"Liczba kolejnych godzin wolnych od służby określonych w harmonogramie nie może być większa niż 120" - prosze zaplanować urlop np. 5 służb zachowując powyższą zasadę, raczej niemożliwe
po raz kolejny: masz zaplanowaną służbę w styczniu 1, 4, 10, 13, 19, 22, 28 i 31, w lutym 6, 9, 15, 18, 24 i 27 (II zmiana); dalej nie będę się rozpisywał - tyle wystarczy do przedstawienia schematu; te 14 służb (336h - z nominału wychodzi 312h, do "nadrobienia" w dalszej części harmonogramu) obejmuje okres 8 tygodni i 3 dni, zaplanowane jest w 1 tyg. 48h, 2 - 48, 3 -24, 4 - 48 (lub 40 jeśliby liczyć po "strażackiemy" - doba od 0.00 do 24.00, a nie tak jak powinno być - od 8.00 do 8.00, ale jest to pomijalne), 5 - 24, 6 - 48, 7 - 48, 8 - 24; w żadnym tygodniu nie zaplanowano więcej niż 48h, średnio na 8 tygodni zaplonowano przeciętnie 39h (jeślibyśmy policzyli dalej z dziewiątym tygodniem to przeciętnie wyszłoby 40h/tydz); harmonogram wręcz wzorcowy - ciągnąc dalej wg tego schematu (2xS, WZS itd.) mamy zaplanowane służby przeciętnie 40h/tydz. i nigdy nie mamy zaplanowane więcej niż 48h w tygodniu; to tyle teori - przechodzimy do przykładów:
1. Urlop: strażak ma zaplanowany urlop wypoczynkowy w ilości 7 służby od połowy stycznia (15); urlopu udziela się w dni będące dniami służby dla strażaka; licząc od 15 stycznia będzie to 19, 22, 28 i 31 stycznia oraz 6, 9 i 15 luty; siedem służb to 21 jeden dni urlopu, a z harmonogramu wynika, że strażak ma mieć wolnego 33 dni; w związku z powyższym, i co ważniejsze zgodnie z rozporządzeniem, przed lub po urlopie udziela się WZS w ilości czterech; może być jedna przed i trzy po, dwie przed i dwie po, trzy przed i jedna po, lub też wszystkie cztery przed lub po urlopie; kwestia techniczna do ustalenia na linii strażak-przełożony przy tworzeniu grafiku miesięcznego lub wypełnianiu wniosku; należy pamiętać, że z WZS można być „ściagniętym” (wyznaczonym do służby) bez żadnych utrudnień dla przełożonego, z urlopem trochę gorzej więc rzadko jest to praktykowane;
2. Absencja chorobowa:
a) krótkotrwałe zwolnienie (7 dni – przeziębienie lub inna popierdółka)
- zwolnienie na okres od 3 do 9 stycznia – strażak miał w tym okresie zaplanowaną tylko jedną służbę, więc z nominału odejmuje mu się 24h
- zwolnienie na okres od 17 do 23 stycznia – strażak miał w tym okresie zaplanowane dwie służby, konsekwencją czego jest „zdjęcie” z nominału 48h
b) długotrwałe zwolnienie (28 dni – złamane kości śródstopia)
- zwolnienie na okres od 3 do 30 stycznia – strażak miał w tym okresie zaplanowane 6 służb, więc z nominału odejmuje mu się 144h, urlopu nie mógł rozpocząć, więc udziela mu się po zakończeniu „chorobowego” lub w terminie późniejszym
- zwolnienie na okres od 25 stycznia do 22 lutego – zwolnienie przypadło na okres urlopu (21 dni), który strażak rozpoczął 19 stycznia, a miał zakończyć 8 lutego; 9, 12 i 15 lutego strażak miał zaplanowane 3 WZS pod rząd (zgodnie z rozporządzeniem gdyż przed lub po urlopie) oraz 21 lutego; na 18 lutego miał zaplanowaną służbę; w związku z powyższym z nominału „ściąga” się 24 h i strażakowi zostaje 15 dni urlopu;
3. „Potrzeby służby” (pomijam zaplanowany urlop, żeby było jaśniej)
a) konieczność ściągnięcia strażaka do służby z WZS
- zachorował kolega ze zmiany i jest potrzeba wyznaczenia kogoś innego na dzień 15 stycznia: nie ma żadnego problemu, strażak zostaje powiadomiony i stawia się do służby nie przekraczając limitu 48h/tydz.
- zachorował kolega ze zmiany i jest potrzeba wyznaczenia kogoś innego na dzień 7 stycznia: należy wyznaczyć innego strażaka niż ten „nasz” przykładowy, lub wyznaczyć tego „naszego” strażaka do służby 7 stycznia, ale koniecznie w zamian udzielić mu WZS 10 lub 13 (nie może przekroczyć 48h/tydz !!!), przy czym jeżeli miałby udzielone WZS 13 stycznia, to 16 stycznia po nowemu nie mógłby mieć WZS (przekroczone 120h wolnego między służbami); oczywiście pomijam urlop zaplanowany od 18 stycznia, gdyż uwzględniając go, nie byłoby problemu;
b) konieczność ściągnięcia strażaka z dnia nie będącego dla strażaka dniem służby ani WZS -na inną zmianę:
- zachorował kolega z I zmiany i jest potrzeba wyznaczenia kogoś z innej zmiany na dzień 20 lutego: nie ma żadnego problemu, strażak zostaje powiadomiony i stawia się do służby nie przekraczając limitu 48h/tydz., nie koliduje to również z tokiem jego służby gdyż na 21 miał zaplanowane WZS, a 19 zszedł ze służby (ma zapewnione 24h odpoczynku po służbie;
- zachorował kolega z I zmiany i jest potrzeba wyznaczenia kogoś z innej zmiany na dzień 9 stycznia: „nasz” strażak na 7 stycznia miał zaplanowaną WZS, a na 10 stycznia służbę, w związku z czym 10 stycznia nie może być wyznaczony do służby, jeżeli będzie pełnił ją 9 stycznia – nie ma problemu
itd., itp. przykłady można mnożyć, a najlepiej rozwiązywać takie zagwozdki na żywca; jeśli ktoś nie rozumie przykro mi niezmiernie