreszta KDR ma prawo przejąć w czasowe użytkowanie nawet klimatyzowany autobus.... Gdy będziemy działać profesjonalnie i działania właściwie dokumentować to, mając już kilkuletnie doświadczenie w ratmed, staniemy się partnerami do dyskusji z nieomylnymi ratownikami medycznymi z PRM i ich szefami - nie będzie łatwo, słyszałem taką tezę : po co wzywać straż lub zespół z innego powiatu, które mogą być na miejscu zdarzenia po 6 lub 8 minutach, skoro nasza karetka dojedzie w 14 minut, czyli jak chory umrze - to legalnie... i spokój.... Od czasu afery łowców skór nie wszystko się poprawiło...

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #269 dnia: Kwiecień 01, 2011, 23:08:25 »
No włąsnie , cały problem w tym aby dyskutowac, a nie udowadniac kto jest ważniejszy i czyje ratownictwo jest wiecej ratuje.   
W pewnym sensie jestem wdzięczny @bulonowi , bo  swymi wypowiedziami dobitnie pokazał co o nas mysla i jak nas postrzegaja w PRM.
Myslę że  jednym z konkretniejszych wniosków wynikajacych z tej dyskusji są słowa @Witolda
A czy cytowane przepisy KK  dotyczą tylko strażaków czy tez  innych ?

Pytam, bo wczytując się w nie, zaczynam miec wrażenie że  łapie sie na nie przede wszystkim ten, kto dysponuje  w ZASTĘPSTWIE PSP,  bo tym samym przyznaje się że  nie robi czegos tak jak przewidują to jego przepisy, więc naraża człowieka potrzebującego pomocy  na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Słusznie piszesz. KK dotyczy każdego człowieka. I w stosunku do PRM również, więc jeśli dyspozytor PRM wysłał R-kę do transportu, to powinien odpowiadać z paragrafu 160 KK. Ale w odniesieniu do KSRG, nawet jeżeli niemożność dojechania ZRM do zdarzenia jest spowodowana przyczynami podlegającymi pod KK, to nie jest to usprawiedliwieniem dla KSRG żeby nie wyjeżdżać.
I od razu dopowiem, że taka interwencja nie oznacza, że "kryjemy" PRM, bo o ile par. 160 KK interpretowany jest w ten sposób, że coś musi się stać, żeby kogoś pociągnąć do odpowiedzialności, to interwencja KSRG nie zapewnia takiej pomocy poszkodowanym jak interwencja ZRM, więc uważam, że powinno się w ewidentnych przypadkach zgłaszać sprawę do prokuratora. A Komendant którego jednostka wyjechała do takiego zdarzenia, w którym pacjent zmarł, może powinien z automatu powiadamiać prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez dyspozytora PRM, albo dyrektor PRM, albo ktoś niezależny, powinien być zobowiązany do przeprowadzenia dochodzenia w takim przypadku.
W ewidentnych przypadkach to wiadomo gdzie trzeba to zgłaszac , ale sądze że każdy przypadek dysponowania  SP do działąń stricte medycznych powinno się zgłaszac do MZ , albo do NFZ - tam przecież przydzielają fundusze dla PRM, więc chyba powinni wiedziec o przypadkach gdy ktoś nie jest w stanie wypełnic  zadań do których  zobowiązał sie w kontrakcie. Bo skoro oni o tym nie wiedzą , to jednak chyba w pewnym sensie ich kryjemy...

a na koniec takie ciekawe spostrzeżenie z ostatnich dni ...  podrózowałem przez kilka powiatów i tak się złozyło że widziałem tam kilka karetek ... troszke orientuje się w strukturach organizacyjnych  w tych powiatach , wiec wiem że w jednym z nich jest Pogotowie Powiatowe , w drugim Pogotowie jest podległe pod szpital który jest spółką , a w trzecim  Pogotowie jest całkowicie  prywatną firma ( spółką) .. ale na każdej z tych karetek  była sliczna naklejka  "Państwowe Ratownictwo Medyczne" .. wiec tak naprawdę nie wiem czy to ratownictwo państwowe, samorzadowe, czy prywatne :)

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #270 dnia: Kwiecień 02, 2011, 09:30:51 »
@remfire
ciesze sie ze sie juz wszystkiego dowiedziales i na podstawie moich wypowiedzi bedziesz oceniac cale srodowisko :) ja ci mowie po chlopsku a ty sie obrazasz- trudno -strazacy ktorych znam to jednak sa troche twardsi i rozumieją problem.

co do naklejek Panstwowe ratownictwo medyczne ( nie sadzilem ze juz je nakleili w calym kraju bo obowiazuje od niedawna) zacytuje @magol z innego forum

Cytuj
Istotnie należało by przejść do rzeczy. Po pierwsze, niech ktoś mi wskaże chociaż jedno "pastwowe" pogotowie w Polsce. Z tego co mi wiadomo, właścicielem tychże państwowych firm są sejmiki wojewódzkie, w związku z czym to są jednostki samorządowe a nie państwowe. Kolejna sprawą, która już niejednokrotnie była poruszana na portalu, to Państwowe Ratownictwo Medyczne. Proponuje dokładnie przeczytać Ustawe o PRM. Art. 1 ww. ustawy mówi: W celu realizacji zadań państwa polegających na zapewnieniu pomocy każdej osobie znajdującej się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego tworzy się system Państwowe Ratownictwo Medyczne, zwany dalej "systemem". SYSTEM to jest słowo klucz, Państwo polskie organizuję SYSTEM, poprzez stworzenie odpowiedniego prawodastwa oraz finansowania, i w tym tego słowa znaczeniu, Ratownictwo Medyczne jest PAŃSTWOWE.

Cytuj
W ewidentnych przypadkach to wiadomo gdzie trzeba to zgłaszac , ale sądze że każdy przypadek dysponowania  SP do działąń stricte medycznych powinno się zgłaszac do MZ , albo do NFZ - tam przecież przydzielają fundusze dla PRM, więc chyba powinni wiedziec o przypadkach gdy ktoś nie jest w stanie wypełnic  zadań do których  zobowiązał sie w kontrakcie

powinno sie, ale watpie czy to powinno byc zadanie strazy pozarnej :)
to wojewoda odpowida za ratownictwo medyczne- tam nalezalo by w pierwszym rzedzie :)



Cytuj
taaa... straż jedzie do "pomocy" w ramach misji i oczywiście w ramach posiadanego budżetu; nieważne czy do pomocy w transporcie do karetki, wykonaniu dostępu, otwarciu mieszkania; a kiedy PSP potrzebuje zabezpieczenia medycznego w postaci ZRM lub skorzystania z transportu powietrznego, to PR wystawia rachunek za zlecenie specjalne:) to coś jak z chłopakiem, który mówi do dziewczyny, że pozwoli jej zrobić sobie loda, a jak mu się spodoba to ją za to puknie; a później weżmie jeszcze kasę; trzysta pelenów za godzinkę; tak wyglądają nasze relacje z tym sprawnym systemem o szumnej nazwie Państwowe Ratownictwo Medyczne

oczywiscie wszystko pomieszales, wybrales wszystko co chciales i nic ztego nie wynika oprcz tego, ze ty bys chcial jezdzic lac wode bo "zapisales sie strazy a nie do pogotowia"

Cytuj
PS. co niektórym z kolegów przydałoby się odświerzenie znajomości definicji miejscowego zagrożenia, gdyż mają z tym olbrzymi problem;

prosze odwswierzyc a nie tylko gadac o tym


Cytuj
Piotr prosił Jacka o wskazanie konkretnego przepisu umożliwiającego dysponowanie zastępu PSP (OSP) do zdarzeń stricte medycznych, ale nie doczeka się odpowiedzi, gdyż Jacek musiałby przyznać, że nie realizuje swoich systemowych wytycznych ws. dyzponowania ZRM

niedoczeka sie poniewaz nie jestem czyjąś małpką na sznurku i jak ktos nie umie czytac i rozumiec tego co czyta to ja juz wymiękam.
teraz skoro tak bardzo chcesz zebym ja był małpką na sznurku to ty nią badź i wskaż mi te systemowe wytyczne na ktore sie powolujesz i ktore insynuujesz mi ze ich nie realizuje

Cytuj
a tak już zupełnie na marginesie, to wszelkie SPATY/GR często mają etatowych paramedyków, nie mówiąc o lekarzach - chciałbym zobaczyć minę dyspozytora pogotowia policyjnego, jak go Jacek prosi o wysłanie SPATU do zdarzenia, które określamy jako NZZ...

to prima aprilis ? cholera no tak !


po pierwsze primo- pogotowie jak rowniez pewnie i ty, niemasz wiedzy gdzie mają spaty i inne węże boa swoje lokalizacje, co jest kluczowe.
po drugie primo nie znam bo nie powinieniem znac ich mozliwsci taktycznych i jakie zadania wykonują. mam natomiast numer na 997 i z tej opcji sie korzysta ale ty tego nue musisz wiedziec, kiedy i w jakich okolicznosciach wykorzystuje sie policje.

po trzecie primo -
Cytuj
często mają etatowych paramedyków
czyli mają czy nie mają ?
bo ja wiem ze na kazdej zmianie podzialu przynajmniej kazdy ma KPP.

chcialbym jescze dodac jakie sa roznice w SiS miedzy PRM a KSRG - 2-3 karetki kontra zmiaia podzialu JRG oraz w kazdej gminie OSP -
JRG jak ma 500 wyjazdow w roku to jest mega- w pogotowiu - u mnie na 3 zRM dobijamy do 1700 wyjaxdow :) w kwietniu...
bo niektorzy panowie  uwazają ze robisz ZAMIAST pogotowia co jest klamstwem w kolko tu powtarzanym, a pogotowie robi ZAMIAST POZ co jest niestety prawda. i niestety jest to konieczne bo jesli by POZ realizowaly swoje zadania to w ostatecznym rozrachunku nie musialo by jezdzic pogotowie. natomiadt oprcz braku dostepnego ZRM o ktorym mowie ja jest jeszcze czas dojazdu o ktorym mowi @Ignacy.












« Ostatnia zmiana: Kwiecień 02, 2011, 10:08:57 wysłana przez bulon »
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #271 dnia: Kwiecień 02, 2011, 14:04:37 »
... niedoczeka sie poniewaz nie jestem czyjąś małpką na sznurku i jak ktos nie umie czytac i rozumiec tego co czyta to ja juz wymiękam...
Nie doczekam się , ponieważ wymiękłeś do tego stopnia że brak Ci odwagi cywilnej żeby przyznać się do błędu.  :rofl: :rofl: :rofl:
Jeżeli jest inaczej wskaż konkretny zapis  :kwit: a nie ogólne slogany.
Prawdą jest, że czytać ze zrozumieniem nie każdy potrafi - Ty jesteś tego najlepszym przykładem.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #272 dnia: Kwiecień 03, 2011, 10:00:34 »
Piotr - przepisy, przepisy, przepisy.... A Ty jadąc w rocie (z tyłu) zapinasz pasy bezpieczeństwa i jedziesz do i z akcji w pełnym z hełmem ?!

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #273 dnia: Kwiecień 03, 2011, 10:08:09 »
Piotr - przepisy, przepisy, przepisy.... A Ty jadąc w rocie (z tyłu) zapinasz pasy bezpieczeństwa i jedziesz do i z akcji w pełnym z hełmem ?!

Nie(stety) ale u mnie tak właśnie jest, i nie rozumiem dlaczego wydaje się to takie dziwne.

Lecz to nie temat tej dyskusji.
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #274 dnia: Kwiecień 03, 2011, 10:19:21 »
Nie należę do ludzi którzy zawsze i wszędzie przestrzegają przepisów prawa, lecz są sprawy mniej lub bardziej ważne.
Np. nie zawsze stosuję się do zakazu  :piwo: w miejscach publicznych, lecz nigdy nie zdarzyło mi się kogoś zabić (oczywiste przejaskrawienie).
W tej konkretnej sprawie nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem > przypomnę: ... Mam gdzies zdanie strazakow, ze do tego nie sa. Prawo mi na to pozwala, wiec stosuje. ... .
Czyjeś błędne interpretacje nie są obowiązującą wykładnia prawa i dobrze by było (jeżeli ma na tyle odwagi cywilnej) żeby się z tego wycofał.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe