Pożarnictwo > Taktyka działań ratowniczych
Wyposażenie Strażaka W "strefie Czerwonej"
emer:
Witam
propozycje, propozycje ......
ale powiedzcie tak szczerze, co Wy bierzecie do "mieszkaniówki" szczególnie w przypadku braków osobowych w jednostce spowodowanej odbiorami nadgodzin..?!
bo nie wydaje mi sie a przynajmniej nigdy nie widzialem aby jakis strażak miał ze sobą choć połowe z tego co wymieniacie.
pozdrawiam
Uzi:
Witam
Coś mi się wydaje EMER że ty jesteś tzw typowym teoretykiem, mam nadzieję że zauważyłeś że wilu z nas tu wpisanych napisało pobożne życzenia a nie to co mogą zabrać ze sobą . Minołeś się z wypowiedzią nie czytając postów, chyba po to by mieć tych wypowiedzi więcej, cóż wolność słowa.....
Pozdrawiam ;)
bulon:
byl juz taki temat
chyba witolda
co laduja amerykanscy strazacy do kieszeni
ooo sporo tego bylo
Waldi:
Jeżeli chcesz wiedzieć "EMER" co naprawdę mam i biorę ze sobą to piszę:
Hełm - Pacific F7
Kominiarka - biała aramid
Ubranie - z pewnych względów ma jeszcze USP z firmy SUBOR
Buty - Haix FireFlash
Rękwice - Holik RUBY i DEVA Profiline
Osprzęt: latarka WOLF Exx
nóż do cięcia pasów Holmatro
opatrunek osobisty
nóż
SODO (z reguły kompozyt bo mamy taką możliwość)
radiotelefon
emer:
witam
po pierwsze do Uzi: stary daj na luz.... bo do teoretyka mi daleko, pozatym na akord to piszą tutaj inni, ja im nie bede zabierał tego miejsca,
po drugie:
byc moze przeoczyłem fakt "pobożnych życzeń"... njo cóż.... nikt nie jest nie omylny
po trzecie: celem moim bylo sprowokowanie do dyskusji i konfrontacji poboznych życzeń z rzeczywistośćia a jeśli TY Uzi tego nie zrozumiałeś...... przyroda
Pozdrawiam
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej