No i oczywiście kierowca którejś osobówki ukarany mandatem, pytanie tylko za co
Widać po zdjęciach że ślisko jak diabli, widać że droga niczym nie posypana ale jak zwykle to kierowcy nie dostosowali prędkości.
U mnie niedawno podobny przypadek i dojeżdżająca jednostka OSP "uślizgła" się na osobówke, nic wielkiego. Po prostu stało się bo lodowisko na drodze. Oczywiście Pan Policjant uraczył kierowcę z OSP mandatem i punktami karnymi zamiast pouczyć i dać do zrozumienia że kierowca OSP i kierowca osobówki mają się dogadać co na pewno by miało miejsce. Ale nie trzeba wlepić mandat bo taki jest prykaz od góry i jak Policjant tego nie zrobi to nie dostanie premii, lub mu coś tam utną z wypłaty bo nasze kochane Państwo potrzebuje kasy.
Oczywiście z drogowców nikt nie jest winny, nikt nie ponosi odpowiedzialności ...