@bomberos
Dokładnie przemyślałem to co napisałem. A czy to jest "głupie" to nie Tobie oceniać. Słowo "głupie" jest nacechowane emocjonalnie a nie merytorycznie i nie wiem kim jesteś żeby móc moje odpowiedzi w ten sposób oceniać. Możesz się zgadzać, albo nie. A najlepiej doczytaj dokładnie mój kolejny post, bo chyba nie do końca załapałeś o co chodzi.
No dobra, ale zabrnijmy w to dalej skoro koniecznie chcesz: ja na przykład, jako szary obywatel nie popieram idei by z moich podatków wspierana była "MDP, KDP, orkiestra, tradycja, sztandar". Wolę mieć zapewnione bezpieczeństwo dzięki dobrze wyposażonej i profesjonalnie wyszkolonej jednostce straży pożarnej, choćby 5 km dalej. Mam prawo do takiej opinii? Wydaje mi się że mam
Jezeli ktos pisze glupio to dla mnie jest to wypowiedz glupia. Wchodzisz w filozofie, a na logice sie nie znasz.
dalej
Moze napiszesz ile masz lat oraz czy sluzysz zarowno w OSP jak i PSP.
Jezeli nie zyczysz sobie by z Twoich podatkow finansowane byly: KDP. MDP, sztandar czy orkiestra w imie bezpieczenstwa to oceniam to jak kolejna gluia wypowiedz.
Zapamietaj sobie to raz, a dobrze: wszystko co najwazniejsze musi miec solidny fundament-wszystko. Jezeli tak nie bedzie to predzej czy pozniej upadnie.
Kilka lat temu tez myslalem podobnie jak Ty- glupio, ale teraz z perspektywy lat widze, ze mocna OSP to atmosfera, ludzie, poswiecenia, a w dalszej mierze sprzet i pieniadze(tylko nie bredz, ze bez pieniedzy to i tak nic sie nie da zrobic).
W mojej OSP jest ok 60czlonkow- sam JOT to 30 osob. Orkiestry brak. Jest KDP IMDP.
Wyjazdow srednio 80-120 na rok. KSRG, 2 razy zwycięstwo w zawodach wojewodzkich grupa A w ostatnich latach, wieeeele pucharow za 1 miejsca w zawodach gminnych i powiatowych zarowno KDP, MDP oraz grupa A.
W jednostce panuje bardzo dobra atmosfera- nie ma zadnych zgrzytow na linii zarzad-reszta jednostki.
Na dzwiek syreny zbiera sie srednio 12-15 osob i z bolem serca mowi sie strazakowi, ze nie stety 12 osob moze tylko pojechac. Sprzetu mamy coraz wiecej, zarzad dochodzi do sponsorow.
Wierz mi, ze jeszcze 13-14 lat temu jednostka byla w totalnej ruinie. Zuk, kilka moro, pompa PO5. Wg CIebie taka jedostak powinna zniknac z mapy OSP- raz na zawsze. WYjazdow od 1do 5-6 w ciagu roku.
Widzisz jak niewiele(6-7lat, a w sumie kilkanascie) wystarczylo by postawic ja na nogi? Oczywiscia praca u podstaw, anie naglym dostarczeniem 2 wozow, góra sprzetu i pieniedzy. Takie cos przetrwaloby rok moze 2.
Potreba ludzi, ktorzy poswieca sie bezinteresownie, a nie karierowiczow i takich, ktorzy duzo mowia, a malo robia.
Ktos zapyta po co sztandar, KDP, MDP. Wierz mi, ale jak na zebranie walne przyjezdzaja przedstawiciele PSP czy przedstawiciele wladz samorzdowych to "scenka opada"- sa w szoku. Dziwia sie, jak w takiej malem miejscowosci moze dzialac tak preznie OSP. Jeden tylko zaproszony powiedzial, ze czegos takiego nigdy nie widzial i przekazal w wyrazie uznania 10tys zl na sprzet dla naszej jednostki. Wierz mi- takich spontanicznych datkow na przestrzeni kilkunastu lat bylo sporo. Czemu? Bo widzieli nie tylko kilkunastu strazakow-ratownikow, a cala otoczke z KDP i MDP wlacznie.
Nie chce oceniac, ale w Twoim zyciu liczy sie tylko to co materialne, a wierz mi, ze wszystko poza tez posrednio wiaze sie z tym pierwszym. Trzeba jednak sprawe przeanalizowac glebiej, a nie dodac odjac i podac suchy wynik.
A teraz MDP. Sposrod 30 czlonkow JOT-u 24 bylo wczesniej w MDP- od najmlodszych lat oswajali sie z dyscyplina, punktualnoscia, stresem i przygotowaniem fizycznym. To procentuje na przyszlosc i wierz mi, ze prawie nigdy nie wyszkolisz kogos, kto skonczy 18 lat chcacego "gasic pozary" lepiej niz czlonka MDP z zamilowania.
SPrawy sprzetu sa oczywiste. NIe mozna "ladowac" pieniedzy w mundury wyjsciowe nie majac nomex-ow czy innego sprzetu. Srodki ochrony indywidualnej strazaka powinny byc priorytetem, ale marny z nich pozytek gdy nie bedzie odpowiednich ludzi by je zalozyc.
Co do sztandaru- w sformulowaniu Panstwowa Straz Pozarna nic o ni mnie ma, a mimo wszystko chyba kazda PSP ma swoj sztandar, w wielu jest kompania honorowa i normalnym jest udzial w wielu uroczystosciach czy to panstwowych, koscielnych czy innych.
Wszystko sluzy jakiemus celowi. Problem w tym, ze nie kazdy ten cel potrafi dostrzec, z gory skreslajac innych...