Szanowni Koledzy, dawno nie zabierałem głosu na forum ale z uwagi na wagę sprawy postanowiłem napisać parę słów.
Ktoś napisał o tym wcześniej. O technicznym wykonaniu odzieży i użytych do jej produkcji materiałach decyduje jej przeznaczenie. Dla mnie ubranie koszarowe może być nawet z papieru jak będzie używane zgodnie z nazwą tylko w koszarach do oglądania telewizji. Niestety tak nie jest. Stratedzy - logistycy z KG zadecydowali kiedyś, że
w świadomości strażaków ubranie koszarowe ma być traktowane jako środek ochrony indywidualnej. I tak niestety jest, chociaż Zarządzenie nr 9 KG z 2007r. (wprowadzające też domieszkę poliestrów do koszarówek) mówi zupełnie co innego. Tylko kto to egzekwuje? Zresztą jest totalne przyzwolenie na łamanie prawa ale przecież nie ma innego wyjścia bo żaden rozsądny przełożony nie będzie kazał ratować w ubraniu specjalnym, palącego się lasu, przy 35°C w cieniu. A przecież powszechnie wiadomo, że ubranie koszarowe poziomem zabezpieczeń/ochron różni się od munduru galowego tylko krojem i lekko kolorem. Osobiście uważam, że nie jest to uczciwe ale nie będę się nad tym rozwodził bo to dłuższy temat. W pierwszym poście czytałem, że czyta nas KG no a w szczególności powinno Biuro Logistyki bo przecież trzeba się uczyć skoro samemu nie ma się nic do zaoferowania. Przytoczę 4 fakty, które nie są optymistyczne – wręcz przykre i wypadałoby ze zwyklej przyzwoitości odpowiedzieć forumowiczom i strażakom ze strony Biura Logistyki KG.
1. W chwili obecnej jedynym ubraniem ochronnym (środek ochrony indywidualnej) polskiego strażaka jest tzw. ubranie specjalne PN-EN 469 niezależnie od rodzaju zagrożenia i temperatury otoczenia. Dlaczego i gdzie w Europie tak jest??? (Przecież nikt nie ma jednej pary spodni czy skarpetek, nie chodzi też w tej samej odzieży latem i zimą). Strażak też jest wyłączony z akcji i służby w przypadku np. przemoczenia ubrania.
2. Czy KG ma świadomość, że:
a) normy szybko się zmieniają.
b) zmiany technologiczne są bardzo dynamiczne.
c) proces zmiany przepisów jest długotrwały – konieczność notyfikacji – (ok. 2 lat).Dlaczego więc nie stwierdza się żadnych działań mających na celu zmianę istniejących uregulowań prawnych w zakresie odzieży ochronnej i koszarowej polskiego strażaka. Uniemożliwia to przecież podniesienie poziomu jego zabezpieczeń i komfortu jego pracy.
3. Rozwiązania prawne w zakresie odzieży ochronnej w PSP są wprowadzane ze znacznym opóźnieniem w stosunku do rozwiązań przyjętych w USA(NFPA 1971r.) i Europie. Normę EN 469 wprowadzono w roku 1995, w Polsce w roku 1998 a do stosowania w PSP dopiero w roku 2004! Ciekawe dlaczego???
4. Normę na ubranie ochronne strażaka do przestrzeni otwartej PN/EN 15 614 wprowadzono w roku 2007 r.
W którym roku strażak w Polsce będzie posiadał odzież zgodnie z jej wymogami
A MOŻE NIECH TO WŁAŚNIE UBRANIE BĘDZIE TEŻ UBRANIEM KOSZAROWYM?Pozdrawiam kolegów w oczekiwaniu na odpowiedz Biura Logistyki KG.