Autor Wątek: Drabina malarska na samochodzie ?  (Przeczytany 3120 razy)

Offline darcio

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Darek- Dowódca OSP
Drabina malarska na samochodzie ?
« dnia: Listopad 01, 2010, 20:55:04 »
siemka wszystkim może głupie to zapytanie ale co sądzicie o drabinach malarskich na samochodach strażackich , co z atestem i jak to sie ma do prawa pożarowego. Czy komenda miejska której podlegamy to toleruje taki sprzęt na aucie. I jak to sie będzie miało do BHP jak nie daj Bóg coś się stanie i co na to ubezpieczalnia. pozdrawiam :straz:

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Drabina malarska na samochodzie ?
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 01, 2010, 21:06:41 »
rzeczywiście są sytuacje kiedy tego typu sprzęt może się przydać - np konieczność sięgnięcia trochę poza zasięg ramion ratownika.
Taki przykład z ostatnich obserwacji - przy okazji wypadku polskiego autokaru pod Berlinem w relacjach było widać takie niby rusztowania/pomosty z których ratownicy mieli możliwość dostania sie do okien autobusu z zewnątrz....
Z drabiną "malarską" sprawa podobna - czasami wydaje się niezbędna :)
A co do BHP - tu faktycznie może być problem...

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.957
    • JRG SGSP
Odp: Drabina malarska na samochodzie ?
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 02, 2010, 09:02:26 »
Czy hooligan, pachołki albo siekiera posiadają certyfikaty CNBOP? jak komuś spadnie na nogę to również nie dostaniemy odszkodowania chyba... Albo: zdarza się, że w budynku do wejścia np na poddasze jest przystawiona drabina używana przez mieszkańców. Wypadałoby jednak wrócić sie kilka pięter do samochodu i przynieść swoją, bo lepiej spaść z certyfikowanej niż bez certyfikatu. Ale ból taki sam.
Żeby było jasne - nie jestem tutaj za stosowaniem prowizorycznych rozwiązań, natomiast po raz kolejny zwrócić należy uwagę na prawną paranoję związaną z tym dziwnym tworem zwanym CNBOP. Przepisy, certyfukaty i procedury są dla nas pomocą ale nie zastąpią myślenia.

Offline darek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 319
Odp: Drabina malarska na samochodzie ?
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 02, 2010, 09:45:55 »
Wypadałoby jednak wrócić sie kilka pięter do samochodu i przynieść swoją, bo lepiej spaść z certyfikowanej niż bez certyfikatu. Ale ból taki sam.
Ból taki sam, ale odszkodowanie już nie.
Formalności i biurokracja są porażające, ale takie niestety są realia w których się poruszamy.
Niestety w naszym kraju nawet wśród strażaków pokutuje opinia - strażak - bohater z toporem na ogień ( jak w Ognistym podmuchu) etc, etc. A to profesja jak każda inna. Kiedy nauczymy się że przede wszystkim BEZPIECZEŃSTWO RATOWNIKA? Bezpieczny ratownik to sprawny ratownik i ratownik zdolny do pomocy innym. A te bezpieczne nawyki biorą się m.in. ze stosowania certyfikowanego sprzętu (gdy tylko jest to możliwe).
Co powiecie prokuratorowi, gdy znosząc poszkodowanego po drabinie malarskiej, ta się złamie i poszkodowany wam zejdzie? A wasza "dewotka" spoczywa na dachu?

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Drabina malarska na samochodzie ?
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 02, 2010, 09:52:45 »
Już widzę jak za kilka chwil temat zejdzie na OT dotyczącego stanu wyższej konieczności. Co do drabin malarskich one też są odpowiednio certyfikowane  według norm między innymi  EN131 ale zazwyczaj ich nośność nie przekracza 100kg co daje nam możliwość poruszania się jednej osoby na niej.

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Drabina malarska na samochodzie ?
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 02, 2010, 12:44:39 »
wydaje mi się, że musimy tu zwrócić uwagę na bardzo prozaiczne sytuacje w których nie jesteśmy w stanie użyć sprzętu jaki mamy do dyspozycji w ramach sprzętu "certyfikowanego" a szarą prozą życia ...
Np: kokon wrednych latających owadów na gałęzi na wys. 2,3m.
I co? Rozkładamy "dewotkę", podstawiamy sobie skrzynkę po browcach, czy wchodzimy po drabinie malarskiej?  :rofl:

Offline firefighter83

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 127
Odp: Drabina malarska na samochodzie ?
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 03, 2011, 13:44:49 »
wydaje mi się, że musimy tu zwrócić uwagę na bardzo prozaiczne sytuacje w których nie jesteśmy w stanie użyć sprzętu jaki mamy do dyspozycji w ramach sprzętu "certyfikowanego" a szarą prozą życia ...
Np: kokon wrednych latających owadów na gałęzi na wys. 2,3m.
I co? Rozkładamy "dewotkę", podstawiamy sobie skrzynkę po browcach, czy wchodzimy po drabinie malarskiej?  :rofl:

Wszystko jest niby ok dopoki nie dojdzie do wypadku. Jeżeli do takowego dojdzie to w raporcie będzie napisane "Nie przestrzeganie zasad BHP" i nici a jeszcze d-cy się oberwie.
"W straży pożarnej, będziemy razem walczyć przeciwko jednemu wspólnemu wrogowi - ogniowi - bez względu na kraj,pochodzenie, w czym chodzimy i w jakim języku mówimy." 
J.J. Edmondson