Ten KDR to po pierwsze nie posiada fundamentalnej wiedzy o zagrożeniach. A żeby mówić o tym, że się ma cojones, to trzeba najpierw mieć coś więcej pod tą założoną czapką, niż tylko włosy. Współczuję załodze tego Pana...
Ostatnio miałem taką samą sytacje. Pożar traw przy rzece. Dojazd mega utrudniony, oprócz zastępu PSP i OSP nikogo. I moi chłopacy na spokojnie mogli się rozegrać, a jak zobaczyłem OSP ck mają "pod spodem" UPS to: i tutaj dwie opcje:
1. Albo będą wyglądać jak wieśniaki i będą mieli koszulki z kaczorem donladem z acdc itp.
2. Albo będą w UPS.
I teraz zrobi ktoś zdjecie to albo turbo strażacy, a niedaj Boże 01 zjada KDR dlaczego nie kazał się "rozebrac" albo dlaczego strażacy wyglądają jak przebierańce gdy się rozbiorą.
Jeśli na zdjęciach są zawodowcy z PSP w UPS to słabo, ale jeśli OSP to nie ma co winic KDR bo co nie zrobi i tak może dostać po plecach