Oczytałem się tego co piszecie o lekarzach
Dziś byłem w przychodni o podbicie tego... Pani powiedziała że nie ma numerków (STANDARD)... no to ja mówie bo zauważyłem że 30zł sobie liczą, to mówie że ja prywatnie pójdę i im zapłace 30zł.... Ona na to że to i tak musze mieć numerek (czyli ktoś idzie państwowo za 0zł , ale i tak im płaci 30zł śmiech..).
Potem załatwiałem inne rzeczy na mieście i pojechałem do lekarza medycyny pracy bo miałem Skierowanie do załatwienia (inne nie związane ze Strażą).. Spytałem przy okazji czy mi zrobią prywatnie te badanie i podbiją te zaświadzczenie do straży :
- na co Pani że to chyba u lekarza rodzinnego... a ja że tak... ale wie Pani jak działa moja przychodnia... poszła do lekarza spytała i powiedział że OK.
za 35zł zrobiłem od ręki w ciągu max 10min bycia w przychodni.... od lekarza specjalisty od chorób wewnętrznych i medycyny pracy.
I mam w nosie ten cały cyrk w osiedlowej przychodni..
--------------------------------------------------------------
Mam pytanie
Jaki jest system usadzania w sali na test ?? I wogóle jak się to odbywa.. w ile osób ile rzędów czy jest losowanie miejsc i wogóle wszystko
Wiadomo co i jak
--------------------------------------------
a jeszcze tak na marginesie to masakra jest.. już 16 czerwca.. brak miesiąca około
Ciężko braku w nauce łatać.. rozwiązuje się testy - czacha dymi
Jeszcze pare dni w pracy dodatkowo odejdzie szok..