W piątkowy poranek (7 stycznia br.) podczas zmiany służby w JRG Komendy Powiatowej PSP w Kołobrzegu, strażacy otrzymali dyspozycję wyjazdu do otwarcia mieszkania z którego bliska rozwiązania ciężarna kobieta nie może się samodzielnie wydostać. Z informacji telefonicznej wnikało, że kobiecie odeszły już wody płodowe. W trakcie rozpoznania ustalono, że doszło do uszkodzenia zamka drzwi antywłamaniowych w mieszkaniu zlokalizowanym na trzecim piętrze. Aby niepotrzebnie nie stresować ciężarnej próbą wyważenia drzwi, powzięto decyzję o
wyewakuowaniu przyszłej matki przy pomocy podnośnika hydraulicznego. Opiekę nad ciężarną podczas ewakuacji sprawował ratownik medyczny, będący w koszu podnośnika. Po pokonaniu około 10 m. w pionie, zostało jeszcze ok. 2 km w poziomie na porodówkę do Kołobrzeskiego Szpitala Regionalnego. Zadanie to wykonał już oczywiście zespół Ratownictwa Medycznego. Podczas ewakuacji Pani Ania zwierzyła się strażakom, że wybrała już imię dla jej przyszłego dziecka - Marcel. Rozważa jednak możliwość nadania mu drugiego imienia - Florian.
....cenzura wykreśliła ustosunkowanie się do profesjonalizmu .....
