Ja tylko twierdzę, że dyskusje służą rozwojowi. I może nawet z dziesięciu pomysłów wypala mniej niż jeden, ale warto dyskutować. A w procedurach KSRG widziałbym wszystko co jest uzasadnione z punktu widzenia dobra pacjenta i jest jednocześnie wykonalne przez ratowników KSRG. I wcale się nie upieram, że już teraz mamy kupować urządzenia do in-the-field terapii zimnem, ale tutaj właśnie jest miejsce na dyskusje trochę może teoretyczne.
A rozpoczynając ten wątek chciałem się zapytać co o tym myślą inni i po prostu (może na starość) nie lubię odpowiedzi, które nie mówią że pomysł (z przyczyn merytorycznych) nie jest najlepszy, a jedynie poważają sens samego pytania i dyskusji nad nim. Oczywiście nie jesteśmy specjalistami w tej dziedzinie, ale zapytać chyba można (zresztą mamy na forum też specjalistów)