Służba > Forum zawodowców

Jakie powinny być ubrania koszarowe /ściśle moderowany/

<< < (2/340) > >>

max[]:

--- Cytat: Mroovka w Kwiecień 27, 2010, 10:52:12 ---dodałbym jeszcze wzmocnienia w miejscach narażonych bardziej na przetarcie, czyli kolana i pośladki w spodniach, łokcie w bluzach.

--- Koniec cytatu ---

Pokazany przeze mnie wzór takowe posiada. Co do ceny wynosi ona około 90zł dla spodni oraz 120zł bluza plus ewentualny pas taktyczny 30zł  :rolleyes: Haftowanie napisu straż oraz loga myśle, że nie podniesie znacząco ceny. Tak więc sądzę, że jest to rozsądna propozycja.

Eqinox:
Aktualnie uzywane koszarówki podziałowe to najwiekszy bubel jaki jest na wyposazeniu... Wykonane z naturalnych materiałów przecieraja sie i blakana po paru praniach przez co strazak wyglada jak "lump" znowu syntetyczne o wiele bardziej estetyczne pod nomexem sprawdzaja sie jak folia aluminowa...
3 rzecz jak ktos jezdzi na zawody albo na kontrole to widzi ze niekiedy w jednej druzynie lub zmianie kazdy ma inny odcien czerni i inny materiał przez co wygladamy jak przebierancy. Moze pora unormowac rodzaj materiału z którego szyte sa ubrania oraz odcien.

MGNACZUS:
Panowie
Wystarczy rozglądnąć się wokół. Myślę, że nie ma co wymyślać czegoś co funkcjonuje z powodzeniem w wielu innych krajach. Zobaczmy jakie rozwiązania sprawdzają się za granicą i zaadoptujmy je do naszych potrzeb i warunków.
Może to jest "ta droga"?

przykład USA

ogniomiszcz:
Po co szukać po zagranicach i wymyślać nowe wzory - ja bym się raczej cofnął w czasie.
Proponuję przywrócić dawne "moro" (takie jak były do chyba 97/98 roku) i skończą się problemy :)
Bylo wytrzymałe, ładne i wygodne.
Żeby komuś nie skojarzyło się z przeszłością ;) możnaby je zrobic w kolorze czarnym i dodać napis na plecach.
Możnaby nim zastąpić także badziewne ubrania dowódczo sztabowe (z roku na rok coraz gorsze) - bo niby dlaczego generał ma chodzić w innym mundurze niż szeregowy strażak?
Pod to zwykła czarna koszulka bez zadnych napisów (bo po co?)
Dodatkowo oczywiście (to nie jest reklama tylko doświadczenie ;)) koszulka z pagonami żeby nie trzeba było przy 30stopniowych upałach zakładać bluzy tylko po to żeby było stopień widać.
Większy problem z butami bo to co dostajemy teraz to w zasadzie nadaje się na bazar a nie do codziennego użytkowania i tu trzebaby wprowadzić dwa rodzaje - jedne to jakieś buciki sportowe do łażena po koszarach a drugie w stylu butów do sztabówki z pierwszych wypustów (były lekkie i miekkie a noga nawet po całodziennym użytkowaniu nie wymagała interwencji dermatologa).

Mroovka:

--- Cytat: Eqinox_mł_asp w Kwiecień 27, 2010, 13:30:12 ---
Aktualnie urzywane koszarówki podziałowe to najwiekszy bubel jaki jest na wyposazeniu... Wykonane z naturalnych materiałów przecieraja sie i blakana po paru praniach przez co strazak wyglada jak "lump" znowu syntetyczne o wiele bardziej estetyczne pod nomexem sprawdzaja sie jak folia aluminowa...
3 rzecz jak ktos jezdzi na zawody albo na kontrole to widzi ze niekiedy w jednej druzynie lub zmianie kazdy ma inny odcien czerni i inny materiał przez co wygladamy jak przebierancy. Moze pora unormowac rodzaj materiału z którego szyte sa ubrania oraz odcien.

--- Koniec cytatu ---
Tak bubel ale nie ze względu na krój ubrania tylko jakość materiałów z jakich zostały wykonane. Popieram więc Twoją tezę odnośnie unormowania rodzajów materiałów z jakich ubrania koszarowe mają być wykonane.
Wiem, że są wytyczne, tudzież rozporządzenia odnośnie naszych mundurów i ubrań - nie zawsze jednak przez producentów przestrzegane. A szkoda...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej