Robert

[Ajax]

Oj....delete dałeś "plamę"  He...he..Zdarza się...
Swoją drogą dobrze, że taki temat istnieje, a przyhamuj nieco.... juz kilku rozsądnych osób jak czytam na Forum zwraca Ci w różnych miejscach uwagę - szkoda tylko, że "krzykacze" - gdzieś się zapodziali Już wiem, a... - oni czytają i piszą wybiórczo Tu się też niebawem napewno odwezwą!
Pozdr.
Ps.
Odn. Roberta - przy okazji - czy ktoś kiedyś w końcu zainteresuje się i poważnie zajmie % i służbą dyżurnych operacyjnych SK różnych szczebli? Proszę sobie znaleść i poczytać  odnośnie tematu - jest tego sporo. Jakoś narazie zewsząd.... tylko ściana i echo !

[Ajax]

Ty dalej nic nie rozumiesz
<A do kolegi delete - nie poprawiaj oficyjera, bo jak mówi, że hełm to CHEŁM, to wie co mówi a tym bardziej wie co pisze, a ty nie kumasz bazy>
Pomyśl i poczytaj chwilę - zrozum, a nie miotaj się złośliwie! Sorki, ale guru? No... może Ty masz jakiego - niby każdy może - ja napewno nie
Pozdr.
Ps. Kolejny raz dla własnego i innych dobra proszę - przyhamuj nieco co? Ok.  

[delete]

mówisz jak marcinkiewicz.... doradzasz jak ojciec...
może  masz racje...

[fireman]

@MCh

Nowy, dobrze zrozumiałeś ten cytat Pana Roberta. Odpowiednie zapisy są w projektach rozporządzeń. Co prawda nasi komendanci na odprawach w KW dostali informację aby nie nadużywać tego zapisu lecz już dzisiaj widać ( np. przy próbach sporządzania nowych grafików na msk) , że przepis ten będzie w 100 % wykorzystywany przez przełożonych. Muszę nadmienić, że czym dłużej czytam nowe przepisy to zaczynam dochodzic do wniosku , że tak naprawdę to one niewiele zmieniły. Owszem , pojawił się zapis o 40 godz/tyg służby , z tego by wychodziło , że strażak na podziale średnio będzie pracował 7 służb 24 godz w miesiącui byłoby fajnie lecz pojawia się ten nieszczęsny art 35 pkt 9 który mówi , że w celu zapewnienia ciągłości służby itp, itd dopuszcza się możliwość aby strażak w okresie rozliczeniowym (czyli pólrocznym) przepracował dodatkowo 8 służb 24 godz lub 16 służb 12 godz. Biorąc pod uwagę takie okoliczności jak urlop strażaka to wychodzi mi , że przy dobrych układach średnio miesięcznie strażak z podziału może sobie dopisać 2 służby , czyli 7 + 2 = 9 służb w miesiącu. Naturalnie mogę się mylić o kilka godzin lecz ogólnie tak by to wyglądało a to oznacza , że wracamy do punktu wyjścia tyle, że w majestacie prawa.

Przedłużać czas służby w opisywany pzrze Ciebie sposób io owszem można , co nie oznacza, że możan zwiększyć normę czasu służby a to jest odmienna rzecz. Masz pracować zgodnie z grafikiem, można wyznaczyć strażakowi zmianowemu dodatkowe 2 służby w ciągu miesiąca czy 8 w ciągu okresu rozliczeniowego. Ale... jest jedno ale i ustawa o tym mówi i dyrektyfka unijna jest coś takiego jak norma czasu pracy wyznaczona zgodnie z przepisami kodeksu pracy i norma ta wyznacza maksymalny wymiar czasu pracy jaki powinieneś przepracować. Wszystko co ponad tą normę (w I połowie 2006 roku to chyba 1016 godzin) to nadgodziny, których w PSP nie może być bo nie ma zapisu a aktach prawnych, że możemy mieć nadgodzin, owszem można się podeprzeć Kodeksem P i na zasadach ogólnych za nadgoziny żądać zapłaty lub oddania czasu wolnego, tylko...
i tu kłopot. Kto się szarpnie n takie pisemko do swojego Komendanta żeby mu oddał czas nadpracowany lub wypłacił za niego kasę??? NIELICZNI a powiem więcej nikt lub prawie nikt. Ja u siebie nie mam ani jednej nadgodziny ale inne osoby zatrudnione w syystemie zmianowym mają dużo nadgodzin i nikt im tego nie oddaj. Bo się nie upominają. Al;e do narzekania pierwsi są a ja suię z tego śmieję przychodząc 6 - 7 razy w miechu do służby  

[mirek1]

To celowe działanie .Mam nadzieje, że może pan Robert też go przeczyta. Jak post bedzie skierowany do niego!!!!Przecież on walczy o ciepłe stołki dla siebie i swoich kloegów - takie odnoszę wrażenie.Opinia nas szarych związkowców go nie interesuje albo nie obchodzi!
Co prawda na reakcje chyba niema sznas!!!
Na pana uwagi oczekuje na forum lub na poczcie , którą to i tak rozpowszechnie na forum!!

[kazarst]

Z tego co w trawie piszczy słychać , że dwóch związkowców z zarządu krajowego S , mają wpaść na wysokie stołki KG.  
 Czas pokarze.

Panie Robercie gdzie tu troska o ludzi!!!!!!!!!!!!!!!

[delete]

Temat juz był poruszany na forum

          pod tematem

Ślepy Kwatermistrz Powiatowy?, tandetna odzież koszarowa

Dziękuję Panu Przewodniczącemu Robertowi Osmyckiemu za rzetelną i szczerą informację. Widać źli ludzie dorabiają ideologię, a może to efekt zbliżających się wyborów do Komisji Krajowej NSZZ ? Żywię głęboką nadzieję, że nie zaangażuje się Pan w walce o stołki w KGPSP lub departamencie MSWiA - zgodnie z aktualnie panującym trendem w mundurowej Polsce.

Ps. uważam, że załatiwnie sobie stołków jest naganne.

Pozdr

 

[pompi]

robert czy krjówka nie widzi co się dzieje? jest szansa przy oprobacie Dorna ucywilnić tą śmieszną administracje i zasilic fachowcami jednostki interwencyjne bo przecież tu chodzi o bezpieczeństwo ratowników (BHP oczywiście nie spełnione) oraz bezpieczeństwo obywateli mocno zaburzone
odezwij się
pozdro

[rafaello]

DziendobryWieczór DLACZEGO STRONA ZWIAZKU JEST NIE AKTUALNA CZY ZBIERA wAM CZA CZYSTKA

Szanowny Panie Byku

Uprzejmie donoszę, że z błędu mnie Pan nie wyprowadza. Moje określenie "cichych przytstani" ma swój sens - jednak proszę go nie traktować jako obrażanie osób, które pracują na SK/MSK/PSK/CPR oraz WSKR. Twierdzę jedynie, że są jednostki mocniej lub mniej obciążone czynnościami. Jednak w ogólnym rozrachunku i w końcu mojego twierdzenia wniosek jest taki: są również koledzy na SK, którzy poważnie rozmawiają  o możliwości wprowadzenia 12-sto godzinnej służby na ICH stanowisku kierowania. Szukanie innych podtekstów w moim poście mija się z celem, bo tym razem takich nie było .

Serdecznie dziękuję za inicjatywę założenia posta "Robert".Myślę (choć to nie jest moja domena ), że powyższy post stanie się miejscem wymiany zdań i uwag oraz poglądów dotyczących spraw, w których jestem w stanie coś powiedzieć. Dzięki temu nie trzeba będzie szukać się po innych postach.

Serdecznie pozdrawiam
Robert Osmycki

[Ajax]

Tu kolega rafaello chyba czegoś jeszcze nie dopisał?J a osobiście - laskawie proszę niech ZZ /kierownictwo/ odwalą się od systemu słuzby w SK - oczywiście jak zwykle dla dobra większości /bzdura/ , a zajmą się jak już różnicą stawek uposażeń /grup/ w tym zakresie odpowiedzialniości. O dodatkach /0,5%/ sprzęcie ,wyposażeniu i warunkach np. szkodliwe,  itd... służby już nawet nie wspomnę - nic nie zrobiły w tym kierunku:angry:
Pozdr.

[seba1]

Panie Robercie !!!!!!
Czy dotarła już do Związku informacja o łamaniu przepisów dotyczących czasu służby. Jeżeli tak to jakie działania podejmujecie. Dlaczego mazowieckie pracuje 48 h/ tydzień ??, dlaczego śląskie ma wypracować 192 h nadgodzin w ciągu okresu rozliczeniowego ??, dlaczego jedni pracują 24/48, inni 24/72, jeszcze inni 12/24/12/48. Gdzie my zmierzamy ?? Wasza stronka jest martwa już od dwóch miesięcy zero informacji.
PUK, PUK, odezwij się już prawie wiosna za oknami, czas się wziąć do roboty

[grom@]

A ja "zatakuje" Pana Roberta z innej strony i prosze o jakąś odpowiedź bo np w Lubuskim nic o tym nie wiadomo :
 
http://www.strazak.pl/forum/index.php?topic=1709.0

[azotox]

Zauważyłem, że po zmianie władzy związkowcy przestali odzywać się na forum. Nie wiem. Zbyt trudne tematy, albo zajęci są czymś innym

[robard]

strasznie mało spostrzegawczy jesteś, a Robert O. nie jest jedynym związkowcem na tym forum 

[stępień]

P. Robercie gdzie pan jest temat założony a odpowiedzi na zadawane pytania na tym forum i w tym temacie nie ma 
A tak z ciekawości widział pan pracę strażaków na Stanowiskach Kierowania - widzę, że ma pan takie zdanie o tej pracy jak komendanci ( nic nie robią a kasę chcą, dowalić im zadań i obowiązków aby nie mieli czasu na głupoty )
Pozdr

[kitek]

koledzy jezeli ktos kiedys na tym forum powiedział, że dyzurni Stanowisk Kierowqania mniej robią od innych to chyba nie pracuje w Strazy Pożarnej tylko  moze w OSP(nie ublizając nikomu). ja jestem funkcjonariuszem słuzby operacyjnej w komendzie i wiem doskonale jaka to jest ciężka i odpowiadzialna praca przede wszystkim w środowisku oddziaływania róznego rodzaju urzadzeń, które o każdej porze dnia i nocy huczą, szumia, dzwonia ,tarabania ,pipkaja itp. mozna mnozyć!!! . Ponadto obsługa komputera i szeregu programów strazackich podczsa dysponowania do zdarzeń. U mnie w komendzie dyzurny odpowiada za przyjecie poczty elektronicznej przez cała służbę pełni obowiazki sekretarki tzn. wszystkie rozmowy przychodzące z zewnatrz odbiera dyżurny i łaczy do poszczególnych komórek, (zdarza sie bardzo często sytuacja, że przyjmując zgłoszenie ,dysponujac jednostki i słuzby współdziałajace do zdarzeń prowadzac korespondencję radiowa ,wypełniając kwity musi jeszcze znaleźć czas by POŁACZYĆ ROZMOWĘ KOMUS DO BIURA)po godz,. 15:30 obsługa komputera ZARZADZANIA KRYZYSOWEGO, CO WIAŻE SIE Z ODPOWIEDZIALNOŚCIA PRZESYŁANIA INFORMACJI O ZAGROŻENIACH DO POSZCZEGÓLNYCH SAMORZĄDÓW itp. Panowie to nie wszystko dyżurny ma obowiazek sporzadzenia informacji ze zdarzenia wyjeżdzającej OSP, są u mnie w powicie takie które jak rano wyjada to na kolacje wracaja a ijest to przyzwolenie odgórne (patologia). Tak w tym momecie każdy mógłby powidziec , że to wina operacyjniaków to my powinniśmy stac po stronie naszych kolegów- podopiecznych i STOIMY ale cóz robic gdy nie należy się do jedynie słusznej opcji zasiadajacego na świeczniku, że w komendzie TO KADRY SA NAJWAZNIEJSZE(nie ublizajac kolegom)a dyzurny tam siedzi jak d... od s.... i ma pisac an papierze i w komputerze. więc Panowie  liczcie się ze słowami licząc czyjąś pracę bo nie każdy miał by charakter pracować w takich warunkach które przedstawiłem powyzej. Prosze wypowiedzcie sie teraz na ten temat a moz egdzies jest jeszcze "lepiej" pozdrawiam serdecznie

[stępień]

Kitek nic dodać nic ująć a pewnie naraziłeś się komuś to Ci walnął minusa !!
Pozdr

[delete]

nikt nie mówił, że będzie łatwo....