Autor Wątek: Trening Na Drążku  (Przeczytany 16314 razy)

Offline TmK_00

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 92
Trening Na Drążku
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 13, 2006, 17:40:11 »
Artis  sądzisz że ta rozpiska jest dobra? A ty skąd ją masz? Ktos ci przekazał czy, może z jakiejś stronki internetowej? Dobrze by było jak by się sprawdziła.Duzo jest rozpisek na podciąganie ale niewiadomo która z  nich okazała by się najlepsza i najskuteczniejsza
 
Pozdro
"Wystarczy odrobina tlenu , by wybuchł w śmiertelnym szale ..."

Offline Artis

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
Trening Na Drążku
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 14, 2006, 02:27:48 »
Kilka lat temu chodziłem regularnie na śiłownie. Trener rozpisywał mi wszystkie treningi, więc kiedy poprosiłem go o trening na drążku dał mi taką kombinacje.
Niekorzystam z porad z niepewnych źródeł, gdy moge poradzić się kogoś bardziej doświadczonego :)
Żadna metoda niejest zła. Poprostu trzeba ćwiczyć systematycznie, a gdy poczujesz że już nieumisz to trzeba sie zmotywować ( człowiek moze znieść wiele, jedynie psyhika jest słaba ). Ćwicz ostro i regularnie a efekty napewno odczujesz! :)

Pozdrawiam
Gdy słychać wiatr i żab kumkanie, to nie natura lecz zwiad kochanie...

Offline TmK_00

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 92
Trening Na Drążku
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 14, 2006, 13:53:22 »
Nom taka prawda trzeba ćwiczyć regularnie i dokładnie a będzie dobrze . Nigdy nie lubiałem się podciągac na drążku, ale teraz musi być inaczej i będe ćwiczył . Mam drążek w domu w wolnych chilach się podciagam sam a tak to na siłce z kumplem który mi pomaga troche jak coś. A Ty Artis biegasz dużo? A jak w ogóle biegasz tzn. jakie dystanse utrzymujesz ?? Ja wcześniej paliłem ale od nowego roku postanowiłem rzucic bo mi przeszkadzało palenie po za tym szybko się męczyłem. Mysle że po fajki juz nie sięgnę. Chcę coś osiągnąc i będę do tego dążył

Pozdrówka
"Wystarczy odrobina tlenu , by wybuchł w śmiertelnym szale ..."

Offline Artis

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
Trening Na Drążku
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 14, 2006, 15:50:43 »
TmK_00 Szacunek i gratulacje ze rzuciłeś palenie tylko wytrwaj a bedzie dobrze :)
Niestety narazie niebiegam bo drogi w mojej okolicy nienadają się do tego ( oblodzone, zwężone także co każde auto trzeba by było wbiegac w zaspe lub stawa na poboczu   <_< ). Myśleze jak tylko zniknie śnieg wezme się do roboty.
Na początek szybkim truchcikiem 1.5 km albo 2 jeśli zdołam i powoli zwiękrzać ten dystans, zwiękrzać szybkość itd...   ale puki niezejdzie śnieg to niema co myśleć   :(

Pozdrawiam
Gdy słychać wiatr i żab kumkanie, to nie natura lecz zwiad kochanie...

Offline Komandos

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 164
  • Impossible is nothing...
Trening Na Drążku
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 15, 2006, 10:56:01 »
Jeśli chodzi o bieganie to ja zaczołem biegać we wrześniu. Na początku robiłem 5km co drugi dzień (poniedziałek,środa,piątek). Od połowy września robiłem trase 8km w czasie średnio 35min. Później stopniowo zmniejszałem ten czas. Raz zrobiłem 16km w czasie 1godz 15min. Biegałem tak aż do 16listopada kiedy dopadła mnie kontuzja. Lekarz kazał wstrzymać sie z bieganiem na dwa miechy. Właśnie pierwszego lutego mija ten czas więc chyba znowu zaczne biegać. Nie wiem czym spowodowana była moja kontuzja. Być może dlatego że większość mojej trasy biegnie po asfalcie. Mój kolega mówi że to za twarde podłoże do biegania. Wiecie może czy jest jakieś specjalne obuwie do biegania po asfalcie? I wogóle w jakim obuwiu najlepiej sie biega?
     Ogień żyje, je, oddycha, nienawidzi.........

Offline Artis

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
Trening Na Drążku
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 15, 2006, 12:52:41 »
:lol: Jeśli asfalt powodowałby kontuzje przy bieganiu to może trzeba wprowadzić nowy znak drogowy "UWAGA ASFALT! Bieganie Groźi kontuzją" :P
A teraz poważnie:
Asfalt zbyt twardym podłożem do biegania? Więkrzość ludzi ( w tym moja skromna osoba ;)  ) biega wyłącznie po asfalcie i jakoś niewydaje mi się by był zbyt twardy, to zalezy tylko od Twojej "delikatności" i podatności.
A co z wszystkimi biegaczami, maratończykami- przecież oni biegają po asfalcie?
Tylko niemów ze mają specjalne buty, bo gdy u mnie był  maraton z okazji rocznicy miasta ludzie przyszli w trampkach i adidasach.
Jeśli bieganie po asfalcie jest zbyt ciężkie to zacznij powoli, używaj opasek, lub zacznij na miękrzym podłożu i powoli przejdź na twardsze. :)
W jakim obuwiu sie najlepiej biega? - W takim w którym Ci najwygodniej :)

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Styczeń 15, 2006, 12:53:51 wysłana przez Artis »
Gdy słychać wiatr i żab kumkanie, to nie natura lecz zwiad kochanie...

Offline Ramzes

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 4
Trening Na Drążku
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 15, 2006, 20:47:59 »
Ja tez zaczalem trenowac
Najlepiej chyba na kondycja dzialaja biegi. Wystarczylo rzucic palenie i zaczac trening silowy i wyczynowy :)
Mam nadzieje ze do czerwca sie wyrobie.
pozdrawiam

[CYKLO] Pimpek

  • Gość
Trening Na Drążku
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 23, 2006, 11:03:54 »
...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 02, 2007, 18:54:12 wysłana przez [CYKLO] Pimpek »

Offline TmK_00

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 92
Trening Na Drążku
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 24, 2006, 11:12:43 »
[CYKLO] Pimpek czemu twierdzisz że 1000m na sprawnosciówce będzie najgorzej??
"Wystarczy odrobina tlenu , by wybuchł w śmiertelnym szale ..."

Offline Komandos

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 164
  • Impossible is nothing...
Trening Na Drążku
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 24, 2006, 14:07:41 »
Cytuj
Pimpek,23.01.2006 - 11:03]Moim zdaniem przy podciaganiu nie ma co ustalac sobie górnych granic, znaczy zakladac ile sie razy podciagnac i juz, za kazdym razem w kazdej serii ja sie podciagam na maxa
Popieram. Ja sam stosuję taką technikę. Kiedyś podciągałem sie ledwo 10 razy. Ale co trening to dawałem z siebie wszystko aż doszedłem do 29 podciągnięć podchwytem.  
     Ogień żyje, je, oddycha, nienawidzi.........

Offline kdt.sapsp

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Trening Na Drążku
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 25, 2006, 12:12:39 »
Witam

widzę że chłopaki ostro się przygotowują do egzaminów do SA

Ja juz mam to za sobą  :D  :D

mam nadzieję że wiecie że za kolorowo to tam nie jest, system skoszarowany itd itd dużo by wymawiać na początku tez miałem tyle zapału co wy hehe  

zyczę powodzenia

Offline TmK_00

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 92
Trening Na Drążku
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 25, 2006, 15:17:32 »
Siema
No każdy ćwiczy jak może i chyba da z siebie wszytko żeby się dostać do SAPSP chociaż łatwo nie jest . Słyszałem że na jedno miejsce jest chętnych nawet 14 osób więc konkurencja bardzo duża. Tykdt.sapsp masz na szczęscie już to za sobą. Mówisz że nie jest kolorowo , ale dałes rade i dasz dalej !
                                                           
                                                             Pozdrówka  
"Wystarczy odrobina tlenu , by wybuchł w śmiertelnym szale ..."

[CYKLO] Pimpek

  • Gość
Trening Na Drążku
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 28, 2006, 12:53:59 »
...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 02, 2007, 18:54:30 wysłana przez [CYKLO] Pimpek »

Offline Komandos

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 164
  • Impossible is nothing...
Odp: Trening Na Drążku
« Odpowiedź #38 dnia: Sierpień 08, 2006, 17:19:12 »
Mam małe pytanie jeśli chodzi o egzamin sprawności fizycznej z podciagania, mianowicie jakiej grubości (średnicy) jest drażek na którym się to wykonuje??? Moze wbrew pozorom to bez znaczenia ale mi robi to różnicę. Z własnego doświadczenia wiem że jeśli drążek jest za gruby to trudno go całego objąc dłonią i to znacznie wpływa na wynik podciagania. Jeśli jest natomiuast za cienki, po długotrwałym treningu na dłoniach mogą pojawiać sie odciski, od niedawna trenuje na takim cieńszym i używam do tego rękawic wiec z odciskami sobie radze. Ale chciałbym wiedzieć na jakiej grubosci drążku zdaje sie egzamin???

p.s. to mój pierwszy post po długiej nieobecności na forum, wolałem poczekac aż ucichnie sprawa z serialem Sekcja998 hehe
     Ogień żyje, je, oddycha, nienawidzi.........

Heniek

  • Gość
Odp: Trening Na Drążku
« Odpowiedź #39 dnia: Sierpień 09, 2006, 00:16:53 »
W CS PSP byl drewniany drazek ale dalo rade go objac nie potrafie powiedziec ci jakies byl srednicy ale byl dosc gruby, ale tyle podciagniec ile robilem w domu na swoim takim cienkim do rehabilitacji to tam w szkole zrobilem tyle samo.

Offline Feuerwehr

  • miłość, która jest gotowa nawet oddać życie, nie zginie....
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 250
  • .Ty mi o panie siłę daj, bym życie ludzkie ocalił.
    • http://www.sapsp.pl
Odp: Trening Na Drążku
« Odpowiedź #40 dnia: Sierpień 10, 2006, 12:23:05 »
na egzaminie w Krakowie co roku sa te same drązki, które spokojnie zdołasz objąć swoją dłonią; kiedy ja brałem udział w egzaminie troche mnie zaskoczyła grubośc drążka, bo w domku podciągałem sie jednak na drążku o mniejszej średnicy, przez co osiągałem większa ilość podciągnięć, ale na egzaminie nie było az tak źle i podciągnąłem sie określoną ilośc razy
"Odwaga może doprowadzić do śmierci, jednak ona jest obowiązkowa"

Offline Komandos

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 164
  • Impossible is nothing...
Odp: Trening Na Drążku
« Odpowiedź #41 dnia: Sierpień 10, 2006, 14:14:09 »
Ja w chwili obecnej trenuje na drążku o raczej małej średnicy, rozwarzam jednak czy nie zamontować sobie drugiego o wiekszej średnicy, bo chciałbym sie przygotowac jak najlepiej na wszystkie warianty.
     Ogień żyje, je, oddycha, nienawidzi.........

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: Trening Na Drążku
« Odpowiedź #42 dnia: Wrzesień 18, 2006, 14:53:29 »
Istnieje możliwość podciągania się na drążku nadchwytem w sposób techniczny i powiem wam nie jest to trudne. Ja zaczołem się podciągać niedawno i siłowo robie dwa razy mniej niż wytrenowaną techniką. Człowiek nie miota się jak przy podciąganiu podchwytem w sposób techniczny.

Offline Komandos

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 164
  • Impossible is nothing...
Odp: Trening Na Drążku
« Odpowiedź #43 dnia: Wrzesień 18, 2006, 16:15:30 »
Jak zaczynałem trenowac to próbowałem nadchwytem ale stwierdziałem że jest ciężej (przynajmniej ja tak sądze) bo wtedy mięśnie pracują "pod innym kątem" i poprostu jest inaczej, ja jestem przyzwyczajony do podchwytu. I takie miotanie może nawet troche pomóc, wystarczy spróbować skierować siłę miotania w górę dzieki czemu ułatwi ono podciaganie.
     Ogień żyje, je, oddycha, nienawidzi.........

Offline Brucedickinson

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Trening Na Drążku
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 24, 2011, 17:38:01 »
Teraz moje pytanie. Zauważyłem że łatwiej mi jest się podciagać podchwytem z dłońmi przylegającymi do siebie bokami. Czy jest to akceptowane? chodzi mi o nabór z ulicy nie do szkoły;)

Offline MEWA88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
  • Bogu na chwałę bliżniemu na ratunek
Odp: Trening Na Drążku
« Odpowiedź #45 dnia: Październik 24, 2011, 20:40:24 »
Tak lepiej się podciągać podchwytem gdyż biceps jest bardzo dobrze rozwiniętym mięśniem, ważne są też przedramiona żeby dobrze trzymać drążek. Można też próbować treningu Stathama, dużo trudniejszy ale w późniejszym czasie daje piorunujące efekty.

Offline rupek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 52
Odp: Trening Na Drążku
« Odpowiedź #46 dnia: Październik 24, 2011, 20:55:36 »
Panowie ! a moze lepiej zamiast kombinowania trenowac normalne podciaganie sie na drazku ? kogo wy chcecie oszukac ? drazek to zadna filozofia, liczy sie siła i tak to powinno byc traktowane

Offline MEWA88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
  • Bogu na chwałę bliżniemu na ratunek
Odp: Trening Na Drążku
« Odpowiedź #47 dnia: Październik 25, 2011, 07:18:28 »
rupek ja tylko doradzam  jaki trening stosować...
Mój trening nie daje efektów natychmiastowych (chyba każdy nie daje), jest ciężki i trzeba zachować systematyczność, po pół roku można zauważyć efekty, nie da się tutaj czegoś kombinować, jedyna kombinacja jaka jest to łapiesz się tej rurki i zapier*** ile fabryka dała.

Offline Brucedickinson

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Trening Na Drążku
« Odpowiedź #48 dnia: Październik 25, 2011, 09:31:45 »
ODP ktoś na pytanie? Zauważyłem że łatwiej mi jest się podciagać podchwytem z dłońmi przylegającymi do siebie bokami. Czy jest to akceptowane? chodzi mi o nabór z ulicy nie do szkoły;)

Offline Firefajter998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 141
  • JRG
    • OSP RADUŃ
Odp: Trening Na Drążku
« Odpowiedź #49 dnia: Październik 25, 2011, 17:49:33 »
Tak jest to akceptowane jeśli nie masz w naborze sprecyzowanego stylu podciągania. Osobiście nie spotkałem się nigdy z tym aby styl podciągania był narzucony ;)