Autor Wątek: Pożary Ukryte  (Przeczytany 5756 razy)

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Pożary Ukryte
« dnia: Sierpień 07, 2003, 16:38:06 »
Bardzo często podczas akcji "kominiarskich", przychodzi nam strażakom borykać się z problemem pożarów ukrytych. W swojej pożarniczej karierze spotykałem już np. belki drewniane przechodzące przez przewody kominowe, czy też kominki budowane bezpośrednio na drewnianej podłodze wg. zasad bezmyślnej głupoty domorosłych zdunów i innych "złotych rączek". Nie wiem jak tam w innych regionach naszego kochanego Kraju, ale u noju na Warmiji to hit ostatniego sezonu grzewczo - pożarniczego.
Pożar taki jest trudny nieraz do zlokalizowania, mimo użycia kamery termowizyjnej o czym przekonaliśmy się pewnego mroźnego, zimowego poranka. Ponieważ cały strop "świecił" zarówno od dołu jak i na górze trudno było stwierdzić, gdzie znajduje się źródło. Co prawda przyjechaliśmy do komina, ale podejrzanym wydawał nam się również kominek znajdujący się na przeciwległej ścianie od emitującego ciepło przewodu kominowego. Żeby było śmieszniej dym wydobywał się spod podłogi, ale w pomieszczeniu obok, jak również spod sufitu w pomieszczeniu niżej. Sąsiad z dołu zakomunikował, że właśnie zainstalował sufit podwieszany i nie życzy sobie mieć zacieków, o wykonaniu otworów rewizyjnych nawet nie chciał słyszeć. Stojąc w obliczu utraty dachu nad głową właściciel kominka, ze łzami w oczach wydał zgodę na użycie piły spalinowej. Postanowiliśmy spróbować przy kominku, gdyż w trakcie rozmowy okazalo się, że jest on dumą Pana domu z racji samodzielnego wykonania. Strzał w dziesiątkę i... ulga, że demolka była uzasadniona.
Czy miewaliście podobne dylematy dotyczące małych pożarów ukrytych i ewentualnych szkód materialnych wynikłych podczas akcji?  
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Pożary Ukryte
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 07, 2003, 20:04:15 »
no zdarzylo sie. belka w kominie raz.pozary od kominkow kilka razy. izolacja w srodku sciany dzialowej w betonowcu (tu akurat spawacze podpalacze). trudne do zlokalizowanie i masa roboty przy kuciu siciany.
co do kominkow to troche juz zmora, zacznie sie sezon i znowu to bedzie sie dzialo. kazdy chce zaoszczedzic i zaczynaja sie kombinacje a to Pan Kazio co wszystko potrafi, a to "cooo jaaa nie zrobie?" i pozniej mamy co robic. fajnie ze udalo sie trafic gdzie sie pali. mi kiedys zdarzylo sie ciac podloge ministra, pozar powstal  po cyklinowaniu desek. ;)
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline ogniomiszcz

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.134
Pożary Ukryte
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 08, 2003, 11:06:03 »
W takich przypadkach najlepiej mieć kamerę termowizyjną (chyba się rozmarzyłem) ale wiadomo, że nie mamy ich tyle żeby brać do każdej akcji.

Młodzik

  • Gość
Pożary Ukryte
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 09, 2003, 00:06:06 »
ile taka kamera kosztuje??? chyba nie jest ona dosc powszechna w PSP bo nie spotkalem sie z jednostka w okolicy ktora by ja posiadala? chyba ze poprostu akurat nie widzialem  :D  

Offline ogniomiszcz

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.134
Pożary Ukryte
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 09, 2003, 18:38:58 »
No, tania to nie jest - raczej poza zasięgiem jednostek OSP (nie znam dokładnej ceny ale kiedyś kosztowała tyle co dobry samochód osobowy). W PSP są tylko w dużych miastach (w Warszawie chyba 3 ale mogę się mylić). W każdym razie nie są jeszcze powszechne (dlatego mogłeś nie widzieć) ale są. W PSP stosuje sie je do wykrywania pożarów ukrytych a także do poszukiwań ludzi w katastrofach budowlanych. Mają ją zapewne międzynarodowe grupy poszukiwawcze z Gdańska i N. Sącza.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 09, 2003, 18:39:38 wysłana przez Zubek73 »

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Pożary Ukryte
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 11, 2003, 16:34:33 »
Nie panikujcie panowie. Technika prze wielkimi krokami do przodu i kamera termowizyjna nie jest już czymś tak nieosiągalnym, jak nie przymierzając zachodni samochód w latach siedemdziesiątych. W tej chwili taka kamera powinna znajdować się w każdej szanującej się komendzie powiatowej. Popytajcie w waszych "przyległościach", może okaze się że właśnie tak jest. Jeśli jest nie szczypcie się i dysponujcie ją przy akcjach.  
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Pożary Ukryte
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 02, 2003, 21:50:39 »
kamera nowej generacji kosztuje okolo 70 tys. moge pomylic sie okolo 10 tys.  
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..