Tak czytam i dochodzę do wniosku że niektórzy chcieli by sie przebierać , a to na deszcz a to na ciepło a to na zimno, Panowie zrzędzicie jak te Baby , porównania do tych do tamtych, jestesmy formacją rozpoznawalną po samochodach, jak jeden z kolegów napisał że chce na ubraniu Panstwowa Straż Pozarna to smiech mnie ogarnia, STRAŻ nie wystarcza? wstydzicie sie ochotnikow?
to chyba jestescie z duzych miasta i macie ten przywilej że w kazdej chwili Dyżurny może zadysponować jakieś JRG. W rerenie (prowincji) możemy liczyć tylko na OSP i z wspołpracą jest coraz lepiej, bez OSP nie ma PSP jak ktoś tego nie rozumie nie powinien być strazakiem , pozatym coraz częściej zawodowcy są też ochotnikami i bez róznicy kto pierwszy dojedzie.
Argumentacja że ochotnicy przynosza wstyd, to ja powiem tak : Strazacy z PSP tez do swietych nie należą wiec zakonczmy glupią argumentacje. To co sie sprawdziło powinno słuzyc jesli coś jest niewygodne należy zmienić, ktos tam pisze o czerwonym kolorze, pomysl kolego jak bedziesz wygladał po powrocie od stodoły 3 bramowej, za chwile beda postulaty że nalezy cześciej wymieniać bo wyglądamy jak brudasy, czarne jest ok,pamietam jak moro nosiłem było bardzo dobre na tamte czasy, dziś strazacy są bardzo dobrze ubrani , wystarczy na bierząco legalizować to co noszone jest niezgodnie z regulaminem a sprawdza się ,(czapki,polary, koszulki idp) nie szukajmy dziury w całym. jak komus goraco w czarnym to znaczy że brak powolania lub zle wybrał zawod.